Seria 436

mystic

New member
Jeśli w UK tak drogo :shock: to może wpadniesz na święta do rodzinki, a potem sobie przytaszczysz do UK ;). A tak na poważnie pogadaj z kikim może się odważy wysłać, jemu bym nie zaryzykował wysłać zaliczki, kupiłem u niego swojego pioneera i jestem zadowolony w profesjonalnej obsługi, a i ceną cię zapewne dobrą uszczęśliwi tylko się dobrze targuj ;).

Mówiąc o dodatkach miałem na myśli że za resztę kaski możesz zakupić DVD w wyjściem digital A/V - HDMI i wbudowanym upskalerem, który podniesie ci rozdzielczość zwykłego DVD do nawet 1080p. Proponuję Pioneera DV-696, który gra naprawdę dobrze a skaluje do 1080i co w przypadku plazmy 1024 x 768 w zupełności wystarczy lub Denona 1930, który jest parę stówek droższy (to już jest klasa sama w sobie, żadnego marketingu, sam sie reklamuje) ale za to wymiata - bardzo wypaśny playerek (do niego musiał byś "trochę" dołożyć ale warto), mam na niego chrapkę, może mikołaj wciśnie w skarpetę.

Tu masz link do sklepu kikiego ma wystawionego panasa za 7469, więc pogadaj jeszcze. SKLEP
 
Ostatnia edycja:

Hotest

New member
I nadal nic na temat samsungow :p

Pytanie skierowane do kiki'ego? Czy dalo by sie wyslac TV do UK? I czy mozna placic online karta u Ciebie?

PS

Na swieta jade (nawet samochodem) ale juz zaoferowam sie ze wezme znajomych do UK ... wiec nie mam miejsca ... :)
 

pyziak

New member
re

Witam, jetstem nowy tu na forum i przypadkowo tu tafilem , ale po przejzeniu 9 stron postow i poczytanu tylu bzdur musze cos napisac ;]
Bylem (prawie ) szczesliwym posiadaczem plazmy LG (modelu nie pamietam) byla to najtansza plazna w sklepie ;], bo po obejzeniu (jak odbieraja) rozne produkty wybor pad na ta. Spzredalem dom razem z TV i po kupnie nowego nawed nie patrzylem na drogie (czasami tez dobre) modele, lecz przypadkiem bylem w sklepie gdzie pracownik prezentowal potencjalnemu klientowe Pioneera 436 XDE --- SZCZENKA MI OPADLA---, polecialem do domu Internet i jazda po 30 minutach wiedzialem ze bende mnial 436 XDE, przez nastepny miesiac czy dwa utwierdzilem sie w swoim przekonaniu. Jestem szczesliwym posiadaczem tego modelu kupiony byl na zachodzie spzredawca nie informowal mnie o takich zeczach jak docieranie a instrukcjie zucilem do szafki i nawed nie przeczytalem jedej strony (wiem ze blad). Uzytkuje ten TV juz 7 miesiecy srednio po 10 gdzin dzienie i NIE MAM ZADNYCH duchow itp. Wyznaje zasade (jak ktos wczesniej zauwazyl ) ze TV (i inne rzeczy) sa dla czlowieka nie odwrotnie. A jezli ktos uzwaza ze jakis tam LG czy inna marka jest lepsza (lepiej odbiera) od XDE to albo nigdy nie widzial live jak odbieraja te TV albo jest chory. Ad POLSKIEJ grawancji z pelnym szacunkiem dla @kiki (zadko sie spotyka czlowieka z taka wiedza i tak opanowanego ze pisze ludziom w kolo to samo i ma do nich cierpiliwosc itp.) lecz polska gwarancja nie jest wyznacznikiem wyboru produktu , bo np: kupilem se aparat w Niemczech (nikona) i mnial problemy z ostroscia pojechal szybko do Warszawy do Nikon-Polska (oczywiscie byli mili i wogole im nie przeszkadzalo ze musza!!!!! uznac euro-gwaracjie) trzymali go 2 m-ce i po moich telefonach odnalezli go ( bo jakos sie zawieruszyl) odesali z nokta ze wszystko jest ok testy przeszedl pomyslnie, zadzwonilem do nich krzyczalem w sluchawke i nic to nie dalo. Pojechalem do Niemiec zawiozlem aparat i w ciagu 3 dni zostal wymieniony na NOWY . Wiec akurat ze gwarancja jest Niemiecka a nie Polska to uwazam za +.
Ktos tam wczesniej pisal cos o Pioneer polska ;], NIE MA nic takiego bo jak by bylo to by ich zasranym obowiazkiem bylo by akceptownie euro gwarancji, dlatego jest DSV to firma , ktora se impotuje i sprzedaje, zaden wylaczny dystrybutor na Polske jak niektorzy pisza ;]. Ogolnie ten model jest SUPER i kazdy to wie co go ma ( pomijajac tych co pize ze miedzy LCD a 436 xde nie widza roznicy ;] ), z LCD tylko LOVE ma cos do powiedzienia.
Pozdrawiam All ;]
 
