Odtwarzacz Blu ray bez cinavii do 850 zł

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Już podawałem. Jest tania alternatywa. Asus O/Play BDS-700.

Zgadza się. W tych okolicznościach, to chyba stosunkowo najtańsza i jedyna możliwość. Tylko jak wiesz, nawet i ten wybór, dla niektórych osób jest zbyt kosztowny. A komputer (chyba) ma każdy. Kwestia ew. napędu i oprogramowania.
 

Hermann

New member
Witam po raz koleiny i może ostatni, w temacie Cinavii.
No cóż. Dzięki uprzejmości kolegi który wypożyczył mi Denona 1713, dopiero teraz mogłem jak należy sprawdzić wszystko to, co chciałem i mogłem.

Film „Colombiana”-BD i nie wymieniony tutaj „Looper-Pętla Czasu”-BD (polecam), podawane są na listach zagranicznych jako zabezpieczone Cinavią. Moje wydanie „Colombiany” na BD i „Loopera” na DVD (oryginały), są Cinavii pozbawione, ponieważ po przekopiowaniu, brak jest reakcji z jej strony. Przeważnie jest tak, że ten sam tytuł wydany na blurayu i na DVD jest tak samo zabezpieczony. Okazuje się jednak, że nie. Nie wiem, czy istotnym jest tu fakt, że są to polskie wydania - Monolith. Może coś w tym jest. Ale największe zaskoczenie przyniósł film „Elisium” (pobrany z sieci). Cinavia odezwała się w 20 sekundzie odtwarzania!

Praca przez USB.
Filmy BD charakteryzowały się tym, że nie można było przechodzić do następnego rozdziału. Możliwe było jedynie przewijanie. Nie było również możliwości wyboru napisów do filmu. Film z DVD. Jeżeli mieliśmy wybraną główną ścieżkę audio (angielską) z napisami, to zdarzało się, że miejscami napisy schodziły poniżej linii ekranu telewizora. Napisy, jeśli były wyświetlane to w kolorze jaskrawożółtym i nieco rozmyte. Chodź takie nie powinny być (urządzenie samo tak ustawiało). Za każdym razem, po wybraniu następnego rozdziału, film przechodził na polską ścieżkę audio i wyłączał napisy. Na obu formatach zdarzały się co jakiś czas, minimalne ściemniania obrazu. Aby przywrócić poprawną jasność, należało przycisnąć na pilocie klawisz stop!, który w tym momencie nie zatrzymywał odtwarzania. Na marginesie warto dodać, że spotkałem się również z taką sytuacją, gdzie filmy pobrane z sieci, po nagraniu ich na płytę, całe były przyciemnione i to w znacznym stopniu i nic z tym nie można było zrobić. Chociaż przy odtwarzaniu na PC, wszystko jest w porządku. Co ciekawe, dotyczy to wstawek z jednego miejsca. Zdarzają się również, dość często pliki uszkodzone, lub z mankamentami. O ile, nie mogłem niczego zweryfikować odnośnie Cinavii na moim CA 751BD, to pracę przez usb już tak. Okazało się, że pliki BD zostały odtworzone bezproblemowo, jak przy standardowej obsłudze z płyty. Natomiast powtórzyły się niektóre mankamenty przy odtwarzaniu z DVD. Te same problemy z napisami (kolor, przesunięcie), chociaż różnie to wyglądało na różnych tytułach z DVD, a przy przeskoku do następnego rozdziału napisy były wyłączane, ale już bez zmiany ścieżki audio. Jak widać, to format DVD przysporzył więcej problemów niż BD. Nie będę domniemywał i dochodził przyczyn takiego stanu rzeczy. Z pewnością jest ich wiele, a ja stwierdzam jedynie fakty. Pozostaje jeszcze kwestia samego tworzenia takich kopii i że jednak, nie na wszystko mamy wpływ.
Na zakończenie przypomnę tylko, że powyższe zachowania dotyczyły transportu Denona, DBT-1713 i porównania go do CA 751BD. Zważywszy że test zajął mi bardzo dużo czasu to myślę, że raczej nikt więcej nie będzie robił niczego podobnego. Są jeszcze pliki mkv, ale ja mam już dość, a żona tym bardziej. Nie wspominając o dzieciach.

