Resident Evil 5

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Ale Wy macie halo Panowie to aż żal mi się robi. Chyba zapomnieliście o co chodzi w grach...mnie wydaje się że w nich chodzi o zabawę a nie o ciągłe dowartościowywanie się tym że "ukończyliście k2 na hardzie z zamkniętymi oczami, jednocześnie obgryzając paznokcie u nóg". To straszne co ja tu muszę czytać, biorąc pod uwagę że kiedyś hardkorowcy byli więksi a nie zachwycali się co chwila swoimi osiągnięciami na forach, jakby skill w palcach to jakaś niesamowita życiowa wartość była...i jeszcze coniektórzy tak poważnie do tego podchodzą że aż zabawne się to robi. Gdzie ten świat zmierza to aż strach myśleć...
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Łap mnie za słowa chłopaczku i wydawaj mi rozkazy - forum to twoja jedyna taka szansa bo w prawdziwym życiu dostałbyś lepę i poszedłbyś płakać mamie w spódnicę...eeech
 
Ostatnia edycja:

Szczupaczek

New member
SierzantHarris napisał:
Ale Wy macie halo Panowie to aż żal mi się robi. Chyba zapomnieliście o co chodzi w grach...mnie wydaje się że w nich chodzi o zabawę a nie o ciągłe dowartościowywanie się tym że "ukończyliście k2 na hardzie z zamkniętymi oczami, jednocześnie obgryzając paznokcie u nóg". To straszne co ja tu muszę czytać, biorąc pod uwagę że kiedyś hardkorowcy byli więksi a nie zachwycali się co chwila swoimi osiągnięciami na forach, jakby skill w palcach to jakaś niesamowita życiowa wartość była...i jeszcze coniektórzy tak poważnie do tego podchodzą że aż zabawne się to robi. Gdzie ten świat zmierza to aż strach myśleć...

No niestety to co napisałeś to prawda...sam mam takie odczucia i napisałbym to samo...A na dodatek ta ciągła podjarka Alucarda1984 grami te ochy , achy, LOLe, uśmiechy, noobie, prO itp itd...Ciężko to się czyta Alucard...albo ja jestem już za stary albo taka kolej rzeczy...
Mam do czynienia z graczami profesjonalnymi którzy na graniu zarabiaja kasę ale oni tak sie nie zachowują i nie jarają jak szczerbaty sucharami...
 

lighthammer

New member
lighthammer napisał:
@bananoke przeszedł w 3h normala, ale zapomniał dodać że przed rozpoczęciem gry wklepał kody: GOD, GIVE ALL i FLY :mrgreen:

bananoke napisał:
zapomniales dodac INVISIBLE + GIVE ME A TANK :eek:k:

A no, zapomniałem. Czyli latałeś w niewidzialnym, niezniszczalnym, czołgu z pełna amunicją? Grubo. Ja tam chodze pieszo :p

Ogólnie chodziło o to, że @bananoke twierdził, iż gra jest za krótka. Być może da się ją przejść w kilka godzin, ale na pewno nie na veteranie przy pierwszym podejściu, kiedy jeszcze nie wiadomo co i jak. Skoro liczyłeś na długą rozrywkę, dlaczego grałeś w jakimś łatwym trybie. A kolejne ukończenie gry na trybie innym niż PRO to dziecinada. Nie dosyć, że po pierwszym finiszu można odblokować nieograniczoną amunicję, bronie są zupgradowane, no i wiesz gdzie należy iść / co należy zrobić. Nie rozumiem o co chodzi.

Sam gram w trybie PRO (yeahh: PROOO). Dwóch ludzkich graczy + bronie po tuningu = mobilny pluton egzekucyjny. Gdybyśmy odpalili grę na jakimś easy z takim osprzętem, to wiesz co. Trudniej grałoby się w wojnę (taka gra karciana).
 

bananoke

New member
lighthammer napisał:
A no, zapomniałem. Czyli latałeś w niewidzialnym, niezniszczalnym, czołgu z pełna amunicją? Grubo. Ja tam chodze pieszo :p

Ogólnie chodziło o to, że @bananoke twierdził, iż gra jest za krótka. Być może da się ją przejść w kilka godzin, ale na pewno nie na veteranie przy pierwszym podejściu, kiedy jeszcze nie wiadomo co i jak. Skoro liczyłeś na długą rozrywkę, dlaczego grałeś w jakimś łatwym trybie. A kolejne ukończenie gry na trybie innym niż PRO to dziecinada. Nie dosyć, że po pierwszym finiszu można odblokować nieograniczoną amunicję, bronie są zupgradowane, no i wiesz gdzie należy iść / co należy zrobić. Nie rozumiem o co chodzi.

