Witam, zakupiłem Telewizor LED Sharp LC-32LE240E. Wysyłka była kurierem, po dotarciu obejrzałem go dokładnie, żadnych śladów uszkodzenia nie było. Obraz z TV bardzo dobrej jakości. Chodził dobrze przez jakiś tydzień, potem nagle pojawił się poziome czarne paseczki. Są one na całej powierzchni ekranu, równo rozmieszczone. Pojawiły się nagle w jednej sekundzie i nie chcą zniknąć. Fabryczne ustawienia TV nie pomogły, przetestowałem, ani wina komputera ani kabla.
Co się uszkodziło i czy to jest wina kuriera?
Wcześniej zakupiłem telewizor innej firmy, również kurierem, obudowa wtedy była lekko odgięta, TV chodził dobrze przez jakiś miesiąc, potem zaczął migać na czarno aż w końcu wysiadł.
Zastanawiam się czy opłaca się kolejny TV zamawiać na odległość kurierem, jak kolejny się tak rozwali czy to może jest tylko wada fabryczna i jakbym kupił w lokalnym sklepie to też tak będzie? Z górty dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Co się uszkodziło i czy to jest wina kuriera?
Wcześniej zakupiłem telewizor innej firmy, również kurierem, obudowa wtedy była lekko odgięta, TV chodził dobrze przez jakiś miesiąc, potem zaczął migać na czarno aż w końcu wysiadł.
Zastanawiam się czy opłaca się kolejny TV zamawiać na odległość kurierem, jak kolejny się tak rozwali czy to może jest tylko wada fabryczna i jakbym kupił w lokalnym sklepie to też tak będzie? Z górty dziękuję za wszystkie odpowiedzi.