To, że gametarilers siedzi w kieszeni MS było, w mojej wypowiedzi, wyrwane z kontekstu, fakt. Nie chodziło mi o tę partykularną grę, ale o wiarygodność serwisu, w ogóle.
Uncharted nie tylko wygląda i to jest raczej bezsporne, inaczej ma się sprawa w przypadku trafiana w gust - w mój trafiło, jak widzę, w Twój nie. Szanuję to
Halo 3 mi nie podeszło, nie mój klimat. Co do rozgrywki sieciowej, jak narazie moim Nr 1 jest COD 4. Czekam na piątą odsłonę.
Co do "GOWów" to moim typem jest God of War, a nie Gears of War
ale w to drugie, jak już pisałem, wyjątkowo chętnie bym zagrał. Mimo wszystko, ten jeden tytuł to za mało, bym sięgną po ten amerykański, ekhm, sprzęt
Rozumiem, że brak zniszczeń w serii GT nie podchodzi wielu osobom. Jednakże, w symulatorach nie o zniszczenia się rozchodzi. Wręcz przeciwnie. Jak chcesz kraks i samochodowej masakry, odpal Burnouta. W GT chodzi o to, by cieszyć się jazdą, a nie obcowaniem z bandami, drzewami i innymi, zdolnymi do wyrządzenia poważnej krzywdy, obiektami. Kiedy sięgam po symulator jazdy samochodem, to po to, by wykręcić jak najlepsze czasy samochodami marzeń, a nie po to, by rozwalić je w drzazgi. Tego typu gry mają to umożliwić, a gry z serii GT robią to najlepiej. Kropka.
Na koniec dodam, że preferowanym przeze mnie trybem jest time attack/ drift solo. Nie obchodzi mnie to, że auta odbijają się od siebie i że MP kuleje. W samochodówkach, jak dla mnie, liczy się tylko kierowca-auto-trasa.
GT5
jak sama nazwa wskazuje, to zaledwie wstęp, choć i tak to zdecydowanie więcej, niż widzi oko
Myślę, że do tej rozmowy będziemy mogli wrócić w przyszłym (oby!) roku, kiedy to w nasze ręce dostanie się pełna gra, zawierająca, ku Twej uciesze, zniszczenia
Pozdrawiam