LG BD390 - wszystko o odtwarzaczu
- Thread starter radzio99
- Rozpoczęty
cieszę się, że działa... ale zbyt często coś komuś jednak nie działa...
Najbardziej mnie jednak rozbawiła logika Arta - nie ma znaczenia twierdzenie, że nawet na kompie coś czasem nie działa bo PC-et ma tak wszechstronne zastosowanie, że nie oceniamy go przez pryzmat sztywnej funkcjonalności.
Co innego dedykowany moduł - on jest adresowany pod konkretne zastosowania i z założenia akceptujemy jego ograniczoność. Tymczasem takie modele jak 390ka próbują robić za wszystkomogące, co u podstaw jest wierutną bzdurą.
Od wielu lat obserwujemy zbliżanie się Światów firm od multimediów specjalizowanych ze Światem otwartej architektury IT. Nikt nie wie czym się to skończy ale na obecną chwilę LG z tą 390ką atakuje obszary na których po prostu nie jest w stanie sobie poradzić. Użytkownicy zaś zbyt często wierzą, że istnieje coś, co może wszystko.
Niestety nie może i dowodzi, że rozczarowanie jako zderzenie obietnic z możliwościami staje się zbyt częste.
Najbardziej mnie jednak rozbawiła logika Arta - nie ma znaczenia twierdzenie, że nawet na kompie coś czasem nie działa bo PC-et ma tak wszechstronne zastosowanie, że nie oceniamy go przez pryzmat sztywnej funkcjonalności.
Co innego dedykowany moduł - on jest adresowany pod konkretne zastosowania i z założenia akceptujemy jego ograniczoność. Tymczasem takie modele jak 390ka próbują robić za wszystkomogące, co u podstaw jest wierutną bzdurą.
Od wielu lat obserwujemy zbliżanie się Światów firm od multimediów specjalizowanych ze Światem otwartej architektury IT. Nikt nie wie czym się to skończy ale na obecną chwilę LG z tą 390ką atakuje obszary na których po prostu nie jest w stanie sobie poradzić. Użytkownicy zaś zbyt często wierzą, że istnieje coś, co może wszystko.
Niestety nie może i dowodzi, że rozczarowanie jako zderzenie obietnic z możliwościami staje się zbyt częste.
McMatheo zastanawiam się co mają na celu twoje posty?
Zniechęcić kogoś do tego playera? Jesteś przedstawicielem konkurencji czy co?
Rozumiem ludzi co na coś narzekają na podstawie swoich osobistych doświadczeń lub wyrażają zadowolenie ale z urządzenia z którym mieli styczność a nie tylko widzieli coś na obrazku albo słyszeli to i owo w mięsnym.
Wg twojej teorii to fakt masz rację, jestem załamany.
Żona chce mnie z domu wyrzucić.
Mój BD nie odkurza a przecież LG robi takie dobre odkurzacze....
Zniechęcić kogoś do tego playera? Jesteś przedstawicielem konkurencji czy co?
Rozumiem ludzi co na coś narzekają na podstawie swoich osobistych doświadczeń lub wyrażają zadowolenie ale z urządzenia z którym mieli styczność a nie tylko widzieli coś na obrazku albo słyszeli to i owo w mięsnym.
Wg twojej teorii to fakt masz rację, jestem załamany.
Żona chce mnie z domu wyrzucić.
Mój BD nie odkurza a przecież LG robi takie dobre odkurzacze....
McAamtheo, dlaczego twierdzisz, że akurat ten odtwarzacz próbuje aspirować do miana wszystkomogącego. Wystarczy poczytac specyfikację i okaże się, że zakres mozliwości jest tam w miarę precyzyjnie okreslony.
Mój przykład z komputerem był ironiczny. Przy odrobinie złośliwości mozna powiedziec, że urzadzenie wszystkomogące, czyli komputer, też tylko aspiruje do tego miana.
Poza tym notebook nie zapewnia takiego komfortu użytkowania, jak odtwarzacz stacjonarny.
LG390 ma sporo ograniczeń. Dla mnie najważniejszym ograniczeniem jest brak obsługi napisów w plikach VOB zrzuconych z płyty DVD na dysk. Na szczeście mam odtwarzacz WD, który to obsługuje.
