Sporty kontaktowe, czyli mordobicie. :D
- Thread starter eedviking
- Rozpoczęty
Nie no wiewior swietnie walczyl.
Arab tez profeska w parterze.
Mysle ze te dwie walki byly na poziomie.
Fajna akcja byla z Bestia jak oboje padli od kopniaka.
Najman niech już odejdzie na zawsze. "Bokser", który obala i kopie 
Wszedł zrobił z siebie głupka jak zawsze, wziął kasę i pojechał do domu. Zero zadrapań, żadnego przyjętego ciosu, a kaska wpadła. Wizerunku i tak już nie ma żadnego, więc nic nie traci :E
Wszedł zrobił z siebie głupka jak zawsze, wziął kasę i pojechał do domu. Zero zadrapań, żadnego przyjętego ciosu, a kaska wpadła. Wizerunku i tak już nie ma żadnego, więc nic nie traci :E
Że też chcę się to wam oglądać.
W ogóle co to za ludzie są, czym oni się zajmują.
Kojarzę tylko Najmana, reszta mi zawsze gdzieś śmignie przy okazji jakiś patologicznych streamów, wyzwisk, kłótni, obgadywania, masakra.
Jak to wszystko zeszło na psy.
Kiedyś siarę odstawiał Tyson, ale miał zawsze jakiś przekaz, a do tego był genialnym sportowcem, a tu?
To takie Kardiaszanki na ringu. Wystarczy odstawić jakąś dramę, pokazać dupe, albo się puścić i już "kariera".
W ogóle co to za ludzie są, czym oni się zajmują.
Kojarzę tylko Najmana, reszta mi zawsze gdzieś śmignie przy okazji jakiś patologicznych streamów, wyzwisk, kłótni, obgadywania, masakra.
Jak to wszystko zeszło na psy.
Kiedyś siarę odstawiał Tyson, ale miał zawsze jakiś przekaz, a do tego był genialnym sportowcem, a tu?
To takie Kardiaszanki na ringu. Wystarczy odstawić jakąś dramę, pokazać dupe, albo się puścić i już "kariera".
Ostatnia edycja:
Tylko ze najwieksza patologia byl Najman
Wielki bokser i obronca jasnej gory. Czym sie zajmuja? Dzieciaki maja mozliwosc sprobowania walk ala profeska. Przeciez rzadnego z tych dzieciakow nie przyjelaby ani jedna organizacja mma.
A tu taki wiewior, ferrari, czy arab widziales ich walki? Jak dla mnie z czystym sumieniem moge ich nazwac przedsionkiem czy tez przedszkolem UFC. Ze swietnej strony i przygotowania sie pokazali.
Problemem Fame MMA jest brak ludzi, musza brac co im daja, bo ciezko znalezc ludzi na obsade walk.
To jak zatrudnianie ukraincow. 5 ci przyjedzie do pracy a tylko jeden sie nadaje do czegokolwiek.
Jak dla mnie git.
Najman niech już odejdzie na zawsze. "Bokser", który obala i kopie
Nooo nie bylbym taki pewien czy dostanie kass. Kontrakt byl na K1, defakto nie wywiazal sie z umowy. Zapowiedzieli ze wyciagna konsekwencje z tego i maja racje.
Najman pewnie bystry obstawil zaklady na swoja przegrana i przegral hehhe
Co ma piernik do wiatraka.
Ja piszę o patologi która im towarzyszy, znam ludzi sportu którzy podobnie zaczynali, ale żaden z nich nawet nie otarł się o taką żenadę. To spokojne, normalne chłopaki. Tutaj się bierze największych wariatów i robi z nich "fajterów" i tego nie podważam, lepsze to, jak chlanie pod blokiem. Natomiast cała ta otoczka, ich zachowanie po za, to jakiś absurd. Szkoda, że tego niektórzy nie widzą i już nie odróżniają normalności od patologi. Dziś wystarczy pokazać drogie auto, ciuchy, dom, mieć jakieś suby i to dla wielu jest wyznacznikiem statusu. Tyle, że to nic innego, jak przebrane żule z lat 90-tych.
Oczywiście nie wszyscy, ale niektórzy, to...
Weźmy taką Linkiewicz, miałeś taka znajomą w swoim środowisku kiedyś? Taka która idzie z dwoma i się chwali tym publicznie, klnie, chleje. U nas takie laski pukali inne żule, którzy nam latali po piwo i pilnowali rowerów. Szkoda, że niektórzy dziś tego nie rozrużniają. Bo ma follołersów jakiś, fejm i uj wie co?
Dziś dzieci mówią, ale zobacz ile ten czy tamten ma subów i kasy. To tak, jakby prostytutka oddała swoje dzieci do domu dziecka, poszła do exc. burdelu i zaczęła przytulać 30k/msc.
A potem dzieki układom (czyt. dawaniem komu trzeba) dostałaby ofertę pracy w programie publicystycznym nt. życia w rodzinie i stała by się nagle expertką, a co gorsza miałaby swoich fanów.
Natomiast co by nie mówić, model biznesowy tych dwóch, założycieli, to strzał w 10-tke. Książkowo wykorzystali okazję.
Mam też świadomość, że starsi patrzą na to z politowaniem, na zasadzie odskoczni/igrzysk (mam nadzieję), a nie na zasadzie szukania jakiś wzorców, ale mi bardziej chodzi tu o te wpatrzone dzieciaki które już nic nie odróżniają.
Ja piszę o patologi która im towarzyszy, znam ludzi sportu którzy podobnie zaczynali, ale żaden z nich nawet nie otarł się o taką żenadę. To spokojne, normalne chłopaki. Tutaj się bierze największych wariatów i robi z nich "fajterów" i tego nie podważam, lepsze to, jak chlanie pod blokiem. Natomiast cała ta otoczka, ich zachowanie po za, to jakiś absurd. Szkoda, że tego niektórzy nie widzą i już nie odróżniają normalności od patologi. Dziś wystarczy pokazać drogie auto, ciuchy, dom, mieć jakieś suby i to dla wielu jest wyznacznikiem statusu. Tyle, że to nic innego, jak przebrane żule z lat 90-tych.
Oczywiście nie wszyscy, ale niektórzy, to...
Weźmy taką Linkiewicz, miałeś taka znajomą w swoim środowisku kiedyś? Taka która idzie z dwoma i się chwali tym publicznie, klnie, chleje. U nas takie laski pukali inne żule, którzy nam latali po piwo i pilnowali rowerów. Szkoda, że niektórzy dziś tego nie rozrużniają. Bo ma follołersów jakiś, fejm i uj wie co?
Dziś dzieci mówią, ale zobacz ile ten czy tamten ma subów i kasy. To tak, jakby prostytutka oddała swoje dzieci do domu dziecka, poszła do exc. burdelu i zaczęła przytulać 30k/msc.
A potem dzieki układom (czyt. dawaniem komu trzeba) dostałaby ofertę pracy w programie publicystycznym nt. życia w rodzinie i stała by się nagle expertką, a co gorsza miałaby swoich fanów.
Natomiast co by nie mówić, model biznesowy tych dwóch, założycieli, to strzał w 10-tke. Książkowo wykorzystali okazję.
Mam też świadomość, że starsi patrzą na to z politowaniem, na zasadzie odskoczni/igrzysk (mam nadzieję), a nie na zasadzie szukania jakiś wzorców, ale mi bardziej chodzi tu o te wpatrzone dzieciaki które już nic nie odróżniają.
Ostatnia edycja: