OK, dokładnie, ale powiedz mi ile osób świadomie wybiera daną technologię? Ja nie traktuje posiadaczy lcd/led jak idiotów, nie ma co obrażać kogoś za to czy tamto. Ale sporo osób ( raczej większość ) wchodzi "z ulicy" po TV i bierze lcd/led bo mu ładnie gra w sklepie, bo cienki itd a później jeden albo drugi narzeka. Wszystko jest ok jak to są ŚWIADOME wybory!
Plazma a migotanie (odświeżanie) obrazu -wątpliwości
- Thread starter Boguszch
- Rozpoczęty
OK, dokładnie, ale powiedz mi ile osób świadomie wybiera daną technologię? Ja nie traktuje posiadaczy lcd/led jak idiotów, nie ma co obrażać kogoś za to czy tamto. Ale sporo osób ( raczej większość ) wchodzi "z ulicy" po TV i bierze lcd/led bo mu ładnie gra w sklepie, bo cienki itd a później jeden albo drugi narzeka. Wszystko jest ok jak to są ŚWIADOME wybory!
a jednak w tym samym przedziale cenowym wolę pełnego wad LCD niż idealną plazmę
No i ok, o to mi chodzi, o świadomy wybór. Ja nikogo nie będę przekonywał do kupna plazmy, nie jestem fanatykiem, ale wiem, ze nigdy nie kupie nic ( poza monitorem do kompa
) z linii lcd/led. 
ale tak samo jest z plazmami, mało tu na forum było takich co uległo bezgranicznemu zachwalaniu plazmy, a potem zonk. Migotanie, a to w dzień nic nie widać, a to jakieś brzęczenie i żałowali zakupu. To nie działa tylko w jedną stronę. To tylko plazmę kupuje się świadomie
. To tylko plazmę kupuje się świadomie
To już wina osób, żę nie potrafią krytycznie podejść do subiektywnych opinii. Jeżeli ktoś zachwala jedną technologię tylko i wyłącznie to trzeba wziąć dużą poprawkę na taką opinie.
Też uważam, że nie powinno się wychodzić ze sklepu z tivikiem bez zobaczenia jak gra konkretny egzemplarz z którym mamy zamiar wyjść. Bo plazma może migotać, brzęczeć, a led każdy może świecić inaczej lub mieć jakieś wady panelu, a w przypadku lcd/led tych wad jakie mogą się przytrafić panelowi jest więcej niż przy pdp.
Ja osobiście posiadam plazme, ale wystarczyłoby, że miałbym czas oglądać jakiekolwiek materiały na tv za dnia i bym brał już leda, nawet bym przebolał smużenie na które moje oko jest wyczulone. Jednak jak włączam telewizor po 20, nie widze migotania, słyszę brzęczenie, ale mi one nie przeszkadza to wybrałem plazme, bez żadnych filtrów antyrefleksyjnych itp.,bo są mi one zbędne.
Moim zdaniem wszystko rozchodzi się o warunki w jakich będziemy korzystać z telewizora. No chyba, że widzimy migotanie czy brzęczenie to te wady moim zdaniem dyskwalifikują telewizor totalnie i nawet mega jakość tutaj nie pomorze.
Też uważam, że nie powinno się wychodzić ze sklepu z tivikiem bez zobaczenia jak gra konkretny egzemplarz z którym mamy zamiar wyjść. Bo plazma może migotać, brzęczeć, a led każdy może świecić inaczej lub mieć jakieś wady panelu, a w przypadku lcd/led tych wad jakie mogą się przytrafić panelowi jest więcej niż przy pdp.
Ja osobiście posiadam plazme, ale wystarczyłoby, że miałbym czas oglądać jakiekolwiek materiały na tv za dnia i bym brał już leda, nawet bym przebolał smużenie na które moje oko jest wyczulone. Jednak jak włączam telewizor po 20, nie widze migotania, słyszę brzęczenie, ale mi one nie przeszkadza to wybrałem plazme, bez żadnych filtrów antyrefleksyjnych itp.,bo są mi one zbędne.
Moim zdaniem wszystko rozchodzi się o warunki w jakich będziemy korzystać z telewizora. No chyba, że widzimy migotanie czy brzęczenie to te wady moim zdaniem dyskwalifikują telewizor totalnie i nawet mega jakość tutaj nie pomorze.
Czy ja pisałem na temat CRT gdzie go widzisz w stopce-a co do wyświetlania obrazu -owszem pasi mi plazma.
Zacytowałeś mojego posta w którym opisuję niewidzenie migotania CRT przez "digitalusa".Zaryzykowałbym stwierdzenie że osoba o tak dużej bezwładności oka zapewne widzi smużenie plazmy, ba powinna widzieć smużenie czytając gazetę.
Chodzi mi tylko o to że co niektórzy użytkownicy nie mają za grosz obiektywizmu i zainteresowany kupnem TV może po przeczytaniu takich rad srodze się rozczarować.Przykładem jestem ja po przeczytaniu wątku o st60.W zasadzie byłem w 100% przekonany że wrócę do domu z panasonikiem.Niestety oględziny w sklepie szybko pozbawiły mnie złudzeń.
Chodzi mi tylko o to że co niektórzy użytkownicy nie mają za grosz obiektywizmu i zainteresowany kupnem TV może po przeczytaniu takich rad srodze się rozczarować.Przykładem jestem ja po przeczytaniu wątku o st60.W zasadzie byłem w 100% przekonany że wrócę do domu z panasonikiem.Niestety oględziny w sklepie szybko pozbawiły mnie złudzeń.
Nawet w najnizszym modelu plazmy panasonic nie ma migotania i kolor czarny jest na dobrym poziomie.
Zdjecia nizej nawet w 50 % nie pokazuje tego co jest na ekranie. postaram sie zrobic lepsze zdjecie
trzecie zdjecie moje.uzysuje podobna jakosc obrazu jak na pierszym i drugim zdjeciu ale nie mam az tak dobrego aparatu.
pierwsze i drugie zdjecie to st60
Zdjecia nizej nawet w 50 % nie pokazuje tego co jest na ekranie. postaram sie zrobic lepsze zdjecie
trzecie zdjecie moje.uzysuje podobna jakosc obrazu jak na pierszym i drugim zdjeciu ale nie mam az tak dobrego aparatu.
pierwsze i drugie zdjecie to st60
Ostatnia edycja:
Korzystając z okazji dorzucę 3 grosze od siebie.
Wczoraj miałem okazje przyjrzeć się ST60 i w porównaniu do mojego PV80 "migocze" dużo bardziej.
Sam byłem święcie przekonany, że kupię ST60 lub GT60 jako następcę mojej 5-cio letniej plazmy, a tu zonk, pod tym względem jest gorzej niż było. Na PV80 była opcja włączenia 100 Hz (bez tego "migała" jak cholera) i po tym zabiegu było naprawdę dobrze, oglądanie na niej jest dla mnie przyjemnością do dziś pomimo tego że model jest już leciwy (ok 11-12 tys. h pracy).
Mam wyczulony wzrok i zaliczam się do grupy która widzi migotanie i nie mogę zrozumieć jak to jest możliwe, że w obecnych modelach nie ma opcji 100 Hz (a przynajmniej ja takiej nie znalazłem). Bez tego obraz jest dla mnie nie do zaakceptowania, pomimo wielu zalet jakie daje technologia PDP.
To jest moja opinia ale myślę, że skoro mam bezpośrednie porównanie tych dwóch modeli i widzę dużą równicę w kwestii migotania to coś jest jednak nie hallo i sporo osób może się rozczarować tak jak ja, oby tylko przed zakupem a nie po.
Wczoraj miałem okazje przyjrzeć się ST60 i w porównaniu do mojego PV80 "migocze" dużo bardziej.
