Napisał o płynności. Pytanie: ponownie, jakie źródło. Nie potwierdzę***tego, że oglądając np. dvbt, czyli przez sygnał antenowy, cokolwiek rwie, przycina, klatkuje. To o czym on pisze to imho typowy objaw oglądania filmów 23.9FPS'owych, aka 23-24Hz na odbiorniku 50Hz, gdzie co jakiś***czas gubione są***klatki i dotyczy to niestety tego, jak filmy są nagrywane, kręcone, a jaki mamy standard. Sam to niedawno sprawdzałem z ciekawości u siebie i jedyne sensowne ustawienie to nawet nie IFC, ale wymuszenie np. w pc, puszczenie sygnału w natywnej jakości.
Nie używam Windowsa, a pod linuxem wymusiłem pewną***ciekawą***rzecz:
-monitor komputerywo 60Hz
-telewizor, 23,9xx Hz
Przy tym ustawieniu film, który oglądałem był idealnie płynny na wyłączonym IFC. Problem w tym, że pojawiały się***zakłócenia, ale nie artefakty wynikające z IFC, ale z samej częstotliwości. Czarne kolory miały czerwone kropki - prawdopodobnie wychodzi jakość***kabla hdmi przy tak niskiej częstotliwości.
W każdym razie - wówczas obraz był idealnie płynny.
Sprawdzałem to samo wyżej, ale:
-monitor 60Hz
-telewizor default 50Hz
-materiał 23,9FPS aka 23-24Hz
Obraz klatkował co parę sekund, włączenie IFC rozwiązało problem.
Tutaj należy dodać jedną***ważną***informację.
To klatkowanie, o którym jest mowa, widoczne jest w zasadzie, imho, jedynie przy jednostajnym ruchu obrazu w jedną***ze stron, przeważnie na boki, lewo-prawo. Obrazowo, powiedzmy, że mamy statyczne ujęcie kamery, a przez statyczne ujęcie leci np. statek kosmiczny. Obraz będzie co chwilę***klatkował przy tym ruchu statku, gdy kamera stoi, żabkowanie widoczne. Nie zauwazy się***tego, gdy sama kamera będzie też***w ruchu względem ruchomego obiektu.
Menu faktycznie jest animowane, ale tylko ma zwolenienia, gdy całą partię zmienia się - np. zwija się "obraz" i wchodzi na "dźwięk", a będąc w "dźwięku", całość "dźwięku" jest już super płynna.
Nie komentuję nastawów jakości obrazu - uwielbiam default Panasonica, nie zamierzam tego zmieniać.
Może mi ktoś odpowiedzieć czemu w moich postach ciągle pojawiają się ***?!?