[Nasze Zestawy AV] Moje zabawki

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Savron ale wtedy z takiego warsztaciku byś nie wychodził :) Ja bardzo lubię oglądać filmiki jak kolumny się robi.. na świecie..
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
..... i wskazana KOlego :) bo od marzeń wszystko się zaczyna.. a czasem i niestety na nich się kończy :- ) ale warto...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co by nie mówić, ale AQ miał zawsze piękne splittery ; )

tumblr_nu0t7c08HY1th4cy4o1_1280.jpg


CYPtVWiW8AAzpOr.jpg
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja lubię tę firmę zawsze jak B&W testowałem ( a było to 4 razy) to tylko te kable prosiłem o podpinanie.. ciekawy jestem jakby takie kabelki wypadły np z kolumnami gdzie głośnik wysoko tonowy to "tekstylniak" jak np SF czy Dynki.. Cenowo wiadomo swoje kosztują ale patrząc na inne prestiżowe marki nie jest droższy.. Jedynie do czego można się przyczepić to jak mój kumpel mówi "wąsy" mogłyby być ze 3 cm dłuższe.. nie zaszkodziłoby.. ale np. wireworld podobnie robi.. dobrym przykładem w tym aspekcie jest firma Tellurium...

Pamiętam kiedyś czytałem jakieś dwie firmy chciały dogadać sio DBS ale AQ nie zgodził się oni mają na to patent i nie chcieli oddać innym firmom ...
Tak to wygląda przy bi-wiring z 803 d3 zdjęcie z testu na którym byłem..

 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
A ja w pewnym klubie zobaczyłem takie kabelki - jeden z Panów testujących wszystko co wiąże się z muzyką i co najważniejsze bardzo robi to uczciwie - dobierając odpowiednie słowa wziął na warsztat kabelki - od firmy żony Pana" Siltecha", a każdy kto interesuje się kablami to wie co to jest za firma więc i te kabelki nie będą tanie i będą pewnie trzymać odpowiedni poziom, a właściwie są drogimi kablami i są przeznaczone dla tych co już szukają niuansów w dźwięku, a przy okazji mają odpowiednią pensję. Ale co by nie mówić to Crystal "The Ultimate Dream" są tańszymi kablami jak te drogie czy bardzo drogie Siltechy a wyglądają nieźle :- ) są już pierwsze wrażenia ale są to surowe kable więc jeszcze za dużo nie piszą co i jak.. Muszą troszkę godzin popracować.. zanim Tester napisze coś więcej..





 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Krzychu to odsłucham jak mi uda się do pewnej osoby dojść ze tak powiem.. wiesz bardziej dla ciekawości chciałbym posłuchać - to nie są kable dla normalnych ludzi.. - głośnikowy gdzieś około 120 tys kosztuje jak dobrze pamiętam a zasilające po 40 tys :- ) także wiesz nie dla psa kiełbasa :- ) ale niewątpliwie jak uda mi się dopchać do tej osoby to dam znać .. na razie jestem z gościem na mailu :- )
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Nie znam tych kabli... Kolego nawet na oczy ich nie widziałem.. :) ale to nie jest jeszcze jakaś astronomiczna kwota za kable .. Kilka Siltechów jak i kilka kabli np z Tara Labs czy Wireworld -ów są dużo droższe :- ) same IC po 1 czy 1,5 m kosztują po tyle z niektórych firm.. Ale tak jak napisałem to nie są kable dla "normalnych" ludzi.. z "normalną" elektroniką i z "normalnymi" kolumnami... ale jakby mi się udało wkręcić w test tych kabli to chętnie bym je posłuchał.. w końcu tylko czas swój się poświęca.. bo wypożyczyć to nie ma szans.. Przegapiłem bo był test robiony w Wawie na trzech koronach od Siltecha ponad 400 tys komplet kabli bez sieciówek :) i nie chodzi mi o cenę (bo i tak nie stać mnie bez względu czy taki set by kosztował 400 czy 200 czy 100 tys), a chciałbym zwyczajnie usłyszeć takie kable ... kiedyś się uda... mam nadzieję. Choć ceny są astronomiczne kabli...i to jest szaleństwo, ale jeśli nawet takie sety (kilka rocznie ) w RP się sprzedaje to w bogatszych krajach tym bardziej....
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Gdybym słuchał Polskiej muzyki i dysponował taką gotówką na zakupy audio, to wolałbym już chyba za te pieniądze wynajmować do domu wykonawców i graliby na żywo.

Jest pewna granica rozsądku, nawet jeżeli dobieramy kable do skrzynek za 2 bańki. Torebkę damską też można kupić za 100tyś., pytanie gdzie się kończy jakość czy nawet wygoda (?), a gdzie zaczyna fanaberia.

