Słusznie, należy już powoli koupować odtwarzacze BR, właśnie rozpoczyna się dobry czas. Ceny są już w miarę niskie (wiele osób pierwsze DVD kupiło drożej), wypożyczalnie też zauważyły zapotrzebowanie (jeszcze 2-3 miesiące temu poza największymi miastami nic nie było, teraz już potrafią wypożyczać w cenie DVD), żeby jeszcze nowe modele odtwarzały DivX HD i mkv. byłoby juz super.
Panasaonic DMP-BD35 a DMP-BD55
- Thread starter Kamyk79
- Rozpoczęty
Janusz rynkiem Audio-Video interesuje się już dobrze ponad 20 lat...
Nowe odtwarzacze z pewnością w chwili premiery nie będą wcale tańsze.
Oczywiście później stanieją, ale jak szybko... różnie z tym bywa.
W tej branży nic nie jest takie oczywiste, zdarza się często, że nowe modele wcale nie są lepsze od swoich poprzedników. Tym bardzie w dobie obecnego kryzysu, gdzie firmy tną koszty, jak tylko mogą.
Za jakiś czas nowe modele stanieją, ale wtedy już można wyglądać nowych premier.... I tak można czekać i czekać na nowe modele i nic nie kupować.
Ale oczywiście nikt nikogo do zakupów nie zmusza.
Pozdrawiam
Nowe odtwarzacze z pewnością w chwili premiery nie będą wcale tańsze.
Oczywiście później stanieją, ale jak szybko... różnie z tym bywa.
W tej branży nic nie jest takie oczywiste, zdarza się często, że nowe modele wcale nie są lepsze od swoich poprzedników. Tym bardzie w dobie obecnego kryzysu, gdzie firmy tną koszty, jak tylko mogą.
Za jakiś czas nowe modele stanieją, ale wtedy już można wyglądać nowych premier.... I tak można czekać i czekać na nowe modele i nic nie kupować.
Ale oczywiście nikt nikogo do zakupów nie zmusza.
Pozdrawiam
Witam dolacze sie ja tez dlugi czas sledze rynek sprzetu na bierzaco gdzies 15 lat juz bedzie i atk samo bylo kiedys z dvd co kosztowaly grubo powyzej 1000zl i nawet 2000zl i z tego co zauwazylem to bluray tanieje szybciej niz dvd tylko teraz problemem jest ten kryzys. A co do zakupow to zawsze jest ze im dalej tym spzret tanszy wiec kazdy co kupi to pozniej stwiedrzi ze przeplacil bo wszystko tanieje ale juz o tym czasie co uzywa nie mysli a z jakosci aproduktow to juz inny temat , co do tego czy kupowac juz teraz to zalerzy jaki kto ma dostep do filmow u mnei nie wiem czy wogole w lecie sie jakies pojawia filmy w wypozyczalni a odtwarzacz juz moglbym kupic wiec musze czekac. I tak samo jest u wielu innych ludzi ktorzy tylko wypozyczaja filmy wiec dopuki nie bedzie wyboru w wypozyczalni to ludzie nie beda kupowac nowych odtwarzaczy.
Wedlug mnei gdyby nei kryzys to bluray spadl by do ceny ponizej 500zl do konca roku a teraz to juz nie bedzie tak latwo cos przewidziec jak wczesniej gdy byl spokoj i producenci sprzetu rozwijali fabryli a nei jak teraz zamykaja i zmneijeszja produkcje, nie wplynie to kozystnie zwlaszcza na ceny a to najwazneijsze kryterium dla wiekszosci uzytkownikow.
Wedlug mnei gdyby nei kryzys to bluray spadl by do ceny ponizej 500zl do konca roku a teraz to juz nie bedzie tak latwo cos przewidziec jak wczesniej gdy byl spokoj i producenci sprzetu rozwijali fabryli a nei jak teraz zamykaja i zmneijeszja produkcje, nie wplynie to kozystnie zwlaszcza na ceny a to najwazneijsze kryterium dla wiekszosci uzytkownikow.
