Philips 2020: telewizory 7805/7855 UHD z wbudowanym Saphi, P5, HDR10 +, Dolby Vision i Alexa
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
Każdy sklep ma inną politykę, ja jak robiłem rękojmię, to przysyłali kuriera z DHL, który zabierał tv i potem czekałem ok. 10 dni na odzew ze sklepu, że reklamacja przyjęta i 3 dni później miałem już nowy model w domu. Co z tego, jak wszystkie 3 z wadą, i właśnie w przyszłym tygodniu mam zamiar reklamować i żądać zwrotu pieniędzy. I trzeba będzie rozglądać się za czymś innym. Z Philipsami loteria, trzeba dobrze trafić, ale jak jakość obrazu w jasnych scenach dobra, tak kolorystyka w nocnych bardzo słaba i szczerze odradzam, więcej czasu spędzam na zabawie suwakami niż oglądaniu, Philips niby wie, a od kilku miesięcy nic z tym nie zrobili, a było już kilka aktualizacji. Teraz zastanawiam się nad jakimś TCL albo Hisense, albo Panasonic do 2500, bo nie uśmiecha mi się zostawać bez tv na kilka miesięcy, żeby nowe modele były w rozsądnej cenie. To jak wygląda reklamacja w OleOle mnie wcale nie dziwi, znajomemu zgubili na serwisie płytę główną od peceta i czekał ponad 2 miesiące, aż mu dadzą nową.
Ostatnia edycja:
Czołem forumowicze, wczoraj po ponad 5 tygodniach od zabrania przez serwis wadliwego 50PUS7855 dotarł do mnie nowy 50PUS8505. Po zainstalowaniu telewizora bez modyfikacji jakichkolwiek ustawień obrazu włączyłem te fragmenty filmów które wyglądały paskudnie na poprzednim modelu i ku mojemu zdziwieniu obraz wyglądał DOBRZE. Nie ma śladu jakiejkolwiek pikselozy, plam, smug czy artefaktów. Nawet kąty widzenia są lepsze. Odniosłem wrażenie, że oglądam tv innej marki.
Ustawienia nic nie dadzą. Ja ustawiam dwa miesiące, wpisywałem już przeróżne kombinacje i nic. Jedynie profesjonalna kalibracja może by pomogła ale pewności też nie mam. Wczoraj miałem kolesia z serwisu Philipsa i jak mu pokazałem o co chodzi to powiedział że zna temat i że nie przeskoczę tego. Jak nowy soft nic nie da ( ma być podobno do 2 tygodni) to żeby oddać tv na rękojmię.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Cześć, kilka dni temu stałem się posiadaczem Philipsa 43PUS7805, czy to normalne że patrząc z boku na ekran kolory wydają się takie "mleczne" wyblakłe? wcześniej miałem model LG jakiś budżetowiec sprzed 4 lat ... i mam wrażenie że taki problem nie istniał. To urok tej matrycy czy wada 
?
?
mirmur1
Member
hej, 55PUS7855 po sześciodniowych bojach i kalibracji od kikiego jakoś udało mi się, pod moje oko ustawić...nie jest idealnie, denerwuje mnie żółty kolor i jakby delikatna mgła na filmach mam porównanie do 55PUS6561 ten obrazem zabija 7855...
odtwarzanie filmów z pena ok, ale napisy to on sobie wstawia co chce...i Chrome jak chcę przesłać kartę w Google cast nie widzi telewizora...
mam jeszcze tydzień na zwrot...ale co w zamian, jak oko pragnie ambilight
mam porównanie do 55PUS6561 ten obrazem zabija 7855...odtwarzanie filmów z pena ok, ale napisy to on sobie wstawia co chce...i Chrome jak chcę przesłać kartę w Google cast nie widzi telewizora...
mam jeszcze tydzień na zwrot...ale co w zamian, jak oko pragnie ambilight
Ja swój niedawno reklamowałem - rękojmia sklep
porobiłem zdjęcia w tym porównanie bezpośrednie z Sony 50w829 i złożyłem formularz reklamacyjny.
