Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Właśnie wróciłem od Lolka ;)
Screenshot_20240313_142958_Kodi.png
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
Nowości nowościami ,ale od czasu do czasu dobrze wrócić do klasyki.
IMHO jeden z lepszych filmów ever
Film, już któryś raz z resztą, oglądnięty jednym ciągiem .Bez odchodzenia od telewizora.
A Jacka Nicholsona po prostu uwielbiam.
 

STELVIO

Well-known member
Bez reklam
Obejrzałem 'Argylle'. Niby akcja, przygoda, komedia. Ale dla mnie to już za głupkowate takie jest. Już się chyba nie nadaje do oglądania takich dzieł. Troszkę przewijałem, żeby te ponad dwie godziny skrucić i się nie męczyć. Dla mnie słabe. 😏
 

Kleofas11

Active member
Bez reklam
jeden z lepszych filmów ever
Film, już któryś raz z resztą, oglądnięty jednym ciągiem .Bez odchodzenia od telewizora.
A Jacka Nicholsona po prostu uwielbiam.
Rok 1993. Kino studyjne w pewnym mieście. Robocza wizyta Kena Keseya na pokazie powyższego filmu. Chwilę wcześniej był na uniwersytecie na spotkaniu ze studentami anglistyki.
A tu inny gmach i gaworzenie po angielsku do zwykłej publiki kinowej. Na pokazie obecny polski tłumacz książki, ale mało aktywny głosem. Publika udaje, że wszystko rozumie. Książka w łapie.
Potem kolejka po autograf i 2 pieczatki (z wizerunkiem zwierząt) odciśnięte na kartach przez autora. Ale było warto. A sama powieść o wiele bardziej rozbudowana niż równie wspaniały film.

Ostatnie sekundy filmu i zaciśnięta twarz Christophera Lloyda (obok rozbudzony Danny DeVito) dają nadzieję, że świat zmieni się kiedyś na lepsze.
 
Ostatnia edycja:
Do góry