KZR to niestety nieoplacalny interes, kontaktowalismy sie z nimi, zrobilismy analize i nie bylo sensu w to wchodzic. Generalnie lokal bedzie dzialac tylko do konca wakacji i zamykamy. Filmow nie puszczamy juz od dwoch miesiecy. Srednio licencja wychodzi ok 500 zl na tydzien, a na filmie mielismy max 10-15 osob tygodniowo. Najpierw ludzie narzekali, ze nieznane filmy, albo stare, a jak udalo sie zorganizowac np Wyscig pol roku po premierze lub Imigrantke miesiac po premierze kinowej to ludzie twierdzili, ze obejrzeli juz w domu lub wola jechac do multipleksu.
Caly sprzet jest w chwili obecnej na sprzedaz, wiec jakby ktos na cos reflektowal to mozna pisac do mnie na PW.
Caly czas ciagnie sie tez sprawa z gosciem, ktory to sprzedal i instalowal. Nie poprawil wad, a domaga sie reszty kasy. Malo tego twierdzi, ze zainstalowany projektor jest profesjonalnym projektorem do wyswietlania filmow w mini kinie na co ma niby potwierdzenie od producenta. Pofaldowanie ekranu tlumaczy tym, ze konstrukcja sciany jest nieprawidlowa i przez to ekran sie falduje bo sciana nie jest rowna. Twierdzi tez ze ze projektory na jakie zadalismy wymiany to nie sa projektory do mini kina tylko domowe i nieprofesjonalne poniewaz mala za malo lumenow. Twierdzi, ze im wiecej lumenow tym lepiej, ze najlepiej jakby bylo 20000. Chcialbym zobaczyc jak te lumeny wypalaja dziire w ekranie z odleglosci 4 metrow.