Wrazenia odsluchowe na ta chwile (sprzet jeszcze nie wygrzany). W stereo bas stal sie bardziej donosny i jest go wiecej. Musialem odjechac glosnikami dodatkowe 30cm od sciany aby pozbyc sie poczatkow dudnienia (bas reflex w Silver 10 tylko z tylu). Musze potestowac jeszcze wykorzystanie dolaczonych zatyczek/gabek. Scena otwarla sie i jest zdecydowanie pelniejsza. Wokale umiejscowione centralnie, natomiast reszta instrumentow w przestrzeni miedzy sluchaczem a glosnikami na calej szerokosci salonu. Jedno co mnie zszokowalo to glosnosc zestawu - M5000 an 1/3 glosnosci to 80% mozliwosci RZ800. Wyglada na to ze chyba nigdy nie rozkrece glosnosci na ponad polowe potencjomentru w obawie przed uszkodzeniem konstrukcji domu
W kinie rowniez jest lepiej, ale slychac ze glosnik centralny odstaje od reszty zestawu. Musialem podbic glosnosc dialogow w trybach DD i DTS aby moc spokojnie ogladac film. Wyglada tez na to ze ostatnia kalibracja podniosla poziom glosnikow surround bo sluchac wiecej tylu.
Podsumowujac - sporo zmian ale nie jest to jakas wielka rewolucja. Wrazenia odsluchowe napewno na plus zarowno w stereo jak i KD. Duzy potencjal zestawu jesli chodzi o glosnosc , w kinie uwidocznily slabosc glosnika centralnego.