Będziecie żarówki wymieniać?
Tak ściągnięta.Folia ściągnięta? Jeśli tak to technik nic na to nie poradzi, bo tak właśnie zachowuje się ta warstwa "antyrefleksyjna". Albo się przyzwyczaisz albo zwracaj.
Oczekiwania miałem takie, że będzie można spokojnie oglądać telewizję w oświetlonym salonie a nie w ciemni. Tv reklamowany jako super nadający się do jasnych oświetlonych pomieszczeń??? Z powłoką maksymalnie redukującą odblaski??? W tamtym miejscu stała moja stara plazma i nic takiego nie miało miejsca. Pewnie że się żarówki odbijały. Ale tylko żarówki a nie linie ciągnące się przez cały ekran. Ale skoro mówicie, że to normalne to chyba będę musiał się przyzwyczaić (albo coś pokombinować z oświetleniem).@maciekm4 ...nie wiem jakie miałeś oczekiwania wobec tego telewizora jeśli chodzi o refleksy i odbicia.Akurat te Samsungi mają jedną z lepszych powłok antyrefleksyjnych.Jeśli masz jeszcze swoją plazmę to postaw ją obok i zobaczysz ile w niej się odbija.
Swoja drogą, nie wiem czy jakikolwiek telewizor poradziłby sobie z żarówkami led.Może The Frame lub coś profesjonalnego od Sony.
Ja jeszcze mam swoją 55ST60 Panasonica , miałem w domu Oleda od LG i powiem Ci ,że w kwestii odbić Samsung (mam QN91A) jest najlepszy z tej trójki a plazma z szybą przed matrycą to
Śmieszkujcie sobie. Nie każdy jest alfą i omegą w kwestii tv. Mnie akurat ta kwestia dotyczy tylko przy wymianie telewizora, a ostatni kupowałem 12 lat temu. Zanim zdecydowałem się na zakup musiałem się trochę przekopać prze informacje. W żadnej recenzji, które czytałem (podkreślę, żadnej) nie wspomniano ani słowem o takiej przypadłości telewizorów. Dlatego przy pierwszym kontakcie z infolinią Samsunga najzwyczajniej w świecie nie uwierzyłem że TTTM. Pomyślałem że chcą mnie spuścić na drzewo, dlatego poprosiłem żeby ktoś z serwisu przyszedł i zobaczył sytuację na miejscu. Zresztą cały czas nie mogę zrozumieć, że telewizor w końcu za niemałe pieniądze, tak się zachowuje podczas normalnego z niego korzystania. I że to jest normalne. Dlatego napisałem mojego posta odnośnie odbić. Ale widać tak jest.....Tak z ciekawości, po co ma przyjeżdżać technik z Samsunga?
Będziecie żarówki wymieniać?
Cóż, idąc kupić telewizor, wziąłem ze sobą kierownika finansowego tzn. żonę Jak pokazałem swój pierwszy wybór tzn. S95B, to nie powtórzę co usłyszałem (mówię o cenie)....To nowy the Frame uratuje sytuację odbić.
Ile masz max kasy ?
Podstawowy problem u Ciebie, to nietypowe, bardzo nisko zawieszone (tak wnioskuję po zdjęciu) oświetlenie. W typowych sytuacjach, siedząc na wprost TV nie zobaczysz w nim lamp na suficie. W dodatku problem podkreśla fakt, że Twój nowy TV ma satynową powłokę matrycy, która odbija część światła, no ale z drugiej strony na rynku są też OLEDy, które mają matrycę mocno odbijającą jak lustro (zdecydowana większość). Mam taką choćby ja (Philips OLED807) i siedząc na wprost nie widzę odbicia żadnego ze źródeł światła (TV stoi na szafce) bo są one wysoko lub wyraźnie z boku.Śmieszkujcie sobie. Nie każdy jest alfą i omegą w kwestii tv. Mnie akurat ta kwestia dotyczy tylko przy wymianie telewizora, a ostatni kupowałem 12 lat temu. Zanim zdecydowałem się na zakup musiałem się trochę przekopać prze informacje. W żadnej recenzji, które czytałem (podkreślę, żadnej) nie wspomniano ani słowem o takiej przypadłości telewizorów. Dlatego przy pierwszym kontakcie z infolinią Samsunga najzwyczajniej w świecie nie uwierzyłem że TTTM. Pomyślałem że chcą mnie spuścić na drzewo, dlatego poprosiłem żeby ktoś z serwisu przyszedł i zobaczył sytuację na miejscu. Zresztą cały czas nie mogę zrozumieć, że telewizor w końcu za niemałe pieniądze, tak się zachowuje podczas normalnego z niego korzystania. I że to jest normalne. Dlatego napisałem mojego posta odnośnie odbić. Ale widać tak jest.....
Cóż, idąc kupić telewizor, wziąłem ze sobą kierownika finansowego tzn. żonę Jak pokazałem swój pierwszy wybór tzn. S95B, to nie powtórzę co usłyszałem (mówię o cenie)....
Mógłbym cisnąć kierownika ale po co. Tak więc budżet się nie zmienił (6500).
Nie zrozumcie mnie, źle, podoba mi się mój tv, obraz dla mnie jest kozak, system telewizora działa szybko. Całościowo jest b.dobrze. Tylko te odbicia wieczorem na ciemny tle....
