Pobór prądu nowych technologii.

Goratha

New member
Dzieki wam bardzo za pomocne odpowiedzi. Widze z nich, ze musze dodatkowo i obowiazkowo wylozyc kase na cos stabilizujacego to zalosne napiecie:rolleyes: Bo z "zakladem energetycznym teren" raczej nie ma zadnych widokow na konstruktywne tozmowy. Juz probowalam wczesniej.
 

ernane

New member
noise, porownywalny jest np tv lcd 32 ok 140W, plazma np panas pv7 240W
ale róznica 10 cali jest ;) wiec tutaj mozemy mowic o porownywalnosci. nowy samsung (plazma) mimo ze 42 cale 380W wiec nie ma reguł wszystko zależy od zastosowanej technologii i potrzeb bajerow danego tv.
Ale wszystko zalezy od podswietlenia jesli maksymalne to wtedy pobor jest najwiekszy
 
Ostatnia edycja:

niedzwiedz

New member
piksele i waty

Porównałem dane ze specyfikacji dwóch modeli plazm 50 cali Panasonica oto co zobaczyłem:
TH-50PV7P (1366x768 ) - zużycie prądu 246 W
TH-50PY700 (1920x1080) - zużycie prądu 561 W
Co wy na to? (wiem, wiem większa liczba pikseli) :hmm:
 

JFYB

New member
Pobór mocy (znamionowy): LCD vs CRT

Witam, mała reaktywacja wątku.
Z czystej ciekawości dokonałem kilku prostych obliczeń opierających się na danych producenta dotyczących poboru mocy (znamionowej). Celem było sprawdzenie jak efektywnie radzą sobie odbiorniki tv z wykorzystaniem pobieranej energii. Zakładanym wskaźnikiem jest ilość watów na jeden cm kwadratowy powierzchni ekranu (ze względu na różne proporcje ekranów w technologiach LCD i CRT przekątna przestaje być porównywalnym miernikiem w obu przypadkach).

1. powierzchnia ekranu dla:
a. 29 cali, proporcja 4:3 - 2604,4 cm^2
b. 26 cali, proporcja 16:9 - 1863,6 cm^2
c. 32 cale, proporcja 16:9 - 2822,9 cm^2
2. pobór mocy (znamionowy) dla:
a. CRT Panasonic TX-29PS12P - 100 W
b. LCD Panasonic TX-26LE7P - 93 W
c. LCD Panasonic TX-32LE7P - 144 W
3. wskaźnik (pobór mocy/powierzchnia ekranu):
a. 0,0384 W/cm^2
b. 0,0499 W/cm^2
c. 0,0510 W/cm^2

Podsumowanie: to chyba już widać. Odbiorniki LCD zdecydowanie gorzej radzą sobie z wykorzystaniem pobieranej energii w porównaniu do poczciwego CRT. Są one w dodatku bardziej "prądożerne", co jest jeszcze jednym argumentem przemawiającym przeciwko nim w pewnych sytuacjach (wątek: http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=23568 ).

pzdr.


http://panasonic.pl/oferta.php?prod=2798
 

crasher

New member
Jesli porownywalbys same ekrany/panele wtedy mialoby to sens, ale w tv sa przeciez jeszcze glosniki np w TX-32LE7P sa 2x8W, moja Toshiba ma 2x25.. CRT nie wymagaja lamp do podswietlania matrycy - swietlowki zasilane sa przez inwerter ktory zjada pare ladnych watow, CRT z kolei ma powielacz, LCD/PLASMA maja wiecej pixeli (CRT 768x576, LCD 1366(1024 plasma)x768 - 1920x1080 a wiec ma wiecej punktow do wyswietlenia na cm^2 niz CRT. Takie porownania moim zdaniem nie maja sensu ;)
 
Ostatnia edycja:

JFYB

New member
1. napisałem wyraźnie jakie odbiorniki porównywałem
2. rozwiązania techniczne zastosowane w poszczególnych typach odbiorników nie były przedmiotem porównania i zostały pominięte jako nieistotne ze względu na ostateczny cel tegoż porównania (czyli pomiar zużycia energii)
3. takie porównania mają jak najbardziej sens, ponieważ zużycie energii elektrycznej jest bądź co bądź istotną sprawą.

pzdr.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Dodam jeszcze, że telewizory CRT nie mają pikseli. Przynajmniej w takim rozumieniu, jak matryca LCD, czy plazmowa.