Ostatnia edycja:

vitoni

New member
Witam użytkowników plazmy serii 436 ;) i pytanie,jakie macie ustawienia TV po okresie ,,docierania,, ?
pozdrawiam
 

dejot

New member
vitoni napisał:
Witam użytkowników plazmy serii 436 ;) i pytanie,jakie macie ustawienia TV po okresie ,,docierania,, ?
pozdrawiam
Takie jak nam odpowiadają - nie ma litości i pieszczot, to tylko urządzenie. Trzeba używać do woli i się nie rozczulać, bo np. jutro czasem możemy już nie żyć.
PS
Zależy o jakim okresie docierania myślisz, bo jak o 300 lub 500 godzinach to jeszcze musisz się trochę powstrzymać i zapomnieć i pełnej jaździe. Gdy na liczniku wybije 1000 godzin, to dopiero wtedy można dopalić ile się chce.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
używając palzmy jako telewizora i skacząc po kanałach jest mała szansa na powstanie powidoków.
Oczywiscie popieram Twoje słowa. Pioneer jest Pioneer i tyle .
Ciekawe co pokaże następna generacja w czerwcu/lipcu.
Jesli idzie o gwarancję to nie jest tak prosto. Jesli jeździsz często za granicę to masz mniejszy kłopot. Ale jeśli inni wyjeżdżają rzadko - to potrzebny jest serwis ogólnopolski. Nie słyszę narzekania w przypadku Pioneera - więc nie jest źle.
Jesli jednak trzeba wysłać plazmę za granicę - to koszty są potężne.
Oczywiscie jestem za eurogwarancją.
Popieram też opinię o LCD Loewe. Nowe modele są znakomite . Ludzie są zachwyceni ich jakoscią.
 

vitoni

New member
dejot napisał:
Takie jak nam odpowiadają - nie ma litości i pieszczot, to tylko urządzenie. Trzeba używać do woli i się nie rozczulać, bo np. jutro czasem możemy już nie żyć.
PS
Zależy o jakim okresie docierania myślisz, bo jak o 300 lub 500 godzinach to jeszcze musisz się trochę powstrzymać i zapomnieć i pełnej jaździe. Gdy na liczniku wybije 1000 godzin, to dopiero wtedy można dopalić ile się chce.