Sam gram w trybie PRO (yeahh: PROOO). Dwóch ludzkich graczy + bronie po tuningu = mobilny pluton egzekucyjny. Gdybyśmy odpalili grę na jakimś easy z takim osprzętem, to wiesz co. Trudniej grałoby się w wojnę (taka gra karciana).

mi tego mowic nie musisz nie szedlem skrotami
na begginerze ani jeden broni nie kupilem ani nie zupgreadowalem pozniej veterana walnalem i tez SUPER SZYBKO nie bylo 8h~ pozniej PRO i na koniec NORMAL - Wtedy juz z nieskonczonym amu i tu sie musze z Toba zgodzic dziecinada :) i klimat sie stracil


najwiecej frajdy bylo na professionalu trzba bylo ciagle kiwac glowa na wszystkie strony bo po jednym , max dwoch hitach byl dead .
 
Ostatnia edycja:

darkmajin

Member
Bez reklam
SierzantHarris napisał:
Łap mnie za słowa chłopaczku i wydawaj mi rozkazy - forum to twoja jedyna taka szansa bo w prawdziwym życiu dostałbyś lepę i poszedłbyś płakać mamie w spódnicę...eeech

jak taki pies grozny jestes .. no taka ta rasa niebezpieczna .. ratler czy cos :D

hau!
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Słuchaj pajacu - to jest wątek o GRZE RESIDENT EVIL 5 a zamiast umieszczać tu posty na temat gry, ciągle jakieś zakompleksione kiepy piszą w nim o SOBIE i o swoich "genialnych" umiejętnościach. Jakbym chciał czytać o takich miernotach jak ty to kupiłbym " życie na gorąco". Co do twojej odpowiedzi to nie mam zamiaru jej szerzej komentować bo sam właśnie dałeś dowód na to jakim totalnym ćwierćmózgiem jesteś. Typowa odpowiedz przedstawiciela nizin intelektualnych. I jeszcze to twoje "wziąść" z innego wątku, chłopie - jeśli nie umiesz mówić po polsku to chociaż się z tym nie obnoś bo nie wiedzieć jak się wymawia tak podstawowe zwroty to zwyczajnie wstyd i wiocha...

Szczupaczek napisał:
No niestety to co napisałeś to prawda...sam mam takie odczucia i napisałbym to samo...A na dodatek ta ciągła podjarka Alucarda1984 grami te ochy , achy, LOLe, uśmiechy, noobie, prO itp itd...Ciężko to się czyta Alucard...albo ja jestem już za stary albo taka kolej rzeczy...
Mam do czynienia z graczami profesjonalnymi którzy na graniu zarabiaja kasę ale oni tak sie nie zachowują i nie jarają jak szczerbaty sucharami...
Cieszę się że nie samym gówniarstwem ten wątek stoi. Widzisz, takie już są te dzisiejsze czasy że by publicznie się wypowiadać, nie trzeba już reprezentować żadnych wartości (nawet pisać już nie trzeba umieć) a wystarczy prezent od mamy w postaci pc podłączonego do netu i już można pisać co się komu podoba a że poziom intelektualny społeczeństwa potwierdza tezę jakoby człowiek pochodził od małpy to poziom tego wątku jest właśnie taki a nie inny. Wystarczy przejść się obok pierwszego z brzegu gimnazjum żeby przekonać się co mam na myśli.
 
Ostatnia edycja:

Ogr

New member
Bez reklam
Jak dla mnie poziom normal jest dobrze wyważony, grało się bardzo przyjemnie:eek:k: dlatego polecam zacząc od niego :)
 

dienekes' shade

New member
Skrzętnie wykorzystując przymusowy czas wolny śmignąłem do ŚG po własną kopię RE5 :krol:

Nie mogę się już doczekać, kiedy zacznę tę świetną, jak widzę, przygodę :eek:k:
 

lighthammer

New member
Ogr napisał:
Jak dla mnie poziom normal jest dobrze wyważony, grało się bardzo przyjemnie dlatego polecam zacząc od niego

A grałeś sam, czy z w co-opie? Co-op na veteranie jest w sam raz. W singlu nie chciałoby mi się ganiać :D

bananoke napisał:
na begginerze ani jeden broni nie kupilem ani nie zupgreadowalem pozniej veterana walnalem i tez SUPER SZYBKO nie bylo 8h

