Zdarzyło się dziś w RTV Euro AGD w Świdniku na Kresach Wschodnich:
Na wszystkich telewizorach w sklepie widzę to samo demo.
Zaczepiam Pana Sprzedawcę i pytam:
- Czy mógłby pan telewizor X przełączyć na program TV?
- A po co? - rezolutnym pytaniem odpowiada Pan Sprzedawca.
Pokrótce wyjaśniam czemu ten magiczny zabieg miałby służyć.
Dzielny Pan Sprzedawca zaczyna działać.
Krząta się dobre 10-15 sekund.
- Niemożliwe. Nie ma anteny. - odpowiada z ulgą w głosie.
Dziękuję mu uprzejmie i opuszczam gościnne progi sklepu zastanawiając się jak u diabła udaje im się sprzedawać telewizory...
Na wszystkich telewizorach w sklepie widzę to samo demo.
Zaczepiam Pana Sprzedawcę i pytam:
- Czy mógłby pan telewizor X przełączyć na program TV?
- A po co? - rezolutnym pytaniem odpowiada Pan Sprzedawca.
Pokrótce wyjaśniam czemu ten magiczny zabieg miałby służyć.
Dzielny Pan Sprzedawca zaczyna działać.
Krząta się dobre 10-15 sekund.
- Niemożliwe. Nie ma anteny. - odpowiada z ulgą w głosie.
Dziękuję mu uprzejmie i opuszczam gościnne progi sklepu zastanawiając się jak u diabła udaje im się sprzedawać telewizory...