Jak widać, należy dać sobie spokój z obejściem Cinavii tym sposobem, bo przynosi on więcej kłopotów i niedogodności niż korzyści, chodź na początku, wyglądało to bardzo obiecująco. Jeśli naprawdę nie chcemy urządzenia z Cinavią, to w tej chwili na rynku pozostało ich już bardzo nie wiele. Np. właśnie CA Azur 751BD, którego z powyższych powodów zakupiłem. Chodź w tym przypadku cena, jaką trzeba zapłacić za nie posiadanie Cinavii, może okazać się zbyt wysoka, dla niektórych osób. Najlepszą alternatywą pozostają komputery. Ale to już inna bajka.
Pozdrawiam.

Dziękujemy za te testy.
Tak mnie nastraszyłeś, że już sam nie wiem czy trzymać się kursu na nowego Pionka BDP LX-58,
czy też wrócić do planu "B" z pionkiem 450 i "custom firmware"?

A mógłbyś jeszcze sprawdzić u kolegi na Denonie DBT-1713, czy nagrane na płytki SACD.iso też ma jakieś problemy? Z tego co mówiłeś, masz już takie płytki nagrane i na CA śmigaję bez problemów.

Jeśli Cinavia także tutaj by ingerowała, to chyba nie ma sensu czekać na nowe odtwarzacze z Cinawia, która będzie prawdopodobnie nowszej generacji i jeszcze bardziej dokuczliwa.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Witam ziomka.
Odnośnie odtwarzania SACD. Łącznie z kolegą mamy kilkadziesiąt tytułów. Są w tym również tytuły na DVD Audio.
Zarówno CA 751BD jak i Denon 1713, nie mają z ich odtwarzaniem najmniejszych problemów. Jeśli chodzi o pliki iso. Musisz wiedzieć, że generalnie pliki iso, jako takie, są zabronione do odtwarzania przez odtwarzacze BD. Mówi też o tym np. aktualizacja CA 751BD: „- Removal of ISO file playback due to copy protection issues”. A szkoda. Bo samo urządzenie, ma taką możliwość. Aby odtworzyć plik iso, to jak już wiesz, należy go nagrać na płytę. Ja robię to programem "ImgBurn". Ze względu na wielkość takich plików, do ich nagrania wykorzystuje płyty DVD. Tak więc, na chwilę obecną, nie ma z tym problemów.
Co do zakupu odpowiedniego urządzenia, to ja Ci w tym nie pomogę.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

Hermann

New member
Witam ziomka.
Odnośnie odtwarzania SACD. Łącznie z kolegą mamy kilkadziesiąt tytułów. Są w tym również tytuły na DVD Audio.
Zarówno CA 751BD jak i Denon 1713, nie mają z ich odtwarzaniem najmniejszych problemów. Jeśli chodzi o pliki iso. Musisz wiedzieć, że generalnie pliki iso, jako takie, są zabronione do odtwarzania przez odtwarzacze BD. Mówi też o tym np. aktualizacja CA 751BD: „- Removal of ISO file playback due to copy protection issues”. A szkoda. Bo samo urządzenie, ma taką możliwość. Aby odtworzyć plik iso, to jak już wiesz, należy go nagrać na płytę. Ja robię to programem "ImgBurn". Ze względu na wielkość takich plików, do ich nagrania wykorzystuje płyty DVD. Tak więc, na chwilę obecną, nie ma z tym problemów.
Co do zakupu odpowiedniego urządzenia, to ja Ci w tym nie pomogę.
Pozdrawiam.

To w końcu upgradowałeś firmware i pozbyłeś się możliwości odtwarzania z plików *.iso?
 

bart2121

New member
Witam

Proszę o wytłumaczenie jednej kwestii. Przeczytałem kilka wątków o cinavii i nadal jednego nie rozumiem.

