Szukałem od jakiegoś czasu nowego playera do 1000 zł, który zastąpi mojego bardzo dobrego ale pozbawionego funkcji smart Mede8er MED600X3D. Ostatecznie zakupiłem Nvidia Shield. Szukałem playera, który obsłuży Youtube i Netflix HD/4K do tego pozwoli na instalację kodi i korzystanie z polskich serwisów streamingowych. Ze względu na obsługę Netflixa HD/4K z dźwiękiem przestrzennym brałem pod uwagę Xiaomi Mi Box, playery od Wetek'a i właśnie Shielda. Po porównaniu papierowych danych wybrałem Shielda i jestem póki co bardzo zadowolony. Player chodzi bardzo szybko i płynnie, jest fajny, wygodny pilot z obsługą głosowego wyszukiwania. Można spokojnie instalować apki spoza sklepu Play pod Android TV. Są jednak dwie rzeczy, które mi przeszkadzają - zbyt wysoka cena, którą trochę bez sensu zawyża gamepad w zestawie (choć z drugiej strony Shield jest reklamowany/sprzedawany jako połączenie boxa androidowego i specyficznej konsoli do gier) oraz brak przycisku on/off... zamiast usypiania urządzenia wolałbym je wyłączać. Ten minus ma też swój plus - urządzenie wybudza się w oka mgnieniu i jest gotowe do pracy w ułamku sekund. Zauważyłem też problem z udziałami SMB ale, że w zasadzie głównie korzystam z udziałów NFS na moim Synology to nie chciało mi się drążyć tematu i olałem to. Niemniej jednak sygnalizuję, że coś takiego występuje.