Filozofgrip
New member
res na dekoderze nie da rady... zmienia sie na hdmi na dosłownie 2sec poczym powraca na scart 
Panasonic seria G10 (TX-P42G10, TX-P46G10, TX-P50G10) test, opinie, wszystko o serii
- Thread starter ar2
- Rozpoczęty
Filozofgrip
New member
No właśnie z tych dwóch wyjść które podaleś pozostaje tylko oddanie do serwisu.
A co do TX-P50G10 to pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że nie ma żądnych powidoków!! Druga sprawa to jakość. Gdy oglądałem ten TV podłączony do N-ki scart'em to jakość była kiepska
lecz gdy podłączyłem PS3 (hdmi-hdmi) i puściłem pierwszego lepszego Divx'a to jakość była naprawdę dobra, nawet się tego nie spodziewałem że da się to tak upscalować. Green ghostingu nie zauwazyłem, smużenia.... to oczywiste że nie ma!!! I teraz pytanie! Jak mam sprawdzić czas pracy? wiem wiem że było to na forum ale ja nie wiem jak wejść do tego "menu serwisowego" potem sobię juz poradzę tylko to menu
. Z góry dzięki za odp. Pozdro.
A co do TX-P50G10 to pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że nie ma żądnych powidoków!!
Druga sprawa to jakość. Gdy oglądałem ten TV podłączony do N-ki scart'em to jakość była kiepska lecz gdy podłączyłem PS3 (hdmi-hdmi) i puściłem pierwszego lepszego Divx'a to jakość była naprawdę dobra, nawet się tego nie spodziewałem że da się to tak upscalować. Green ghostingu nie zauwazyłem, smużenia.... to oczywiste że nie ma!!! I teraz pytanie! Jak mam sprawdzić czas pracy? wiem wiem że było to na forum ale ja nie wiem jak wejść do tego "menu serwisowego" potem sobię juz poradzę tylko to menu. Z góry dzięki za odp. Pozdro.
Ostatnia edycja:
Do menu serwisowego wchodzi się tak jak w ubiegłorocznych modelach,a mianowicie:
Przytrzymujesz na tv "F" oraz "V" aż do wyciszenia i jednocześnie na pilocie wciskasz 3 razy 0( zero),a gdy wyraźnie mignie Ci dioda 3 krotnie to wówczas pojawi Ci się menu serwisowe.
Następnie wciskasz 2 i na następnej planszy wciskasz "ok".
Zobaczysz tabelę na niebieskim tle. Kursorem zchodzisz na ostatni wpis PTCT w tabeli, a dalej na komórkę tóż obok tego właśnie wpisu, powinna ona być pusta.
Przez ok 2-3 sekundy trzymasz przycisk "mute".
Powinien pojawić się czas oraz ilość włączeń i wyłączeń.
Aby wyjść z menu trzymasz ok. 3 sekundy exit.
Pozdrawiam
Przytrzymujesz na tv "F" oraz "V" aż do wyciszenia i jednocześnie na pilocie wciskasz 3 razy 0( zero),a gdy wyraźnie mignie Ci dioda 3 krotnie to wówczas pojawi Ci się menu serwisowe.
Następnie wciskasz 2 i na następnej planszy wciskasz "ok".
Zobaczysz tabelę na niebieskim tle. Kursorem zchodzisz na ostatni wpis PTCT w tabeli, a dalej na komórkę tóż obok tego właśnie wpisu, powinna ona być pusta.
Przez ok 2-3 sekundy trzymasz przycisk "mute".
Powinien pojawić się czas oraz ilość włączeń i wyłączeń.
Aby wyjść z menu trzymasz ok. 3 sekundy exit.
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Filozofgrip
New member
OK. Udało się 10h . Dzięki. A i żadnego migotania nie zauważyłem a buczenie?? PS3 pracuje głośniej także dla mnie jest to nie istotne
. Dzięki. A i żadnego migotania nie zauważyłem a buczenie?? PS3 pracuje głośniej także dla mnie jest to nie istotneWitam wszystkich - jest to mój pierwszy post na forum
Po dłuuuuugich miesiącach zdecydowałem się na zakup. O telewizorze zacząłem myśleć blisko rok temu i początkowo myślałem o jakimś LCD "sprawdzonej" marki (Sony, Sharp, JVC) - plazma wydawała mi się czymś zupełnie niedostępnym i być może po prostu gorszym, bo ilość plazm i LCD dostępnych na rynku sugeruje, że ta druga technologia wypiera tą pierwszą. Budżet na ten cel wyznaczyłem na poziomie 4000-5000 zł i od początku główny cel był taki, żeby w tej cenie kupić coś absolutnie najlepszego.
