Najlepszy LCD na rynku
- Thread starter jagger
- Rozpoczęty
asoz
nie wiem z kąd te dane(byle by nie ze sklepu czy z katalogu producenta),mam nadzieję że napisałes to z własnego doświadczenia,chociaz gdybyś miał doświadczenie z plazmami to byś tego nie napisał
jesli chodzi o nagrody to tak jest faktycznie,z tym że nigdzie nie mogę znaleść odpowiedniego porównania do podobnej klasy cenowej jaka prezentuja sobą panele Pioneera
,ale fakt pozostaje faktem,sa klasą samą dla siebie.........z tym że na pewno nie w kategori cena -jakość
bo to że Kuro ma dobry obraz to fakt,ale coś tak przez skórę czuję że bardziej tu działa magia marketingu,i faktu posiadania czegoś na co przeciętnego Kowalskiego po prostu nie stać
nie wiem z kąd te dane(byle by nie ze sklepu czy z katalogu producenta),mam nadzieję że napisałes to z własnego doświadczenia,chociaz gdybyś miał doświadczenie z plazmami to byś tego nie napisał
jesli chodzi o nagrody to tak jest faktycznie,z tym że nigdzie nie mogę znaleść odpowiedniego porównania do podobnej klasy cenowej jaka prezentuja sobą panele Pioneera
,ale fakt pozostaje faktem,sa klasą samą dla siebie.........z tym że na pewno nie w kategori cena -jakośćbo to że Kuro ma dobry obraz to fakt,ale coś tak przez skórę czuję że bardziej tu działa magia marketingu,i faktu posiadania czegoś na co przeciętnego Kowalskiego po prostu nie stać
Ostatnia edycja:
Kogo tu interesują doświadczenia z plazmami?
Ja mam doświadczenia z KURO i mogę spokojnie potwierdzić jego słowa.
Zdarza się nieraz bardzo długo pograć w coś na PS3 (gram nieczęsto ale jak już się dosiądę to czasami popołudnie, wieczór i nocka nie moje) i wszystko jest w porządku.
Jeśli obraz jest najlepszy to cena jest kwestią umowną.
Ja decyduję się tyle zapłacić, Ty nie.
A co do Twojego ostatniego zdania to teraz ja napiszę, że gdybyś miał doświadczenia z KURO to byś tego nie napisał
Pozdrawiam,
Ja mam doświadczenia z KURO i mogę spokojnie potwierdzić jego słowa.
Zdarza się nieraz bardzo długo pograć w coś na PS3 (gram nieczęsto ale jak już się dosiądę to czasami popołudnie, wieczór i nocka nie moje) i wszystko jest w porządku.
Jeśli obraz jest najlepszy to cena jest kwestią umowną.
Ja decyduję się tyle zapłacić, Ty nie.
A co do Twojego ostatniego zdania to teraz ja napiszę, że gdybyś miał doświadczenia z KURO to byś tego nie napisał
Pozdrawiam,
Widziałem go w kilku miejscach, w tym u znajomego, który na siłę chciał mi go opchnąć. Rzeczywiście u niego obraz był taki sobie, choć zachwalał, że jest cudowny.
Dla mnie w dzień niewiele było widać (ma dość jasny pokój) obraz generalnie był za ciemny i zbyt mało kontrastowy. Próbowałem pokręcić nastawami ale niewiele to pomogło. Miałem także spore zastrzeżenia do ostrości, przynajmniej w porównaniu do czołowych LCD. Osławiona czerń była nienaturalna.
Można sobie także kpić z wypalania i nie zwracać na to uwagi, ale dla mnie to jednak minus tego TV podobnie jak lekkie mydełko w obrazie, ale co kto lubi.
Dla mnie w dzień niewiele było widać (ma dość jasny pokój) obraz generalnie był za ciemny i zbyt mało kontrastowy. Próbowałem pokręcić nastawami ale niewiele to pomogło. Miałem także spore zastrzeżenia do ostrości, przynajmniej w porównaniu do czołowych LCD. Osławiona czerń była nienaturalna.
Można sobie także kpić z wypalania i nie zwracać na to uwagi, ale dla mnie to jednak minus tego TV podobnie jak lekkie mydełko w obrazie, ale co kto lubi.
Ja ostatnio zrobiłem małe porównanie w RTV EURO AGD.
Sygnał na wszystkich TV był taki sam - olimpiada na TVP1 puszczone po jakimś badziewnym łączu (jakość jak z anteny na dachu albo i gorzej): Sharp LC20 i Toshiba AV500 odpadły na dzień dobry (kąty), samsungi mnie nie przekonały. Ostały się w zasadzie 4 modele:
- Sony 40W4000 - ma rzeczywiście ładną czerń (widać tylko brak 100Hz)
- Philips 42PFL7403 - bardzo dobrze sobie radził z kiepskim sygnałem, niezłe kąty i kolory, bardzo dobra szczegółowość
- Panasonic 37LZD85 - rewelacyjne kąty i bardzo ładne kolory. Obraz był niestety taki sobie - wyraźnie niedomagał z likwidacją szumów (pewnie odrobina grzebania w menu rozwiązałaby problem)
- Panasonic 42PY80 - bardzo ładnie. Bez zarzutów.
Gdyby do nich podpiąć dobrą kablówkę, to na pewno byłoby o niebo lepiej.
Sam mam teraz dylemat co kupić i o ile na początku twardo stałem przy PDP, to widząc jak się posunął rozwój LCD mam wątpliwości.
W moim prywatnym rankingu biorę pod uwagę 3-4TV:
- w.w Philips
- Sony 40W4500 (o ile cena będzie poniżej 5tyś)
- Panasonic 42PZ80
- Panasonic 42PZ85 (nie jestem przekonany czy warto dopłacać 600zł za IFC i True-24Hz)
Sygnał na wszystkich TV był taki sam - olimpiada na TVP1 puszczone po jakimś badziewnym łączu (jakość jak z anteny na dachu albo i gorzej): Sharp LC20 i Toshiba AV500 odpadły na dzień dobry (kąty), samsungi mnie nie przekonały. Ostały się w zasadzie 4 modele:
- Sony 40W4000 - ma rzeczywiście ładną czerń (widać tylko brak 100Hz)
- Philips 42PFL7403 - bardzo dobrze sobie radził z kiepskim sygnałem, niezłe kąty i kolory, bardzo dobra szczegółowość
- Panasonic 37LZD85 - rewelacyjne kąty i bardzo ładne kolory. Obraz był niestety taki sobie - wyraźnie niedomagał z likwidacją szumów (pewnie odrobina grzebania w menu rozwiązałaby problem)
- Panasonic 42PY80 - bardzo ładnie. Bez zarzutów.
Gdyby do nich podpiąć dobrą kablówkę, to na pewno byłoby o niebo lepiej.
Sam mam teraz dylemat co kupić i o ile na początku twardo stałem przy PDP, to widząc jak się posunął rozwój LCD mam wątpliwości.
W moim prywatnym rankingu biorę pod uwagę 3-4TV:
- w.w Philips
- Sony 40W4500 (o ile cena będzie poniżej 5tyś)
- Panasonic 42PZ80
- Panasonic 42PZ85 (nie jestem przekonany czy warto dopłacać 600zł za IFC i True-24Hz)