Jeśli mam np. oryginalną płytę z kodem cinavia, gdzie jest zapisane, że płyta może być odtwarzana w blu ray playerze i działa bez problemu to co zmienia się po zrobieniu kopii 1:1? Mam skopiowaną płytę z takim samym kodem cinavia i jakim cudem odtwarzacz zobaczy jakąkolwiek różnicę w stosunku do oryginału? Dlaczego kopia nie przejdzie autoryzacji?
Rozumiem sytuację gdzie film został skopiowany z nośnika nie przeznaczonego do domowego użytku (np. kopie dla kin) i wrzucony do sieci. Wtedy w ścieżce dźwiękowej jest kod uniemożliwiający odtwarzanie na domowym playerze. Tak przynajmniej wynika z opisu na Technologia Cinavia
Czyli na chłopski rozum działać to powinno w ten sposób, że jeśli mamy film z kodem cinavia, który jest przeznaczony do użytku na domowym sprzęcie to powinien zostać odtworzony niezależnie czy to oryginał, kopia, pirat czy cokolwiek innego. A jedynym zmartwieniem pozostaje jakie źródło mają wstawki na przykład na torrentach. Jeśli zostały zrippowane z nośników przeznaczonych do użytku cywilnego wszystko powinno być OK.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Witam po przerwie.
Myślałem, że ten temat jest już zakończony. A jednak.
Kolego bart2121. Twoje dywagacje i rozważania są jak najbardziej słuszne. Aby lepiej zrozumieć zagadnienie Cinavii, polecam przeczytać ten temat: Cinavia - Wikipedia, the free encyclopedia .
Można się też z niego dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że jednak istnieją sposoby na całkowite wyeliminowanie Cinavii. Z jakim faktycznym skutkiem? Nie wiem. Jeszcze tego nie testowałem. Prócz tego, polecam zagraniczne fora, gdzie jest na ten temat sporo. Od siebie dodam, że Cinavia jest tylko jednym z kilku zabezpieczeń na płycie. Są jeszcze: Advanced Access Content System (AACS), czy Content Scramble System (CSS). Wszystkie te zabezpieczenia, są powiązane z Cinavią. I to nie Cinavia uniemożliwia nam kopiowanie, ale wymienione wcześniej. Można by rzec, że Cinavia służy do weryfikacji nośnika: kopia-oryginał, na odpowiednim urządzeniu. A dlaczego tak się dzieje? Otóż. Używając jakiegokolwiek programu do kopiowania, jednocześnie naruszamy powiązania między nimi. Stąd, najczęstszym kodem na domowych odtwarzaczach BD w komunikacie Cinavii jest kod, o numerze 3: dźwięk wyciszony. Ponieważ w trakcie kopiowania, został naruszony właśnie klucz AACS. Samej Cinavii, nie jesteśmy w stanie usunąć (przynajmniej teoretycznie). Usuwamy jedynie zabezpieczenie uniemożliwiające kopiowanie samego nośnika, a sama Cinavia jest jakby „omijana”. A jak to sprawdzić? Zróbmy kopię oryginału z Cinavią. Zrobimy to bez problemu przez odpowiedni program. Zróbmy kolejną kopię z pierwszej kopii, ale już bez jakiegokolwiek programu. Zrobimy? Zrobimy. Ale Cinavia i tak się zapisze. Nawet, jeśli oryginał poddamy jakiejkolwiek konwersji, zmianie (mkv, divix, itd.), czy zrobimy kopię 1:1,to i tak nie pozbędziemy się Cinavii. A dlaczego kopia nie przejdzie autoryzacji? Ponieważ została naruszona właśnie zależność między tymi zabezpieczeniami, co zostanie zweryfikowane w samym urządzeniu. I nie ma tu znaczenia, czy jest to materiał profesjonalny czy konsumencki. Zasada jest taka sama. Bo „problem” Cinavii tkwi w urządzeniu, a nie w nośniku, jak nie raz pisałem.
Ja sam posiadam dwa odtwarzacze BR, które nie mają Cinavii. Więc ten problem, w ogóle mnie nie dotyczy. Moim skromnym zdaniem, walka z Cinavią nie ma sensu. Uważam, że lepszym rozwiązaniem było by opracowanie sposobu, na ponowne zapisanie klucza AACS na kopii. Ale ja się na tym nie znam. Nie jestem informatykiem.

