O cudownym PS3-awaria winy użytkownika

dariuszd1

New member
Kapral_Hicks napisał:
Jak kupowałem konsole tej generacji to wybrałem ps3 właśnie z uwagi na małą bezawaryjność. Tymczasem od 6 miesięcy nie gram na ps3 bo siadł mi laser, ver 60 GB z BC. To na co zwrócił uwagę sierrzantharris powinno być wytycznym w projektowaniu konsoli, ja przez cały czas użytkowania ps3 grałem nie więcej niż 100 godzin a i tak laser padł (wymiana jakieś 350 zł). Pomyśleć ile katowałem xboxa1 (od 2003 do dziś) i żadnej awarii a ile pograłem sobie w ps3, masakra jakaś z tym sprzętem. Dopiero jak zaglądnąłem na fora to zdałem sobie sprawe z powagi problemu z tymi psującymi BR w ps3, awaryjność w tym aspekcie jest jak rod w xboxie. Z perspektywy czasu wybrał bym 360 z uwagi na większą gwarancje.

Oczywiście-konsola to twór w moim rozumieniu przeznaczony do ciągłej pracy w warunkach trudnych, pod PEŁNYM OBCIĄŻENIEM. Z konsoli gry zawsze niemal wyciakają wszystkie soki, inaczej jest w przypadku PC. Konsoli nie otwieramy sobie od tak poprostu jak PC-ta i nie czyścimy odkurzaczem, czy pędzelkiem oraz nie nakładamy nowej pasty, kiedy stara się zużyła-dlatego jej układ odprowadzający ciepło, powinien być na tyle wydajny aby nawet w warunkach lekkiego zabrudzenia radził sobie z tym świetnie.
Pamiętam, że napędy zaczęły masowo padać kiedyś po wprowadzeniu na rynek tej okrojonej wersji 40GB, wtedy też była informacja, że Sony zaczęło zastępować wnętrzności konsoli jakimiś tańszymi podzespołami-być może to był tego natychmiastowy skutek. W tych pierwszych 60GB wersjach awarie napędu zdarzały się stosunkowo rzadko.
 

supmario

Klub HDTV.com.pl
VIP
Do dariuszd1:
Udało się używić PS3? Mój kolega ma ten sam problem. Egzemplarz kupiony w pierwszych dniach sprzedarzy w Polsce. Ponoć w Lublinie są jacyś magicy, którzy to naprawiają za ok. 250 pln. Nie wiem jaki będzie tego efekt bo kolega ma oddać sprzet i wybiera się na 4 tygodnie urlopu. A w serwisie ładna pani rzeczywiście zaśpiewała 200 euro. Ja też mam PS3 z pierwszego rzutu i mogę miec tylko nadzieje, że usterka nie okarze się bardzo powszechną.
 

dariuszd1

New member
Supmario,

Oddałem konsolę do serwisu centralnego, gdzie na moją prośbę podjęto próbę jej naprawy sposobem opisywanym w internecie-konsola po tym zabiegu ożyła. Wiem rwnież (z internetu) że wiele serwisów podejmuje się tej naprawy i że w wielu przypadkach przynosi ona efekt pozytywny. Dlatego też dzisiaj jadę do serwisu z dyskiem i czym prędzej robię backup, a następnie serwis podda konsolę testom, czyli obciążą ją jakąś grą i zostawią na jakiś czas. O tyle się uspokoiłem, że przynajmniej będę miał zrobiony backup, a potem cóż okaże się-albo konsola będzie działała już na wieki wieków albo padnie po tygodniau, paru miesiącach, roku.
Wszystko zależy od tego, czy te zalążki niekontaktów były już np. przy montażu (niedokładny maszynowy) i się po czasie wygrzały do końca, lub czy ten montaż tych układów w PS3 taki już jest poprostu newralgiczny oraz od tego na ile pod wpływem wygrzania układu, poprawiają się pod min wszystkie połączenia. Może być tak, że dopiero po takim solidnym wygrzaniu tak się wszystkie styki spoją solidnie (jakiego efektu nie dał pierwotny montaż fabryczny), że usterka ta już nie wystąpi. Niestety z tego co wiem, część konsol po tej naprawie wraca za jakiś czas z tą samą usterką. Dlatego jeżeli już ona wystąpi, a konsolę uda się reaktywować, to trzeba żyć ze świadomością, że w najmniej oczekiwanym momencie to może się nam powtórzyć i poprostu należy robić co jakiś czas backup danych.
Dodam jeszcze, że niestety właśnie konsole z pierwszego rzutu są bardziej na tą usterkę narażone (te ze wsteczną kompatybilnością wszystkie)-powód prosty-procesor był robiony wtedy w większej technologii, czyli zużywa on więcej prądu i tym samym mocniej się nagrzewa. Dopiero jakiś czas potem Sony przeszło na mniejsze rozmiary (chyba 45 nm) i nawet zmniejszeniu uległ wtedy system chłodzący w konsoli. Oczywiście to przejście na mniejszą technologię nie było podyktowane zlikwidowaniem tej usterki, tylko zmniejszeniem kosztów produkcji układw, a dzięki temu mniejszy wydatek na nie jak i układ chłodzenia, a jako skutki niejako uboczne i naturalne przy tym zabiegu, to zmniejszona ilość wydzielanego ciepła.
 
