Zmiana frontów..na początek :)
- Thread starter Henry
- Rozpoczęty
Czym innym jest impedancja podawana "na papierze" a czym innym ta rzeczywista ,firmy często podciągają ją do wyższych wartości .Ogólnie nawet 4 ohmy straszne nie jest ,pod warunkiem ze będzie to wartość w miarę stabilna co na wykresie widać ,zarówno Tannoy jak i Monitor Audio są stosunkowo łatwym obciążeniem .Musi być bardzo slaby klocek (pewnie z przed kilkunastu-kilkudziesięciu lat) żeby się na 4 ohmach wyłożył - nie masz się czym przejmować
Warto też wiedzieć ,że impedancja nie przekłada się na jakość dźwięku ,kolumny 8 ohm nie będą lepsze od tych 4 ohm tylko dlatego że mają "więcej ohmów" - tutaj czynnikiem decydującym o wyborze powinien być odsłuch
Podobnie jest w przypadku pasma przenoszenia ,nieraz jest tak,że jeden producent określa dolne pasmo na 30 Hz a drugi na 40Hz i po odsłuchu okazuje się że te drugie lepiej sobie radzą z basem ,chociaż powinno być odwrotnie .Dlatego nie należy z góry przekreślać kolumn tylko dlatego, że na papierze maja gorsze parametry od innych kolumn
Kolejną sprawą jest fakt, że co innego jest kiedy kolumna 4 "omowa" spada powiedzmy do 2,5, a czym innym jest kiedy kolumna 8 "omowa" spada również do 2,5. Tak jak np jest to w przypadku kolumn B&W dla których integry muszą być nie tylko odpowiedniej mocy ale i jakości dźwiękowej żeby sobie potrafiły poradzić z takimi spadkami. Niestety wiele wzmacniaczy potrafi się wyłożyć z tego tupu kolumnami.
Nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem ,aby impedancja kolumny 8 ohmowej spadała do 2,5 ohma ,takie coś by chyba musieli skonstruować wybitni nieudacznicy w przypadku Tannoy jest to po prostu niemożliwe
Taki prosty przykład - jakieś 20 lat temu bawiłem się w kino domowe ,miałem amplituner Onkyo - nie jakiś wypasiony model i połączałem kolumny 3 ohm z małej wieży Philipsa .Jedyną oznaką było to, że amplituner się trochę mocniej grzał - nigdy nie doszło do uszkodzenia ,ani głośników ani amplitunera
Więc po prostu w to nie wierzę aby obecne wzmacniacze czy amplitunery miały z tym problemy
Odnośnie kolumny B&W nie chwaląc się ,miałem okazję słuchać prawie wszystkich kolumn tego producenta (oczywiście z wyjątkiem Nautiliusa i Emphasis) i te kolumny są stosunkowo łatwym obciążeniem .Na pewno nie ma takiej sytuacji aby impedancja spadała gwałtownie
Taki prosty przykład - jakieś 20 lat temu bawiłem się w kino domowe ,miałem amplituner Onkyo - nie jakiś wypasiony model i połączałem kolumny 3 ohm z małej wieży Philipsa .Jedyną oznaką było to, że amplituner się trochę mocniej grzał - nigdy nie doszło do uszkodzenia ,ani głośników ani amplitunera
Więc po prostu w to nie wierzę aby obecne wzmacniacze czy amplitunery miały z tym problemy
Odnośnie kolumny B&W nie chwaląc się ,miałem okazję słuchać prawie wszystkich kolumn tego producenta (oczywiście z wyjątkiem Nautiliusa i Emphasis) i te kolumny są stosunkowo łatwym obciążeniem .Na pewno nie ma takiej sytuacji aby impedancja spadała gwałtownie
To ja znam nie bezpośrednio ale poprzez kogoś kto ma w domu 800 stki, a na elektronikę wydał 100% więcej niż kolumny kosztowały, bo po kolei wzmacniacze mu się ..... nie dawały rady... żeby kolumny zagrały.. Plus trzy osoby z nam z innego forum, które mają 802 i tam jest podłączona naprawdę "zdrowa" elektronika. To są bardzo ciężkie kolumny do napędzenia żeby zagrały na odpowiednim poziomie i to w wielu sklepach mówią, nawet w sklepach Top hifi jak trafisz na uczciwego sprzedawcę to nie kryje się z tym, że to nie są proste kolumny w tym aspekcie.
