Fakt że jest trochę droższa ale za jakość się płaci, prawda?
No i byłem zdecydowany zapłacić, ale kurcze tych kilku rzeczy nie mogę przeskoczyć. Kamerki będę używał do różnych rzeczy - czasem ponagrywam sobie coś amatorsko w HD, ale często robie też filmy, gdzie umieszczam kamerę w autobusie/samochodzie itp., aby sfilmować cała kilkugodzinną trasę, z czego potem robie filmik w przyspieszonym tempie, albo wykorzystuję tylko krótkie fragmenty. Nie potrzebuję do tego HD, wystarczy mi SD, gdyż i tak nie starczyłoby mi nośników, ani mocy komputera, aby to potem przerobić. Kluczowy jest natomiast czas trzymania baterii i koszt drugiej (do HD doszedłby jeszcze koszt nośnika, gdybym chciał robić to w HD, to musiałbym kupić model Panasonica z dyskiem twardym, a to już 2000zł, dodatkowo drgania w samolocie mogą w ogóle uniemożliwić mu działanie). Niestety opcja zakupu dwóch kamer nie wchodzi w grę
Stabilizator i większy zoom w Panasonicu (a także nieco szerszy kąt) rzeczywiście kusi, ale z tego jestem w stanie zrezygnować, bo to tak naprawdę gadżety. Natomiast wielką niewiadomą jest dla mnie owa jakość obrazu. Rzeczywiście nie chciałbym wziąć Samsunga, jeśli jakość jest zdecydowanie gorsza, jednak podejrzewam, że z tą jakością to bardzo subiektywna sprawa.
Kiedyś kupowałem aparat cyfrowy i właśnie owa jakość była dla mnie najważniejsza. O ile jednak gołym okiem widzę różnicę między lustrzanką, a kompaktem, o tyle np. w kategorii kompaktów różnic nie dostrzegam. A przeglądałem setki aparatów, czytałem testy, obrazki porównawcze i tak dalej. Oczywiście na jakichś tam kratkach wyłażą dystorsje szkła, czy po ciemku widać szum, ale w normalnych warunkach po prostu NIE WIDZĘ RÓZNICY. Podejrzewam więc, że tak samo jest w kamerach - o ile profesjonalna, z zapisem na taśmie, bez kompresji itp. da widoczną gołym okiem różnice, to wszystkie 'kompakty' z grubsza nagrywają tak samo, a płaci się za bajery typu stabilizaja itp. Poprawcie mnie jeśli się mylę.