Mija niespełna 2 lata od kiedy napisałem ostatniego posta. Prosiłem wtedy o pomoc w zakupie kina domowego i doradziliście mi Onkyo TX-SR606 + Jamo 606 (5.0). Wybór oczywiście był trafiony, jak na pierwszy sprzęt byłem delikatnie mówiąc oszołomiony.
Od tego czasu upłynęło trochę dni a ja w międzyczasie wziąłem się za DIY. Zbudowałem zestaw 2,5 drożny na rodzimych STX-ach z serii AWX (kopia gotowego projektu STX-a FX-300). Po zakończeniu budowy i uruchomieniu sprzętu człowiek zaczął "otwierać uszy" i dostrzegać co to znaczy stereo.
Nie chcę wytykać wad Jamo które mi poleciliście ale to inna liga. Owszem Jamo są bardzo efektywne w kinie i na razie nie będę ich zmieniał ale jeżeli chodzi o stereo to moja pierwsza konstrukcja na przetwornikach w sumie za około 1100zł która zapewne nie byłą idealna kopała im "tyłki" w przedbiegach. Obydwa zestawy zasilałem Yamahą AX-870.
Niedawno znalazł się kupiec na domowy projekt i poszło wszystko razem z moją Yamaszką. Pozostałem nadal przy Onkyo 606 i Jamo. Znalazło się trochę grosza (2800zł) na jakieś paczuszki pod stereo. Na razie będzie to grało pod Onkyo a za miesiąc dwa pomyślę nad czymś typowo stereofonicznym. Pomieszczenie to pokój 4,5 x 5m. Słucham raczej średnio głośno a muzyka to zazwyczaj gitarowe brzmienia czasami z mocniejszym uderzeniem bębna. Oczywiście żona niekiedy puszcza sobie jakieś pomyje w stylu "Ta sama chwila" - Bajmu (fuj!!).
Co ważne głośniczki mają być pod stereo ale nie wykluczam (zależne od finansów) że zestaw ten dozbroję o centrala i efektówki. Nie chciał bym docelowo trzymać w pokoju dwóch par kolumn frontowych.
Proszę o pomoc czym mam się w tej kwocie zainteresować.
Zapomniałem dopisać że sprzęt nie koniecznie musi być nowy. Mam np. do kupienia za 2600zł dwu miesięczne Monitor Audio BX6. Co wy na to? MR6 czy BX6?
Od tego czasu upłynęło trochę dni a ja w międzyczasie wziąłem się za DIY. Zbudowałem zestaw 2,5 drożny na rodzimych STX-ach z serii AWX (kopia gotowego projektu STX-a FX-300). Po zakończeniu budowy i uruchomieniu sprzętu człowiek zaczął "otwierać uszy" i dostrzegać co to znaczy stereo.
Nie chcę wytykać wad Jamo które mi poleciliście ale to inna liga. Owszem Jamo są bardzo efektywne w kinie i na razie nie będę ich zmieniał ale jeżeli chodzi o stereo to moja pierwsza konstrukcja na przetwornikach w sumie za około 1100zł która zapewne nie byłą idealna kopała im "tyłki" w przedbiegach. Obydwa zestawy zasilałem Yamahą AX-870.
Niedawno znalazł się kupiec na domowy projekt i poszło wszystko razem z moją Yamaszką. Pozostałem nadal przy Onkyo 606 i Jamo. Znalazło się trochę grosza (2800zł) na jakieś paczuszki pod stereo. Na razie będzie to grało pod Onkyo a za miesiąc dwa pomyślę nad czymś typowo stereofonicznym. Pomieszczenie to pokój 4,5 x 5m. Słucham raczej średnio głośno a muzyka to zazwyczaj gitarowe brzmienia czasami z mocniejszym uderzeniem bębna. Oczywiście żona niekiedy puszcza sobie jakieś pomyje w stylu "Ta sama chwila" - Bajmu (fuj!!).
Co ważne głośniczki mają być pod stereo ale nie wykluczam (zależne od finansów) że zestaw ten dozbroję o centrala i efektówki. Nie chciał bym docelowo trzymać w pokoju dwóch par kolumn frontowych.
Proszę o pomoc czym mam się w tej kwocie zainteresować.
Zapomniałem dopisać że sprzęt nie koniecznie musi być nowy. Mam np. do kupienia za 2600zł dwu miesięczne Monitor Audio BX6. Co wy na to? MR6 czy BX6?
Ostatnio edytowane przez moderatora: