Zaraziłem się...

mat74

Well-known member
Bez reklam
nie spotkalem sie jeszcze z problemem pofaldowania w ekranach elektrycznych - aczkolwiek nie twierdze ,ze to sie napewno nie zdarza.
uwazam jednak ,ze ma to znaczenie dla powierzchni materialu czy jest on rozwijany rownomiernie przez silnik elektryczny , czy tez rozwijany poprzez- jakby nie patrzec ciagniecie dolnej krawedzi (pokonujac opor sprezyny), ktora raz ciagnie sie troche bardziej w lewo,raz troche bardziej w prawo....
 

BARABARA

Banned
mat74 napisał:
... ma to znaczenie dla powierzchni materialu czy jest on rozwijany rownomiernie przez silnik elektryczny , czy tez rozwijany poprzez- jakby nie patrzec ciagniecie dolnej krawedzi (pokonujac opor sprezyny), ktora raz ciagnie sie troche bardziej w lewo,raz troche bardziej w prawo....


Potwierdzam z doświadczenia. Mamy z kolegą ekrany tego samego
producenta (120") od prawie 3 lat. U niego widać jednak "brzuszki",
a tego efektu u mnie nie doświadczam. Nie ma co żałować i oszczędzać,
równomierne zwijanie, rozwijanie ma swoje wielkie plusy, o komforcie
nawet nie wspomnę. Nie ma co dyskutować - wybierz elektryczny ! :)
 

paniol

New member
Dziękuję za Wasze uwagi... wszystkie uważnie czytam i uważam je za szczególnie cenne. Do tego stopnia, że zaczynam rozważać jednak elektryczny. PO drodze napotkałem jeszcze zwijane za pomocą korbki
http://www.adeoscreen.pl/default.php?t=site&pgid=157&PHPSESSID=b2640e4f439319d2e8f3dedaf799f5ef
Czy Waszym zdaniem korbka to dobre rozwiązanie?

Dred dałeś mi zagwozdkę z tym Sanyo... Zaczynam od nowa grzebać... i doszedł Mitsu i Epson.

Będzie chyba trudniej niż z telewizorem :)
 

dread

New member
Bez reklam
mat74 napisał:
nie spotkalem sie jeszcze z problemem pofaldowania w ekranach elektrycznych - aczkolwiek nie twierdze ,ze to sie napewno nie zdarza.

Widziałem fotki z paskudnie pofałdowanymi ekranami elektrycznymi - gdyby zakup ekranu elektrycznego dawał gwarancję, że nie będzie się fałdował to kto o zdrowych zmysłach kupowałby spoooro droższe ekrany z napinaczami ? :)

uwazam jednak ,ze ma to znaczenie dla powierzchni materialu czy jest on rozwijany rownomiernie przez silnik elektryczny , czy tez rozwijany poprzez- jakby nie patrzec ciagniecie dolnej krawedzi (pokonujac opor sprezyny), ktora raz ciagnie sie troche bardziej w lewo,raz troche bardziej w prawo....

Jakieś tam znaczenie pewnie ma (szczególnie przy dużych przekątnych), ale upierałbym się, że większe znaczenie ma tzw. luck factor ;)
Nie ma reguły - tomek67 pisał na tym forum o swoich doświadczeniach dwóch ekranów tej samej firmy (Projecta), jeden elektryczny, drugi ręcznie rozwijany i elektryczny miał spore nierówności podczas gdy ręczny był prawie idealny.
 

BARABARA

Banned
paniol napisał:
... napotkałem jeszcze zwijane za pomocą korbki
http://www.adeoscreen.pl/default.php?t=site&pgid=157&PHPSESSID=b2640e4f439319d2e8f3dedaf799f5ef
Czy Waszym zdaniem korbka to dobre rozwiązanie?


Nie, no siara na całego - taka automatyka dla ubogich ! ! !
Już widzę się kręcącego taką korbą ... :D

No, ale to potwierdza ragułę, że równomierne rozwijanie i zwijanie to
jedyna droga - tutaj poszli na żenujące rozwiązanie ręczne, ale są
przecież inne, elektryczne rozwiązania, koniecznie z pilotem w cenie,
a nie za jakieś chore dopłaty.
 

profitgw

Member
paniol napisał:
Tidus1024 dzięki. Zapoznałem się z Twoimi poradami na tym forum. Widzę, że sprzęcicho dobre mi doradzasz, niemniej od używanego wolę nowe. Powiedz mi zatem, co w normalnej cenie wybrać, tak, żeby się do 10 tys. zmieścić. Może nie przepłacać, i ta Optoma HD20 będzie dobra (trzeba czekać, trudno poczekam), może jakiś Epson, Panasonic? Jaki?
Doradźcie, bo do ilości informacji rozrzuconych po różnych forach i wątkach idzie zwariować.
Co lepsze, ten LCD czy DLP?