1. Zbierałeś bronie na beginnerze? Czy miałeś np. shotguna M3 na starcie veterana? To, że niczego nie kupowałeś wcale nie znaczy, że nie miałeś broni, których - normalnie na początku nie ma. Poza tym jeśli niczego nie kupowałeś, to miałeś pewnie dużo pieniędzy ;)
2. No nie super szybko, tylko normalnie. Drugi przebieg jest mniej wymagający, bo wiesz gdzie iść / co robić itd. Dziwne by było, gdyby przejście gry po raz drugi zajęło Ci tyle samo czasu, co za pierwszym razem. Nawet, jeśli drugim razem grałeś na wyższym poziomie trudności. Wyższe poziomy trudności nijak się mają do wzrostu siły ognia, np. ja z kolesiem na poczatku veterana nie mogliśmy zabić / nie zabilismy tego rzeźnika z wielką siekierą. Na professionalu padł kilka sekund po tym, jak rozwalił bramę.

SierzantHarris napisał:
Cieszę się że nie samym gówniarstwem ten wątek stoi

Co ty Harris, wściekliznę masz? Sam pisałeś, że w grach chodzi o przyjemność z grania. Banakoke przeszedł RE5 w kilka godzin, bo grał na beginnerze i marudzi, że gra za krótka. Nie jest za krótka, nie jest zbyt długa. Jest w sam raz.
 

bananoke

New member
lighthammer napisał:
A grałeś sam, czy z w co-opie? Co-op na veteranie jest w sam raz. W singlu nie chciałoby mi się ganiać :D



1. Zbierałeś bronie na beginnerze? Czy miałeś np. shotguna M3 na starcie veterana? To, że niczego nie kupowałeś wcale nie znaczy, że nie miałeś broni, których - normalnie na początku nie ma. Poza tym jeśli niczego nie kupowałeś, to miałeś pewnie dużo pieniędzy ;)
2. No nie super szybko, tylko normalnie. Drugi przebieg jest mniej wymagający, bo wiesz gdzie iść / co robić itd. Dziwne by było, gdyby przejście gry po raz drugi zajęło Ci tyle samo czasu, co za pierwszym razem. Nawet, jeśli drugim razem grałeś na wyższym poziomie trudności. Wyższe poziomy trudności nijak się mają do wzrostu siły ognia, np. ja z kolesiem na poczatku veterana nie mogliśmy zabić / nie zabilismy tego rzeźnika z wielką siekierą. Na professionalu padł kilka sekund po tym, jak rozwalił bramę.



Co ty Harris, wściekliznę masz? Sam pisałeś, że w grach chodzi o przyjemność z grania. Banakoke przeszedł RE5 w kilka godzin, bo grał na beginnerze i marudzi, że gra za krótka. Nie jest za krótka, nie jest zbyt długa. Jest w sam raz.
zacznijmy od tego ze nie marudze ;)
co do gry to w porownaniu do wczesniejszych czesci naprawde jest krotka :) nie wymagam niewiadomo czego ale mam juz zrobione 100% gry i to malo zajelo , nie bede sie tu bawil w porownania ale nie sadze zeby ktos przeszedl gta 4 na 100%tach w pare dni. Zreszta to moja opinia kazdy moze miec inne odczucia ja to szanuje. Procz tego faktu o RE zadnego zlego slowa o niej nie powiedzialem - dla mnie odjazd :) nie mialem przyjemnosci grac w wiele gier na multi na ps3 jednak frajda ogromna z japoncami pogadac :eek:k:
 

Alucard1984

New member
banan 100 % czego ? ;D bo... widzę tu na psn, że masz około 69 ;) Mam taką małą prośbę . Jak masz za dużo jajek tych za 2 k na zbyciu to chętnie od Ciebie przygarnę hehe . pozdro
 

bananoke

New member
Alucard1984 napisał:
banan 100 % czego ? ;D bo... widzę tu na psn, że masz około 69 ;) Mam taką małą prośbę . Jak masz za dużo jajek tych za 2 k na zbyciu to chętnie od Ciebie przygarnę hehe . pozdro
wlasnie dokanczam ostani %cencik - musze miec S range we wszyskich chapterach , dzis pewnie skoncze .

a 100% nie osiagniesz bez dodatku a z tego co wiem to jeszcze nawet nie jest dostepny:)

jajek za 2k ?:>:roll: :roll: gold eggs 1k wiec nie wiem
wytlumacz dokladnie o co Ci chodzi bo jakos nie czaje , jesli mam to nie ma problemu dam Ci
 

