Witam
Posiadam Marantza NR1601 od listopada 2011. Był używany dosyć rzadko, jako dodatek do tv, głównie z odtwarzaczem Blu-Ray. Najpierw przestał działać przy tv, nie zwróciłem na to uwagi, bo rzadko oglądałem. Dziś odpaliłem Blu-Ray i nie działa, pomyślałem, że może jakieś kable HDMI się odłączyły, ale nie. Spróbowałem przez wejście USB włączyć muzykę, ale pokazuje tylko loading inic więcej.
Nie chce mi się wierzyć, że sprzęt tej klasy padł po roku. Mam stare Onkyo i hula.
Możecie coś doradzić bo nie stety 12-miesięczna gwarancja skończyłasię w w listopadzie 2012.
Posiadam Marantza NR1601 od listopada 2011. Był używany dosyć rzadko, jako dodatek do tv, głównie z odtwarzaczem Blu-Ray. Najpierw przestał działać przy tv, nie zwróciłem na to uwagi, bo rzadko oglądałem. Dziś odpaliłem Blu-Ray i nie działa, pomyślałem, że może jakieś kable HDMI się odłączyły, ale nie. Spróbowałem przez wejście USB włączyć muzykę, ale pokazuje tylko loading inic więcej.
Nie chce mi się wierzyć, że sprzęt tej klasy padł po roku. Mam stare Onkyo i hula.
Możecie coś doradzić bo nie stety 12-miesięczna gwarancja skończyłasię w w listopadzie 2012.