Telewizor ma być używany przede wszystkim do gier (komputer po HDMI Full HD lub konsola po HDMI Full HD, której nie mam ale planuję zakup) i filmów puszczanych z kompa (mam w nim czytnik BD - niestety nie wiem jakiej jakości, bo nie mam żadnego filmu BD - mam za to wiele DVD). Być może postawię go w salonie, a wtedy będzie również wykorzystywany do oglądania telewizji SD ze zwykłej, analogowej kablówki (nie planuję żadnych "telewizji nowej generacji", co nie znaczy, że je wykluczam). Dodatkowym atutem będzie pewnie możliwość przeglądania zdjęć i filmów z wakacji.
I tak w końcu jakoś trafiłem na to forum i zacząłem zauważać telewizory plazmowe. Od razu wszedłem na stronę czołowego producenta plazm - Pioneera i jeszcze szybciej z niej wyszedłem, bo Kuro jest nie na moją kieszeń. Lekko podłamany trafiłem w końcu na stronę Panasonica i wybrałem mojego faworyta - TX-P42G10E. Przeczytałem kilkukrotnie cały ten wątek, trochę mi namieszał w głowie test Kikiego (a raczej to, co z niego przebijało w tym wątku, bo nie mam wykupionej subskrypcji), a potem gorylla ("może lepiej kupić P46S10E?"), ale po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw oraz wybraniu się z HP Pavilionem pod pachą do Media Marktu - podjąłem decyzję. Kupuję 42G10 (i już jej nie zmienię, zaliczka wpłacona). Telewizorek kupuję w Avansie za równe 4300 zł (cena raczej optymalna - ok. 300 zł to odpowiednia cena za bliskość miejsca zakupu w razie problemów).
Jak już go odbiorę (w poniedziałek) to zabieram się za docieranie. I znów - przeczytałem na ten temat mnóstwo informacji, ale też udało mi się z nich wyciągnąć jeden wniosek - będę docierał metodą wysokiego kontrastu/jednolitych kolorowych plansz, żeby z telewizora wyciągnąć absolutne maximum jego możliwości. Pięć dni później (120 godzin - jak ja to wytrzymam?) podzielę się z Wami moimi wrażeniami i postaram się zrobić kilka zdjęć Jeśli będę coś zmieniał w menu zwykłym i serwisowym odnośnie kalibracji to dam znać co zmieniałem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze, jakie zamieściliście - naprawdę dużo one dają. Ja od siebie mogę na razie powiedzieć tylko tyle, że HP Pavilion 1240 bez żadnych problemów radzi sobie z wygenerowaniem na tym telewizorze obrazu o rozdzielczości 1920x1080 przesyłanego średniej/niskiej jakości kablem HDMI (Vivanco 1,5m). Należy jednak zaktualizować sterowniki karty graficznej, bo bez tego obraz Full HD dość wyraźnie klatkuje. Piszę to tutaj bo jest to informacja, której nie mogłem znaleźć w sieci a bardzo potrzebowałem.
Po dłuuuuugich miesiącach zdecydowałem się na zakup. O telewizorze zacząłem myśleć blisko rok temu i początkowo myślałem o jakimś LCD "sprawdzonej" marki (Sony, Sharp, JVC) - plazma wydawała mi się czymś zupełnie niedostępnym i być może po prostu gorszym, bo ilość plazm i LCD dostępnych na rynku sugeruje, że ta druga technologia wypiera tą pierwszą. Budżet na ten cel wyznaczyłem na poziomie 4000-5000 zł i od początku główny cel był taki, żeby w tej cenie kupić coś absolutnie najlepszego.
Telewizor ma być używany przede wszystkim do gier (komputer po HDMI Full HD lub konsola po HDMI Full HD, której nie mam ale planuję zakup) i filmów puszczanych z kompa (mam w nim czytnik BD - niestety nie wiem jakiej jakości, bo nie mam żadnego filmu BD - mam za to wiele DVD). Być może postawię go w salonie, a wtedy będzie również wykorzystywany do oglądania telewizji SD ze zwykłej, analogowej kablówki (nie planuję żadnych "telewizji nowej generacji", co nie znaczy, że je wykluczam). Dodatkowym atutem będzie pewnie możliwość przeglądania zdjęć i filmów z wakacji.