Ale wiesz ja znam już takich co podłączali do olimpijek III denona 2020 i twierdzili, ze olimpijki to słabe kolumny ... szkoda tylko, że Ci co maja odpowiednie wzmacniacze do tych kolumn są zadowoleni. I nadmieniam, co nie raz psiałem, że lubię tego denka tylko to nie jest wzmak dla takich kolumn zarówno pod względem mocy jak i pod względem jakości tego co prezentują , aby takie kolumny zagrały to co potrafią zagrać kiedy są napędzane odpowiednim wzmakiem.
Ps 804 D3 potrafi spaść do 2,7 ohma, a wartość 3 ohm to na spokojnie..
Impedancja i faza elektryczna
"Wykresy modułu impedancji (linia czarna) i fazy elektrycznej (linia czerwona) jednoznacznie wskazują, że 804 D3 są wymagającym obciążeniem dla wzmacniacza. Zmierzone minimum impedancji wyniosło 2,7 Ω (przy 120 Hz). Wartości poniżej 4 Ω moduł impedancji przyjmuje w szerokim zakresie częstotliwości od 80 do 800 Hz, jak również powyżej 14 kHz. Co więcej, faza elektryczna przyjmuje duże wartości, dochodzące w szczycie nawet do –75°. Najgorsza sytuacja dla wzmacniacza pojawia się przy około 100 Hz (czyli w wymagającym prądowo zakresie pasma), gdzie małej wartości impedancji (3 Ω) wtóruje spory kąt fazowy (-45 stopni). Wzmacniacze lampowe na dobrą sprawę należy z góry wykluczyć."
Dalej uważasz, że to są proste kolumny do napędzenia? A to jest najmniejsza z 800 setek... zabawka w stosunku do modelu 800 D3.
Przy 803 cytat z testu "Tradycyjnie, B&W podaje impedancję znamionową jako 8 Ω, podczas gdy 3-omowe minimum (przy ok. 120 Hz, o którym zresztą producent też w swoich danych wspomina), jednoznacznie oznacza sytuację, w której impedancja znamionowa powinna być określona jako 4 Ω." Tylko w tym wypadku już do napędzenia nie są 16 cm (niskotonowe przetworniki), a 18 cm. I z każdym modelem tej serii większe przetworniki o 2 cm. Plus do tego dochodzi skuteczność kolumn B&W, która to nie jest taka jak w przypadku niektórych innych kolumn, które mają po 90-92 dB - choć kto wie w ilu przypadkach by się to potwierdziło w laboratorium.. Dla przykładu w testach 803 d3 ma 87 dB.
Przerażony jestem tym co napisałeś - pierwszy raz słyszę, że ktoś uważa aby B&W podłączyć to wystraczy prawie że normalny wzmak i on sobie poradzi jak również spowoduje uzyskanie odpowiedniej jakości dźwięk z tych kolumn. Nie znam nikogo kto ma B&W z serii 800, a ma poniżej elektronikę niż Accu, Mac, Pass itp zabawki.. W wielu wypadkach przy modelach 800/802 wchodzą do gry końcówki mocy albo monobloki. Co nie zmienia faktu, że podłączyć każdy może co chce i uważać, że dana zabawka jest wystarczająca do danych kolumn w tym wypadku mówimy o B&W.
Ale wiesz ja znam już takich co podłączali do olimpijek III denona 2020 i twierdzili, ze olimpijki to słabe kolumny ... szkoda tylko, że Ci co maja odpowiednie wzmacniacze do tych kolumn są zadowoleni. I nadmieniam, co nie raz psiałem, że lubię tego denka tylko to nie jest wzmak dla takich kolumn zarówno pod względem mocy jak i pod względem jakości tego co prezentują , aby takie kolumny zagrały to co potrafią zagrać kiedy są napędzane odpowiednim wzmakiem.
Ps 804 D3 potrafi spaść do 2,7 ohma, a wartość 3 ohm to na spokojnie..
Impedancja i faza elektryczna
"Wykresy modułu impedancji (linia czarna) i fazy elektrycznej (linia czerwona) jednoznacznie wskazują, że 804 D3 są wymagającym obciążeniem dla wzmacniacza. Zmierzone minimum impedancji wyniosło 2,7 Ω (przy 120 Hz). Wartości poniżej 4 Ω moduł impedancji przyjmuje w szerokim zakresie częstotliwości od 80 do 800 Hz, jak również powyżej 14 kHz. Co więcej, faza elektryczna przyjmuje duże wartości, dochodzące w szczycie nawet do –75°. Najgorsza sytuacja dla wzmacniacza pojawia się przy około 100 Hz (czyli w wymagającym prądowo zakresie pasma), gdzie małej wartości impedancji (3 Ω) wtóruje spory kąt fazowy (-45 stopni). Wzmacniacze lampowe na dobrą sprawę należy z góry wykluczyć."