Po kilku dniach przyjechał Pan serwisant spakował i zabrał do serwisu w celach diagnostyki
Po 2,5 tygodnia od zgłoszenia reklamacji zadzwoniła Pani z serwisu, że telewizor zostanie mi odesłany - z telewizorem jest wszystko w porządku. Zaznaczyłem że minęło już dwa tygodnie od zgłoszenia rękojmi, na co Pani stwierdziła ze to nie ich problem tylko sklepu. Na stronie serwisu znalazłem notkę:
"Opis naprawy: Testy i sprawdzenie funkcjonalne, jakość wyświetlanego obrazu jest zgodna z kryteriami inspekcji ekranów, TV sprawny zgodny ze specyfikacją producenta."
Od razu zadzwoniłem na infolinie jak mam postąpić ze zwrotem TV z serwisu, Pan stwierdził żebym jednak może odebrał i sprawdził czy może jednak naprawili tylko Pani na infolinii serwisu ma błędne informacje ... stwierdziłem że na pewno nie bo jest notka, a poza tym z tego co mi wiadomo takiej usterki nie naprawią. Pan przeglądnął jeszcze raz zdjęcia które załączyłem i sam stwierdził że ewidentnie coś jest nie tak z telewizorem i żebym na razie nie przyjmował a oni skontaktują się z serwisem. Po kilku dniach oddzwoniła Pani z infolinii sklepu namawiają mnie żebym jednak przyjął ten telewizor i najwyżej reklamował jeszcze raz, stwierdziłem że to już nie mój problem, minęło ponad 14 dni od zgłoszenia rękojmi. Pani zaproponowała mi ... 100 zł ... żebym jednak przyjął, odmówiłem mówiąc że TV ma wadę obrazu, a ja nie mam już siła na odbieranie, wysłanie itp. Miedzy czasie wyszło że Pani jeszcze na serwis nie dzwoniła, zadzwoni i się skontaktuje ponownie ... Po kilku dniach dostałem mejla że telewizor zostanie odebrany przez sklep z serwisu. Znowu minął tydzień więc kolejny telefon na infolinie - informacja że jest decyzja, po konsultacjach z przełożonymi - zwrot pieniążków. Czekam na przelew...
Wychodzi na to ze na serwis nie ma co liczyć - szczęście miałem że ktoś nie dopilnował terminów przy rękojmi.
Stąd i pytanie co w zamian w podobnym rozmiarze. Znalazłem coś takiego LG LED 60UN71003LB - ma ktoś może wiedzę jak to się sprawuje. Czy może jednak dołożyć i np. SAMSUNG QLED QE58Q60T.
porobiłem zdjęcia w tym porównanie bezpośrednie z Sony 50w829 i złożyłem formularz reklamacyjny.
Po kilku dniach przyjechał Pan serwisant spakował i zabrał do serwisu w celach diagnostyki
Po 2,5 tygodnia od zgłoszenia reklamacji zadzwoniła Pani z serwisu, że telewizor zostanie mi odesłany - z telewizorem jest wszystko w porządku. Zaznaczyłem że minęło już dwa tygodnie od zgłoszenia rękojmi, na co Pani stwierdziła ze to nie ich problem tylko sklepu. Na stronie serwisu znalazłem notkę:
"Opis naprawy: Testy i sprawdzenie funkcjonalne, jakość wyświetlanego obrazu jest zgodna z kryteriami inspekcji ekranów, TV sprawny zgodny ze specyfikacją producenta."
Od razu zadzwoniłem na infolinie jak mam postąpić ze zwrotem TV z serwisu, Pan stwierdził żebym jednak może odebrał i sprawdził czy może jednak naprawili tylko Pani na infolinii serwisu ma błędne informacje ... stwierdziłem że na pewno nie bo jest notka, a poza tym z tego co mi wiadomo takiej usterki nie naprawią. Pan przeglądnął jeszcze raz zdjęcia które załączyłem i sam stwierdził że ewidentnie coś jest nie tak z telewizorem i żebym na razie nie przyjmował a oni skontaktują się z serwisem. Po kilku dniach oddzwoniła Pani z infolinii sklepu namawiają mnie żebym jednak przyjął ten telewizor i najwyżej reklamował jeszcze raz, stwierdziłem że to już nie mój problem, minęło ponad 14 dni od zgłoszenia rękojmi. Pani zaproponowała mi ... 100 zł ... żebym jednak przyjął, odmówiłem mówiąc że TV ma wadę obrazu, a ja nie mam już siła na odbieranie, wysłanie itp. Miedzy czasie wyszło że Pani jeszcze na serwis nie dzwoniła, zadzwoni i się skontaktuje ponownie ... Po kilku dniach dostałem mejla że telewizor zostanie odebrany przez sklep z serwisu. Znowu minął tydzień więc kolejny telefon na infolinie - informacja że jest decyzja, po konsultacjach z przełożonymi - zwrot pieniążków. Czekam na przelew...