Ostatnia edycja:

mataman

New member
Bez reklam
Ależ ty wypracowania piszesz.

Chciałbym cie zmartwić, backup nic nie da gdyż nie przywrócisz go na innej konsoli.
 

Kapral_Hicks

Klub HDTV.com.pl
vip
W tych pierwszych 60GB wersjach awarie napędu zdarzały się stosunkowo rzadko.
Swoją ps3 kupiłem zaraz po premierze;). To że nie grana była wogóle to już sprawa kupna wypasionego pc w tym też czasie i braku sensownych pozycji na ps3. Ciekawe czy teraz produkują jakiejś mniej wadliwe modele laserów do ps3, bo tak czy inczaczej do premiery gt5 chce konsolke naprawić.
 

neospiderman

New member
mataman napisał:
Chciałbym cie zmartwić, backup nic nie da gdyż nie przywrócisz go na innej konsoli.

Można przywrócić poza pewnymi wyjątkami.
Nie skopiują się materiały [w tym niektóre stany gier np. chyba killzone] objęte zabezpieczeniem przed kopiowaniem lub prawami autorskimi.
Tak mówi instrukcja.
 

dariuszd1

New member
Dziękuję za informacje o backupie. Dokładnie, niektóre dane się nie odtworzenia-o tych prawach autorskich też czytałem.
Ale konta użytkowników już bez problemu oraz znacząca większość, a to ważne. Pozatym jak serwis centralny odnowi konsolę, to również zmieniają w niej odpowiednio wszystko tak, że nawet na innej płycie głównej, twój backup się odtworzy-ponieważ oni zakładają, że takowy masz.
Konsolę będę testował przez najbliższe dni, zobaczymy czy coś się ponownie wydarzy.
Piszę wypracowania?-możliwe ale na tym polegają wypowiedzi na forum, trzeba coś napisać, jak więcej to zazwyczaj dokładniej oraz z większą liczbą informacji. Dzięki takim ludziom, którzy chcą się czymś podzielić, ktoś inny niejednokrotnie w razie jakichkolwiek problemów, znajduje takie "wypracowania" i wiele się z nich dowiaduje. Myślę więc, że wyczerpująca forma jest jak najbardziej wskazana.
 

Klisman1987

New member
Konsola wysiadła i tyle. Nikt Ci przecież nie obiecywał ani nie dawał na piśmie ze konsola bedzie działać 10 lat. A to ze sony kasuje tyle pieniędzy za naprawę to fakt przesada ale kto da ci cos za darmo.
 

zorkadar

Member
Klisman1987 napisał:
Konsola wysiadła i tyle. Nikt Ci przecież nie obiecywał ani nie dawał na piśmie ze konsola bedzie działać 10 lat. A to ze sony kasuje tyle pieniędzy za naprawę to fakt przesada ale kto da ci cos za darmo.
ale pier....... płace ciężko zarobione pieniądze wiec wypadałoby żeby troche pochodziła, a nie że zaraz po skończeniu rocznej gwarancji zgon.
 