Dalej uważasz, że to są proste kolumny do napędzenia? A to jest najmniejsza z 800 setek... zabawka w stosunku do modelu 800 D3.
Przy 803 cytat z testu "Tradycyjnie, B&W podaje impedancję znamionową jako 8 Ω, podczas gdy 3-omowe minimum (przy ok. 120 Hz, o którym zresztą producent też w swoich danych wspomina), jednoznacznie oznacza sytuację, w której impedancja znamionowa powinna być określona jako 4 Ω." Tylko w tym wypadku już do napędzenia nie są 16 cm (niskotonowe przetworniki), a 18 cm. I z każdym modelem tej serii większe przetworniki o 2 cm. Plus do tego dochodzi skuteczność kolumn B&W, która to nie jest taka jak w przypadku niektórych innych kolumn, które mają po 90-92 dB - choć kto wie w ilu przypadkach by się to potwierdziło w laboratorium.. Dla przykładu w testach 803 d3 ma 87 dB.
Przerażony jestem tym co napisałeś - pierwszy raz słyszę, że ktoś uważa aby B&W podłączyć to wystraczy prawie że normalny wzmak i on sobie poradzi jak również spowoduje uzyskanie odpowiedniej jakości dźwięk z tych kolumn. Nie znam nikogo kto ma B&W z serii 800, a ma poniżej elektronikę niż Accu, Mac, Pass itp zabawki.. W wielu wypadkach przy modelach 800/802 wchodzą do gry końcówki mocy albo monobloki. Co nie zmienia faktu, że podłączyć każdy może co chce i uważać, że dana zabawka jest wystarczająca do danych kolumn w tym wypadku mówimy o B&W.
Ostatnia edycja:
Z moich doświadczeń wynika, że tutaj trzeba konkretnie przyłożyć elektroniki, żeby to cokolwiek zagrało, zresztą przymierzałem się do nich.
Na moich poprzednich było dokładnie to samo, wyborna średnica, ale żeby je faktycznie ruszyć, to moje końcówki ledwo zipały. Co zresztą potwierdza się w opiniach innych, każdy jeden miał do nich konkretną elektronikę - mam na myśli faktycznie konkretną.
Dlatego nie ma co się porywać na wiele skrzynek, nawet jeżeli ktoś sprzedaje w okazyjnej cenie, potem będzie zgrzyt i plumkanie.
Na moich poprzednich było dokładnie to samo, wyborna średnica, ale żeby je faktycznie ruszyć, to moje końcówki ledwo zipały. Co zresztą potwierdza się w opiniach innych, każdy jeden miał do nich konkretną elektronikę - mam na myśli faktycznie konkretną.
Dlatego nie ma co się porywać na wiele skrzynek, nawet jeżeli ktoś sprzedaje w okazyjnej cenie, potem będzie zgrzyt i plumkanie.
Dokładnie tak jest jak piszesz, ludzie szukają okazji i zdarza się, że znajdują tylko zapominają ,że do konkretnych kolumn potrzebna jest konkretna elektronika zarówno pod względem mocy jak i jakościowym. Jeśli mi facet na pytanie czy MF (M6si czy też np 500tka, której już nie ma, a która ma być zastąpiona innym modelem) to nie jest odpowiedni gracz dla B&W i nie chodziło mu wyłącznie o moc bo w przypadku 500 tki jak ktoś ją zna tą integrę to jest elektrownia .... tylko miał na myśli jakość dźwięku tych zabawek, Które naprawdę są świetne w moim odczuciu i nie tylko w moim to pomimo tego są za słabe do B&W, żeby one zagrały tak jak powinny zagrać, albo inaczej tak jak potrafią zagrać. I to jest tylko mały przykład na to co trzeba kupić do takich kolumn.. A gdzie w stereo jest np MF, a gdzie np Denon, onkyo, marantz itp zabawki.. Co nie zmienia faktu, że nie każdy musi lubić B&W tylko niestety wszyscy uważają, że to kolumny, na które trzeba przeznaczyć trochę kasy na elektronikę, o kablach już nie wspominam. Pamiętam kiedyś czytałem niemiecki test 802 d3 tam z przetłumaczonego przez google wychodziło, że recenzent napisał coś w stylu , że są to piekielnie wymagające kolumny i bez potwora do nich to nie należy podchodzić.. oczywiście poprawka na tłumaczenie musi być , ale pewnie nie duzo się to różniło od oryginału.A tym bardziej bo kolumny właśnie z pewnego segmentu nie są za specjalnie dynamiczne w tym również B&W tylko dla dobrego wzmaka, końcówki mocy to żaden problem, problem jest wtedy kiedy podepniemy coś co "udaje" te urządzenia w przypadku takich kolumn jak B&W, SF, Dynaudio itp..