Dlatego, choć mozna mieć wątpliwości co do elastyczności takich rozwiązan, jak LG390, to pamiętajmy, że producenci muszą reagować na sygnały rynkowe. Pamieątam, jak w odtwarzaczach DVD pojawiła się mozliwość odtwarzania DivXów. Historia była taka sama. Nie każdy DivX działał. Ale i tak ludzie wybierali takie odtwarzacze. Odtwarazcze bez DivX nie chciały sie sprzedawać.
Gdyby DivX, a następnie MKV miały dokładnie okrteślone standardy kodowania, nie byłoby problemu z ich odtwarzaniem. Poniewaz tak nie jest, ilość mozliwych kombinacji dziwnych parametrów powoduje, że nie wszystko działa.
ArtS
Mój przykład z komputerem był ironiczny. Przy odrobinie złośliwości mozna powiedziec, że urzadzenie wszystkomogące, czyli komputer, też tylko aspiruje do tego miana.
Poza tym notebook nie zapewnia takiego komfortu użytkowania, jak odtwarzacz stacjonarny.
LG390 ma sporo ograniczeń. Dla mnie najważniejszym ograniczeniem jest brak obsługi napisów w plikach VOB zrzuconych z płyty DVD na dysk. Na szczeście mam odtwarzacz WD, który to obsługuje.
Dlatego, choć mozna mieć wątpliwości co do elastyczności takich rozwiązan, jak LG390, to pamiętajmy, że producenci muszą reagować na sygnały rynkowe. Pamieątam, jak w odtwarzaczach DVD pojawiła się mozliwość odtwarzania DivXów. Historia była taka sama. Nie każdy DivX działał. Ale i tak ludzie wybierali takie odtwarzacze. Odtwarazcze bez DivX nie chciały sie sprzedawać.
Gdyby DivX, a następnie MKV miały dokładnie okrteślone standardy kodowania, nie byłoby problemu z ich odtwarzaniem. Poniewaz tak nie jest, ilość mozliwych kombinacji dziwnych parametrów powoduje, że nie wszystko działa.
ArtS
Ostatnia edycja:
Po pierwsze Ja nikogo nie chcę zniechęcać do kupna tego BR. Jeżeli ktoś ma sprzęt z HDMI może być z niego zadowolony. Sam teraz mam HK255 i nie wykluczam, że w przyszłości może go kupię. Przed zakupem jednak dokładnie sprawdzę mój egzemplarz w sklepie.
Jeżeli to była usterka hardware'u to dlaczego serwis jej nie usunął? Chciałem ten odtwarzacz skoro go zakupiłem. Jeżeli zmiana softu zniwelowała ją to nie była wina sprzętu - logiczne?
Z testów odtwarzaczy BR (nie recenzji pochwalnych tylko testów) wynika, że tańsze modele, w tym 390, mają bardzo słabe dźwiękowo wyjścia analogowe. Dopiero Pionki 5x, Philipsy 9xxx, i inne z średniej półki (lub jak mawia @janusz "budżetowe") dają po analogu 7.1 akceptowalny i dobry dźwięk.
Jeżeli to była usterka hardware'u to dlaczego serwis jej nie usunął? Chciałem ten odtwarzacz skoro go zakupiłem. Jeżeli zmiana softu zniwelowała ją to nie była wina sprzętu - logiczne?
Z testów odtwarzaczy BR (nie recenzji pochwalnych tylko testów) wynika, że tańsze modele, w tym 390, mają bardzo słabe dźwiękowo wyjścia analogowe. Dopiero Pionki 5x, Philipsy 9xxx, i inne z średniej półki (lub jak mawia @janusz "budżetowe") dają po analogu 7.1 akceptowalny i dobry dźwięk.
dobre... pracuję dla konkurencji hihihi
Jestem tylko przeciwnikiem bubli. Ile razy do 390ki był aktualizowany soft i dlaczego? Jedni oczywiście w wypuszcaniu kolejnych firmware'ów widzą elastyczność, ja zaś widzę szczególną ignorancję i brak szacunku dla klienta.
Nie bez powodu na wielu forach pojawia się tyle kontrowersji wokół takich playerów. A jeszcze ciekawsze jest to, czego nie widzimy na forach. Zastanawia mnie ilu normalnie postrzegających rzeczywistość rynkową klientów doszło do wniosku, że takie produkty to duże znaki zapytania.