I tak w końcu jakoś trafiłem na to forum i zacząłem zauważać telewizory plazmowe. Od razu wszedłem na stronę czołowego producenta plazm - Pioneera i jeszcze szybciej z niej wyszedłem, bo Kuro jest nie na moją kieszeń. Lekko podłamany trafiłem w końcu na stronę Panasonica i wybrałem mojego faworyta - TX-P42G10E. Przeczytałem kilkukrotnie cały ten wątek, trochę mi namieszał w głowie test Kikiego (a raczej to, co z niego przebijało w tym wątku, bo nie mam wykupionej subskrypcji), a potem gorylla ("może lepiej kupić P46S10E?"), ale po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw oraz wybraniu się z HP Pavilionem pod pachą do Media Marktu - podjąłem decyzję. Kupuję 42G10 (i już jej nie zmienię, zaliczka wpłacona
). Telewizorek kupuję w Avansie za równe 4300 zł (cena raczej optymalna - ok. 300 zł to odpowiednia cena za bliskość miejsca zakupu w razie problemów).Jak już go odbiorę (w poniedziałek) to zabieram się za docieranie. I znów - przeczytałem na ten temat mnóstwo informacji, ale też udało mi się z nich wyciągnąć jeden wniosek - będę docierał metodą wysokiego kontrastu/jednolitych kolorowych plansz, żeby z telewizora wyciągnąć absolutne maximum jego możliwości. Pięć dni później (120 godzin
- jak ja to wytrzymam?) podzielę się z Wami moimi wrażeniami i postaram się zrobić kilka zdjęć Jeśli będę coś zmieniał w menu zwykłym i serwisowym odnośnie kalibracji to dam znać co zmieniałem.Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze, jakie zamieściliście - naprawdę dużo one dają. Ja od siebie mogę na razie powiedzieć tylko tyle, że HP Pavilion 1240 bez żadnych problemów radzi sobie z wygenerowaniem na tym telewizorze obrazu o rozdzielczości 1920x1080 przesyłanego średniej/niskiej jakości kablem HDMI (Vivanco 1,5m). Należy jednak zaktualizować sterowniki karty graficznej, bo bez tego obraz Full HD dość wyraźnie klatkuje. Piszę to tutaj bo jest to informacja, której nie mogłem znaleźć w sieci a bardzo potrzebowałem.
Filozofgrip
New member
Gratuluję dobrego wyboru (według mnie). Ale czy zastanowiłeś się dobrze nad wielkością TV? 42"? ale jaką masz odległość oglądania?
Edit:
Bucek miałem ten sam problem ale doszedłem do wniosku że podczas docierania/wypalania tv nie musi być włączony non stop. Ja osobiście docieram tak: Ustawiłem wartości w granicach ~20, włączyłem jakiś program i dałem maksymalnego zooma, żeby żadnych logo'sów stacji nie było widać i zostawiłem go ( niech sobie tak pochodzi).
Edit:
Bucek miałem ten sam problem ale doszedłem do wniosku że podczas docierania/wypalania tv nie musi być włączony non stop. Ja osobiście docieram tak: Ustawiłem wartości w granicach ~20, włączyłem jakiś program i dałem maksymalnego zooma, żeby żadnych logo'sów stacji nie było widać i zostawiłem go ( niech sobie tak pochodzi
).
Ostatnia edycja:
TX-P42G10E - problem z dźwiękiem
Panasonic TX-P42G10E
Jestem posiadaczem tego modelu od 2 tygodni. Obraz - dobry. Dźwięk to absolutna porażka (tryb MUZYKA, basy od +5 w górę, wzmocnienie dźwięku od +15 w górę). Głośniki "charczą" , obudowa nieprzyjemnie rezonuje - nie słyszałem czegoś takiego w żadnym innym sprzęcie grającym. Najprostszy zestaw głośników do komputera brzmi lepiej niż to dno. Jak można wprowadzić na rynek taką tandetę? Niestety zauważyłem to dopiero po 10 dniach od daty zakupu - w przeciwnym razie oddałbym to natychmiast sprzedawcy z żądaniem zwrotu kasy. Rozpocząłem przygodę z serwisem PANASONIC - przyjęli zgłoszenie, następnego dnia przysłali samochód po sprzęt. Naiwnie sądziłem , że spróbują przynajmniej coś poradzić na miejscu , u mnie w domu - tak jak to pięknie opisują na stronie internetowej. Nic z tego - odbiornik trzeba zabrać do serwisu w celu przeprowadzenia testów - trzeba podłączyć generator fonii itd. itp. OK - poproszę w takim razie odbiornik zastępczy. Reakcja grzeczna, ale stanowcza - na drzewo facet się bujaj - nie nasza wina , żeś sobie takie cacko sprawił. No to pożegnaliśmy się bez obustronnej urazy. Telefon do szefa serwisu - obiecał pomóc i przysyłać technika. Sytuacja patowa, czekam ...... Sorry ludzie, że tak przynudzam (qr-ca mnie niesie z lekka), ale jak chcecie uniknąć takich atrakcji za własne pieniądze to sobie odpuśćcie ten model albo tę firmę - albo przynajmniej sprawdźcie w momencie zakupu dźwięk (tryb muzyka , basy na maksa, wzmocnienie przynajmniej na pół skali).