Ostatnia edycja:
"lolek 126" - mieszasz pojęcia ,wątek dotyczył Tannoy i Monitor Audio , a nie B&W więc nie bardzo widzę sens porównania ,dla przykładu Herberth są jeszcze trudniejszym obciążeniem
Bez urazy ,ale kolumny B&W widziałem i słyszałem w kilku konfiguracjach i naprawdę nie musisz mnie pouczać
Bez urazy ,ale kolumny B&W widziałem i słyszałem w kilku konfiguracjach i naprawdę nie musisz mnie pouczać
Wiekszosc kolumn na rynku jest 4 ohmowa nawet jak producent napisal inaczej. A napisal wylacznie z powodow marketingowych zeby kupujacy sie zbytnio nie martwil szukajac wzmacniacza.
I w takim wypadku nie o moc chodzi a glownie o wydajnosc pradowa wzmacniacza.
Przemko nikt Cię nie poucza, napisałem swoje zdanie ogólnie odnośnie oporności kolumn, że jest to istotny parametr, a w przypadku niektórych kolumn bardzo istotny. I gdyby nie Twoje zdanie odnośnie kolumn B&W jakoby to kolumny miałyby być proste do napędzenia to w cale bym nie podejmował tematu. A skoro napisałeś to co można było przeczytać to ja biorąc pod uwagę testy, opinie ludzi z branży, właścicieli kolumn B&W jak również moje doświadczenie z tymi kolumnami najzwyczajniej się nie zgadzam. Nie będziemy się spierać kto ile słuchał wspomnianych kolumn i w ilu konfiguracjach, nieskromnie może to zabrzmi, ale tyle ile ja nasłuchałem się kolumn B&W od serii CM w górę to myślę sobie, że mało kto miał tyle do czynienia na tym forum. I mam tu na myśli po kilka godzin, a nie 60 czy 120 min, nie wspominając o odsłuchach na rożnych wystawach po kilka min i potem wypowiadaniu się jak to źle, albo dobrze grają dane kolumny (nie mówię o Tobie tylko ogólnie to napisałem). Miałem takie "sesje" z B&W (pisałem tutaj już kilka razy o tym) , że jak przyszedłem na odsłuch o godz. 11.30 to wychodziłem z salonu o godz. 18.30 - Gość z pizzą do mnie przyjeżdżał do sklepu.. więc myślę sobie, że troszkę godzin spędziłem z kolumnami tej firmy i coś nie coś wiem.
Napisałeś, że nie wierzysz w to, że kolumny B&W spadają z opornością do takich wartości o jakich pisałem, to pokazałem Ci przykłady z testów z pomiarów.. ciężko z faktami dyskutować.. bo prawda jest taka, że kolumny B&W należą do tych trudnych ...a tym bardziej, ze skuteczność tych kolumn nie jest "oszołamiająca" - tak jak i SF czy Dynaudio z którymi też troszkę miałem do czynienia, bo mnie interesują te wszystkie firmy. Ale dla dobrych integr, końcówek to nie ma znaczenia , bo doskonale sobie z tym radzą.
Bardzo łatwo można to sprawdzić podpinając np do kolumn B&W 804D3/803D3 integr typu marantz 2020/2500 czy marantza 15/11, a potem podpiąć podstawową integre Passa 150, czy Accu 370, czy coś z "podstawy" Maca - głuchy tylko nie usłyszy jaka będzie różnica pomiędzy tymi integrami, gdzie w przypadku 803 D3 marantze i denony można będzie po 5 min odpiąć, bo każdy będzie czuł, że to za słabe urządzenia do tych kolumn.