Wychodzi na to ze na serwis nie ma co liczyć - szczęście miałem że ktoś nie dopilnował terminów przy rękojmi.
Stąd i pytanie co w zamian w podobnym rozmiarze. Znalazłem coś takiego LG LED 60UN71003LB - ma ktoś może wiedzę jak to się sprawuje. Czy może jednak dołożyć i np. SAMSUNG QLED QE58Q60T.
Ostatnia edycja:
zwracają cała kasę czyli nowy zakup. Chciałem wydać nie więcej jak 3000 zł. 55 cali trochę za mały 65 trochę za duży, takie 58-60 mi bardzo pasowało. Raczej VA niż IPS, lubię jak czarny jest czarny, chociaż w tym Philips-sie przeraziły mnie kąty - delikatny odchył i widać było ze kolory bledną, w Sony 50w829 nie jest to tak widoczne mimo że tez matryca VA. Telewizor do salonu - nasłoneczniony, 4m do kanapy, oglądanie raczej w dzień trochę w nocy - w sypialni wisi ten Sony i tam przeważnie w nocy oglądam. Telewizor typowo do oglądania, z naziemnej + netfilx, nie będę na nim grał itp. Zależy mi na równomiernym podświetleniu i przyzwoitych kolorach. Do Philips-a jako marki się zraziłem wiec z tego co znalazłem w tym rozmiarze to LG 60UN71003LB lub SAMSUNG QE58Q60T. Ale jak kąty mają być równie kiepskie jak w Philips 7855 to chyba odpusze VA, zejdę z calami i wezmę Sony KD-55XH8096. A co ty byś polecał ?
Jestem właśnie po zakończonej reklamacji Philipsa 70PUS7855.
- 26 lutego zgłosiłem rękojmię na swoim koncie euro.com.pl, w formularzu zaznaczyłem, że zgadzam się na naprawę albo wymianę.
- 5 marca przyjechał pracownik serwisu, porobił zdjęcia, pogadaliśmy i zabrał telewizor.
- 13 marca dostałem SMS od sklepu, że oddalają żądanie wymiany i możliwa jest bezpłatna naprawa oraz proszą o decyzję.
Na SMS odpisać nie mogłem, więc odpowiedziałem przez formularz na swoim koncie klienta. Napisałem również do sklepu na messengerze i polecam tę formę kontaktu bo przyspiesza realizację sprawy i szybko można rozwiać swoje wątpliwości, plusik dla sklepu.
W międzyczasie obserwowałem status reklamacji na stronie serwisu, który w końcu zmienił się na 'Wymiana NSE'.
- 24 marca dostałem pismo z serwisu o nienaprawialności sprzętu z którym to miałem udać się do sklepu stacjonarnego w celu wymiany telewizora na wolny od wad.
Ponownie napisałem do sklepu na Messengerze z pytaniem jak cała procedura ma wyglądać. Poinformowali mnie, że nie muszę iść do sklepu, mogę wysłać skan pisma na ich maila, a nowy telewizor i tak zostanie do mnie dostarczony kurierem. Obiecali też przyspieszyć całą procedurę i faktycznie przyspieszyli bo już po kilku godzinach miałem odpowiedź od sklepu, że przyjęli pismo, a towar może zostać wymieniony na nowy, bądź mogę otrzymać zwrot środków i mam czekać na dalsze wiadomości.
29 marca dostałem maila abym dokonał wyboru czy chcę:
- wymienić telewizor na nowy
- wymienić na inny w tej samej cenie, bądź droższy za dopłatą
- otrzymać zwrot środków.