Kto mi da pewność, że kupując taki towar nie trafię na niespodziankę w postaci np. skopanej wersji firmware'u? Ja rozumiem aktualizacje ale bez przesady - przecież tu aż się rzuca w oczy, że producent przed premierą rynkową nie podjął wystarczających starań na rzecz zaoferowania nam wersji finalnej. Od 15 lat obserwuję w dużych szczegółach branżę IT i powiem Wam, że LG przebija ilością aktualizacji 95% płyt głównych, gdzie uznaje się za o wiele bardziej naturalne upgrade softu.
Nie występuję więc przeciwko komukolwiek z forumowiczów - ja krytykuję politykę jaką w tym przypadku prezentuje LG, bo twierdzę, że to ślepa uliczka a jak taka tendencja się utrzyma to wszyscy na tym ucierpimy.
Sprzęt AV po kupieniu ma po prostu działać bez żadnej dodatkowej ingerencji.
Jestem tylko przeciwnikiem bubli. Ile razy do 390ki był aktualizowany soft i dlaczego? Jedni oczywiście w wypuszcaniu kolejnych firmware'ów widzą elastyczność, ja zaś widzę szczególną ignorancję i brak szacunku dla klienta.
Nie bez powodu na wielu forach pojawia się tyle kontrowersji wokół takich playerów. A jeszcze ciekawsze jest to, czego nie widzimy na forach. Zastanawia mnie ilu normalnie postrzegających rzeczywistość rynkową klientów doszło do wniosku, że takie produkty to duże znaki zapytania.
Kto mi da pewność, że kupując taki towar nie trafię na niespodziankę w postaci np. skopanej wersji firmware'u? Ja rozumiem aktualizacje ale bez przesady - przecież tu aż się rzuca w oczy, że producent przed premierą rynkową nie podjął wystarczających starań na rzecz zaoferowania nam wersji finalnej. Od 15 lat obserwuję w dużych szczegółach branżę IT i powiem Wam, że LG przebija ilością aktualizacji 95% płyt głównych, gdzie uznaje się za o wiele bardziej naturalne upgrade softu.
Nie występuję więc przeciwko komukolwiek z forumowiczów - ja krytykuję politykę jaką w tym przypadku prezentuje LG, bo twierdzę, że to ślepa uliczka a jak taka tendencja się utrzyma to wszyscy na tym ucierpimy.
Sprzęt AV po kupieniu ma po prostu działać bez żadnej dodatkowej ingerencji.
dooooobre bez ingerencij to nawet pecet bez sciagniecia kodekow jest do duMcMatheo napisał:
y procesor sigma ktory posiada ten blue player jest na tyle elastyczny ze az sie prosi by w niego ingerowac z jakim skutkiem ja nie narzekam chociasz nie bylem fanem tej marki wiec jeszcze raz powtarzam kup sony a bedziesz zadowolony:spam:mnie niestac ogladac tylko filmy hd na blue discArtS007 napisał:Już się gubię. Naprawili Ci ten sprzęt, czy nie? Jeśli nie, to dlaczego piszesz o tym, że wymiana softu pomaga? A jeśli naprawili, dlaczego go oddałeś?
Aby móc wyciągać logiczne wnioski potrzebne są dokładne informacje.
ArtS
Trzeba było sobie zadać trud i kliknąć w link do tematu. Ale niech tam - specjalnie dla Ciebie powtórzę.
Odtwarzacz wrócił z serwisu z wgranym jakimś starym softem w wersji B, czyli chiba beta. Nie występowały już trzaski w głosnikach, ale nie odtwarzał poprawnie plików mkv i w ogóle txt. Wniosek - próbując załatać jedną małądziurę wy....li drugą większą. Nie miałem zamiaru czekać ze "zdeponowanymi" w sklepie pieniędzmi, aż producent dopracuje firmware. Nie jestem betatesterem - oni soft mają za darmochę, a mnie kazano za sprzęt płacić.
Wniosek z tego taki. Poczekajmy z zakupem do lata. Cena spadnie, sprzęt dopracują i wtedy może go będzie warto kupić. Bo na dzień dzisiejszy ....
No cóż. Jedni lubią ogórki, inni (jak Ja) ogrodnika córki
Dzieki za wyjasnienie. Do watku nie wracałem, gdyż śledziłem go na bieżąco. Nawet się w nim wypowiadałem. Więc nie miej pretensji. Dwa zdania z Twojej strony i wszyscy wiemy, o co chodzi.