Ostatnia edycja:

k0val

New member
nie rozumiem firmy sony na telewizory dają 5 lat a na ps3 tylko rok według mnie dwa lata to powinno być minimum ,a trzy standard:hmm: Jeśli chodzi o gwarancje poszczególnych podzespołów w pc to konsole jak na razie wymiękają :(
 

debeef

New member
Bez reklam
W całej UE masz na wszystko dwa lata gwarancji, także o żadnym roku nie mam mowy. Każdy rok gwarancji więcej to są przeogromne koszty. TV danego typu sprzedaje się dużo mniej niż konsol dlatego mogą sobie na to pozwolić. Co do awarii konsoli to współczuję, znam ten ból bo mnie siadł tv dwa tygodnie po skończeniu się gwarancji i wiem jak można się wtedy wkurzyć. Na pocieszenie powiem, że po naprawie chodzi bez żadnych problemów już 4 lata. (odpukać w niemalowane):)
 

k0val

New member
no tak koszty kosztami ale jeśli bym był teraz potencjalnym klientem i nosił się z zamiarem zakupu lada dzień konsoli ps3 czytając ten wątek oraz opinie ludzi o konsoli z rokiem gwarancji bym się zdrowo zniechęcił
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Klisman1987 napisał:
Konsola wysiadła i tyle. Nikt Ci przecież nie obiecywał ani nie dawał na piśmie ze konsola bedzie działać 10 lat. A to ze sony kasuje tyle pieniędzy za naprawę to fakt przesada ale kto da ci cos za darmo.

Wydaje mi się czasem (często...) że ludzie sami się proszą o to by różne firmy ich dymały. Takie podejście wielu ludzi tylko potęguje to wrażenie. Sprzęty psują się po 100 godzinach używania i my się na to godzimy a wtedy sprzedawcy i producenci wiedzą na ile mogą sobie pozwolić a błędne koło się zamyka. No...sony nie obiecuje że ich konsola będzie działać nawet dwa lata tak jak inne firmy bo dla sony 1 rok działania to już wieki. Hmmm...w takim razie dla mnie cała ta firma to niezły żart. Im się chyba branże pomyliły. Biorąc pod uwagę awaryjność ps3 i długość gwarancji jest to najdroższy sprzęt do grania w historii, droższy w eksploatacji nawet od corocznej modyfikacji komputera pc. Niebawem "blacharze" będą się śmiać z konsolowców że ci muszą co roku wymieniać konsolę podczas gdy oni sobie zmodernizują pieca co dwa lata...
 

Carbon_

New member
Bez reklam
SierzantHarris napisał:
Biorąc pod uwagę awaryjność ps3 i długość gwarancji jest to najdroższy sprzęt do grania w historii
Nie przesadzaj. PlayStation 2 w dniu startu konsoli (9 lat temu) kosztowała 2500zł a jej awaryjność była 100razy większa niż jej następczyni. PS3 w porównaniu ze starszą siostrą czy nawet 360 to całkiem mało awaryjny sprzęt, chociaż gwarancja jaką daje Sony w porównaniu do ewentualnych kosztów naprawy (płyta - 70-80% ceny nowej konsoli) to żałość.
 

debeef

New member
Bez reklam
cena jest rzeczywiście z kosmosu, jednak powinna z czasem spadać ze względu na spadek cen części. Z drugiej strony jak wyjdzie slimka, żnowu płyta będzie droga...
Ps2 mam 6 lat i wszystko mi do dziś chodzi bez zarzutu, psx miałem 7 lat i sprzedałem sprawną, a i psp ani ps3 nie psują mi się. W porównainiu z xklockiem Soniaki się dobrze trzymają...przynajmniej u mnie.
 

k0val

New member
no ja też mam ps2 ,psp ,ps3 ,tv sonego i nie mam jak na razie powodów do narzekania 0 awarii ale czytając niektóre przypadki na forum powoli się ich obawiam :???:
 

debeef

New member
Bez reklam
to ile ty masz to ps2 że się tak obawiasz??
Chyba już swoje odsłużyło nie??
Patrząc na to jakiemu odsetkowi psują się konsole można spać spokojnie.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Sztuk ps2 miałem cztery ale tylko dlatego że często potrzebowałem kasiory "na szybko". Konsolki były noszone,pożyczane,katowane i tylko w jednej padł laser który został na szybko wymieniony za nieduże pieniądze. Z tego co pamiętam to laser był chyba jedyną newralgiczną częścią ps2. W ps3 najbardziej psującą się częścią jest płyta główna czyli praktycznie większość bebechów konsoli bo to na niej zdaje się są zintegrowane cpu,gpu i pamięć. A to już robi różnicę przy naprawie.
 

Kapral_Hicks

Klub HDTV.com.pl
vip
Najlepiej to by było jak gdyby zmienili gwarancje z czasowej na przebiegową, np byłby wbudowany licznik który pokazuje ile konsola czasu już pracuje i np gwarancja obejmowała by np 1000 godzin pracy. Heh pewnie wtedy okazało by się ze tylko mały procent konsol dożywa tej granicy i sony już wogóle by zbankrutowało ;).
 
Do góry