Kontynuacja - przyjechali panowie z serwisu (grzeczni, mili, sympatyczni) - wymiana obu głośników na nowe. Efekt - jeszcze gorzej niż było. Sprzęt pojechał razem z panami z serwisu. Na pytanie ile to potrwa, odpowiedź - kilka dni, spróbujemy wymienić także moduł dźwięku. Coś czarno to widzę, ale poczekam. Jeszcze raz sorry za te przydługie wywody, ale jak ktoś chce kupić sobie kłopot za własne pieniądze to śmiało mogę polecić ten produkt.
Panasonic TX-P42G10E
Jestem posiadaczem tego modelu od 2 tygodni. Obraz - dobry. Dźwięk to absolutna porażka (tryb MUZYKA, basy od +5 w górę, wzmocnienie dźwięku od +15 w górę). Głośniki "charczą" , obudowa nieprzyjemnie rezonuje - nie słyszałem czegoś takiego w żadnym innym sprzęcie grającym. Najprostszy zestaw głośników do komputera brzmi lepiej niż to dno. Jak można wprowadzić na rynek taką tandetę? Niestety zauważyłem to dopiero po 10 dniach od daty zakupu - w przeciwnym razie oddałbym to natychmiast sprzedawcy z żądaniem zwrotu kasy. Rozpocząłem przygodę z serwisem PANASONIC - przyjęli zgłoszenie, następnego dnia przysłali samochód po sprzęt. Naiwnie sądziłem , że spróbują przynajmniej coś poradzić na miejscu , u mnie w domu - tak jak to pięknie opisują na stronie internetowej. Nic z tego - odbiornik trzeba zabrać do serwisu w celu przeprowadzenia testów - trzeba podłączyć generator fonii itd. itp. OK - poproszę w takim razie odbiornik zastępczy. Reakcja grzeczna, ale stanowcza - na drzewo facet się bujaj - nie nasza wina , żeś sobie takie cacko sprawił. No to pożegnaliśmy się bez obustronnej urazy. Telefon do szefa serwisu - obiecał pomóc i przysyłać technika. Sytuacja patowa, czekam ...... Sorry ludzie, że tak przynudzam (qr-ca mnie niesie z lekka), ale jak chcecie uniknąć takich atrakcji za własne pieniądze to sobie odpuśćcie ten model albo tę firmę - albo przynajmniej sprawdźcie w momencie zakupu dźwięk (tryb muzyka , basy na maksa, wzmocnienie przynajmniej na pół skali).
Kontynuacja - przyjechali panowie z serwisu (grzeczni, mili, sympatyczni) - wymiana obu głośników na nowe. Efekt - jeszcze gorzej niż było. Sprzęt pojechał razem z panami z serwisu. Na pytanie ile to potrwa, odpowiedź - kilka dni, spróbujemy wymienić także moduł dźwięku. Coś czarno to widzę, ale poczekam. Jeszcze raz sorry za te przydługie wywody, ale jak ktoś chce kupić sobie kłopot za własne pieniądze to śmiało mogę polecić ten produkt.
W metodzie jaką ja wybrałem (maksymalny kontrast) najlepszą opcją jest włączenie jej i zostawienie włączonej przez 5 dni bez przerwy. Powód jest prosty - w tym czasie nie mogę robić z telewizorem nic innego niż oglądać kolorowe obrazki, więc gdybym przerwał wypalanie to nie zyskałbym niczego oprócz straty czasu, w którym telewizor się nie wypala.Bucek napisał:
Będzie musiał wystarczyć - dla 10cm szerokości ekranu więcej musiałbym przy moich założeniach budżetowych poświęcić trochę jakość (i kupić 46S10), czego po prostu nie chcęFilozofgrip napisał:
Odległość to będzie prawdopodobnie niecałe 2m, więc powinno być ok (niektóre "szkoły" mówią, że odległość oglądania powinna wynosić 3 x przekątna)Filozofgrip
New member
Egal to co napisałeś, wybacz ale mija się z prawdą... Od razu sprawdziłem to co napisałeś i ustawiłem tak jak ty i głośniki zaczęły dopiero "charczeć" na 30.
