Nawet osoby, które używają TV sporadycznie mają się czego obawiać, ot taka technologia.
Tak wyglada wlasnie opinia człowieka, którego wiedza użytkowa
zatrzymala sie w roku 2013 na modleu plazmy st60 , człowieka ktorego wiedza użytkowa nowoczesnych wyświetlaczy, w tym przypadku oledów jest równa 0 .
Sam posiadam oleda lg e9 i oglądam na nim praktycznie wszystko już od ponad roku . Czasto są to materiały z mocno świecącym logo programu .Równie dużo gram korzystając z konsoli ps4 i na chwilę obecną po często kilku godzinach korzystania z tv nie zauważyłem nawet powidoków.
Kiedyś przed zakupem oleda sam byłem bardzo sceptyczny i obawiałem się tych powidoków,
ponieważ oprócz oleda mam jeszcze 2 plazmy g30 vt60 i doskonale rozumie temat wypaleń.
Z racji tego doświadczenia i opisów krążących w sieci bałem się tego zjawiska , choć nigdy nawet przez chwilę nie wykluczyłem zakupu tv z tego typu matrycą, ponieważ genialny obraz oled wręcz mnie zahipnotyzował.
Teraz juz po dluzszym okresie czasu użytkowania e9 mogę stwierdzić, że zjawisko wypaleń w oledach choć się zdarza,to jednak w dużym stopniu jest to mocno nadmuchany temat , głównie przez tzw."technologicznych dziadów " których jedyna styczność z tą technologią to sklepowa półka.
Z całą pewnością oled ,to nie jest dobry pomysł na monitor .
Korzystanie z oleda jako telewizora jest zupełnie czymś innym niż wykorzystanie go w roli monitora komputerowego i sam odradzał bym taki zakup .
Monitor to zupełnie inny czas pracy jak również rodzaj wyświetlanego materialu i najlepsze zabezpieczenia nie uchronią nas przed często kilkunasto godzinnym wyświetlaniem obrazu statycznego.
Oled to genialny obraz !
Sdman to z kolei totalny dyletant, laik który nie dojrzał jeszcze do tej technologii. W zasadzie to do żadnej innej dostępnej na rynku , ponieważ co podkreślę raz jeszcze , z wiedzą użytkową utkwil w 2013 roku przy starej plazmie , pomimo to jego stopka brzmi zarazem bardzo poważnie i odważnie .Jeszcze mocniej wybrzmiewają jego opinie,które nie są poparte nawet minimalnym doświadczeniem w praktyce a są tylko i wyłącznie cytowaniem frazesów zaczerpniętych z sieci .
Nie jest ani sprzedawcą rtv, nie jest serwisantem , nie zajmuje się również profesjonalną kalibracją wyświetlaczy.
Czy warto więc brać pod uwagę jego dywagacje na poważnie, proszę ocenić samemu .