Mój TV ma przepracowane ok.1400h i byłbym wdzieczny gdybys podał na jakich ustawieniach pracuje Twój pionek :)
pozdrawiam
 

dejot

New member
vitoni napisał:
Mój TV ma przepracowane ok.1400h i byłbym wdzieczny gdybys podał na jakich ustawieniach pracuje Twój pionek :)
pozdrawiam
Poważnie nie przykładam aż takiej wagi do wskaźników i cyferek.
Jest różnie i zależnie co i o jakiej porze oglądam (i w jakim oświetleniu). Czasem mam kontrast jest na 33, czasem 35, czasem 40 lub 42, czasem jaskrawość 0 a czasem +2 lub +3. Nie używam natomiast żadnych podbijaczy, dynamicznego kontrastu, poprawiaczy czerni, reduktorów szumu, itp. Wszystko na OFF i korekcja gamma na 2. Może z tymi poprawiaczami chwilowo wydaje się że obraz jest efektowniejszy i żywszy ale jednak po czasie dojdziesz, że dużo traci się z ogólnej plastyki i głebi obrazu, nie jest dobrze i płynnie odtwarzana skala gradacji szarości, uciekają szczegóły, półcienie, itp.
No ale czy Ty masz zamiar oglądać tak jak Ci ktoś napisze?
Ustaw tak jak najbardziej będzie się Tobie podobać. Przecież chyba o to chodzi. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb upodobań i warunków w jakich oglądamy.
Pozdrawiam
 

adas824

New member
Używany 436FDE sprzedany jako nowy?

Witam,
proszę Was o informacje i porade.
Kilka dni temu zakupilem w megamedia.pl Pioneer 436FDE w promocyjnej cenie 6500 PLN, http://www.megamedia.pl/telewizor-plazmowy-pioneer-pdp-436fde.php

Zgodnie z poradami Kikiego, od 2 dni sobie wisiał i śnieżył coby się luminofor zahartował. Dziś nagle zauważyłem że jeden z kanałów TV jest nazwany "TV4" - a ja czasu na ponazywanie kanałów jeszcze nie znalazłem. Tknięty złym przeczuciem odnalazłem na forum info jak wejść do menu serwisowego. I co tam zobaczyłem - 980 godzin pracy !!!

Ponieważ podwidoków nie ma, więc można założyć że ktoś mi zrobił prezent wygrzewając go wczesniej, ale czuję się lekko nabity w butelkę. Mimo atrakcyjnej ceny byłem pewien że kupuję nowy telewizor, a nie używany.

Jak uważacie, czy jest to podstawa do reklamacji ? Czy wolno mi wchodzić do menu serwisowego ?
 

dejot

New member
adas824 napisał:
Jak uważacie, czy jest to podstawa do reklamacji ? Czy wolno mi wchodzić do menu serwisowego ?
Ja bym atakował. W końcu nikomu w sklepie nie zlecałeś docierania telewizora i być może miałeś na to swoją własną wizję lub teorię. Dlatego właśnie chciałeś kupić nowy telewizor aby mieć pewność, że właśnie będzie on dziewiczy.
Powinieneś być poinformowany, że telewizor pochodzi z ekspozycji sklepowej a więc może nosić ślady używania. To powinno skutkować obniżeniem jego ceny, chociaż z tego co piszesz, to taka obniżka miała miejsce, bo ten telewizor jako nowy kosztował znacznie więcej. Jednak to Ty decydujesz czy godzisz się na taki wariant i przed zakupem powinieneś być o tym poinformowany.
W sprawie wejścia do menu serwisowego to według mnie nikt nie może Ci tego zabronić. O ile nic w nim nie pozmieniałeś (co pozostawia trwały ślad w pamięci) to sprawa jest czysta.
Ty jako właściciej swojego telewizora kupionego za swoją kasę możesz się bawić dowolną kombinacją przycisków na ogólnodostępnym pilocie bedącym wyposażeniem tego produktu. To jest Twój pilot i skoro producent przeznacza go do użytku dla ostatecznego kienta detalicznego, to już jego problem i powinien sobie opracować takie rozwiązanie i zabezpieczenie, aby zwykły użytkownik nie mógł dostać się tam gdzie nie powinien się dostawać bez użycia specjalistycznego sprzętu. Nawet przypadkowo. Ty mogłeś sobie naciskać przyciski na swoim pilocie, bo tak sobie lubisz pykać i przypadkowo otworzłeś to menu gdzie był licznik. Po to jest w zestawie pilot z przyciskami aby je sobie przyciskać. Instrukcja obsługi nie mówi nic na temat jak i co można naciskać lub czego i w jakiej kolejności nie wolno naciskać. Czysta piłka. Śmiało wal po kolejne obniżenie ceny, bo ten "niby nowy" sprzęt musiał już świecić przez kilka miesięcy. Raczej Ci nie zarzucą, że w kilka dni od zakupu już sam nakręciłeś licznik na ponad 40 dni pełnych dni i nocy ciągłego oglądania non stop.
 