Jeśli możesz poczekać kilka tygodni rozważ Viviteka H1080FD.Widziałem go w akcji u znajomego handlującego projektorami w Londynie.Jak na przedział cenowy w którym będzie osiągalny to naprawdę super propozycja(około 4000-4500 tyć zł.)
Moje wrażenia są naprawdę znakomite a bezpośednie porównanie z Optomą HD20 jest według mnie na korzyść Viviteka.Jest tylko jeden problem.Vivitek to firma wchodząca do Europy.Chcieli to zrobić bardzo efektownie i z "przytupem".Niestety po kilku tygodniach sprzedaży w Stanach znalazli się nabywcy dla których 3x prędkość koła barwnego okazała się za mała.Projektor mimo bardzo dobrej recenzji na portalu Projecor Central został wycofany ze sprzedaży aby poprawić wyświetlanie materiału w formacie 1080P/24(pewna niestabilność obrazu).Zapowiedziano też zwiększenie prędkość koła barwnego do 4x.Osobiście widziałem ten model i efektu tęczy nie uświadczyłem ale nie jestem podatny na tą przypadłość.Z informacji uzyskanej od dystrybutora tego sprzętu w Polsce wiem,iż model wejdzie do sprzedaży najprawdopodobniej w pierwszych dniach grudnia.Będę pierwszy ,który może polecić ten sprzęt z czystym sumieniem tym bardziej ,że zapowiadane są powyższe poprawki.Przede wszystkim H1080 FD ma niesamowity power w trybie bright.W mocno oświetlonym pomieszczeniu można swobodnie z niezłym kontrastem oglądać ekran o przekątnej około 100 cali.Oczywiście jeśli mówimy o kinie domowym to tryb bright jest nie do przyjęcia,ale jakże miło oglądnąć na takim ekranie np. mecz Ligi Mistrzów.W trybie kinowym natomiast Vvitek generuje świetny obraz,doskonale nasycony kolorami i kontrastowy.Wiele ustawień można skutecznie kontrolować.Jest jeszcze jedna ważna zaleta tego modelu.Jest on praktycznie niesłyszalny w trybie low i cichy w trybie standard.Znacznie cichszy niż Optoma.
 

dread

New member
Bez reklam
paniol napisał:
Dred dałeś mi zagwozdkę z tym Sanyo... Zaczynam od nowa grzebać... i doszedł Mitsu i Epson.

Będzie chyba trudniej niż z telewizorem :)
Nie zrozum mnie zle - ten Sanyo to niezly sprzet i na pewno będziesz miał z niego sporo radochy, szczególnie, że to będzie Twój pierwszy projektor...
Tak naprawdę ciężko znaleźć nawet do tych 10 tyś sprzęt bez minusów - przy sporej większości projektorów trzeba popracować nad kolorkami, większość (szczególnie LCD) też ma dość przeciętną jasność w trybach kinowych, a jak trafisz na jakiś z wysoką jasnością to z reguły kuleje jeśli chodzi o poziom czerni...

Z 3LCD do 10tyś IMO wartych jeszcze uwagi...

Mitsu HC7000 - do kolorków też można się przyczepić, przeciętna jasność więc trzeba uważać z wielkością ekranu, świetny kontrast - czerń ciężka do pobicia przez konkurencję w swoim przedziale cenowym, daje bardzo ostry obraz (podobnie zresztą jak Sanyo), brak interpolacji klatek (opcja przydatna jeśli dokucza ci judder).

Panasonic AE3000 - świetne kolorki przy ustawieniach fabrycznych (z nasyceniem tylko trzeba troszkę zjechać), czerń na poziomie Sanyo, no może minimalnie lepsza, ale wciąż gorsza od HC7000, jasność w trybach kinowych też dość przeciętna, ale za to niewielki spadek jasności przy ustawieniu lampy na eko, mniej ostry od Mitsu i Sanyo, na dzień dzisiejszy chyba najlepsza implementacja interpolacji klatek ze wszystkich projektorów, do tego lens memory...

