Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

lycone

Banned
Prawie 3x tyle mocy. To już musi być ciekawe odczucie :D Obecnie mam 2.0 184KM, więc idąc z duchem postępu kolejne musi mieć przynajmniej 240KM ;D

Wysłane z Note 3
 

ThePepe

New member
Bez reklam
Wrażenia były ciekawe, ale szybko się przyzwyczaiłem. Moje następne auto, jeśli finanse pozwolą, to też będzie ponad 200 konne
:)
 
Ostatnia edycja:

nokinomaniak

New member
No właśnie te nowe 1.4 i 150KM , kolega właśnie ma Skodę oktavie tez 150konny motor , mówi ze daje radę .Ale ja przyzwyczajony do diesla i w pasacie 130 koników mi starczało , mi raczej chodzi o awaryjność tych silników , bo czytam wiele opini i wiele negatywnych jest ze lipa porażka szrot nie auta , ale tu taj u mnie jeździ tego ogrom , fakt dużo 120 konnych benzyniakow .Ale podobno i te 110 konne diesle dają radę .
 

syneq

New member
No właśnie te nowe 1.4 i 150KM , kolega właśnie ma Skodę oktavie tez 150konny motor , mówi ze daje radę .Ale ja przyzwyczajony do diesla i w pasacie 130 koników mi starczało , mi raczej chodzi o awaryjność tych silników , bo czytam wiele opini i wiele negatywnych jest ze lipa porażka szrot nie auta , ale tu taj u mnie jeździ tego ogrom , fakt dużo 120 konnych benzyniakow .Ale podobno i te 110 konne diesle dają radę .
Daje radę to napewno ale jak długo, szwagier kupił nowego golfa silnik benzyna chyba od kosiarki:):) na turbinie zrobił 50tys km i mówi że trzeba pchać grata do ludzi bo coś nie chodzi tak jak trzeba.
 

Borixon

Active member
Bez reklam
tak to wlasnie wyglada w obecnych czasach do malych silnikow wrzuca kilka turbin i ile ma to chodzic??
za kilka dobrych lat bedziemy sie modlic o silniki wolnossace i nie bedzie co kupic bo sensowne silniki w wiekszosci przypadkow skonczyly sie w latach do 2010 badz jeszcze wczesniej. przyjdzie nam szukac starych aut juz tak sie dzieje w jakims stopniu.
 

nokinomaniak

New member
tak to wlasnie wyglada w obecnych czasach do malych silnikow wrzuca kilka turbin i ile ma to chodzic??
za kilka dobrych lat bedziemy sie modlic o silniki wolnossace i nie bedzie co kupic bo sensowne silniki w wiekszosci przypadkow skonczyly sie w latach do 2010 badz jeszcze wczesniej. przyjdzie nam szukac starych aut juz tak sie dzieje w jakims stopniu.
Coś wtym prawdy jest , sam bym chętnie został przy moim pasacie , bidulek nigdy mnie nie zawiódł .
Ale tez czeka mnie przegląd , a inwestowanie więcej niż auto warte , czy jest sens , w końcu to nie jakiś klasyk motoryzacji .
Apropo 300 tysięcy już puknelo , także swoje wysluzyl , w Polsce mykal bym jeszcze kolejne trzysta ale w Niemczech troszkę to nie opłacalne , ubezpieczenia ,podatki , niemówiący niedajboze o mechaniku .
 
Ostatnia edycja:

Scrollek

New member
Panowie zgrzeszyłem
Kupiłem VAGa będę truł, może mniej bo w benzynie ale... jednak

coś mi się zdaje że te normy w dieslu wyśrubowali francuzi ich silniki może nie były the best ale w ogólnie były poprawne głównie hdi montowane (PSA, Ford, Volvo) i dci (renault, nissan, dacia) niemcy się trochę przejechali
 

Borixon

Active member
Bez reklam
811e3bded0be230346e6b9cb41d233ad.jpg

Dziś u mnie na wiosce. Dubai ;-)

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry