Philips seria 6500 z ambilightem i z Androidem- czyli nowe modele na rok 2015.

nebel1

New member
Guzioo

Tak próbowałem parowania, ale zdąży się zawiesić zanim ją dokończę. (napis instrukcja na ekranie przestaje się przewijać i już nic nie działa z joyem włącznie)

Tablet nie wykrywa tv, więc też tą drogą nic nie zdziałam, też mi to przyszło do głowy.
 

Guzioo_PL

Member
Bez reklam
Zrób reset TV - wyłącz go na kilka minut z zasilania o odłącz wszystko co masz podłączone, później spróbuj uruchomić tylko z kablem zasilającym.
 

efel

New member
ja pierd... Dobrze, że nie zaktualizowałem ręcznie swojego 55PFT6550 do najnowszego softu i go nie widać od strony aktualizatora wbudowanego w TV.

Podsumujmy jakie zmiany wprowadza soft QM152E_000.005.210.000:
+ Naprawili upłynniacz
- Popsuli dźwięk podczas oglądania TV naziemnej (przerwy co kilka minut)
- TV czasami nie da się włączyć, albo trwa to bardzo długo
- TV przestaje się komunikować z pilotem

Czy jeszcze ktoś oprócz mnie ma wrażenie że programiści Philipsa są niekompetentnymi debilami i oprogramowanie telewizorów w ogóle nie jest testowane zanim trafi do ludzi?
 

nebel1

New member
Próbowałem, ale nie odłączyłem akcesoriów - spróbuję wieczorem raz jeszcze z odłączonym wszystkim - poprzednia próba nic nie dała.
 

rusty666

New member
ja pierd... Dobrze, że nie zaktualizowałem ręcznie swojego 55PFT6550 do najnowszego softu i go nie widać od strony aktualizatora wbudowanego w TV.

Podsumujmy jakie zmiany wprowadza soft QM152E_000.005.210.000:
+ Naprawili upłynniacz
- Popsuli dźwięk podczas oglądania TV naziemnej (przerwy co kilka minut)
- TV czasami nie da się włączyć, albo trwa to bardzo długo
- TV przestaje się komunikować z pilotem

Czy jeszcze ktoś oprócz mnie ma wrażenie że programiści Philipsa są niekompetentnymi debilami i oprogramowanie telewizorów w ogóle nie jest testowane zanim trafi do ludzi?


Co do plusów zaliczylbym jeszcze odblokowanie aplikacji z nieznanych zrodlel i możliwość zmiany rozdzielczości androida na 1080p ( to ostatnie nieoficjalnie).

Ale co do Twojejego ostatniego zdania - zgadzam się w 100%, mimo że ja żadnych z tych przypadłości w moim tv nie uswiadczylem.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Witam szanowne grono,

Teraz i na mój 50PFH6550 przyszła kryska i 3 miesięczny tv nie chce działać.
Problem podobny jak opisywane wyżej problemy z pilotem, ale chyba poważniejszy:

Po włączeniu do sieci TV działa normalnie (pojawia się logo najpierw ph, potem android i jeśli mam włączony dekoder od razu pojawia się obraz.) przez jakieś 5-10 sekund działa joystick z tyłu telewizora i da się coś przestawić (żródło, czy głośność) potem nie działa już możliwość przestawiania czegokolwiek, ale mimo to działa ostatnie ustawione źródło. Czyli kablówkę z dekodera da się obejrzeć, ale zciszyć czy podgłośnić już nie. Nie da się też wyłączyć tv inaczej niż odłączeniem zasilania.
Reasumując wygląda jakby się zawieszał w jakimś momencie ładowania androida zachowując część funkcji (chyba tylko wyświetlanie i głos).
Aktualizację marcową robiłem (sam tv namawiał).
Ktoś miał podobny zwis? Jak sobie z nim poradzić?
Czy znacie dobry serwis gwarancyjny w warszawie?

Dzięki za pomoc.
Przeczytaj ten artykuł i reklamuj swój TV u sprzedawcy.
Jak problem powróci po raz drugi, to będziesz mógł zażądać zwrotu kwoty zakupu np.
Jak zareklamować wadliwy telewizor Philipsa (będzie ...
 

Ziku90

New member
Podziwiam was chłopaki, że jesteście w stanie wytrzymać nerwowo z tym chłamem i jeszcze dodatkowo mówić, że wcale nie jest tak źle. Otrzymujemy produkt niekompletny, który mimo ciągłych praktycznie comiesięcznych aktualizacji stale działa nie tak, jak powinien. W normalnym kraju powinno się po prostu bez żadnego tłumaczenia uzyskać zwrot pieniędzy za taki chłam, a nie że serwis uznaje, że przecież wszystko super działa i w czym problem albo n razy wymienia płytę główną.

Dodaj wideo, na którym wyraźnie słychać "wprowadzony" w najnowszym oprogramowaniu 'ficzer' polegający na ciągłych zanikach dźwięku podczas oglądania telewizji naziemnej (dzieje się tak a. co około 10 minut b. praktycznie przy każdej zmianie kanału):

Zaniki dźwięku 40PFH5500/88
 

Cavallino

Banned
ja pierd... Dobrze, że nie zaktualizowałem ręcznie swojego 55PFT6550 do najnowszego softu i go nie widać od strony aktualizatora wbudowanego w TV.

Podsumujmy jakie zmiany wprowadza soft QM152E_000.005.210.000:
+ Naprawili upłynniacz
- Popsuli dźwięk podczas oglądania TV naziemnej (przerwy co kilka minut)
- TV czasami nie da się włączyć, albo trwa to bardzo długo
- TV przestaje się komunikować z pilotem

Czy jeszcze ktoś oprócz mnie ma wrażenie że programiści Philipsa są niekompetentnymi debilami i oprogramowanie telewizorów w ogóle nie jest testowane zanim trafi do ludzi?

Ja mam wrażenie, że tym razem to jednak nie Philips wypuścił ten soft i kazał go wgrywać.
Więc z pretensjami do autora tego pomysłu....
 

mik61

New member
Podziwiam was chłopaki, że jesteście w stanie wytrzymać nerwowo z tym chłamem i jeszcze dodatkowo mówić, że wcale nie jest tak źle. Otrzymujemy produkt niekompletny, który mimo ciągłych praktycznie comiesięcznych aktualizacji stale działa nie tak, jak powinien. W normalnym kraju powinno się po prostu bez żadnego tłumaczenia uzyskać zwrot pieniędzy za taki chłam, a nie że serwis uznaje, że przecież wszystko super działa i w czym problem albo n razy wymienia płytę główną.

Dodaj wideo, na którym wyraźnie słychać "wprowadzony" w najnowszym oprogramowaniu 'ficzer' polegający na ciągłych zanikach dźwięku podczas oglądania telewizji naziemnej (dzieje się tak a. co około 10 minut b. praktycznie przy każdej zmianie kanału):

Zaniki dźwięku 40PFH5500/88

Ile masz ten telewizor, nowy? W czym masz problem oddać go do sklepu na podstawie towaru nie zgodne z umową poszukaj zamieściłem porady z UOKiK jak to załatwić a nie jęczysz ciągle i każdy ma narzekać jak ty narzekasz
 

Sssebo

New member
Witam szanowne grono,

Teraz i na mój 50PFH6550 przyszła kryska i 3 miesięczny tv nie chce działać.
Problem podobny jak opisywane wyżej problemy z pilotem, ale chyba poważniejszy:

Po włączeniu do sieci TV działa normalnie (pojawia się logo najpierw ph, potem android i jeśli mam włączony dekoder od razu pojawia się obraz.) przez jakieś 5-10 sekund działa joystick z tyłu telewizora i da się coś przestawić (żródło, czy głośność) potem nie działa już możliwość przestawiania czegokolwiek, ale mimo to działa ostatnie ustawione źródło. Czyli kablówkę z dekodera da się obejrzeć, ale zciszyć czy podgłośnić już nie. Nie da się też wyłączyć tv inaczej niż odłączeniem zasilania.
Reasumując wygląda jakby się zawieszał w jakimś momencie ładowania androida zachowując część funkcji (chyba tylko wyświetlanie i głos).
Aktualizację marcową robiłem (sam tv namawiał).
Ktoś miał podobny zwis? Jak sobie z nim poradzić?
Czy znacie dobry serwis gwarancyjny w warszawie?

Dzięki za pomoc.
Miałem to samo. Niestety tv do serwisu. Powiedzieli zeproblemy z oprogramowaniem
 

Ziku90

New member
Ile masz ten telewizor, nowy? W czym masz problem oddać go do sklepu na podstawie towaru nie zgodne z umową poszukaj zamieściłem porady z UOKiK jak to załatwić a nie jęczysz ciągle i każdy ma narzekać jak ty narzekasz

Wyobraź sobie kolego, że może już telewizor szedł na zwrot do sklepu, skąd został odesłany wprost do Radomia i powrócił z dopiskiem "wszystko super'. Więc pewnie z tym mam problem, że nikt tego telewizora nie chce przyjąć i twoje tu wymądrzanie się też niewiele mi pomaga. Jak kolega taki doświadczony to zapraszam i niech oddaje w moim imieniu skoro umie zdziałać cuda.

Powinno się wprost odradzać ludziom produkty tej firmy to może by to coś zmieniło, a chociaż uratowało kilka bogu ducha winnych dusz od ciągłych nerwów i ganiania z telewizorem tam i z powrotem.


Ja mam wrażenie, że tym razem to jednak nie Philips wypuścił ten soft i kazał go wgrywać.
Więc z pretensjami do autora tego pomysłu....

Na telewizorach, na które ten soft docelowo wyszedł też są cyrki.
 
Ostatnia edycja:

nebel1

New member
Wykonałem reset i dalej kaszana.
Poszło zgłoszenie serwisowe w eurortv - zobaczymy co dalej.
Dzięki za pomoc.
Napiszę czy się udało.
 

Ator

New member
Niestety nie Philips. Wczoraj pojawił się na ten temat artykuł, aczkolwiek osoby, które siedzą w temacie wiedzą od dawna, że telewizory marki Philips to już od ponad 3 lat nie są dzieła firmy Philips. Philips odsprzedał całość swojego biznesu zajmującego się produkcją telewizorów do firmy TP-Vision natomiast częścią umowy było tez prawo do zachowania marki - rzecz jasna zapewne z tantiemami na rzecz firmy Philips za jej używanie. Także de facto jeśli mówimy o walniętym sofcie tv Philipsa to nie mówmy o programistach Philipsa tylko TP-Vision, podobnie jeśli mówimy o sprzęcie itd. To tak dla formalności nie broniąc oczywiście samych błędów, ale w niektórych wypowiedziach źle adresowanych. Firma Philipsa na dzień dzisiejszy nie ma nic wspólnego z producentem jej telewizorów poza marką.

Z drugiej strony rozumiem podejście konsumenckie na zasadzie: kupuje Philipsa i gdzieś mam czy wyprodukował go własnymi siłami czy w innej firmie. Ale formalnie to nie programiści, technolodzy, itp itd Philipsa, a firmy TP-Vision dali ciała w tym przypadku.

Mój egzemplarz 50 cali przyjechał z Electro i ma się póki co (odpukać) bardzo dobrze. Po zmianie softu na nowy cały czas jest ok.
 

Ziku90

New member
Zaraz zaraz, więc kto wyprodukował i opublikował ten soft w internecie? Nie Philips?

