Nie wiem, zawsze miałem ponad 200KM z automatem.
Z drugiej strony, kilka lat temu czytałem relację z testów manual vs. automat i przeciętny kierowca vs. kierowca wyścigowy. Wnioski były następujące: przeciętny kierowca nie potrafi wykorzystać potencjału ręcznej skrzyni. Subiektywnie był przekonany, że manualem szybciej jechał ale pomiary wykazywały co innego... Kierowca wyścigowy natomiast, faktycznie szybciej przyspieszał manualem.
Passportnąłem SE.
To dobze, bo jak bys kupil taka honde crv 160km lub reno megane w automacie siora ma to porazka.... Naprawde idzie sie zrazic do automatow.
Ale skrzynie cvt 8 stopniowe lub wiecej (teraz nowe 10 stopniowe) to jest bajka.Wrazenie takie samiutkie jak w samolocie. Zalaczasz gaz do dechy i przyspieszasz, zadnego przelaczania biegow, wskaznik gazu stoi nieruchomo np na 7000 obrotach i sie nie rusza. Rowny ciag bez szarpania, nie ma nic.
Od czasu do czasu mam okazje bryknac sie takim autkiem ze skrzynia cvt 8 stopniowa w automacie 445 kucy. Lexus ls600hl z 2008r. Smialo moge powiedziec ze nie ma lepszej skrzyni biegow (jezeli chodzi o odczuwanie w czasie jazdy) bo tej skrzyni wogole nie czujesz.
Ostatnia edycja: