Szukam porzadnego amplitunera, cel: kino domowe+muzyka (czyli do wszystkiego ). Sprzedawca polecil mi kilka wariantow:
1. NAD T753
2. NAD T763
3. ARCAM AV300
T753 sluchalem i gral wysmienicie. Dzisiaj ide przesluchac reszte i bede mial pojecie o jakosci. Mam tylko teraz pytanie do grona forumowiczow. Czy, pomijajac subiektywne wrazenie odsluchowe, amplitunery te cech_uja jakies specyficzne cechy (awaryjnosc, problemy z serwisami, zywotnosc, jak sprawuja sie w kinie domowym, itp.), na ktore trzeba zwrocic uwage? Krotko: czy jezeli roznica w dzwieku miedzy najtanszym T753 a najdrozszym AV300 bedzie dla mnie niewielka, czy warto jednak doplacac ze wzgledu, na jakies dodatkowe wlasciwosci, o ktorych laik nie mysli kupujac sprzet za niemala w koncu kase?
1. NAD T753
2. NAD T763
3. ARCAM AV300
T753 sluchalem i gral wysmienicie. Dzisiaj ide przesluchac reszte i bede mial pojecie o jakosci. Mam tylko teraz pytanie do grona forumowiczow. Czy, pomijajac subiektywne wrazenie odsluchowe, amplitunery te cech_uja jakies specyficzne cechy (awaryjnosc, problemy z serwisami, zywotnosc, jak sprawuja sie w kinie domowym, itp.), na ktore trzeba zwrocic uwage? Krotko: czy jezeli roznica w dzwieku miedzy najtanszym T753 a najdrozszym AV300 bedzie dla mnie niewielka, czy warto jednak doplacac ze wzgledu, na jakies dodatkowe wlasciwosci, o ktorych laik nie mysli kupujac sprzet za niemala w koncu kase?