Tutaj chyba akurat kolega miał na myśli fakt, że nie wszystkie serie były wymienione jako docelowe przy tym sofcie (bodajże nie było tam 6550). Więc w teorii ich użytkownicy wgrywali update na własną odpowiedzialność.
 

efel

New member
Chciałbym się jeszcze dowiedzieć jak się zakończyła sprawa o której ktoś pisał kilkadziesiąt stron wcześniej - chodziło o to że wyszło na jaw że moderatorka forum Philipsa (Angélique) w ogóle nie przekazuje zgłaszanych przez nas błędów do programistów. Ktoś coś wie na ten temat? Jak się sprawa potoczyła?

W świetle tego co piszecie, że to nie Philips produkuje te telewizory i zapewnia im support mogę wysnuć pewną teorię. Pracuję jako programista więc wiem z doświadczenia, że z reguły supportem i kontaktem z klientami na poziomie technicznym zajmują się testerzy. Najpierw testują coś przed wypuszczeniem tego w świat, a później zbierają żniwo w postaci zgłoszeń od zdenerwowanych klientów. Jak dobrze przetestują, to później mają mniej roboty. To jest praktyka stosowana często i jest dość uczciwa. Ale ta praktyka działa tylko wtedy kiedy każdy błąd zgłaszany przez klientów musi zostać bezwzględnie zweryfikowany i poprawiony. Tzn ktoś nad tymi osobami zajmującymi się testami ogarnia to wszystko i prowadzi statystykę: ile zgłoszonych, ile potwierdzonych, ile naprawionych błędów. Jak jest dużo zgłoszeń, ale mało potwierdzeń, a przez to poprawek to powinna się zapalić czerwona lampka i ktoś powinien dostać po premii.

Natomiast teraz zastanówmy się co się stanie jeżeli testerzy nie mają zwierzchnika, który będzie pilnował interesu? Będą odwalać manianę przy testach, przed wypuszczeniem softu do ludzi, bo po co się mają starać. Później będą celowo ignorować błędy od użytkowników, bo to będzie uderzało w ich kompetencje (bo sami wypuścili bubel tzn wykonali złą pracę) oraz będzie wymagało od nich dodatkowej pracy przy testowaniu poprawek. Nikt nie lubi się przemęczać w robocie, prawda?

Okazuje się, że markę Philips kupili Chińczycy, ale ludzie którzy to produkują i utrzymują zostali ci sami. Problem jest taki że albo Chińczycy mają w dupie zwierzchnictwo i nie pilnują interesu, albo wprowadzili własne standardy jakości (przynajmniej jeżeli chodzi o oprogramowanie).

Jeżeli tak dalej pójdzie to marka Philips jeżeli chodzi o TV zniknie z rynku, bo w końcu po paru latach konsumenci połapią się że to buble, sklepy też nie będą chciały tego sprzedawać, bo nikt nie lubi się użerać później z reklamacjami. Ale może taki jest plan właśnie? Wydoić co się da z marki i zostawić niech umrze śmiercią naturalną? Ludzie którzy tam pracują wiedzą o tym i przesadnie się nie przykładają do swojej pracy, bo czują że wcześniej czy później ją stracą...

To tylko teoria ale chętnie spotkałbym się z panią Philips - Angélique w cztery oczy i powiedział jej co o tym wszystkim myślę...
 

Cavallino

Banned
Zaraz zaraz, więc kto wyprodukował i opublikował ten soft w internecie? Nie Philips?

A opublikował dla danego typu telewizora?
Skąd ta wiedza?

Softy pośrednie są oczywiście produkowane, ale do zakończenia testów nie są publikowane.
I z tym tak było przynajmniej jeśli chodzi o dany typ sprzętu.
Jeśli softu nie było na oficjalnej stronie danego typu tv, to znaczy że nie został zatwierdzony, czyli może zawierać błędy, albo wręcz źle działać.

Trzeba o tym pamiętać wgrywając cokolwiek z innych źródeł i traktować to jako wersję beta.
 
Do góry