Panasonic PV/PX60/600-problemy z kolorami

J

Judash

Guest
kredek napisał:
RoMi - fajnie, że wysłałeś maila.
Niefajnie, że bez sensu przejmujesz się czy podpadłeś czy nie.:mrgreen:
A co będzie?.... raczej nic nie będzie.
Mail nie jest zgłoszeniem serwisowym, więc nie odpowiadają, żeby Cię zlać - jeśli nawet odpowiedź przyjdzie(?) to będzie ogólnikowa typu "proszę wezwać serwis". Więc... dalej się nic nie dzieje w Polsce.:hmm:
Odnośnie tego modułu - ciekawe czy to ten sam co mi mają wymienić na okoliczność zwisów: coś tam mówił mi serwisant, że "moduł programatorem" czy jakoś tak - w sumie nie wiem.:(
Natomiast nie mogę pojąć czemu na kompie na tych Egzorcyzmach, ale puszczane NIE na plaźmie tylko na LCD kompa - też to mam?!:confused: :hmm:

Co do filmów z wężami: czy PIRACI to jacyś PIRACI czy Piraci z Karaibów (ktora część)?
Bo reszta to chyba pełne tytuły widzę...

Ladny klops!.Bylo wczesnij sprawdzic na innych plazmach, czy monitorach ,a tak paniki narobiliscie.Skoro u Ciebie na lcd tez sa, to chyba nie wina Panasa?
 

kredek

New member
Judash napisał:
Ladny klops!.Bylo wczesnij sprawdzic na innych plazmach, czy monitorach ,a tak paniki narobiliscie.Skoro u Ciebie na lcd tez sa, to chyba nie wina Panasa?

No właśnie, trudno powiedzieć:(
Z jednej strony to nie wina plazmy, skoro u mnie na LCD w kompie jest to samo (może ciut mniej, ale jednak to samo - też SĄ węże).
Z drugiej strony - na innych plazmach tego nie ma (jak piszą inni), ale... te "inne" plazmy to zupełnie inne modele!
Więc obawiam się sytuacji, ze Panasonic Polska stwierdzi, że ten typ tak ma i koniec.:( Potem zapewne od stanowczości każdego właściciela z osobna będzie zależeć czy mu wymienią na inny model (pewnie też z wężami) czy oddadzą kasę.
Ale w tym drugim wypadku pojawia się inny problem, na pewno niemniejszy, a może i większy, pt.:
JAKĄ PLAZMĘ (znowu) kupić?:hmm: :hmm: :hmm:

Samsunga, gdzie nie wiadomo co z wężami, do tego żre o 50% więcej prądu? Panasa mniejszego, starszego? Większego, droższego jak kilka sztuk (np. dwie:mrgreen: ) 42pv60?
Inną plazmę niekoniecznie niewypalającą się?:evil:

Bo wiecie... - ostatecznie (jak to jest również ze zwisami) to ja znowu mogę robić za królika doświadczalnego, iść na pierwszy ogień, tylko... rozważam różne scenariuszem, a nie wybrałem 42pv60 przez przypadek. Chyba że przypadek to WY.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Bo na pewno niby teoretycznie(!) łatwiej jest ze zwisami - ot, są i basta. A jednak nawet w tym przypadku W-wka tnie muła, wmawiając, że sami te zwisy powodujemy "nieprawidłowym oświetleniem".:twisted: A co dopiero z kolorami.... - jest tyle wytłumaczeń....:hmm:
 
J

Judash

Guest
Gdyby mnie osobiscie dotknely te irytujace problemy ze zwisami, buczeniem, czy wezami, to dolozylbym do Hitachi ;).A ostatnio moj brat poszedl w odwiedziny do znajomych i patrzy, a na scianie wisi plazma lG stwierdzil, ze obraz to tragedia mimo, iz podlaczony byl do tunera Polsatu.Ale zly obraz domownikom nie przszkadzal ;), istotne, ze to plazma i duza ;)
 

kredek

New member
Judash napisał:
Gdyby mnie osobiscie dotknely te irytujace problemy ze zwisami, buczeniem, czy wezami, to dolozylbym do Hitachi ;).A ostatnio moj brat poszedl w odwiedziny do znajomych i patrzy, a na scianie wisi plazma lG stwierdzil, ze obraz to tragedia mimo, iz podlaczony byl do tunera Polsatu.Ale zly obraz domownikom nie przszkadzal ;), istotne, ze to plazma i duza ;)

Ale co to za Hitachi a przede wszystkim ILE KOSZTUJE??
5000 zł? Bo jeśli 10 albo więcej tys. złotych to nie ma o czym mówić ani co porównywać...
 

k-d

New member
kredek napisał:
......
Natomiast nie mogę pojąć czemu na kompie na tych Egzorcyzmach, ale puszczane NIE na plaźmie tylko na LCD kompa - też to mam?!:confused: :hmm:
......

