Przecinki na matrycy

DarekChlo

New member
Witajcie Moi drodzy,
chciałbym się Was poradzić, gdyż nie mam dużego doświadczenia w kwestii reklamacyjnych jeśli chodzi o telewizory. Spotkała mnie bardzo pechowa sytuacja, 2 miesiące temu zakupiłem nowy telewizor na nowe mieszkanko - 65 calowy philips z ambilightem, niestety pojawiła się plaga "przecinków" które bez większego trudu weszły pod matryce i już tam pozostały na stałe=/ podczas jasnych efektów z półtorej metra widać je bez problemu, co mnie bardzo smuci gdyż telewizor kosztował niemało bo niemal 8 tyś=/ nie poużytkowałem go nawet kilkunastu godzin, staram się pogodzić ze stratą i informacją że pewnie gwarancja tego nie uwzględni =/

czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? jest ktoś w stanie doradzić?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Te robaczki też mnie do szału już doprowadzają. Pewnie to malo pocieszające, ale może zdechną i same spadną? Długo już masz tych gości? A może zadzwoń do serwisu i się zapytaj co w takiej sytuacji, albo może przyklej głupa że coś się pojawiło i nie wiesz co to jest? Myślę że ja bym tak zrobil, że zadzwonići powiedzieć że pojawiły się jakieś czarne kropki i niech przyjmują na gwarancji. Swoją drogą to śmieszne, bo powinno być wszystko tak spasowane żeby robaczki, kurz itp. nie miały prawa się dostać.
 

sebol81

New member
Ktoś tutaj jak dobrze pamiętam miał podobny problem bodajże z Samsungiem i panowie z serwisu go olali... Powiedzieli, że to wina użytkownika.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A co ma użytkownik na taki problem poradzić? Ma doszczelnić TV czy ze sprayem na robaki biegać?:blagam: Śmieszne to wszystko. Ja mimo to bym spróbował.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Ktoś tutaj jak dobrze pamiętam miał podobny problem bodajże z Samsungiem i panowie z serwisu go olali... Powiedzieli, że to wina użytkownika.
Nie masz racji.
Owszem na początek taka była reakcja i pismo z serwisu.
Ale założyłem taki temat na tym forum, koledzy zaczęli ich nękać pismami i zgłoszeniami i nawet jeden z kolegów napisał do prasy i stał się cud!
Samsung naraz zmienił zdanie i wymienił im TV.

http://www.hdtv.com.pl/forum/samsung/116935-gwarancja-samsunga-uwaga.html
 

DarekChlo

New member
ja akurat mam philipsa, nie chcialbym zglaszac "uszkdozonych" pixeli a pozniej poniezc ukrytych kosztow lub kosztow tytulem zwrotu a tv i tak bedzie nietkniety...

w sumie odpłatnie dużo kosztuje wyczysczenie czegoś takiego? bo w tą gwarancje powątpiewam :(
 

Rafal7

Banned
Kiki mam do Ciebie pytanie i to bez żadnych złośliwości
Gdy bym kupił u Ciebie tv i okazało by się że wlazł kurz lub inny syf tak jak kolegi, to co wtedy robisz jakbyś się zachował? Pomógł byś aby producent tv naprawił lub wymienił, nie zostawił byś klienta samego czy umył byś ręce
Czekam na uczciwa odpowiedź.
 

prezy

New member
Bez reklam
A dlaczego mialby cię zostawić. Masz gwarancje producenta a Kiki z pewnoscią pomoże.

Prezy for HDTV - Tapatalk
 

Rafal7

Banned
Ja się tylko zapytałem jak to by było, w Marketach od razu mają Cię gdzieś jak wyjdziesz za próg
Ciekawy jestem co by Kiki zrobił w takich sytuacjach.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Kiki może tylko odpowiedzieć co by zrobił jakby dostał żądanie usunięcia niezgodności towaru z umową.
I taka informacja byłaby bardzo cenna.
To wiąże klienta ze sprzedawcą. Sprzedawca nie ma nic do powiedzenia przy realizacji zapisów gwarancji.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kolego ale lepiej jest to zgłosić na niezgodność Towaru z umową i powołać się na Ustawę.... a wtedy Kolega Kiki myślę że by nie odmówił pomocy i nie musiałby walczyć z Producentem.. Tylko zamieniłby tv na wolny od wady tej która była zgłoszona przez kupujacego...
 

prezy

New member
Bez reklam
Niestety wielu ludzi zbyt często odpuszcza i nie wyczerpuje calej ścieżki reklamacji. A szkoda

Prezy for HDTV - Tapatalk
 

prezy

New member
Bez reklam
Zgadzam się. Masz 100% racji. Jednak czesto ludzie odpuszczaja z czystej nie wiem wygody, lenistwa

Prezy for HDTV - Tapatalk
 
D

Deleted member 121090

Guest
Zgadza się, ale mi chodzi o to czy by pomógł w walce z producentem.
A niby jak?
Decyzja należy do nich. Moim zdaniem w takich przypadkach musimy się nauczyć korzystać z Ustawy.
Przecież w momencie zakupu sprzedawca nie poinformował kupującego, że na matrycy TV pojawią się zanieczyszczenia nie do usunięcia. A skoro tak, to jest to ewidentnie towar niezgodny z umową.
Odsyłamy go na tej podstawie do sprzedawcy, a sprzedawca ma roszczenie regresowe do producenta i ten odbiera od niego ten bubel.
Nie trzeba tu nam niczyjej szczególnej pomocy. Tylko korzystamy z zagwarantowanych nam Ustawą praw.
Bez łaski, bez narażania sprzedawcy na jakieś utarczki z producentem. Prosta procedura.
 
Do góry