Z drugiej strony - w Stanach AE4000 sprzedaje się jak świeże bułeczki, poprawa w porównaniu do zeszłorocznego modelu jest praktycznie w każdym aspekcie obrazu i to wszystko za 2000$. Przy tym wszystkim europejska cena tego projektora to jest rozbój w biały dzień i po prostu nie wierzę, że niedługo nie doczekamy się korekcji ceny na naszym rynku.
 

ziggy23

New member
Panowie - ekrany z korbką wcale nie są złym rozwiązaniem:
Po primo powierzchnia jest nawijana równomiernie jak w przypadku ekranu elektrycznego po drugie np w szkołach gdzie ekran wisi dość wysoko ciężko by było za każdym razem włazić na drabinę żeby rozwinąć ekran - a elektryka nie kupią bo nie mają takich funduszy.

Co do ekranów to faktycznie najlepszym rozwiązaniem byłby elektryk - kable można wrzucić w małe korytka i pomalować w kolorze ściany - prawie ich nie widać - choć wiem że mnie też by to denerwowało przynajmniej na początku.

Potwierdzę też to co ktoś wcześniej napisał - nie ma czegoś takiego jak ekran ręcznie rozwijany z napinaczami.

Pamiętaj koniecznie o obramowaniu dookoła ekranu - do kina konieczność.

Co do samych ekranów ręcznie rozwijanych - to tylko sprawdzeni producenci:
Avers Cirrus CL 240/135 Matt White - 600zł
Avers Cirrus X 240/135 Matt White - 1240zł - to się może żonie spodobac - można wybrac kolor wstawek

Ewentualnie korbowe:
Adeo Winch Elegance 240x180 Vision White - 1480zł
Avers Cirrus X crank 240x134 Matt White - 1400zł

lub coś tańszego - ale ładnie wyglądającego - np Kauber

Osobiści proponowałbym jednak "elektryka"
 

BARABARA

Banned
ziggy23 napisał:
Co do ekranów to faktycznie najlepszym rozwiązaniem byłby elektryk - kable można wrzucić w małe korytka i pomalować w kolorze ściany - prawie ich nie widać - choć wiem że mnie też by to denerwowało przynajmniej na początku.


Jakie korytka ??? Jakie korbki ???

W dwie godzinki robisz bruzdę, szpachlujesz,malujesz i masz !!!

Przed zakupem ekranu wartałoby się zastanowić co proponuje sprzedawca,
bo w większości przypadków producenci jadą dokładnie na tym samym
materiale (żaden z nich go nie produkuje) a cena jest wynikiem reklam i
podejścia marketingowego. Nie dajcie się nabrać na ohy, ahy .
Te ich kalkulacje : za dodatkowe ramki, za górny border, za pilota ...
Łojenie klienta na maksa, a można i tanio i b. dobrze.

Ekran sześciowarstwowy, podgumowany na czarno, na dużym zwijaczu
i cichym silniku. Bez dopłat za bordery, bez dopłat za pilota i sterownik.
Matt white (gain 1.0), 215x105 cm pow. roboczej (93") , szerokość 225cm
Solidnie wykonany, nowy, na gwarancji za jedyne 900 pln. masz w domu.

Chcesz wiedzieć gdzie ? Zapraszam na priva.
 

ziggy23

New member
Chyba bzdury jakieś opowiadasz - jeśli jesteś w temacie to na pewno wiesz że powierzchnia powierzchni nie równa - sprawdź choćby jej grubość i ilość warstw - to jest zasadnicza róznica.

Teraz jeszcze mi powiedz że ekran na allegro made in china za 200 zł ma taką samą powierzchnie jak Viz-Art (DA-Lite)

Porównaj sobie tez technikę nakładania ramek - naklejana - malowana i jak

Prawdą jest że prawdziwi producenci - Avers Adeo Viz-Art kupują powierzchnie renomowanych firm - DA-Lite i sami zajmuja się jej obróbką. A pies leży pogrzebany w szczegółach - wygląd kasety, materiał z jakiego jest zrobiona oraz mechanizmy zwijania i siniki - to często sąautorskie rozwiązania (np Avers)
 

mundi21

New member
Co do renomowanych producentów to powiem tak;
mam ręcznie rozwijany ekran firmy AVERS, i co ?, no to, że marszczy sie aż miło. Co miesiąc trzeba go ściągać z uchwytów, zwijać i rozwijać do góry nogami aby obejrzeć w spokoju parę filmów.
 

ziggy23

New member
mundi21 napisał:
Co do renomowanych producentów to powiem tak;
mam ręcznie rozwijany ekran firmy AVERS, i co ?, no to, że marszczy sie aż miło. Co miesiąc trzeba go ściągać z uchwytów, zwijać i rozwijać do góry nogami aby obejrzeć w spokoju parę filmów.