Mnie osobiście bardzo podobało się to porównanie. Oczywiście kryterium powierzchni nie jest ścisłe, ale przynajmniej podałeś metodykę porównania. A to bardzo istotne. Zapomniałeś tylko dodać, że pobór mocy CRT jest poborem maksymalnym i zależnym od wyświetlanego obrazu. Tak więc CRT jeszcze tu zyskuje.

Pobór mocy jest bardzo istotnym elementem, ale osobiście nie martwię się nim bardzo, gdyż bardziej zależy mi na dużym ekranie, niż na oszczędnościach energii. Po prostu używam telewizora tylko wówczas, gdy naprawdę go potrzebuję (czytaj: nie używam go, jako tła).

ArtS :)
 

JFYB

New member
ArtS007 napisał:
Zapomniałeś tylko dodać, że pobór mocy CRT jest poborem maksymalnym i zależnym od wyświetlanego obrazu.

Niczego nie zapomniałem i w pełni zdaję sobie sprawę z tej dodatkowej korzyści na rzecz CRT. Świadomie posługiwałem się terminem mocy znamionowej, a więc takiej jaką podaje producent na tabliczce, nie wdając się w niuanse rzeczywistego pomiaru, aby nie komplikować prostoty porównania.

ArtS007 napisał:
Pobór mocy jest bardzo istotnym elementem, ale osobiście nie martwię się nim bardzo, gdyż bardziej zależy mi na dużym ekranie, niż na oszczędnościach energii. Po prostu używam telewizora tylko wówczas, gdy naprawdę go potrzebuję (czytaj: nie używam go, jako tła).
ArtS :)

Pobór mocy jest i istotny i ważny. Niestety nie jest tak, że można sobie po prostu powiedzieć, że stać mnie na wydanie tylu, a tylu PLN na rachunek. Chodzi to, że w kraju jest coraz mniejsza rezerwa energetyczna (w zeszłe lato było to 3% - tak słyszałem w jakichś wiadomościach). Specjaliści mówią, że to bardzo bardzo mało. Oznacza to, że wizja wyłączania prądu nie jest taka odległa jak się może wydawać (zwłaszcza w lato). Z tego co pamiętam to takie wyłączenia na południu Europy już miały miejsce (Włochy, Hiszpania). Do tego oczywiście dochodzi aspekt ekologiczny - produkcja energii elektrycznej wymaga wszak w olbrzymiej większości przypadków zanieczyszczania środkowiska.

pzdr.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Pisząc, że zapomniałeś miałem na myśli to, iż z pewnością wiesz o zmienności poboru mocy przez CRT.

Co do zasobów energetycznych, to moim zdaniem ich wykorzystanie można kształtować wyłącznie poprzez cenę. Ewentualne przerwy w dostawie wchodzą w rachubę, ale przepisy są tak skonstruowane, że firmy energetyczne na tym tracą.

Jak swego czasu chciano budować elektrownię atomową, to wszyscy byli przeciw. Teraz myślenie się zmienia.

ArtS :)
 

JFYB

New member
Biorąc pod uwagę aspekt ekologiczny potraktowanie energii jako zwykły towar nie jest moim zdaniem już tak proste. Chyba, że jest Ci obojętne jakim powietrzem oddychasz.
Dla elektrowni bardziej kosztowne byłoby wykupienie dodatkowych limitów na emisję zanieczyszczeń niż przestoje. A do atomu moim zdaniem jeszcze nie dorośliśmy.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Widzisz. Społeczeństwo to zbiorowisko egoizmów. Więc nie licz na świadomość ekologiczną. Jeśli mówisz o karach za emisję, to jest to również oddziaływanie ekonomiczne. I dlaczego sądzisz, że nie dorośliśmy do atomu?