Ciagle obstaję za teorią, że w dużej mierze kwestia problemu wynika ze złej jakości kodowania filmu. Ostatnio na monitorze crt do komputera też widziałem węże.
 

kredek

New member
Judash napisał:

A sprawdzał ktoś czy węży na tym Hitachi nie ma?

A w ogóle to zastanawia mnie co innego:
Skoro Hitachi jest LEPSZY niż 42pv60 - to czemu nikt nie chwali tak tego Hitachi i większość kupuje jednak Panasa? Może w czym innym jest lepszy, może jest we wszystkim lepszy, oprócz węży?
Pytam, bo nie wiem...:?
 
J

Judash

Guest
kredek napisał:
A sprawdzał ktoś czy węży na tym Hitachi nie ma?

A w ogóle to zastanawia mnie co innego:
Skoro Hitachi jest LEPSZY niż 42pv60 - to czemu nikt nie chwali tak tego Hitachi i większość kupuje jednak Panasa? Może w czym innym jest lepszy, może jest we wszystkim lepszy, oprócz węży?
Pytam, bo nie wiem...:?

Musisz zapytac na ich forum ;).
 

kredek

New member
Judash napisał:
Musisz zapytac na ich forum ;).

No ale właśnie chodzi o kogoś, kto porównywał te dwa modele Pan i Hit - czy ten drugi też NIE jest skłonny do wypalania i powidoków i takie tam.
Panasa znam o Hitachi nie mam pojęcia...:shock:
 

AproX D

New member
ja już sam nie wiem Panowie - zrobiła się "zawierucha" odnośnie "węży" które owszem występują i u mnie ale z moich częstych obserwcji ( które zresztą zauważyłem dopiero po przeczytaniu tego tematu i które zresztą zupełnie mi nie przeszkadzają ) "wężyki" pojawiają się tylko tam gdzie mam słabej jakości sygnał natomiast na kanałach gdzie sygnał jest bardzo dobry oraz podczas oglądania filmów na DVD ( orginalnych oczywiście :cool: ) - obraz jest ŻYLETKA bez śladów "gliny" czy "węży" - tak więc gdzie leży prawda ??? po stronie sygnału czy Panasa ??? :niewiem:
 

kredek

New member
AproX D napisał:
ja już sam nie wiem Panowie - zrobiła się "zawierucha" odnośnie "węży" które owszem występują i u mnie ale z moich częstych obserwcji ( które zresztą zauważyłem dopiero po przeczytaniu tego tematu i które zresztą zupełnie mi nie przeszkadzają ) "wężyki" pojawiają się tylko tam gdzie mam słabej jakości sygnał natomiast na kanałach gdzie sygnał jest bardzo dobry oraz podczas oglądania filmów na DVD ( orginalnych oczywiście :cool: ) - obraz jest ŻYLETKA bez śladów "gliny" czy "węży" - tak więc gdzie leży prawda ??? po stronie sygnału czy Panasa ??? :niewiem:

Chyba i tu i tu.
Wypożyczyłem ORYGINALNE, 2-warstwowe DVD Egzorcyzmy (matrixa, Azyl zresztą też i jeszcze "Kolor Zbrodni" - w czołówce nawet widać).
Wnioski są jednoznaczne (choć nie idące tak daleko jakby się chciało):
węży nie ma (pomijając jakieś "mrówki") na ustawieniu DYNAMICZNY!
Na wszystkich innych są - mniejsze czy większe (w zależności od sceny), w jednym lub w drugim miejscu (tak, tak, to nie pomyłka! -> w tej samej scenie i momencie w zależności czy damy tryb np. kinowy czy normalny - wąż... się PRZEMIESZCZA w inne miejsce!).
To już chyba znamy powód, czemu fabrycznie plazma jest ustawiana na "dynamicznie".:hihi: :shock:
I wszystko byłoby fajnie, gdyby... dało się na tym ustawieniu oglądać.......:hmm: :hmm: :hmm: :shock:
Aha - mam aktualnie Denona 1930, porównuję HDMI (kabel za 500 zł) z componentem (taniocha za 270 zł:D ) i stwierdzam z całą pewnością jedno:
Nie ma to jak Onkyo.:bober: A czy wezmę 503 czy 504 (ze wskazaniem na to drugie) to jeszcze się okaże... co mi zaproponują w kwestii finansowej.