Normalna sprawa - takie jest prawo fizyki - każdy ekran będzie się marszczył nawet ten z napinaczami - różnica polega tylko na tym kiedy to nastąpi.

U mnie wisi (ok dwa lata) obok napinanego Adeo (brak fałdowania) ekran Viz-Art i występuje na nim minimalne fałdowanie - co jest normalne.

Jednak róznica pomiędzy nimi a tanimi rozwiązaniami jest taka że te tanie często kilka dni po pierwszej projekcji falują a czasami są takie "od nowości"

Jeśli tak bardzo sfalował - to moze coś nie tak jest z instalacją - na pewno ekran trzyma poziom ?
 

BARABARA

Banned
ziggy23 napisał:
Chyba bzdury jakieś opowiadasz - jeśli jesteś w temacie to na pewno wiesz że powierzchnia powierzchni nie równa - sprawdź choćby jej grubość i ilość warstw - to jest zasadnicza róznica.
Teraz jeszcze mi powiedz że ekran na allegro made in china za 200 zł ma taką samą powierzchnie jak Viz-Art (DA-Lite)
Porównaj sobie tez technikę nakładania ramek - naklejana - malowana i jak


1. Napisalem : " w większości przypadków " i sprawa nie dotyczy produktów z CERATY, a ekranów do kina domowego ze średniej półki cenowej, a nie Chińczyka po 200 pln. Czytaj ze zrozumieniem .

2. Pokaż mi fotki z hal produkcyjnych producentów ekranów z naciskiem
na linię produkcyjną samego materiału !!! BINGO - nie masz szans , gdyż
w tym sektorze to nazywa się konfekcjonowaniem. Kroją, budują, kleją
lub malują ramki i to wszystko - jedni chcą zarobić kokosy, inni rozsądnie,
ale materiał produkuje całkiem ktoś inny i robi to na skalę masową, dla
większości producentów z tego przedziału jest to jeden i ten sam (solidny)
materiał - reszta to dodatki i marketing.

3. Producentów stosujących swoją unikalną technologię jest jak na lekarstwo, no i oczywiście są tak drodzy, że ... niestety, poza zasięgiem.
Chcesz Stewarda za 40 000 ? Proszę bardzo - kup . Za 1000 pln. można
znaleźć solidny, fajny ekran - nie trzeba iść w snobistyczne ekstremum .

4. Optoma dawno temu potrafiła zbudować ekran za grosze (model9292 chyba)
i został entuzjastycznie przyjęty, a więc może być i tanio i dobrze, bo
chyba nie myślisz, że to dampingowanie ?

Masz powyżej przykład Kolegi z markowym ekranem ... czyżby kłamał ? :)
 
Ostatnia edycja:

BARABARA

Banned
ziggy23 napisał:
U mnie wisi (ok dwa lata) obok napinanego Adeo (brak fałdowania) ekran Viz-Art i występuje na nim minimalne fałdowanie - co jest normalne.


WOW - dwa ekrany w jednym pomieszczeniu ?
Mógłbyś wkleić fotkę - ciekawi mnie jak to wygląda .
Jakie mają zastosowanie te dwa ekrany ?
 

mundi21

New member
ziggy23
poziom trzyma od pierwszej sekundy gdy zawisł. Po dwóch miesiącach zaczął się marszczyć po prawej stronie. Problem, z tego ca ja wywnioskowałem, leży po stronie "rureczki" na którą się ekran nawija, wystarczy włożyć rękę za ekran i środek "rureczki" delikatnie unieść. Dlatego co jakiś czas muszę go ściągać a potem parę razy rozwinąć w kierunki syfitu i zwinąć.
 