Przecież jakość dżwięku stereo, czy mówiąc wprost kopia natury też gdzieś się kończy.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Każdy ma swoje zdanie i nie neguje Twojego - bo jak wiesz każde zdanie szanuje i nikogo nie namawiam do swojego punktu myślenia w danej kwestii. Rozsądek we wszystkim musi być, a każdy ma swoje zdanie w danym temacie.. Znam takie osoby co mówią ze jakieś końcówki mocy, duże wzmaki, duże kolumny + 10 głośników itp. w pokoju 20 m i do tego w bloku to istna głupota.. Ja staram się takim ludziom w jakiś sposób wytłumaczyć że to czyjeś hobby ... a nie fanaberia, ale są tacy co powiedzą że to fanaberia.. i wtedy jak taka osoba jak Ty która ewidentnie lubi KD się poczuje??
Armanig są tacy co mieszkają w starym budownictwie na 60 m a jeżdżą nowymi BMkami za 300-400 tys.. - też można mówić że to fanaberia.. ale jak ktoś bardziej"kocha" auta niż mieszkanie w fajnym miejscu i w nowym budownictwie i do tego w większym mieszkaniu ... to dlaczego go skazywać na śmierć z tego powodu...ewentualnie mówić że ktoś ma coś z głową.. choć ja tego nie rozumiem ale tacy są ludzie.. gdzie auto to nr 1 dla nich...
Znam człowieka który ma Aidy z Makami i z kablami od Tara Labs gdzie to wszystko kosztuje 2 mercedesy E klasa super wyposażone z najmocniejszym silnikiem i do tego w AMG .. i jest to normalny gość ale uwielbia, jazz, blues i muzykę klasyczną - ma ponad 800 płyt cd z tego około 300 SACD... do tego ma winyli około 500 i co takiemu gościowi powiedzieć chłopie nie masz za grosz rozsądku.. bo na swój sposób muzyka to jego druga "żona" - nie wspominając ze ma ileś takich perełek płyt cd np. po 1-2 tys. zł gdzie wyszło ich w tłoczni np. w Japonii powiedzmy 100-200 szt. na cały świat i każda z płyt ma swój numer.. a na odsłuch Kolumn specjalnie do Niemiec jechał bo Panowie w RP nie mieli chęci odpowiednio się nim zając.. i taki Gość nie ma za grosz rozsądku?? A ten sam Gość jeździ prawie "normalnym" autem pomimo, że stać go na BMW czy Merca itp.. z prostego powodu bo muzyka to jego druga "miłość" ...
Armanig gdybyś tylko chciał godzinę dziennie żeby zespół dany grał ci na żywo to na taki pic to wiesz kogo stać Kulczyk-Holding .. i też w pewnym momencie powiedziałby dosyć, a właściwie jego dzieci..


A że znajdą się picerzy w śród takich osób to inna bajka tylko to nie oznacza, że należy wszystkich do jednego wora wrzucać ... Wg mnie trzeba umieć po pierwsze takie osoby zrozumieć a dwa oddzielić tych, którzy naprawdę kochają muzykę od tych co maja elektronikę dla picu w domu.. bo to dwie inne bajki i dwa typy ludzi..
A już nie wspomnę o takich ludziach dla których Adidasy czy "dżinsy za 200-300 zł to już jest fanaberia..i są tacy ludzie - nie piszę tego z kosmosu :- )


A inną sprawą jest i tu jest pełna zgoda, że ceny elektroniki, kabli itp.. są kosmiczne i jak dla mnie wiele z nich przekracza moją linię którą mam wyznaczoną.. Ale nikt nie karze mi tego kupować, a tym samym też nie oceniam tych, którzy to kupują. Ale jak mam możliwość posłuchania czegoś droższego to sobie słucham bo sprawia mi to radość.. o ile to coś mi się spodobało bo nie zawsze tak jest, że to drogie mi się podoba.. nie zawsze to drogie jest lepsze..
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Lolek, ale ja nie o pasjach czy fanaberiach, a zupełnie o czymś innym ; )

Z technicznego punktu widzenia - rozsądek podpowiada, że gdzieś zawsze kończą się aspekty techniczne i zaczyna się fanaberia czy hobby i ja tego nie neguje o ile mamy tego świadomość.
Myślisz, że ja bym nie kupił zegarka za 100tyś? Kupiłbym, bo lubię - słowo klucz, ale wiem, że nie będzie w niczym lepszy (technicznie) od tego za 50k, gorzej, jeżeli ktoś mi zacznie wciskać kit, że ten droższy lepiej mierzy czas, a stolik za 40k ma lepszy wpływ na brzmienie.

Zwyczajnie zastanawiam się, gdzie się kończą realne wartości dodatnie w kablach po kilkaset tyś. Bo może faktycznie, ten za 500tyś. jest lepszy od tego za 399tyś i te 100tyś, to nie fanaberia producenta, konfekcja czy w końcu marża.