ar2

Wsparcie
Członek Załogi
HD Squad
Wg mojej opinii trzeba uważać na kruczki i dokładnie sprawdzić zapis w instrukcji. A na pewno nie chwalił bym się, iż samemu sprawdzało się coś w menu serwisowym, które jak sama nazwa wskazuje... Ale np. można by obejść trochę to i powiedzieć, że był ktoś z serwisu i to sprawdził.
 

adas824

New member
Dziękuję za porady

Mam jeszcze jedno pytanie - w przypadku 436 FDE, gdzie ekran plazmowy i tuner to oddzielne urzadzenia - jaki czas jest mierzony jako "working hours": praca tunera czy ekranu plazmowego?

Zastanawiam sie czy 890 godzin pracy przypadkiem nie oznacza tyle godzin pracy tunera, a ekran tak czy inaczej nalezy na poczatek oszczedzac...
 

dejot

New member
adas824 napisał:
Dziękuję za porady

Mam jeszcze jedno pytanie - w przypadku 436 FDE, gdzie ekran plazmowy i tuner to oddzielne urzadzenia - jaki czas jest mierzony jako "working hours": praca tunera czy ekranu plazmowego?

Zastanawiam sie czy 890 godzin pracy przypadkiem nie oznacza tyle godzin pracy tunera, a ekran tak czy inaczej nalezy na poczatek oszczedzac...

Zgadzam się z przedmówcą. Jak nie chcesz dużo wojować i na darmo tracić czasu na utarczki słowne to dla świętego spokoju można powiedzieć że ktoś z serwisu Ci sprawdził ten czas.

Sprawa druga. Powinno też być w menu takie coś jak "Panel works" (dalsze podmenu) i to napewno dotyczy ekranu. Jest też licznik włączeń panela co może podpowiedzieć czy załączali go w sklepie rano i chodził do zamknięcia sklepu jako ekspozycja (mniejsza ilość włączeń) czy też załączeń jest bardzo dużo co mogłoby sugerować że go ktoś normalniej używał np. w domowych warunkach (np. przez pół roku miał go kierownik i jak się mu znudził to bierze następny a tego do żyda - znam taki przypadek, gość ma od kilku lat full grubych klocków w domu i za ani jednego nie zapłacił i ciągle je zmienia na nowe).
 

dejot

New member
ar2 napisał:
Wg mojej opinii trzeba uważać na kruczki i dokładnie sprawdzić zapis w instrukcji. A na pewno nie chwalił bym się, iż samemu sprawdzało się coś w menu serwisowym, które jak sama nazwa wskazuje... Ale np. można by obejść trochę to i powiedzieć, że był ktoś z serwisu i to sprawdził.
Nie ma nic na ten temat. Nie ma też nazwy Menu Serwisowe. Gość mógł wejść przypadkowo i nawet nie wiedzieć że to nazywa się akurat menu serwisowe. No ale to tylko czysta i wyssana z palca teoria.;)
 

adas824

New member
A o to odpowiedź sklepu:

Witam Panie Adamie.

Rozmawiałam z przedstawicielem handlowym naszego dostawcy, który zajmuje sie tylko sprzętem Pioneera. Twierdzi on, że telewizor napewno nie był użytkowany, a ilośc godzin, które sie Panu wyświetliły to test firmy Pioneer, któremu poddawane sa wszystkie plazmy (test pikseli). Test trwa 1 miesiąc i ilość wyświetlonych godzin może byc różna. Mam jednak zapewnienie, że telewizor nie był użytkowany przez nikogo.