No właśnie nie. Gdyby tak było, tzn. miałbym nietypowe, nisko zawieszone oświetlenie, zapewne po waszych wpisach przyznałbym rację. Moim zdaniem, warunki w jakich użytkowany jest telewizor są "normalne". Normalny, przeciętny salon. I właśnie z tego powodu jestem mocno zniesmaczony tym co widzę na ekranie oglądając telewizję przy sztucznym oświetleniu (w ciemnych scenach).Podstawowy problem u Ciebie, to nietypowe, bardzo nisko zawieszone (tak wnioskuję po zdjęciu) oświetlenie. W typowych sytuacjach, siedząc na wprost TV nie zobaczysz w nim lamp na suficie.....
A jak wygląda na Twoim egzemplarzu kwestia DSE, dokładnie vertical banding ( pionowe smugi widoczne na jasnych jednolitych tłach ) Ja kupiłem 65QN91B z oficjalnego sklepu Samsung i grając w gry zauważyłem takie pionowe pasy. Muszę przyznać że bardzo to irytuje i chyba zwrócę ten TV. Co do odbić to u mnie na szczęście już takich odbić nie widać, gdyż mam regulowane reflektory i zmieniłem ich ustawienieŚmieszkujcie sobie. Nie każdy jest alfą i omegą w kwestii tv. Mnie akurat ta kwestia dotyczy tylko przy wymianie telewizora, a ostatni kupowałem 12 lat temu. Zanim zdecydowałem się na zakup musiałem się trochę przekopać prze informacje. W żadnej recenzji, które czytałem (podkreślę, żadnej) nie wspomniano ani słowem o takiej przypadłości telewizorów. Dlatego przy pierwszym kontakcie z infolinią Samsunga najzwyczajniej w świecie nie uwierzyłem że TTTM. Pomyślałem że chcą mnie spuścić na drzewo, dlatego poprosiłem żeby ktoś z serwisu przyszedł i zobaczył sytuację na miejscu. Zresztą cały czas nie mogę zrozumieć, że telewizor w końcu za niemałe pieniądze, tak się zachowuje podczas normalnego z niego korzystania. I że to jest normalne. Dlatego napisałem mojego posta odnośnie odbić. Ale widać tak jest.....
Cóż, idąc kupić telewizor, wziąłem ze sobą kierownika finansowego tzn. żonę Jak pokazałem swój pierwszy wybór tzn. S95B, to nie powtórzę co usłyszałem (mówię o cenie)....
Mógłbym cisnąć kierownika ale po co. Tak więc budżet się nie zmienił (6500).
Nie zrozumcie mnie, źle, podoba mi się mój tv, obraz dla mnie jest kozak, system telewizora działa szybko. Całościowo jest b.dobrze. Tylko te odbicia wieczorem na ciemny tle....
W takim razie, co Ci się odbija z prawej strony ekranu na zdjęciu z poprzedniej strony? Widać takie 3 cienkie linie wyglądające jak pęknięcia matrycy. Dokładnie te same linie masz widoczne na szklanej ławie.No właśnie nie. Gdyby tak było, tzn. miałbym nietypowe, nisko zawieszone oświetlenie, zapewne po waszych wpisach przyznałbym rację. Moim zdaniem, warunki w jakich użytkowany jest telewizor są "normalne". Normalny, przeciętny salon. I właśnie z tego powodu jestem mocno zniesmaczony tym co widzę na ekranie oglądając telewizję przy sztucznym oświetleniu (w ciemnych scenach).
Przecież nie będę robił remontu w domu żeby przystosować salon do oglądania telewizji - jeżeli by tak miało być, powinno być jasno napisane w instrukcji użytkowania, że aby w pełni wykorzystać "dobrodziejstwa" jakie zastosowano w telewizorze, pomieszczenie powinno spełniać następujące warunki: ciemno w pomieszczeniu, ewentualnie oświetlenie z tyłu telewizora, oświetlenie z przodu telewizora lub z boku nie spełnia tych wymagań - kupujesz na własne ryzyko. Jak pisałem wcześniej kombinuję, trochę z oświetleniem. Poodchylałem lampki w drugą stronę, jest lekka poprawa, spróbuję zamontować osłonki w oprawkach sufitowych. Zobaczę co z tego wyjdzie.
A takie odblaski dają lampki sufitowe, te po lewej stronie telewizora..........
Już pisałem. Na ekranie odbijają się lampki sufitowe (te z lewej strony telewizora, zamontowane wzdłuż okna) tworząc takie "piękne" linie. Na szklanym stole jest odbicie z ekranu telewizora.W takim razie, co Ci się odbija z prawej strony ekranu na zdjęciu z poprzedniej strony? Widać takie 3 cienkie linie wyglądające jak pęknięcia matrycy. Dokładnie te same linie masz widoczne na szklanej ławie.
Na czym finalnie stanęło? Rozwiązałeś jakoś problem odblasków?Już pisałem. Na ekranie odbijają się lampki sufitowe (te z lewej strony telewizora, zamontowane wzdłuż okna) tworząc takie "piękne" linie. Na szklanym stole jest odbicie z ekranu telewizora.