Kolekcje muzyczne, czy podążanie za ulubioną kapelą po całym świecie to osobny temat i nie ma to nic wspólnego z posiadaną elektroniką, czy nawet kolekcją płyt.
Tak jak znawca i pasjonat kina, nie musi wiedzieć czym jest końcówka mocy, Atmos czy XLR'y.
Myślisz, że Zygmunta Kałużyńskiego interesowała elektronika?

A co do "miłości" do muzyki, to myślę, że nie kasa i zasobność portfela jest tu istotna, a pasja. Podejrzewam, że odwiedziłem więcej koncertów - jeszcze za małolata, jak nie jeden "bulioner" ze sprzętem wartym setki, jak nie mln. zł.
Kto był ostatnio na koncercie Zimmera? No właśnie. Bo nie każdy się chwali na forum, a to o wiele większe przeżycie jak najdroższy sprzęt.

My zwyczajnie po za samą muzyką czy kinem, lubimy też elektronikę i nas to cieszy, dlatego też niektórych ciekawią również aspekty techniczne.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Jest to temat bardzo złożony bo pewnie każdy z nas ma taką linię za którą mówi dość, tylko pewnie gdzie indziej ją stawiamy.. co nie zmienia faktu że nawet dla mnie gdzie słyszę różnicę na kablach i uważam że mają znaczenie dla końcowego efektu ceny poszybowały w kosmos.. i myślę ze to wielu ludzi widzi i nawet na jednym z for tester pisał o tym.. więc wszyscy to widzą.. ale ja zawsze mówię tak że to oni muszą sprzedać, a my kupić i kiedyś jak ten krok za daleko zrobią to mogą mieć niektórzy problem.. ewentualnie sklepy zejdą ze swoich marż.. w ostatnim czasie jest bum na kable zasilajcie i one dużo podskoczyły.. Samo hobby też szybciej przychodzi jak mamy pieniądze.. bo co by nie mówić kasa pomaga w realizacji marzeń.. inna bajka to bycie pasjonatem do tego nie trzeba mieć kasy, bo w tym wypadku trzeba się czymś interesować ... i można być pasjonatem muzyki klasycznej nie mając w domu żadnej płyty cd.. a tyle o niej wiedzieć że ten kto ma 400 płyt cd w domu nawet w 10% nie wie tyle co ten pasjonata..

A propo zegarka to wiesz mi by już starczył taki za 40-50 tys.. mam kilka typów :- ) pomarzyć zawsze można to nic nie kosztuje.. choć w przypadku zegarków to dla mnie osobiście inna bajka niż np kable czy elektronika.. ale bardzo lubię zegarki i lubię rano wstać i mieć wybór założenia na rękę w danym dniu takiego czy innego "słocza" ;-) A dzisiaj zegarki są już na takim poziomie że samo mierzenie czasu ( zegarki szwajcarskie od 2-5 tys.) bo o takich mogę w 100% się wypowiadać mierzą świetnie czas.. najstarszy mam z końca 2008 roku do dnia dzisiejszego nie miał żadnej naprawy, a chodzi tak jakbym go wczoraj wyjął z pudełka. Co nie zmienia faktu że jakbym uszczelił 6tkę to za 50 tys bym sobie kupił zegarek :- ) i to by mi już wystarczyło :- ) a poważnie to cieszę się tymi co mam..

Natomiast jeszcze wrócę do kabli myślę z nie zawsze droższy kabel jest lepszy od tańszego o xxx % mam na myśli te droższe kable.. często gęsto pewnie są to niuanse (ale te niuanse powodują to że ludzie kupują) ale są i takie perełki jak własnie wcześniej wspomniane 3 korony od Siltecha który niemalże wszyscy na całym świecie uważają że te kable to Meras S klasa to mało - wiesz - chodzi o porównanie takie ogólne.. tak ten set jest uważany na świecie..

To tak jak w KD jak kiedyś pisaliśmy ja jak i Ty uważamy ( i pewnie wielu jest podobnego zdania) że Atmos w dobrym kinie to różnica jest na + 15 % na maksa, a średnio to pewnie jakieś 10% w stosunku do zwykłych kodeków.. ale te 10% powoduje że Ty i inni zakładacie te głośniki i macie o 10% lepszy dźwięk.. w KD.. i o to w tym chodzi 10% a ma znaczenie.. pomimo że ja w salonie użytkowym nie widzę sensu czegoś takiego to tak jak wiele razy pisałem gdybym miał dedykowane pomieszczenie miałbym atmos i miałbym w suficie fajne głośniki - tylko po to żeby mieć te 10% więcej.. i to samo z kablem czy z elektronika jeśli będę widział 10-20% % więcej to jeśli jest to w zasięgu mojego portfela jak i nie przekroczę tej linii którą mam wyznaczoną to kupię o 50 czy o 100% droższy kabel, elektronikę itp.. bo wg mnie warto.. tak jak warto dla wielu w tym dla Ciebie mieć Atmos..
 
Ostatnia edycja:
Do góry