Witajcie Moi drodzy,
chciałbym się Was poradzić, gdyż nie mam dużego doświadczenia w kwestii reklamacyjnych jeśli chodzi o telewizory. Spotkała mnie bardzo pechowa sytuacja, 2 miesiące temu zakupiłem nowy telewizor na nowe mieszkanko - 65 calowy philips z ambilightem, niestety pojawiła się plaga "przecinków" które bez większego trudu weszły pod matryce i już tam pozostały na stałe=/ podczas jasnych efektów z półtorej metra widać je bez problemu, co mnie bardzo smuci gdyż telewizor kosztował niemało bo niemal 8 tyś=/ nie poużytkowałem go nawet kilkunastu godzin, staram się pogodzić ze stratą i informacją że pewnie gwarancja tego nie uwzględni =/
czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? jest ktoś w stanie doradzić?
chciałbym się Was poradzić, gdyż nie mam dużego doświadczenia w kwestii reklamacyjnych jeśli chodzi o telewizory. Spotkała mnie bardzo pechowa sytuacja, 2 miesiące temu zakupiłem nowy telewizor na nowe mieszkanko - 65 calowy philips z ambilightem, niestety pojawiła się plaga "przecinków" które bez większego trudu weszły pod matryce i już tam pozostały na stałe=/ podczas jasnych efektów z półtorej metra widać je bez problemu, co mnie bardzo smuci gdyż telewizor kosztował niemało bo niemal 8 tyś=/ nie poużytkowałem go nawet kilkunastu godzin, staram się pogodzić ze stratą i informacją że pewnie gwarancja tego nie uwzględni =/
czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? jest ktoś w stanie doradzić?