Alucard1984

New member
inaczej... jak wymaksowałeś wszystkie bronie ? kopiowałeś zgniłe jajka ? one są warte 2 k za sztukę. czy może ostro zbierałeś fanty ? pozdro
 

bananoke

New member
Alucard1984 napisał:
inaczej... jak wymaksowałeś wszystkie bronie ? kopiowałeś zgniłe jajka ? one są warte 2 k za sztukę. czy może ostro zbierałeś fanty ? pozdro
no to pierwsze slysze :p
ja fanty zbieralem bodajze w 5-1 na starcie wychodza 3 robaczki co klejnoty po 5k jeden wart ale nie jestem pewny czy to na 100% 5-1

na pewno tez duzo wojowalem w 5-2 prawie na poczatku 4ronogie robaczki wyrzucaly czerwony klejnot za 2.5k sztuka robaczkow bylo z 10 a co drugi wywalal klejnot wiec dosc dobra kasa :)
 

Alucard1984

New member
No to ok ;D Farmujesz tym sposobem co ja do tej pory to loozik. Zresztą tak naprawdę mi pozostało do zupgradowania jakies 2 i pół giwerek. Już mało brakuje do wymaksowania singla, potem jeszcze multi.

Powtarzam to co przypuszczałem wcześniej. CAPCOM RULES. Aktualnie podchodzę do singla 4 raz dla tzw. rangi S (brakuje mi jeszcze 3 chapt.) i gametime jest przecudny - ok 20 h na vet, ponad 13 h na Pro mode no i około 3 na normalu dla tzw. bazooka run i teraz S rank, który z racji używania śmiercionośnego rpg co nieco skraca rozgrywkę hehe . Simply ta gra posiada to coś, magnez, który skutecznie trzyma przed tv.

Jak na razie w tegorocznym rankingu gier w moim odczuciu na pierwszym miejscu jest Resident 5 , drugie zajmuje K2 a zaraz po nich Street Fighter 4. Jeszcze nie wiem jak dużo rozgrywki da red alert (trzeba poczekać, aż stanieje ;) ) .

Dla tych co jeszcze nie nabyli Resident Evil 5 vel. Biohazard radzę - ATAKUJCIE NAJBLIŻSZY GAME SHOP :D
 

dienekes' shade

New member
Alucard1984 napisał:
Dla tych co jeszcze nie nabyli Resident Evil 5 vel. Biohazard radzę - ATAKUJCIE NAJBLIŻSZY GAME SHOP :D

Potwierdzam :eek:k:i to jako wyjątkowy sceptyk i kontestator systemu sterowania RE 5. Mimo tego ważkiego, w mojej opinii, problemu, gra kupiła mnie już po kilku minutach ;)

W tym miejscu cofam to, co powiedziałem odnośnie braku klimatu, a co wywiodłem z dema - atmosfera grozy, oddająca jednocześnie ducha zabiedzonego Czarnego Lądu jest jak najbardziej obecna. Przeszedłem dopiero 3%, więc nie mogę ocenić całości, ale po tym co widziałem, już teraz na pytanie "Klimat?", słyszę donośne: "OBECNY!" :)

Niech no tylko wrócę do domu... :mrgreen:
 

bananoke

New member
dienekes' shade napisał:
Potwierdzam :eek:k:i to jako wyjątkowy sceptyk i kontestator systemu sterowania RE 5. Mimo tego ważkiego, w mojej opinii, problemu, gra kupiła mnie już po kilku minutach ;)

W tym miejscu cofam to, co powiedziałem odnośnie braku klimatu, a co wywiodłem z dema - atmosfera grozy, oddająca jednocześnie ducha zabiedzonego Czarnego Lądu jest jak najbardziej obecna. Przeszedłem dopiero 3%, więc nie mogę ocenić całości, ale po tym co widziałem, już teraz na pytanie "Klimat?", słyszę donośne: "OBECNY!" :)

Niech no tylko wrócę do domu... :mrgreen:

3 razy podczas calej mojej przygody z residentem naprawde sie wystraszylem :D

pierwszty raz w kopalni pod ziemia , swiece latarka a tu spada murzyn z nieba :D
a drugi i trzeci na profesjonalu w pierwszych chapterach - wiadomo 1 hit i dead odracasz sie a tu zaciekniete slina ryje :mrgreen: :mrgreen: - duzo calowy odbiornik robi swoje ;) :eek:k:
 
Do góry