Jeśli chodzi o torrenty. Większość osób pobierających filmy z sieci, może nawet nie wiedzieć, że pobrany właśnie film ma Cinavię. Dlaczego? Ponieważ jest on w większości przypadków odtwarzany na/przez PC. Ale jeśli ktoś nagrałby ten film na płytę i odtworzył w odpowiednim, stacjonarnym playerze, to mógłby się nieco zdziwić. Chociaż, ostatnio zauważyłem coraz większą świadomość użytkowników torrentów, którzy sami w komentarzach sygnalizują Cinavię. Np. ostatnio ktoś podał, że jest ona na nowym „Robocopie”. Jest również na kupionym prze zemnie „Total Recal” w masteringu 4K, z Farrellem.
Poza tym. Jeżeli Cinavia jest w wydaniu BD, to i będzie na DVD. Chodź nie zawsze tak jest.

Powiem jeszcze tylko, że kończy się czas „piratowania”. Dlatego tak wielu, poszukuje jeszcze urządzeń jej pozbawionych i właściwie, nie ma na to już szans. Ale „najgorsze” dopiero przed nami. O ile Cinavia jest, jak na razie, w urządzeniach programowo i coś z tym można jeszcze zrobić (chodź jest to coraz trudniejsze), to już nadchodzi dla niej era wsparcia sprzętowego. A tu, nie będzie już żadnych szans na jej usunięcie. A „problem” ten, będzie mógł dotyczyć również urządzeń do tworzenia tych że kopii czyli, komputerów. I to tak ogólnie, z grubsza w temacie, bez zagłębiania się w szczegóły.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

hans2

Banned
dlatego zastanawiajac sie nad wyborem odtwarzacza wybralem htpc.
pc daje elastycznosc ktorej odtwarzacz stacjonarny nigdy nie da.
niestety czesto w ramach takiej transakcji wiazanej dostejemy
osobny worek zgrzytow zwiazanych z komputerami w ogole ale jakos sobie na razie radze ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
I to jedyna na dziś, skuteczna metoda, by w ogóle Cinavią nie zaprzątać sobie głowy.

Jest jeszcze jedna co najmniej metoda i robic tak jak ja czy te zjak to robi kilku innych kolegow tutaj na forum kupowac oryginalne filmy.
Hans a jakiej to elastycznosci nie daje mi odtwarzacz bluray czy innym tutaj osobom co kupuja oryginalne filmy?
 
Ostatnia edycja:

spinacz66

New member
Bez reklam
No własnie jak ktoś stawia na jakość zostaje kupowanie oryginalnych płyt kopi 1:1 jest mało na torrentach a ściąganie filmu co ma 10-20 Mbps jak dla mnie mija się to celem i przyjemnością oglądania w formacie BD
 

collider

New member
Bez reklam
Jest jeszcze jedna co najmniej metoda i robic tak jak ja czy te zjak to robi kilku innych kolegow tutaj na forum kupowac oryginalne filmy.
Hans a jakiej to elastycznosci nie daje mi odtwarzacz bluray czy innym tutaj osobom co kupuja oryginalne filmy?

Jestem z tych co kupuja. Czasem trzeba poczekac ma tytul albo lepsza cene, ale gdy potem widze swoja plytke w reku, opakowanie a do tego mam pewna jakosc filmu przy odtwarzaniu to czlowiekowi sie dusza smieje. Kiedys tez przewalalem mnostwo filmow np. na kompie. Jednak dzis satysfakcje daje mi fizyczny nosnik.
 

hans2

Banned
Hans a jakiej to elastycznosci nie daje mi odtwarzacz bluray czy innym tutaj osobom co kupuja oryginalne filmy?

w kontekscie cinavii to mialem na mysli ze na pc z odpowiednim oprogramowaniem cinavia nie istnieje.
a poza cinavia to np (pierwsze z brzegu):
- bardzo bogaty, w pelni customizowalny interfejs (widziales kiedys xbmc/aeon nox?)
- obsluga biblioteki multimediow np na dysku sieciowym bez zonglowania plytami
- zaciaganie metadanych z neta (info o filmie, aktorach, trailery, okladki, tla)
- automatyzacja typu: mam jakis platny kanal ale tam moj serial leci tylko z lektorem.
no to ustawiam zeby na htpc samo sie sciagalo jak znajdzie nowy odcinek ale z audio oryginalnym
i zeby samo sciagnelo napisy pl jak sie pojawia. samo rowniez doda do biblioteki i pojawi mi sie na liscie nowych nieobejrzanych odcinkow.
- pc moze tez robic za bezkompromisowe pod wzgledem jakosci zrodlo dzwieku, wystarczy dac na usb
- centrum wszelkiej masci multimediow: filmy, seriale, muzyka, zdjecia w jednym miejscu z ujednoliconym interfejsem

