Wybuch subskrybentów w serwisie Netflix dzięki oryginalnej treści !

daniel 88

New member
Kto pisze ze na netflixie nie ma ciekawych seriali to sie tylko ośmiesza mam prawie największy pakiet NC+ i mam porównanie co jest na NC+ a na netflixie i netflix serialami zjada na śniadanie NC+ wiec nie piszcie głupot ze na netflixie nie ma ciekawych seriali mam netflix za 52 zeta używamy na tv a 3 konta używają kumple i wychodzi mi grosze co miesiąc za masę seriali.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Z serialami w C+ czy HBO też już się poprawia w stosunku do tego co było kiedyś, ale niewątpliwie z tego co piszą w necie seriale na Netflixie warte są grzechu (choć to kwestia gustu), aby czas mieć na oglądanie :) Co nie zmienia faktu, że Netflix to dobre rozwiązanie.
 

RAF1977

Banned
Bardzo się podoba.
Dużo fajnych dokumentalnych na Canal plus VOD.
Ja poprostu obejrzałem przez te dwa lata na Netflixie wszystko co mnie interesowało, niektóre seriale oglądałem wcześniej, które tam są. Na dziś, kończę właśnie ten o królowej Elżbiecie i na tyle by było.
Lost in the space, to właśnie przykład widowiskowego badziewia.
 

AMP

New member
@RAF1977 Lost in the space, to film familijny, głupi, naiwny ale jakość obrazu i dźwięku na wysokim poziomie. Dzieciakom się spodoba, ja nawet nie oceniam, przetrwałem tylko 1 odcinek.
Piszesz że obejrzałeś wszystko co Cię interesowało, tak jakby nie była dodawana żadna treść. Kupa zachwalanych powyżej materiałów miała premierę na przestrzeni paru ostatnich miesięcy.
CFO Netfliksa – David Wells – pochwalił się inwestorom, że w ciągu całego 2018 roku Netflix wyda około 700 filmów, seriali i programów telewizyjnych z dopiskiem Original - więc ekhm.. Będą gnioty też, ale niech 100 pozycji będzie dobrych, i już nie będziemy w stanie wszystkiego zobaczyć. Niech 50 z 700 będą to pozycje które daną jednostkę zainteresują to już jest dobrze, bo w kinie to będzie 4 filmy a na vod, czy innej platformie parenaście.
Dla porównania na hbo go obejrzałem przez ubiegły rok tyle interesujących mnie treści co na netflixie przez ostatni miesiąc.
 
Ostatnia edycja:

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Ja poprostu obejrzałem przez te dwa lata na Netflixie wszystko co mnie interesowało, niektóre seriale oglądałem wcześniej, które tam są. Na dziś, kończę właśnie ten o królowej Elżbiecie i na tyle by było.
Lost in the space, to właśnie przykład widowiskowego badziewia.

Ehe... jasne

Outsidera ogladales? Wyszedl miesiac temu a na bardzo wysokim poziomie.

Serial punisher tez niedawno wyszedl i jest zjadliwy.
 

(Cy)Gorg

New member
Bez reklam
Netflix ma też jedną dobrą zaletę, nie trzeba czekać końca umowy (często dwuletniej) by zawiesić oglądanie, np. jakiś wyjazd czy cuś, czy też z innych względów.
Zagubieni w kosmosie, to rzeczywiście serial dla dzieciaków, ale spokojnie da się to obejrzeć a drugi sezon, zważywszy jak skończył się pierwszy zapowiada się dość interesująco i z pewnością się rozkręci.
 

RAF1977

Banned
Ehe... jasne

Outsidera ogladales? Wyszedl miesiac temu a na bardzo wysokim poziomie.

Serial punisher tez niedawno wyszedl i jest zjadliwy.
No właśnie wiele z polecanych mi nie podchodzi.
Nic od Marwel studio mi się nie podoba.
Outsider oglądałem, fajny.
Jest jeden serial nowy, wczoraj go zobaczyłem.
Alienista, może być ciekawy.

Do 5 maja zdążę obejrzeć a potem włączę sobie znowu netflixa na zimę, to się trochę uzbiera.

Dodam, że mam wykupione jeszcze Amazon Video i prawie wszystkie pakiety VOD od Nc+.
Tak że napewno będę miał co oglądać.

Pozatym lato idzie, wycieczki trzeba jakieś planować.
 

AMP

New member
Rzeczywiście wczorajsza premiera - "Alienista" zapowiada się świetnie, klimat, i do tego świetna obsada. Już mam zaplanowany dzisiejszy wieczór :) - i za to <3 Netflix ;)
 

timonek

Member
Bez reklam
Jak ktos lubi ciagle seriiale ogladac pilnowa tego i ciagnac tak te seriale to ok.
Ja mowie o filmach nie serialach , to chyba trzeba by nie pracowac zeby tak te wszystkie seriale ciagke ogladac zeby nie przegapic zadnego odcinka ;).
Wole konkretny film odbicie sie od rzeczywistosci na 2 godz, niz pilnowac seriali. I odnosnie tych filmow mialem na mysli ze tam nic ciekawego nie ma. Ja nie szukam jak niektorzy za darmo wszystkiego jestem wstanie zaplacic ale zeby bylo co ogladac. Kiedys latami mialem w kablowce kanal hbo bo byly dosc szybko filmy po kinie.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pełnometrażowe filmy Netflixa, to inna inszość. Tutaj faktycznie różnie bywa, co nie znaczy, że zawsze żle, ale seriale? Mistrzostwo (spora ilość, co również nie oznacza, że wszystkie).

Weżmy ponownie taki Ozark, przecież już pierwszy pilotowy odcinek miał poziom większości kinówek, ba, niektóre bił na głowę i co najpiękniejsze, nie kończy się po 1-2h, a mamy pięknie rozłożoną i dobrze opowiedzianą historię na kilkanaście godzin.