Radziłbym Ci upewnić się czy Twój tv jest w 100% sprawny a nie brać się za odradzanie tego tv publicznie na forum oczywiście bez urazy..
Radziłbym Ci upewnić się czy Twój tv jest w 100% sprawny a nie brać się za odradzanie tego tv publicznie na forum
oczywiście bez urazy..Tx-p42g10e
Zero urazy.......To, że nie jest sprawny to wiem i opisałem powyżej. Nie ukrywam - jestem tym mocno sfrustrowany (w końcu zakup bubla w cenie pełnosprawnego produktu jest frustrujący). Jeżeli twój egzemplarz wykazuje podobną przypadłość to jest to także dla mnie zasmucające, bo oznacza że prawdopodobnie jest to cecha również innych przedstawicieli tego modelu (zdążyłem znaleźć w necie kilka podobnych opisów). Może (miejmy nadzieję) jest to cecha określonej partii tego wyrobu? To forum jest także po to aby przestrzec potencjalnych nabywców przed takimi kwiatkami - w końcu płaci się konkretne pieniądze a w związku ztym oczekuje się przyzwoitej jakości.
Filozofgrip napisał:Egal to co napisałeś, wybacz ale mija się z prawdą... Od razu sprawdziłem to co napisałeś i ustawiłem tak jak ty i głośniki zaczęły dopiero "charczeć" na 30.
Radziłbym Ci upewnić się czy Twój tv jest w 100% sprawny a nie brać się za odradzanie tego tv publicznie na forum
Zero urazy.......To, że nie jest sprawny to wiem i opisałem powyżej. Nie ukrywam - jestem tym mocno sfrustrowany (w końcu zakup bubla w cenie pełnosprawnego produktu jest frustrujący). Jeżeli twój egzemplarz wykazuje podobną przypadłość to jest to także dla mnie zasmucające, bo oznacza że prawdopodobnie jest to cecha również innych przedstawicieli tego modelu (zdążyłem znaleźć w necie kilka podobnych opisów). Może (miejmy nadzieję) jest to cecha określonej partii tego wyrobu? To forum jest także po to aby przestrzec potencjalnych nabywców przed takimi kwiatkami - w końcu płaci się konkretne pieniądze a w związku ztym oczekuje się przyzwoitej jakości.
Filozofgrip
New member
Egal napisał:
Oczywiście TV ustawiłem na tryb muzyka, tony niskie +15, głośność +6, podgłośnienie na dekoderze N-ki full, na tv 30. Jak dla mnie to było bardzo głośno i raczej nie będe tak głośno nigdy słuchał
Tx-p42g10e
U mnie, zjawisko rezonansu obudowy i braku poprawnego przenoszenia niskich tonów - inaczej "charkot" głośników (tryb:Muzyka, basy już od +5) występuje w zakresie głośności , nazwijmy to użytkowej. Przy czym im niższy dźwięk tym gorzej. Wszystkim potencjalnym nabywcom radzę sprawdzić to sobie jak najszybciej, najlepiej jeszcze w sklepie. Po co Wam później irytacja i strata czasu na bujanie się ze sklepem, serwisem, Biurem Reklamacji PANASONIC Polska itd. ?
U mnie, zjawisko rezonansu obudowy i braku poprawnego przenoszenia niskich tonów - inaczej "charkot" głośników (tryb:Muzyka, basy już od +5) występuje w zakresie głośności , nazwijmy to użytkowej. Przy czym im niższy dźwięk tym gorzej. Wszystkim potencjalnym nabywcom radzę sprawdzić to sobie jak najszybciej, najlepiej jeszcze w sklepie. Po co Wam później irytacja i strata czasu na bujanie się ze sklepem, serwisem, Biurem Reklamacji PANASONIC Polska itd. ?
Bucek napisał:
Prze docieranie plazmy należy rozumieć ustawienie parametrów na ok 50-60% wartości i tryb normalny/kinowy oraz normalne oglądanie, z ewentualnym unikaniem wyświetlania stałych obrazów, jak to zaleca instrukcja obsługi.
I na takich ustawieniach tv trzymać przez około 150-200h nie koniecznie non-stop.
Pozdrawiam
Filozofgrip
New member
Masz rację lepiej odrazu sprawdzić jak tv do domu przyjdzie . Ja nie sprawdzilem ale jak dla mnie jest ok.
. Ja nie sprawdzilem ale jak dla mnie jest ok. 