Pozdrawiam

Nie przekonuje mnie to... Liczba 900 godzin to nie miesiąc tylko prawie 40 całą dobę. Poza tym nie wyjaśnia to ponazywania kanałów TV...

Dam znac na forum co dalej, pozdrawiam
 

dejot

New member
adas824 napisał:
A o to odpowiedź sklepu:

Witam Panie Adamie.

Rozmawiałam z przedstawicielem handlowym naszego dostawcy, który zajmuje sie tylko sprzętem Pioneera. Twierdzi on, że telewizor napewno nie był użytkowany, a ilośc godzin, które sie Panu wyświetliły to test firmy Pioneer, któremu poddawane sa wszystkie plazmy (test pikseli). Test trwa 1 miesiąc i ilość wyświetlonych godzin może byc różna. Mam jednak zapewnienie, że telewizor nie był użytkowany przez nikogo.

Pozdrawiam
Nie przekonuje mnie to... Liczba 900 godzin to nie miesiąc tylko prawie 40 całą dobę. Poza tym nie wyjaśnia to ponazywania kanałów TV...
Dam znac na forum co dalej, pozdrawiam
Totalna bzdura. W moim licznik wskazywał 00000, u kolegi również 00000 u innego znajomego 00002 ale on wiedział kiedy telewizor ma przyść do sklepu i sam kazał im go włączyć na kilka godzin wcześniej przed tym jak po niego przyjedzie po pracy. Test pikseli robi się na etapie produkcji samego panelu a nie na gotowym telewizorze. Gdyby nawet taki test nie wyszegł pomyślnie to po co mieliby dwa razy to samo robić przy tym samym telewizorze (tzn. najpierw montować cały telewizor i panel a potem go ponownie wyjmować i wkładać inny i znowu testować przez miesiąc). Poza tym, który producent mógłby sobie pozwolić na całomiesięczne wygrzewanie całej produkcji (koszt energii, magazynowania, itp). Do tego są inne i bardziej zaawansowane metody kontrolno-pomiarowe. Gdyby wszystkie telewizory "chodziły" w fabryce przez prawie 1000 godzin to nie byłoby również problemu z duszkami, bo panele byłyby już fabrycznie dobrze dotarte. A gdyby nawet, to po takim finalnym teście i jeszcze przed ostatecznym zapakowaniem w karton wszystko zawsze jest resetowane i wszystkie liczniki są zawsze ustawiane na 00000.
A zresztą nie ma się co dużo sprężać. Wystarczy odpalić inny telewizor, najlepiej gdy się wcześniej wyczai, że do tego sklepu przyszedł właśnie świeży towar. Ciekawe co wówczas panowie w sklepie powiedzą gdy zobaczą na liczniku same zera? To jak to w końcu jest z tym testowaniem? Jedne egzemplarze w fabryce testują a inne nie? Ja bym wówczas rządał rabatu na taki nowiutki telewizor bez przebiegu, bo przecież może być niepewny, gdyż nie był testowany przez producenta przez wspomniany miesiąc. Według teorii sklepu powinien więc być produktem niepewnym lub nawet niedoróbką.
 

jezikk

New member
sorki ze sie wam tak wtrace ale nie moge znalsc nigdzie na forum informacji jak wejsc do menu serwisowego w Pioneerze 436SXE.
W menu nie znalazlem tez opcji Working hours ani innych tu wymienianych. Mozecie mnie wspomoc jak to spradzic ?
 

adas824

New member
No i obiecana informacja jak się skończyła sprawa :)

Po 3 tygodniach dyskusji i przesyłaniu zdjęć ekranu pokazującego licznik godzin udało się uzyskać od importera obniżkę ceny, która mnie ustatysfakcjonowała

Nikt nie podważał mojego prawa do wejścia do menu serwisowego.

Dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrwiam
 
Do góry