Cześć. Jako zupełny lamer projektorowy (nie licząc paru h czytania forum) nie jestem pewny co sądzić o obrazie z nowo kupionego Benq W1110 - tłumaczę sobie, że te przepalenia jasnych miejsc to na pewno wina braku ekranu i białych ścian wokoło, ale... jednak niepewność, że to może jednak coś z projektorem drąży i męczy Nad ekranem pracuję, nad ścianami też - ale póki co mija powoli ew. termin oddania projektora, a ja dalej nie wiem czy w tych warunkach taki obraz to norma. Zerknijcie proszę swoimi opatrzonymi oczami i oświećcie lamera - poniżej linki do 2 zdjęć ekranu:
(nie mogę zamieścić linków, więc musiałem pokombinować - zamień proszę podkreślnik na kropkę)
goo_gl/gLzJ5v
goo_gl/PK4qnA
(nie mogę zamieścić linków, więc musiałem pokombinować - zamień proszę podkreślnik na kropkę)
goo_gl/gLzJ5v
goo_gl/PK4qnA