Co do produkcji Netflixa, to nie zapominajmy o dokumentach.
Niektóre są rewelacyjne, ogląda się jak dobrej klasy film. Oczywiście o ile ktoś lubi takie produkcje, dla mnie wyśmienite i dobrze zrealizowane pozycje.
Teraz jestem po pierwszy odcinku dot. kariery Donalda Trumpa, nie wiem jak dalej, ale już nie mogę się doczekać drugiego. Świetna realizacja.
 

AMP

New member
Jak ktos lubi ciagle seriiale ogladac pilnowa tego i ciagnac tak te seriale to ok.
Ja mowie o filmach nie serialach , to chyba trzeba by nie pracowac zeby tak te wszystkie seriale ciagke ogladac zeby nie przegapic zadnego odcinka ;).
Wole konkretny film odbicie sie od rzeczywistosci na 2 godz, niz pilnowac seriali. I odnosnie tych filmow mialem na mysli ze tam nic ciekawego nie ma. Ja nie szukam jak niektorzy za darmo wszystkiego jestem wstanie zaplacic ale zeby bylo co ogladac. Kiedys latami mialem w kablowce kanal hbo bo byly dosc szybko filmy po kinie.

Widzę, że kolega nie ma pojęcia o Netflixe..

1. Seriale, a raczeń miniserie często jest to np sześć odcinków, które udostępniane są w dzień premiery wszystkie naraz. Czyli mamy defacto 6 godzinny "film", podzielony ma 6 epizodów.
2. Ich wysoki poziom jak już wyżej nie raz koledzy wspominali niczym nie ustępuje kinowym produkcjom, a wręcz przeciwnie.
3. Jeśli ktoś jest w stanie znaleźć 2 godzinny na słaby film, równie dobrze znajdzie czas na 2 epizody dobrego serialu i łyknie całość w 3 dni. Ja osobiście jeśli nie mam ciekawej pełnometrażowej pozycji do oglądnięcia, sięgam po netflixa - a jak już wspominałem w roku kinowych produkcji trafia się 5 sensownych... Więc lepiej cieszyć się przez tydzień dobrym serialem, niż po prostu oglądać słabe pozycje pełnometrażowe... bo na to to dopiero szkoda czasu.
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Widzę, że kolega nie ma pojęcia o Netflixe..

1. Seriale, a raczeń miniserie często jest to np sześć odcinków, które udostępniane są w dzień premiery wszystkie naraz. Czyli mamy defacto 6 godzinny "film", podzielony ma 6 epizodów.
2. Ich wysoki poziom jak już wyżej nie raz koledzy wspominali niczym nie ustępuje kinowym produkcjom, a wręcz przeciwnie.
3. Jeśli ktoś jest w stanie znaleźć 2 godzinny na słaby film, równie dobrze znajdzie czas na 2 epizody dobrego serialu i łyknie całość w 3 dni. Ja osobiście jeśli nie mam ciekawej pełnometrażowej pozycji do oglądnięcia, sięgam po netflixa - a jak już wspominałem w roku kinowych produkcji trafia się 5 sensownych... Więc lepiej cieszyć się przez tydzień dobrym serialem, niż po prostu oglądać słabe pozycje pełnometrażowe... bo na to to dopiero szkoda czasu.
Amen :D Do tego jest opcja, żeby obniżyć abonament do 34 zł za 4x ekran 4k. Wychodzi 8,5 zł za osobę :)
 

timonek

Member
Bez reklam
Widzę, że kolega nie ma pojęcia o Netflixe..

1. Seriale, a raczeń miniserie często jest to np sześć odcinków, które udostępniane są w dzień premiery wszystkie naraz. Czyli mamy defacto 6 godzinny "film", podzielony ma 6 epizodów.
2. Ich wysoki poziom jak już wyżej nie raz koledzy wspominali niczym nie ustępuje kinowym produkcjom, a wręcz przeciwnie.
3. Jeśli ktoś jest w stanie znaleźć 2 godzinny na słaby film, równie dobrze znajdzie czas na 2 epizody dobrego serialu i łyknie całość w 3 dni. Ja osobiście jeśli nie mam ciekawej pełnometrażowej pozycji do oglądnięcia, sięgam po netflixa - a jak już wspominałem w roku kinowych produkcji trafia się 5 sensownych... Więc lepiej cieszyć się przez tydzień dobrym serialem, niż po prostu oglądać słabe pozycje pełnometrażowe... bo na to to dopiero szkoda czasu.

Mam i powtórzę raz jeszcze ze dla mnie nic ciekawego tam nie ma nie oglądam seriali i nie lubię dzielonych filmów. A co dla kogo jest ciekawe to rzecz gustu, mnie interesują filmy dużych wytwórni które oglądałem w kinie i chce jeszcze raz obejrzec lub nie byłem na czymś i bym obejrzał w domu. Są to filmy typu avengers, szybcy wściekli, strażnicy galaktyki, thor itp a także wiele komedii oraz także animacje typu auta, hotel transplantacji w głowie się nie mieści i wiele innych. Jest tam za mało takich filmów to po pierwsze a po drugie jeżeli jest film w kinie to chciałbym żeby mniej więcej po miesiącu juz można obejrzeć go w domu.
Wiec jak komuś się tam podoba lubi seriale i dokumenty to ok to i skorzysta z tego dla mnie jak na razie to jeszcze nie to czego oczekuje. Zawsze miałem HBO lub c+. I tam wszystko było i to dość szybko tylko to były kanały tv i brakowało możliwości obejrzenia filmu jakiego się chce o porze jaka się chce.
 
Ostatnia edycja:
Do góry