Słuszna uwaga, kryzys i wzrost kursów walut ograniczą spadek cen, sle do końca roku moim zdaniem 300-400 zł za nowe modele np Samsunga. Dla mnie też podstawowym warunkiem były płyty w wypożyczalniach. Jeszcze 3 m-ce temu nie było ani jednej płyty, teraz w jednej jest kilkanaście (po 10 zł), w drugiej kilka (po 7 zł jak za DVD). Teraz czekam tylko na model czytający mkv. i kupuję najpóźniej do wakacji.
Jjest tez jedna wazna rzecz ze dla wiekszosci osob jakosc z dvd jest wystarzcajaca i nei maja nawet an czym odtworzyc tej lepszej jakosci z bluraya wiec tu jest maly klopot ze mneij osob bedzie kupowalao odtwarzacze jak i wypozyczalao filmy , bo roznice w jakosci miedzy tasma video a dvd jak wchodzilo to juz wszyscy widzieli i nawet na kineskpie bylo widac roznice teraz to jzu nei jest tak .
Trzeba też przyznać, że swoje trzy grosze dokłada to forum. Wystarczy wejśc na dyskusje o LCD czy plazmach. Niestety są osoby usiłujące udowodnić, że HD Ready jest lepsze od Full HD bo z 3 metrów na 42 calach nie widać różnicy, więc po co kupować nowocześniejszy?
Skoro 720 linii jest super to nastepna myśl 576 linii DVD to prawie to samo. W ten sposób forum HD zwalcza jakość HD, absurd.
Skoro 720 linii jest super to nastepna myśl 576 linii DVD to prawie to samo. W ten sposób forum HD zwalcza jakość HD, absurd.
Wiesz z tym to sie jednak zgadzam ze przy malej wielksoci ekranu nie ma wiekszej roznicy w obrazie (to nie jest tak ze hd redy jest lepsze od fulhd tylko ze nie widac roznicy przy takiej wielksoci obrazy) w zaleznosci od odleglosci to jest oczywiste ze z pewnej odleglsoci juz nei widzimy roznicy w szczegolach wiec jest tu i prawda w tym bo 42 cale to jest taka granica ze mozna uznac ze nawet nie trzeba miec fulhd bo i z dvd wyglada obraz dobrze , przy 50 calach juz widac roznice medzu fulhd a hd redy a jest jescez jedna rzecz ze sporo osob posiada tv 32 cale wiec dla nich to dvd jest super nie mow ze sie nie zgodzisz z tym.
Ostatnia edycja:
Nikt nie twierdzi, że HD ready są lepsze od fullHD. Jest natomiast prawdą, że np. dla 42" powyżej 3,5m po prostu nie widać różnicy rozdzielczości. Widać natomiast różnicę w strumieniu pieniędzy z portfela.janusz napisał:
A co do DVD/BD (jak już wcześniej ktoś napisał) rzeczywiście jest tak, że kiedyś różnicę VHS-DVD dostrzegał praktycznie każdy. Przy czym wynikała ona z dwóch powodów: wyższej rozdzielczości i dużo niższych zakłóceń obrazu (głównie szumu). Wg mnie ten drugi czynnik był nawet bardziej dostrzegalny.
Przejście DVD- BD nie jest już tak oczywiste dla każdego. Po pierwsze procentowa zmiana rozdzielczości (dostrzegalna) jest znacznie mniejsza. Po drugie w tym przypadku nie ma zmiany jeśli chodzi o sposób zapisu (sygnał cyfrowy) więc odpada problem zakłóceń.
Nawet na ekranie fullHD (np. 42 cale 3-3,5m) mniej wyrobiony "ogladacz" nie zauważy specjalnej różnicy w jakości obrazu między DVD a BD. Oczywiście mówimy o normalnych filmach a nie demo przygotowywanych specjalnie po to aby różnicę uwypuklić. Więc jeśli ktoś mu mówi, że powinien kupić "nowocześniejszy" sprzęt (oczywiście droższy) i film to zada pytanie- po co przepłacać skoro nie widać różnicy. I tu tkwi sedno- ile kosztuje ta różnica. Jak na dzisiaj wg mnie za dużo.
Ja zaczekam aż np. BD35 (lib odpowiednik) będzie kosztował tyle co dzisiaj np. S54 czyli 300-400 PLN.
