Akurat ethernet mnie interesuje, mam trochę filmów zagubionych gdzieś tam w czeluściach dysków komputera.
I kilka wspomnieniowych fotek różnistych, do obejrzenia wieczorkiem przy piwie, też się znajdzie.
Byłem już przekonany, że uda się jakoś zgrabnie połączyć zasoby na hdd, z nowoczesnym playerem, co to 'łyka' wszystko
(4k i Netflix - to przyszłościowo, tv mam jakie mam, i w najbliższym czasie nie zmieniam).
A tu takie niespodzianki wyszły, z naszych rozważań i porównań.
NAS jest bardziej wydajny, i bardziej konfigurowalny - ale też dość kosztowny.
I głośniejszy. Musiałbym postawić w innym pokoju, i pociągnąć tam sieć.
Zatem, chyba jednak mimo pewnych niedogodności Shielda, z brakiem usypiania dysków twardych na usb, zdecyduję się na jakieś 6-8 TB w usb-owej obudowie.
Najwyżej będę rozłączał całą listwę, z nVidią i zasilaniem usb-owego dysku.
Ale za to, i konsolkę i dysk, można będzie schować za tv
--------
edit
Wymysł. Przykładem jest choć Xiaomi Mi Box czy Wetek. I nie ma to nic wspólnego z Google, tylko certyfikowaniem urządzeń przez dostarczycieli treści VoD. Xiaomi sobie załatwiło z Netfliksem. Inne firmy rozmawiają, m.in. Zidoo i HiMedia. Podobne rozmowy są z Amazonem i Hulu.
Nie do końca się zgodzę, Netflix na swojej stronie twierdzi, że wszystkie urządzenia obsługujace Androida od 5.0 bodajże, obsługują też Netflixa.
A niestety się to nie sprawdza.
