witam,
od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem 46WE5B. Generalnie chciałem się podzielić swoimi odczuciami gdyż ponieważ dzięki użytkownikom tego forum kupiłem dwa telewizory i jestem/byłem z nich zadowolony. A więc..
Co do tv to jest bardzo bardzo super biorąc po uwagę to, że przesiadłem się na 46WE5 z Philipsa 32PF5331 tak więc jaki by ten Sony nie był to i tak jest przeskok w kosmos z Philipsa.
Do tv podłączone mam nbox recordera + PS3. Obraz HD żyleta, BR żyleta, SD całkiem całkiem daje rade czasami prawie jak HD (wszystko zależny od nadawcy) ale w przypadku starych filmów niestety jest kaszanka ale można sobie z tym poradzić włączając 100Hz i ma się wrażenie, że się ogląda teatr telewizji Kobra - dla mnie extra.
Jestem zwykłym oglądaczem tv tak więc nie będe sie wypowiadał na temat kątów, czerni, bieli, kontrastu i innych takich bo dla większości ludzi są to rzeczy niezauważalne (porównując kilka podobnych modeli) a mnie większość tych rzeczy grzeje bo telewizor oglądam siedząc centralnie na przeciwko tak więc czy tv ma takie czy siakie katy mnie rybka (przypominam, że wcześniej miałem HDready 32'' więc teraz wszystko jest super hiper). Co do matrycy to w moim przypadku jest ok żadnego cloudingu, rozjaśnionych rogów itd itp. Myślę że tutaj jest przewaga tego modelu nad w5500. Zapewne lepsze parametry obrazu wynikają z różnicy świetlówek używanych do podświetlenia matrycy (to był główny czynnik, który przeważył o zakupie WE5 vs W5500). A teraz rzeczy które mnie smucą żeby nie powiedzieć irytują nie mówiąc że mnie wq....ją, a mianowicie:
- autoformatowanie/formatowanie obrazu - totalna porażka albo mamy grubasów w tv albo obraz się nie mieści albo pasy po bokach - na razie z tym walczę i staram się znaleźć panaceum na tę dolegliwość ale to chyba nie możliwe. Oczywiście obrazy podawane odpowiednio nie wymagają żadnych zmian ustawień i sa wyświetlane poprawnie na całym ekranie.
- druga rzecz to podstawa telewizora. Nie wiem czy to wada mojego egzemplarza ale telewizor mam nieznacznie przechylony w jedna stronę. Tłumaczę to sobie tym, że mam nierówną podłogę co się przenosi na stolik, na którym stoi telewizor.
A teraz najważniejsze - bałem się strasznie
46'' bo oglądam go z odległości około 3m tzn jak siedzę wyprostowany na kanapie to mam 3.10m a jak się pochylam do stolika to około 2,60-2,80. Powiem tak, byłem przerażony jak zobaczyłem to dupne pudło, które przesłoniło mi połowę okna ale po tych kilku dniach oglądania jest ok. Chętnie bym zwiększył dystans do około 3.50m+ ale nie ma możliwości bez wieszania go na ścianie a tego mi się nie chce robić z czystego lenistwa a poza tym jak wrzucę tv na ścianę to jest uwalony w jednym miejscu. Tyle tytułem wstępu chętnie odpowiem na pytania dot. tv, formy zakupu (kupiłem w sklepie internetowym - jestem zadowolony)
p.s.
nie pytajcie proszę o divixy, xvidy i inne takie bo mnie to nie interesuje i nie używam jak również nie podłączam kompa do tv i raczej nie mam zamiaru tego robić.