Ostatnia edycja:
Ceny odtwarzaczy BR są wyższe od DVD, ale z każdym miesiącem się zbliżają. Ceny płyt BR w wypożyczalniach, do niedawna dużo wyższe, już w niektórych są takie jak za DVD. Telewizory FHD nie są już droższe od HDReady (takich już coraz mniej, resztki przestarzałych konstrukcji, nie wartych swojej ceny wcale nie z powodu rozdzielczości).
Zdecydowanie zgadzam się, że różnica nie jest powalająca, ale wystarczy poczytać na forum, osoby które oglądają nawet pliki mkv. 720p piszą, że nigdy by nie wróciły do DVD. Nie można walczyć z postępem, należy go wspierać, inaczej pozostalibyśmy przy czarno-białej telewizji.
Zdecydowanie zgadzam się, że różnica nie jest powalająca, ale wystarczy poczytać na forum, osoby które oglądają nawet pliki mkv. 720p piszą, że nigdy by nie wróciły do DVD. Nie można walczyć z postępem, należy go wspierać, inaczej pozostalibyśmy przy czarno-białej telewizji.
Oczywiście, że jest różnica. Ale nie jest ona na tyle zasadnicza żeby opłacało się dopłacać nawet aktualną różnicę cen. Cały czas mówię oczywiście o temacie DVD/BD. Sam TV to osobny temat. Kwestia rozdzielczości i jej dostrzegania to jedno, inna sprawą jest technologia wyświetlacza. W przypadku LCD rzeczywiście mozna powiedzieć, że fullHD są lepsze i nowocześniejsze i należy kupować fullHD. Ale nie z powodu rozdzielczości ale innych parametrów które są generalnie lepsze niż w HD ready. W przypadku plazm to już nie jest taki proste. Większość opinii jest np. taka że dla obrazu SD obraz na HDready jest lepszy a dla HD praktycznie taki sam (oczywiście z rozsądnej odległości).
Oczywiście jest tak, że odbiór jest także w dużej mierze subiektywny i uzależniony od indywidualnych możliwości percepcyjnych (mam kolegę który twierdzi, że nie słyszy różnicy jakości dźwięku mp3 z głośników komputerowych a audioCD z dobrej klasy sprzętu stereo). Ważne też żeby kierować się rozsądkiem (w tym finansowym) a nie aktualnie panującą modą.
Oczywiście jest tak, że odbiór jest także w dużej mierze subiektywny i uzależniony od indywidualnych możliwości percepcyjnych (mam kolegę który twierdzi, że nie słyszy różnicy jakości dźwięku mp3 z głośników komputerowych a audioCD z dobrej klasy sprzętu stereo). Ważne też żeby kierować się rozsądkiem (w tym finansowym) a nie aktualnie panującą modą.
Ostatnia edycja:
Janusz pewnie, że trzeba iść z postępem.
Ale akurat na tym forum to chyba wszyscy to wiedzą i nie trzeba przekonywać do nowych technologii już przekonanych !!!
Wystarczy spojrzeć na podpisy, które niektórzy zamieszczają.
Co do zakupów każdy postrzega świat inaczej, i jak powiada przysłowie jeden woli córkę inny ... teściową.
Podobnie w przypadku elektroniki, jeden woli LCD, inny Plazmę. Jeden kupuje Full HD, komuś wystarczy HD ready bo nie widzi różnicy.
Co do kupna odtwarzacza Blu-Ray, odtwarzającego ripy i to w takiej cenie.... no cóż też bym tak chciał, ale niekiedy takie rzeczy to tylko w erze..
Aczkolwiek wszystko jest możliwe.
Ale akurat na tym forum to chyba wszyscy to wiedzą i nie trzeba przekonywać do nowych technologii już przekonanych !!!
Wystarczy spojrzeć na podpisy, które niektórzy zamieszczają.
Co do zakupów każdy postrzega świat inaczej, i jak powiada przysłowie jeden woli córkę inny ... teściową.
Podobnie w przypadku elektroniki, jeden woli LCD, inny Plazmę. Jeden kupuje Full HD, komuś wystarczy HD ready bo nie widzi różnicy.
Co do kupna odtwarzacza Blu-Ray, odtwarzającego ripy i to w takiej cenie.... no cóż też bym tak chciał, ale niekiedy takie rzeczy to tylko w erze..