Odpowiedziałem na maila wybierając zwrot środków i następnego dnia dostałem potwierdzenie, że w ciągu 7 dni roboczych pieniądze zostaną zwrócone na moje konto.
Całość trwała zatem 30 dni, więc bez jakiejś tragedii.
Początkowo myślałem, żeby zostać przy Philipsie i wziąć nową sztukę, ale jak pomyślałem, że kolejna miałaby mieć te same wady i miałbym czekać kolejne 30dni z kolejną reklamacją to stwierdziłem, że odpuszczam już Philipsa.
Miałem 70PUS7855, 70PUS8535, sprawdzałem w sklepie dwie inne sztuki i wszystkie miały te same problemy, nie mam ochoty na udział w takiej loterii.
Także dla wszystkich, którzy męczą się z paskudnym obrazem w ciemnych scenach :
Kilka zdjęć, żeby ukazać jak wyglądał obraz u mnie przy jasności ~50%.
https://imguh.com/image/GYZ3K
https://ibb.co/SyKCQT2
- 26 lutego zgłosiłem rękojmię na swoim koncie euro.com.pl, w formularzu zaznaczyłem, że zgadzam się na naprawę albo wymianę.
- 5 marca przyjechał pracownik serwisu, porobił zdjęcia, pogadaliśmy i zabrał telewizor.
- 13 marca dostałem SMS od sklepu, że oddalają żądanie wymiany i możliwa jest bezpłatna naprawa oraz proszą o decyzję.
Na SMS odpisać nie mogłem, więc odpowiedziałem przez formularz na swoim koncie klienta. Napisałem również do sklepu na messengerze i polecam tę formę kontaktu bo przyspiesza realizację sprawy i szybko można rozwiać swoje wątpliwości, plusik dla sklepu.
W międzyczasie obserwowałem status reklamacji na stronie serwisu, który w końcu zmienił się na 'Wymiana NSE'.
- 24 marca dostałem pismo z serwisu o nienaprawialności sprzętu z którym to miałem udać się do sklepu stacjonarnego w celu wymiany telewizora na wolny od wad.
Ponownie napisałem do sklepu na Messengerze z pytaniem jak cała procedura ma wyglądać. Poinformowali mnie, że nie muszę iść do sklepu, mogę wysłać skan pisma na ich maila, a nowy telewizor i tak zostanie do mnie dostarczony kurierem. Obiecali też przyspieszyć całą procedurę i faktycznie przyspieszyli bo już po kilku godzinach miałem odpowiedź od sklepu, że przyjęli pismo, a towar może zostać wymieniony na nowy, bądź mogę otrzymać zwrot środków i mam czekać na dalsze wiadomości.
29 marca dostałem maila abym dokonał wyboru czy chcę:
- wymienić telewizor na nowy
- wymienić na inny w tej samej cenie, bądź droższy za dopłatą
- otrzymać zwrot środków.
Odpowiedziałem na maila wybierając zwrot środków i następnego dnia dostałem potwierdzenie, że w ciągu 7 dni roboczych pieniądze zostaną zwrócone na moje konto.
Całość trwała zatem 30 dni, więc bez jakiejś tragedii.
Początkowo myślałem, żeby zostać przy Philipsie i wziąć nową sztukę, ale jak pomyślałem, że kolejna miałaby mieć te same wady i miałbym czekać kolejne 30dni z kolejną reklamacją to stwierdziłem, że odpuszczam już Philipsa.
Miałem 70PUS7855, 70PUS8535, sprawdzałem w sklepie dwie inne sztuki i wszystkie miały te same problemy, nie mam ochoty na udział w takiej loterii.
Także dla wszystkich, którzy męczą się z paskudnym obrazem w ciemnych scenach :
Zgłaszajcie śmiało rękojmie, albo dostaniecie nową sztukę albo odzyskacie pieniądze. Ja żałuję, że zwlekałem z tym tak długo.
Kilka zdjęć, żeby ukazać jak wyglądał obraz u mnie przy jasności ~50%.
https://imguh.com/image/GYZ3K
https://ibb.co/SyKCQT2