Przy tańszym sprzęcie jest to bez znaczenia, jednak już przy droższym różnice mogą być słyszalne.Te 2 gniazda po drodze są bardzo słyszalne?
Rozumiem, że przy przednich głośnikach, bo te są sporej mocy więc je podłączę bezpośrednio, natomiast te tylne są chyba niezbyt dużych mocy?Przy tańszym sprzęcie jest to bez znaczenia, jednak już przy droższym różnice mogą być słyszalne.
Za to moja ładniejsza połowa będzie miała dylemat Jeżeli bez gniazd to opakuję je w ładną białą puszkę z otworem a przewód zwinę w środku - tak chyba będzie najlepiej dla estetyki i dźwięku?Wypuść goły kabel centralnie ze ściany z zapasem i nie będziesz miał takich dylematów.
No to nie ma się czym chwalić Kolego, a pozwalanie na bawienie się dziecka przy sprzęcie pod napięciem to też trochę średni pomysłNic sie "raczej" nie stanie.
Mam malego zboja, ktoremu radoche sprawia wyciaganie wtykow z glosnika i bawienie sie nimi i jeszcze nic sie nie stalo wiec....
Nawet udalo mi sie zewrzec przewody rca podczas wyciagania ze wzmacniacza w trybie koncowki (tzn. Wzmacniacz odkreciny na maksa) - czulem ze latam