treumatic

New member
Posiadam Sanyo Z2000 ktory chyba az tak bardzo nie odbiega od Z3000 moge Ci powiedziec ze korekcja kolorow na samym poczatku bedzie napewno potrzebna,ale to w sumie maly szczegol 20 minut roboty. Co do Sanyo to jest naprawde cichy,mam nad glowa 1 metr i kompletnie nic nie przeszkadza. Co do jasnosci to moze byc problem powyzej 120" ale z tego co pamietam na poczatku postu to chciales 220 cm szerokosci co jest mniej wiecej 95" takze spokojnie w ECO-MODE da rade, zakladajac ze bedzie to rzut z okolo 4m. Sanyo ma fajny bajer typu automatyczne zasloniecie obiektywu ;) Mysle ze z Sanyo bedziesz zadowolony.
 

paniol

New member
Panowie, naprawdę dziękuję za cenne uwagi. Przez te kilka dni czytania wiele się nauczyłem, i w zasadzie już wiem co to projek i do czego służy, no i na czym się ogląda. Teraz jeszcze rozeznaje ceny, i w zasadzie przygotowuje się do zakupu.
Doszedł jeszcze jeden wariant - Panas 65V10, na który nawet żona mnie namawia. A że mam ten sam model 50" to naprawdę zagwozdka jest wielka.
Ale jakoś dam radę... Oczywiście poinformuję o końcowym efekcie Waszych porad.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystmich udzielających mi porad. Są tak konkretne, że pewnie i inne osoby skorzystają.
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
BARABARA napisał:
Pokaż mi fotki z hal produkcyjnych producentów ekranów z naciskiem
na linię produkcyjną samego materiału !!! BINGO - nie masz szans , gdyż
w tym sektorze to nazywa się konfekcjonowaniem. Kroją, budują, kleją
lub malują ramki i to wszystko - jedni chcą zarobić kokosy, inni rozsądnie,
ale materiał produkuje całkiem ktoś inny i robi to na skalę masową, dla
większości producentów z tego przedziału jest to jeden i ten sam (solidny)
materiał - reszta to dodatki i marketing.

...linia produkcyjna materialu.....:D:D:D
tak cos w temacie "autorskich" rozwiazan... np."wysokiej klasy ekran elektryczny z napinaczami"...:D:D:D
http://projectionscreen.en.alibaba....ab_tensioned_motorized_projection_screen.html

jak sie komus chcialo pogrzebac na tej azjatyckiej gieldzie hurtowej to moze jeszcze inne "autorskie" rozwiazania znajdzie....:D:D:D
 

ziggy23

New member
BARABARA napisał:
2. Pokaż mi fotki z hal produkcyjnych producentów ekranów z naciskiem
na linię produkcyjną samego materiału !!! BINGO - nie masz szans , gdyż
w tym sektorze to nazywa się konfekcjonowaniem. Kroją, budują, kleją
lub malują ramki i to wszystko - jedni chcą zarobić kokosy, inni rozsądnie,
ale materiał produkuje całkiem ktoś inny i robi to na skalę masową, dla
większości producentów z tego przedziału jest to jeden i ten sam (solidny)
materiał - reszta to dodatki i marketing.

Masz świętą racje co potwierdziłem w poprzednim poście


Co do rozwiązań tanio i dobrze - to właśnie takie polskie kombinowanie. Dlaczego post jest o tym jaki projektor i akcesoria wybrać? Przecież projektor BenQ czy Acer też wyświetla obraz w takiej samej rozdzielczości i jasności itp. Dlaczego więc nie kupić takiego będzie tanio i dobrze.

To jest właśnie nasze przyzwyczajenie - mieć wszystko ale za nic.

Ja się już nauczyłem że jeśli chce mieć coś na prawdę dobrej jakości - to to musi kosztować - wole poczekać dozbierać kasy niż kupić coś co popsuje mi radość z użytkowania.

Dla przykładu - patrz odtwarzacze Manta - super świetnie czytają wszystko i polskie napisy i są taniutkie. Ile ludzi je kupiło? A teraz zapytaj ile razy wysyłali je do serwisu?

Nie twierdzę że nie ma wyjątków - bo wywodze się z branży IT i doskonale wiem że zdarzają się produkty tanie które jakością mogą konkurować z najlepszym - jednak nie oszukujmy się haczyk musi być - krótsza gwarancja brak dodatków itp.
 
Do góry