Sam byłem święcie przekonany, że kupię ST60 lub GT60 jako następcę mojej 5-cio letniej plazmy, a tu zonk, pod tym względem jest gorzej niż było. Na PV80 była opcja włączenia 100 Hz (bez tego "migała" jak cholera) i po tym zabiegu było naprawdę dobrze, oglądanie na niej jest dla mnie przyjemnością do dziś pomimo tego że model jest już leciwy (ok 11-12 tys. h pracy).
Mam wyczulony wzrok i zaliczam się do grupy która widzi migotanie i nie mogę zrozumieć jak to jest możliwe, że w obecnych modelach nie ma opcji 100 Hz (a przynajmniej ja takiej nie znalazłem). Bez tego obraz jest dla mnie nie do zaakceptowania, pomimo wielu zalet jakie daje technologia PDP.
To jest moja opinia ale myślę, że skoro mam bezpośrednie porównanie tych dwóch modeli i widzę dużą równicę w kwestii migotania to coś jest jednak nie hallo i sporo osób może się rozczarować tak jak ja, oby tylko przed zakupem a nie po.
Widzisz, moj ojciec do niedawna mial 37pv80 ( obecnie moja stara plazme 42gt20) i faktycznie jest tam przelacznik 50/100hz. Zmiana na 50 hz powoduje lekkie migotanie. Jesli ten aspekt bierzemy tylko i wylacznie pod uwage to nowe plazmy Panasa ( nie wiem jak innych firm ) nie sa dla Ciebie. Ja uwazam i to jest moje zdanie, ze ST60 miazdzy pod kazdym wzgledem moja poprzednia plazme a co juz staruszka pv80...
Dla Ciebie było to lekkie migotanie dla mnie masakra, nie do zaakceptowania. To tak jak już wiele razy pisano kwestia indywidualna i z tego względu muszę odpuścić zakup nowej plazmy Panasa, choć żałuję.
Dlatego przed zakupem kazdego (!) TV trzeba na spokojnie poczytac, poogladac na zywo a nie sugerowac sie tym co pisza inni. Ja kupilem 50st60 prawie w ciemno, bo od zawsze mam plazmy w domu, a po przeczytaniu testu ww tv wiedzialem, ze dobrze zrobilem. Po zawieszeniu na scianie i odpaleniu dobrego materialu z bd, badz dobrej jakosci kanalu tv w hd ( mam nc+ ) wiem, ze to byl dobry wybor. Czeka mnie jeszcze kalibracja, po ktorej jest tylko jeszcze lepiej
Mam dokładnie to samo. Też użytkuję TV z serii 8 i w 100Hz nie było żadnego migotania. W 50Hz jest totalna masakra i podobne odczucie jest w serii 60. Robiłem już kilka podejść do ST i kicha...
Niestety nie miałem okazji zobaczyć jak nowe Panasy grają z natywnym sygnałem 60Hz (np. konsola czy HTPC), bo z tego co czytam i co jest logiczne w takiej konfiguracji problem kompletnie nie występuje.
Moja konkluzja jest podobna jak innych forumowiczów: jak ktoś ma nieszczęście i widzi migotanie, to plazma nie jest dla niego. Trzeba niestety iść na kompromis i wybrać coś z oferty ledowej, co niestety wiąże sie z słabszą jakością obrazu i ceną wyższą o kilka tysięcy (przy podobnej przekątnej).
Niestety nie miałem okazji zobaczyć jak nowe Panasy grają z natywnym sygnałem 60Hz (np. konsola czy HTPC), bo z tego co czytam i co jest logiczne w takiej konfiguracji problem kompletnie nie występuje.
Moja konkluzja jest podobna jak innych forumowiczów: jak ktoś ma nieszczęście i widzi migotanie, to plazma nie jest dla niego. Trzeba niestety iść na kompromis i wybrać coś z oferty ledowej, co niestety wiąże sie z słabszą jakością obrazu i ceną wyższą o kilka tysięcy (przy podobnej przekątnej).