Aczkolwiek wszystko jest możliwe.
Cenę wymyśliłem tak: niedawna promocja w MM - Samsung 1500 cena 499 zł, do końca roku cena powinna sporo spaść nawet o połowę. Do końca roku nawet podstawowe modele BR nowych serii powinny odtwarzać ripy. Troszkę optymizmu, może za Panasonica troszkę więcej trzeba będzie dąć.
Panowie pozostaje jednak druga strona medalu.
Miałem już sporo odtwarzaczy DVD. I niestety cena nie idzie z jakością w parze są pewne granice, które sprzęt musi kosztować. Co z tego, że odtwarzacz firmy X odtwarzał wszystkie dostępne formaty i był tani, jak rozpadł się po roku... A i jakość z jaką prezentował odtwarzany materiał była delikatnie mówiąc niewysokich lotów. Oczywiście komuś może to nie przeszkadzać i ja to szanuję. Ale trudno oczekiwać jakości od najtańszego odtwarzacza z marketu, zwłaszcza po podłączeniu do dużego TV czy też projektora, który bezlitośnie pokaże wszelkie jego słabości i "jakość" użytych podzespołów.
Oczywiście jak już wcześniej pisałem każdy kupuje co mu pasuje, ale... no właśnie. Ja zbyt wiele razy boleśnie się przekonałem, że nie warto oszczędzać za wszelką cenę na jakości.
Dlatego dla mnie odtwarzacz Blu-Ray ma pokazać jakość oryginalnego materiału 1080p a także dźwięku HD. reszta to są dodatki. Mile widziane, ale dodatki.
Miałem już sporo odtwarzaczy DVD. I niestety cena nie idzie z jakością w parze są pewne granice, które sprzęt musi kosztować. Co z tego, że odtwarzacz firmy X odtwarzał wszystkie dostępne formaty i był tani, jak rozpadł się po roku... A i jakość z jaką prezentował odtwarzany materiał była delikatnie mówiąc niewysokich lotów. Oczywiście komuś może to nie przeszkadzać i ja to szanuję. Ale trudno oczekiwać jakości od najtańszego odtwarzacza z marketu, zwłaszcza po podłączeniu do dużego TV czy też projektora, który bezlitośnie pokaże wszelkie jego słabości i "jakość" użytych podzespołów.
Oczywiście jak już wcześniej pisałem każdy kupuje co mu pasuje, ale... no właśnie. Ja zbyt wiele razy boleśnie się przekonałem, że nie warto oszczędzać za wszelką cenę na jakości.
Dlatego dla mnie odtwarzacz Blu-Ray ma pokazać jakość oryginalnego materiału 1080p a także dźwięku HD. reszta to są dodatki. Mile widziane, ale dodatki.
Widze, ze zebralo sie tu wiecej marzycieli niz realistow. Bajki sa dobre i czasem tez je ogladam, ale potem schodze na ziemie... .mkv? predzej doczekasz konaca swiata niz aby pozwolono odtwarzac .mkv na playerach blu-ray, bo podcinac galezi na ktorej siedza a ostanio nawet wisza na cienkiej nitce z powodu kryzysu napewno nie beda.
Mowie tu o dochodach z orginalnych plyt Blu-Ray.
Sony z kilkoma inymi firmami sa wlasciceielami technologii na "niebieskie krazki", a poza tym trzyma w reku firmy produkujace playery Blu-Ray wydajac im odpowiednie licencje na odpowiednich prawach... i wcale nie mam tam nic o .mkv
.
Do tego sony jest rowniez wydawca filmow na nosnikach Blu-ray, inne firmy tez sprzeciwilyby sie na takie posuniecie (.mkv). bo to jest zgoda na usankcjonowanie piractwa i pomniejszanie swoich dochodow.
Do tego dochodza koncerny filmowe. Myslisz, ze one tez pozwolilyby na to?
Niestety.