Natomiast co do ewentualnej reklamacji plazmy - mam poważne wątpliwości czy (i nas w PL oczywiście) ten numer przejdzie.:shock: No - chyba że będzie już gotowe rozwiązanie: EUROPEJSKIE rozwiązanie - nie japońskie albo amerykańskie!
 

Grigorij

New member
Trochę mi Was żal, zapuszczać TV żeby wypatrywać węży?:D
Oglądam teraz "Ducha 2" na MGM, film mroczny a ja żadnego węża nie widziałem.:-| Trzeba mieć talent taki jak Wy chłopaki!!!
P.S. Czy przed oglądaniem TV regulujecie każdorazowo przez pół godziny linijki i inne parametry???:shock:
 

kredek

New member
Grigorij napisał:
Trochę mi Was żal, zapuszczać TV żeby wypatrywać węży?:D
Oglądam teraz "Ducha 2" na MGM, film mroczny a ja żadnego węża nie widziałem.:-| Trzeba mieć talent taki jak Wy chłopaki!!!
P.S. Czy przed oglądaniem TV regulujecie każdorazowo przez pół godziny linijki i inne parametry???:shock:

Jeden taki koleś 2 dni z zamkniętymi oczami przez jezdnię przechodził i nie mógł się nadziwić innym, co im się coś stało, choć patrzyli.
Trzeciego dnia go auto potrąciło i tyle go widzieli.:p

Idź zapuść te 10 MB czyli parę sekund z linka tutaj z Egzorcyzmów - sam zobaczysz.
A potem przeproś.:p

Albo od razu przeproś, bo pewnie i tak nie sprawdzisz, tylko mącisz.:razz: :hmm:
 
J

Judash

Guest
Ogladalem dzisiaj mecz w HD obraz extra.Przygladam sie innym programom i nic procz kiepskiej jakosci sygnalu nie widze.Jakas pranoja z tymi wezami jest! Nie bede na gwalt szukac gadow ;) dopoki nie wejda mi w......oczy ;)
 

kredek

New member
Judash napisał:
Ogladalem dzisiaj mecz w HD obraz extra.Przygladam sie innym programom i nic procz kiepskiej jakosci sygnalu nie widze.Jakas pranoja z tymi wezami jest! Nie bede na gwalt szukac gadow ;) dopoki nie wejda mi w......oczy ;)

Wydaje mi się, że jakbyś przeczytał wątek, w którym piszesz i poznał temat na jaki piszesz - wiedziałbyś, że możesz nawet 1000 bramek meczowych oglądnąć i na 100% żaden wąż w kadr nie wlezie.
Bo widzisz: jak ktoś nie używa hamulców, to ciężko żeby ich awarię stwierdził.:hihi: :D
 

Pansłonic

New member
Grigorij napisał:
Trochę mi Was żal, zapuszczać TV żeby wypatrywać węży?:D
Oglądam teraz "Ducha 2" na MGM, film mroczny a ja żadnego węża nie widziałem.:-| Trzeba mieć talent taki jak Wy chłopaki!!!
P.S. Czy przed oglądaniem TV regulujecie każdorazowo przez pół godziny linijki i inne parametry???:shock:
Z tego co pamiętam Kolego to masz w ustawieniach - obraz DYNAMICZNY który dla mnie akurat jest zbyt intensywny i przy takim ustawieniu faktycznie węże jakby się chowają. Ja jednak wolę obraz bardziej "naturalny" a tu trudno ich nie dostrzec nie mówiąc już o "glinianych mordach" które też się objawiaja przy ruchu. Powtórzę po raz kolejny - w modelu PA50 tego problemu nie miałem więc dlaczego mam sie zgadzać na to w serii wyższej czyli PV, chyba jednak jest coś nie tak skoro inne fora też o tym problemie wspominają. Tylko zgłaszając usterkę w serwisie jakoś nikt o niczym nie słyszał a niby forum nie czytają. Bardzo ciekawe ile osób nie widzących problemu w Panasonicu wypowiada się na tej stronie w samych superlatywach o tych modelach zamiast coś z tym zrobić, to temat będzie zamknięty a wszyscy zadowoleni.
Jedno co mogę potwierdzić u siebie na plus (+) w tej plazmie to to że nie mam tz. "zwisów", przynajmniej narazie bo w innym przypadku już bym się rozglądał za innym modelem... i jeszcze jedno, wersja z 3 wentylatorami hałasuje niemiłosiernie, słyszalność natomiast elektroniki u mnie nie zauważalna:) a to już drugi +, więc narazie wychodzi mi na - zero (0), może z małym plusem jak nie ma węży:D:confused:
 

