Skontaktowałem się z gościem, który kupił ten sam tv co ja w tym samym czasie, ale w innym sklepie. Jednak problem ma ten sam co ja. Oto treść:
"Hej, więc sprawa u mnie wyglądała tak. Po dwóch miesiącach wreszcie doczekałem się reakcji sklepu, którzy łaskawie zgłosili reklamację do LG. Dwa dni przed świętami w zeszłym roku przyszedł technik i stwierdził, że to wina producenta głośników, którzy użyli jakichś nowych materiałów do produkcji i dlatego śmierdzą. Powiedział, że mógłby wymienić mi na nowe głośniki, ale to byłyby z tej śmierdzącej partii, bo teraz tylko takie robią, więc nic by nie pomogło. Miał zostawić zgłoszenie i czekać na odpowiedź od producenta, bo LG wie o problemie. Pod koniec stycznia do mnie zadzwonił, że nic się na to poradzić nie da, bo nikt nie zna rozwiązania tego problemu i zapach po jakimś czasie sam powinien zniknąć. Także zamknął reklamacje i na tym się skończyło. Zapach jest już dużo mniejszy, ale nadal jest czasami wyczuwalny. Z prawego głośnika już w ogóle nie czuć, gorzej z lewym, nad którym jest zasilacz, przez co jest tam wyższa temperatura."
Jego serwis był jak widać bardziej kompetentny. Dla mnie dalej nie pojęte jest jak taka firma jak LG olewa klientów i sprzedaje trefny towar.