to sa takie rzeczy pierwsze z brzegu, najbardziej oczywiste ale zalet jest duzo wiecej.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
A tam, tez podchodze do HTPC od jakiegos czasu, ale to chyba bardziej zeby sobie postawic pod sprzetem w ladnej obudowie i cieszyc oko, a glownie to chyba do YT i kilku programow ktore chcialbym miec na duzym tv.
Instalowalem ostatnio nawet xbmc zeby sprawdzic jakie zmiany nastapily, ale jednak plytka + dedykowany player, to co innego. Czysta przyjemnosc, ta cala litania ktora wymieniles, to takie uszczesliwianie na sile, fajnie ze jest, ale i tak czlowiek z tego nie korzysta. No, ale jak kto lubi.
 

hans2

Banned
no widzisz, a dla mnie plyty to juz archaizm.
kupic, zgrac i wrzucic do szafy. albo kupic, sciagnac i zaoszczedzic miejsca w szafie.
jak sie tego raz sprobuje to wszystko inne wyglada na zabytek z innej epoki.

moj htpc jest akurat schowany i wystaje tylko czujka do pilota ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja probowalem, ale dalej cieszy mnie fizyczny nosnik, nawet jakby to mial byc pirat i ladnie podrukowane okladki, a do tego dedykowany player BR. Na szczescie, sadzac po zagranicznych forach nie jestem w mniejszosci.

Zapomniales jeszcze o jednej "zalecie", sciagnac, ogladnac i nie placic.
Bo po to sa te HTPC glownie skladane i nie oszukujmy sie bo taka jest prawda.
Nie oceniam tego, bo nigdy swietoszkiem nie bylem, ale piszmy jak jest, a nie koloryzujmy :)
 

hans2

Banned
kto co woli, dzisiaj przeciez ludzie tez pucuja i zmieniaja winyle w bialych rekawiczkach :)

to ze na htpc mozna latwiej piracic to oczywiste, ale dla mnie glowne zalety sa inne, te co wymienilem wczesniej.
jak ktos nie potrzebuje takich funkcji to mu wystarczy zamkniety odtwarzacz (a raczej kilka odtwarzaczy + kilka pilotow).
lolek pytal o jaka elastycznosc mi chodzi, mam nadzieje ze troche rozjasnilem.

natomiast fakt, ze tak sie wyraze kontekst watku "cinavia" jest calkiem jasny.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
no widzisz, a dla mnie plyty to juz archaizm.
kupic, zgrac i wrzucic do szafy. albo kupic, sciagnac i zaoszczedzic miejsca w szafie.
jak sie tego raz sprobuje to wszystko inne wyglada na zabytek z innej epoki.

moj htpc jest akurat schowany i wystaje tylko czujka do pilota ;)

Ja nie zgodze sie z Toba, jakby tak bylo jak mowisz to o plytach cd bysmy juz dawno zapomnieli, a juz nie wspomne o czarnych krazkach, a jednak sie sprzedaja i ludzie dalej kupuja.. Dla kazdego co innego jest zabytkiem... Mysle ze duzo ludzi ( mowie ogolnie, a nie wzgledem Twojej osoby ) robi to w taki sposob jak opisales ze wzgledu tak naprawde jednego finansowego ( albo jest to jeden z glownych czynnikow) - bo niestety jak to nazwales zabytki te kosztuja i to bardzo duzo i ten kto kupuje, filmy, plyty oryginalne to dobrze wie jakie to sa koszta, czesto bywa ze to wiecej kosztuje jak np kogos cale kino domowe..
 

spinacz66

New member
Bez reklam
Ja tam też wolę fizyczny nośnik dla wszystkich co kupują cinavia nie jest żadnym problemem niech martwią się ci co ściągają.Druga sprawa jak kogoś stać na dobre kino to dziwię się że na film go nie stać znam osobiście takich ludzi.Wszytko rozchodzi się o kasę bo fakt filmy u nas nie są tanie zwłaszcza Premierowe
 
Ostatnia edycja:
Do góry