ArtS :)
 

JFYB

New member
Właśnie dlatego trzeba promować świadomość ekologiczną (jak nie rozumem, to po kieszeni). Co to atomu to po prostu uważam, że nie stać nas na rozsądną technologię, a i naszej rodzimej kadrze mogłoby być bliżej mentalnie do wschodnich braci w tym zagadnieniach niż do jakiegoś racjonalizmu zachodniego. Rosjanie na przykład zniszczyli bezpowrotnie niektóre miejsca w swoimi kraju (np. jez. karaczaj/karaczajskie), tyle tylko, że oni mają trochę więcej miejsca, u nas jest "za ciasno" na taką zabawę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ArtS007

New member
Bez reklam
Poczekajmy, aż węglem zatrujemy to, co zostało z atmosfery. Myślę, że lepiej dajmy spokój ekologii, bo to nie na temat.

ArtS :)
 

slimak

New member
Bez reklam
Około 80 telewizorów HD.

http://www.video-magazin.de/sixcms/media.php/223/04.08_p0120_FullHD_Energieverbrauch.pdf


Pomiar laboratoryjny zużycia energii:

nr testu, LCD/Plazma, cena €, przekątna w cm, standby, po kalibracji średnia, dane producenta, koszt dzienny*, koszt roczny*, rocznie na cm2 powierzchni ekranu.

*(W Niemczech Euro)

w.jpg
 
Ostatnia edycja:

dnc

Moderator
VIP
ArtS007 napisał:
Poczekajmy, aż węglem zatrujemy to, co zostało z atmosfery. Myślę, że lepiej dajmy spokój ekologii, bo to nie na temat.

ArtS :)

Środowisko naturalne obchodzi społeczeństwo o tyle o ile z niego korzystają w danym momencie. Wystarczy spojrzeć jak bardzo mieszkańcy Augustowa chcieli budować obwodnicę miasta przez tereny objęte ochroną. I nic zdały się wołania ekologów, że to zniszczy cenne tereny i zagrozi całej okolicy (obniżenie poziomu wód gruntowych).

Zawsze kiedy mówi się o oszczędzaniu energii trzeba zdać sobie sprawę, że najwięcej zużywają nie mieszkańcy, ale fabryki i zakłady produkcyjne. Im lepsza koniunktura w gospoarce tym większa produkcja i większe zużycie energii.
Pamiętam, jak kilka lat temu Huta Łaziska zatrzymała produkcję stali ponieważ elektrownia, która znajduje się "za płotem" nie daje jej prądu za cenę, która satysfakjonowała by hutę. Dzięki temu wzrosła rezerwa produkcyjna elektrowni o kilkanaście %!!!! Jedna huta a pobiera tyle energii!!!!

Oczywiście oszczędzanie ma sens. Zwłaszcza, kiedy okazuje się, że co rok cena KWh jest coraz wyższa. Dlatego zamiast PC-tów z 500W zasilaczami kupować powinniśmy laptopy, które pobierają ok. 100W mocy. To 5 razy mniej. Zanim kupisz plazmę 300 W sprawdź czy nie lepiej zostać czy swoim starym, ale oszczędnym 20'' CRT. Zawsze jest jakieś wyjście. Można oszczędzać i żyć "on the edge", albo być pragmatykiem i tam gdzie się da oszczędzać (np. wyłączać nieużywane odbiorniki prądu i światła) a na co dzień używać wszystkiego normalnie.
 

espaniol

New member
ale czy ktos , moze

:) konkretnie powiedziec , przed zakupem plazmy placilem tyle...a po tyle..mnie interesuje uzytkownik panasa plazmy th42-py80 ,ktory ma moc 385w ,o ile to wzrosly rachunki po jakims tam okresie uzytkowania pozdrowka:roll:
 

gebels

New member
Goratha napisał:
Witam wszystkich, :)
mam pytanie , chyba do AR2 glownie, bo znawca , ale cenna bedzie kazda opinia. Mieszkam na wsi , z fatalnym stanem linii elektrycznej i lokalnego transformatora. Skoki napiecia, mierzone w gniazdku sa od 140V do 230V w ciagu 20 min np[ z zaleznosci od zapotrzebowania sasiadow].Stary , bo 19 letni kineskopowy sony radzi sobie idealnie. Ale czas juz na zmiany i chc ialabym nabyc plazme panasonica 42-50cali. Ale w/g danych producenta plazma chodzi na napieciu 220-240V.I tu pytanie typu"kupic, nie kupic"--- czy plazma ma wbudowany jakis stabilizator napiecia, albo cos innego,czy bedzie sobie smigala , czy padnie albo wcale nie odpali??A lcd jak sie zachowa?
Nie chcialabym wyrzucic 7tys w bloto . Co robic?? Prosze baaaardzo o jakies konkretne info. A pytam dlatego, ze klima , ktora sobie w niewiedzy niskiego napiecia zafundowalam do pokoju- psula sie juz 3 razy , sprezarka rzezi dalej , albo wcale nie rusza- a serwis zwalil wine na niezgodne z wymogiem producenta napiecie ponizej 220V:(