Armanig sam również napisał, że przekonał się i to na końcówce mocy Marantza, że to nie ta liga do kolumn B&W. Co nie zmienia faktu, że każdy ma prawo do swojego zdania i dalej możesz uważać, że wspomniane przez moją osobę kolumny to są bardzo prostymi do napędzenia i uzyskania takiego dźwięku jaki te kolumny mogą z siebie wydobyć na 100 % w dosłownym znaczeniu tego słowa.
Tylko gorzej będzie jeśli stanie się tak jak napisał Armanig i ktoś kupi okazyjnie używane B&W, podłączy namiastkę wzmacniacza, a później tylko zgrzyt zębów i psioczenie jakie to kolumny są do bani. Bo tak w większości przypadków kończą się takie doświadczenia.
Na koniec raz jeszcze napiszę, że nie jest moim zdaniem pouczać Ciebie i nikogo innego na tym forum, ale nie pisząc nic po tym co napisałeś byłoby nie uczciwe z mojej strony gdybym na to nie odpisał, bo dla mnie i dla wielu ludzi jest to nieprawda i wprowadzaniem w błąd ludzi, którzy nie mieli doświadczenia z takimi kolumnami o których tutaj mowa, a którzy może chcieliby się zainteresować takimi kolumnami. I tyle z mojej strony.
Napisałeś, że nie wierzysz w to, że kolumny B&W spadają z opornością do takich wartości o jakich pisałem, to pokazałem Ci przykłady z testów z pomiarów.. ciężko z faktami dyskutować.. bo prawda jest taka, że kolumny B&W należą do tych trudnych ...a tym bardziej, ze skuteczność tych kolumn nie jest "oszołamiająca" - tak jak i SF czy Dynaudio z którymi też troszkę miałem do czynienia, bo mnie interesują te wszystkie firmy. Ale dla dobrych integr, końcówek to nie ma znaczenia , bo doskonale sobie z tym radzą.
Bardzo łatwo można to sprawdzić podpinając np do kolumn B&W 804D3/803D3 integr typu marantz 2020/2500 czy marantza 15/11, a potem podpiąć podstawową integre Passa 150, czy Accu 370, czy coś z "podstawy" Maca - głuchy tylko nie usłyszy jaka będzie różnica pomiędzy tymi integrami, gdzie w przypadku 803 D3 marantze i denony można będzie po 5 min odpiąć, bo każdy będzie czuł, że to za słabe urządzenia do tych kolumn.
Armanig sam również napisał, że przekonał się i to na końcówce mocy Marantza, że to nie ta liga do kolumn B&W. Co nie zmienia faktu, że każdy ma prawo do swojego zdania i dalej możesz uważać, że wspomniane przez moją osobę kolumny to są bardzo prostymi do napędzenia i uzyskania takiego dźwięku jaki te kolumny mogą z siebie wydobyć na 100 % w dosłownym znaczeniu tego słowa.
Tylko gorzej będzie jeśli stanie się tak jak napisał Armanig i ktoś kupi okazyjnie używane B&W, podłączy namiastkę wzmacniacza, a później tylko zgrzyt zębów i psioczenie jakie to kolumny są do bani. Bo tak w większości przypadków kończą się takie doświadczenia.
Na koniec raz jeszcze napiszę, że nie jest moim zdaniem pouczać Ciebie i nikogo innego na tym forum, ale nie pisząc nic po tym co napisałeś byłoby nie uczciwe z mojej strony gdybym na to nie odpisał, bo dla mnie i dla wielu ludzi jest to nieprawda i wprowadzaniem w błąd ludzi, którzy nie mieli doświadczenia z takimi kolumnami o których tutaj mowa, a którzy może chcieliby się zainteresować takimi kolumnami. I tyle z mojej strony.
Ostatnia edycja:
Borixon to miło spędziłeś czas
Nie da się ukryć, na zdjęciu z kolumna widać z tylu ustawioną bokiem VIVID Audio Oval K1 ale nie było czasu, słuchałem ich na AS, jeden z kumpli pracujących w salonie powiedział ze to chyba najlepszy dźwięk jaki słyszał na ich sali odsłuchowej a uwierz mi ze te Monitor Audio które tez widać na foto były tam gościnnie bo wcześniej ktoś testował kino, raczej stoją tam poważniejsze skrzynki.
Ja się doczekałem nareszcie
Studio 16 Hertz Arcada 2,5 Signature
Wysłane z mojego TbooK 16 Power(M5F
przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego TbooK 16 Power(M5F
przy użyciu Tapatalka