Grigorij

New member
Pansłonic, podoba mi się Twój styl wypowiedzi i wierzę, że coś w tym jest. Weź jednak pod uwagę, że ja nie mogę się zgodzić z tą nagonką na Panasonica. I nie dlatego, że coś mi płacą ale dlatego, że normalni użytkownicy (Ja, moja rodzina, znajomi w sumie około 20 osób) nic złego nie widzą, wręcz przeciwnie- szczena im opada jak puszczę ten TV... I jeszcze jedno- wiem, że się narażam ale dla mnie wydatek 5 tys. zł nie jest czymś szczególnym:oops: , gdyby ten TV był szajs to od razu bym napisał że szajs i jutro kupuję inny, ale nie mogę tak napisać bo on jest naprawdę więcej niż OK!!!
 

adambe

Member
Problem z wężami

Śledzę ten wątek od samego początku jego istnienia i oto moje spostrzeżenia.
Problem na pewno jakiś jest,bo przecież ci którzy to zjawisko widzą i którym to przeszkadza nie wyssali sobie tego z palca.Tylko intryguje mnie dlaczego dla jednych jest to problem bardzo widoczny,przeszkadzający w normalnej eksploatacji tego telewizora,dla innych owszem widoczny,ale im to nie przeszkadza,a jeszcze inni wogóle nic nie zauważają.Czy zależy to od egzemplarza posiadanego telewizora /jedne są lepsze a inne gorsze/,czy od sygnału dostarczanego do odbiornika,a może jeszcze od czegoś innego.Czy nie może być tak,że jedni mają predyspozycje ,nazwijmy wzrokowe,które pozwalają im to zjawisko dostrzegać dokładnie,a inni po prostu nic nie dostrzegają bo ich wzrok "nie widzi" efektu węży.Jeżeli by tak było to ja zaliczałbym się do "ślepaków",którym trudno cokolwiek dostrzec.Faktem w moim przypadku jest to,że ja wspomniane węże zdolny byłem dostrzec tylko na stop-klatce znanego forumowiczom fragmentu filmu "Egzorcyzmy Emilly Rose". Co ciekawe już w trakcie jak film "biegł",już nic nie byłem w stanie zauważyć.Ciekawe jest również to,że efekt ten dostrzegałem również w czasie stop-klatki oddtwarzając film na ekranie komputera.Zresztą o tym wspominał już któryś z szacownych forumowiczów,co również stawia pod znakiem zapytania cały problem.
Ja od momentu,kiedy problem został poruszony,łapię się na tym,że nie skupiam się na normalnym oglądaniu telewizji,tylko wypatruję kolorowych węży.I czasami wydaje mi się,że już jest coś na rzeczy,ale zanim zbliżę się do telewizora żeby dokładniej to obejrzeć/oglądam telewizję z ok.3,5m/, albo zmienia się kadr,albo scena i już nic nie ma.
Wniosek jest taki,że dla mnie nie ma praktycznie problemu "purple snakes".Ja ani moja żona nie jesteśmy w stanie w czasie normalnego oglądania telewizji,że coś takiego występuje.I tylko nie wiem czy mój 42PV60 jest taki świetny,czy moje predyspozycje wzrokowe nie pozwalają dostrzec,że jednak nie wszystko jest w porządku.
PS.Jeszcze jedna uwaga w sprawie tkz.zwisu.
W okresie ok.2 mies. eksploatacji przydarzył mi się 1 zwis.Telewizor nie chciał się uruchomić z pilota pomimo naciskania czerwonego przycisku na pilocie.Próbowałem przez dluższą chwilę i już chciałem zrezygnować i uruchomić telewizor głównym wyłącznikiem, ale nacisnąłem przycisk numeryczny na pilocie i udało się.Telewizor zaskoczył.Sytuacja ta już się więcej nie powtórzyła.Poza tym mój egzemplarz jest cichy nie słychać ani wentylatorów ani elektroniki,żadnego buczenia itp.
 
Ostatnia edycja:
Do góry