Oczywiscie pomijam tu fakt, ze mozna w latwy sposob w kilkanascie minut z .mkv przerobic film zgodny z AVCHD/Blu-Ray, ale jest z tym trochce zachodu, a film musi miec 720p lub 1080 lini w poziomie, a ripy .mkv HD maja w 99% inne rozdzielczosci nie akceptowalne przez stacjonarne playery Blu-Ray. Czyste pliki .mkv to tylko na NetwotkMediaTank, WD TV HD i innych podobnych playerach i pewnie juz tak zostanie.
Dobrze pomarzyc... ale ja juz schodze na ziemie... odbior...
Mowie tu o dochodach z orginalnych plyt Blu-Ray.
Sony z kilkoma inymi firmami sa wlasciceielami technologii na "niebieskie krazki", a poza tym trzyma w reku firmy produkujace playery Blu-Ray wydajac im odpowiednie licencje na odpowiednich prawach... i wcale nie mam tam nic o .mkv
.Do tego sony jest rowniez wydawca filmow na nosnikach Blu-ray, inne firmy tez sprzeciwilyby sie na takie posuniecie (.mkv). bo to jest zgoda na usankcjonowanie piractwa i pomniejszanie swoich dochodow.
Do tego dochodza koncerny filmowe. Myslisz, ze one tez pozwolilyby na to?
Niestety.
Oczywiscie pomijam tu fakt, ze mozna w latwy sposob w kilkanascie minut z .mkv przerobic film zgodny z AVCHD/Blu-Ray, ale jest z tym trochce zachodu, a film musi miec 720p lub 1080 lini w poziomie, a ripy .mkv HD maja w 99% inne rozdzielczosci nie akceptowalne przez stacjonarne playery Blu-Ray. Czyste pliki .mkv to tylko na NetwotkMediaTank, WD TV HD i innych podobnych playerach i pewnie juz tak zostanie.
Dobrze pomarzyc... ale ja juz schodze na ziemie... odbior...
Ostatnia edycja:
nie zgadzam się, chyba, że info z tego forum w sąsiednim temacie o LG BD300 jest nieprawdziwe. Zgodnie z tą informacją następce BD300 model BD370 wchodzący na rynek w marcu ma już odtwarzać mkv.
http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=37406
A jest to natępca dość taniego odtwarzacza, lada dzięń Samsung wprowadza serię 1600/3600/4600, nie sądzę żeby bez tego formatu (warto zwrócić uwagę, że seria ma 3 modele, to dowodzi, że 2009 rok będzie dobry dla BR). Nowe Panasoniki 60/80 też juz są zapowiadane. Jak się rozkręci nikomu nie będą potrzebne DVD, po co komplikować produkcję, jak juz Manta wypuściła BR to w końcu musi się stać, szybciej niż sądzimy.
PS Zgodzę się jednak z marciniozo, obniżka cen będzie się wiązała również ze stosowaniem tańszych i gorszych rozwiązań.
http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=37406
A jest to natępca dość taniego odtwarzacza, lada dzięń Samsung wprowadza serię 1600/3600/4600, nie sądzę żeby bez tego formatu (warto zwrócić uwagę, że seria ma 3 modele, to dowodzi, że 2009 rok będzie dobry dla BR). Nowe Panasoniki 60/80 też juz są zapowiadane. Jak się rozkręci nikomu nie będą potrzebne DVD, po co komplikować produkcję, jak juz Manta wypuściła BR to w końcu musi się stać, szybciej niż sądzimy.
PS Zgodzę się jednak z marciniozo, obniżka cen będzie się wiązała również ze stosowaniem tańszych i gorszych rozwiązań.
Ostatnia edycja:
Zapomnij:janusz napisał:
- tanie marki tną koszty (droższe też, ale nie tak mocno), co odbija się na jakości,
- "dobre" marki (typu Sony, Panasonic i kilka innych) nie pozwolą na odtwarzanie formatów, które uszczupliłyby kasę (szczególnie iż za złamanie niepisanej umowy karą może być odebranie praw do formatu np.: BD -> podobne chwyty stosowała kiedyś nvidia blokując sprzedaż swoich chipów producentom, którzy "ośmielili" się wyprodukować karty oparte na chipsetach ATI).
Dobry jakościowo sprzęt (zaczynając od durnej obudowy) kosztuje - dobrej jakości aluminiowa obudowa to koszt kilkuset PLN w górę (plastik jest oczywiście tańszy), to samo zasilacze itd...