ja ci radze

napisz do Zakładu Energetycznego skarge na skoki napięcia, podłącz rachunki za naprawe urządzeń i poproś o zwrot kosztóws naprawy, kpie tego pisma wyślij do URE czyli do Urzędu Regulacji Energetyki, gwarantuje ci ze w kilka dni po wysłaniu pisma będą robić pomiary i u ciebie w domu i na ST 15/0,4KV, i będą dociągać nowe obwody , stare dzielić itp. i wezmąsię za planowanie dodtakowego transformatora

a za dostarczenie energii o nieodpowiednich parametrach, zgodnie z prawem możesz się starać o obniżenie opłaty za kilowat



możesz mi wierzyć 14 kat w energetyce pracowałem i nic tak na nich nie wpływa jak skarga do URE az tym bardziej za nie dopilnowanie parametrów energii
 

axial

New member
dnc napisał:
Oczywiście oszczędzanie ma sens. Zwłaszcza, kiedy okazuje się, że co rok cena KWh jest coraz wyższa. Dlatego zamiast PC-tów z 500W zasilaczami kupować powinniśmy laptopy, które pobierają ok. 100W mocy. To 5 razy mniej. Zanim kupisz plazmę 300 W sprawdź czy nie lepiej zostać czy swoim starym, ale oszczędnym 20'' CRT. Zawsze jest jakieś wyjście. Można oszczędzać i żyć "on the edge", albo być pragmatykiem i tam gdzie się da oszczędzać (np. wyłączać nieużywane odbiorniki prądu i światła) a na co dzień używać wszystkiego normalnie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania zamiast plazm czy LCD powinniśmy kupować przenośne TV (odpowiednik laptopa)...
Hmm... a oszczędzanie... Nie znam nikogo kto by się dorobił lub dobrze wyszedł na oszczędzaniu... Nawet banki na tym nie zarabiają.
A ochrona środowiska? Jest ważna, ale nawet szumne "krzyki" pseudoekologów nie zasłonią naukowych podstaw efektu cieplarnianego, który jest efektem cyklicznym, i gdybyśmy zamkneli wszystkie fabryki i zabronili jeździć samochodami i tak by nastąpił...

Co do meritum... HD ma 4 razy więcej informacji do wyświetlenia (więcej układów sterujących przy wyższych częstotliwościach) więc pobór prądu nie powinien nikogo zaskakiwać. W końcu budując większy dom też musisz zdawać sobie sprawę, że koszty ogrzewania/klimy/oświetlenia Ci wzrosną...
 

ivf

New member
proekologiczne podejście do sprawy powinniśmy oczywiście popierać - jednak z głową!

najbardziej podoba mi się poddejście ery w tym temacie.. każdego miesiąca przysyłają mi fakturę z dopiskiem w stylu "zrezygnuj z faktur, wszystko masz na stronie internetowej w wersji elektronicznej, MYŚL EKOLOGICZNIE". wszystko byłoby ok, ja nawet z chęcią zrezygnowałbym z tych papierowych faktur bo nie są mi do niczego potrzebne, ale za jakąś zachętą - np punktami era premia, a nie pustosłowiem - a tak to trzeba nazwać jeśli obok tekstu o oszczędzaniu drzew dokładają nikomu niepotrzebną grubą wielostronnicową gazetkę reklamową.. ciekawe czy ci, którzy posłuchali namowy i zrezygnowali z faktur papierowych nie dostają juz też papierowej korespondencji z tymi gazetkami..

ale to taki offtop w związku z ekologią.. ;)
 
Do góry