Ta litera B to nie beta. Po prostu jakiś dziwny system oznaczeń stosują. To wszystko.
Zgadzam się z McMatheo, że ilość aktualizacji softu nie oznacza lepszego wsparcia klienta. Pisałem o tym niejednokrotnie w wątku o WD TV Player. Lepiej mieć okazjonalne aktualizacje, ale możliwie przetestowane, niż kupe, ale niedopracowanych. Jednak wielcy potrafią wypuścić odtwarzacz z wadami i ani widu, ani słychu o poprawkach. Tak więc na dwoje babka wróżyła.
W czasach, gdy tak wiele zależy od "miekkiego" wsadu, musimy zacząć godzić się z tym, że aktualizacje będą sie pojawiać. Vide - ostrzeżenia na wielu dyskach BD, gdzie piszą o możliwej konieczności zaktualizowania odtwarzacza po to, aby móc obejrzeć film. Ostatni przypadek: Terminator 4. Na Samsungu 3600 nie chodził, na BD390 chodził.
Setunia, piszesz, że serwis wgrał starą wersję oprogramowania. Rozumiem, że to twierdzenie, nie przypuszczenie z Twojej strony? O ile dobrze pamiętam, któraś wersja miała jakieś problemy z mkv. Teraz jest juz chyba poprawnie. Ja obejrzałem trzy mkv, z których jeden nie poszedł na WD TV. Ale, jak już wspomniałem, nie chcę oceniac skuteczności odtwarzacza na podstawie tak małej próbki.
ArtS
Ta litera B to nie beta. Po prostu jakiś dziwny system oznaczeń stosują. To wszystko.
Zgadzam się z McMatheo, że ilość aktualizacji softu nie oznacza lepszego wsparcia klienta. Pisałem o tym niejednokrotnie w wątku o WD TV Player. Lepiej mieć okazjonalne aktualizacje, ale możliwie przetestowane, niż kupe, ale niedopracowanych. Jednak wielcy potrafią wypuścić odtwarzacz z wadami i ani widu, ani słychu o poprawkach. Tak więc na dwoje babka wróżyła.
W czasach, gdy tak wiele zależy od "miekkiego" wsadu, musimy zacząć godzić się z tym, że aktualizacje będą sie pojawiać. Vide - ostrzeżenia na wielu dyskach BD, gdzie piszą o możliwej konieczności zaktualizowania odtwarzacza po to, aby móc obejrzeć film. Ostatni przypadek: Terminator 4. Na Samsungu 3600 nie chodził, na BD390 chodził.
Setunia, piszesz, że serwis wgrał starą wersję oprogramowania. Rozumiem, że to twierdzenie, nie przypuszczenie z Twojej strony? O ile dobrze pamiętam, któraś wersja miała jakieś problemy z mkv. Teraz jest juz chyba poprawnie. Ja obejrzałem trzy mkv, z których jeden nie poszedł na WD TV. Ale, jak już wspomniałem, nie chcę oceniac skuteczności odtwarzacza na podstawie tak małej próbki.
ArtS
ja na software 529 ogladalem 18pozycij filmow w mkv roznej rozdzielcosci 1280x544,1280x720,1920x1080 profil 4.1 5.1 bitrate od 9 do 15mbps wszystkie pociagly bez zadnego problemu ale napisy w txt tez wszystkie wyswietlilo ale nie bez problemu to znaczy w 3 filmach parly do przodu wszystkie filmy mam na plytach dvd 4,7 lub8.5gb co do plikow m2ts to pociaglo wszystkie[okolo 80pozycij w 1920x1080p jest tego pelno na stronie DEMO WORLD ] filmow w divx lub xvid ogladalem z 100pozycij wszystkie ruszyly 1na okolo20 nie wyswietlal napisow tak sie sprawuje ten player w kontenerach MKV M2TS iDIVX dzwiek nie testuje bo mam go podpietego do mini wiezy ale jakis tam trzaskow nie slysze ogolnie nie jest zleArtS007 napisał:Dzieki za wyjasnienie. Do watku nie wracałem, gdyż śledziłem go na bieżąco. Nawet się w nim wypowiadałem. Więc nie miej pretensji. Dwa zdania z Twojej strony i wszyscy wiemy, o co chodzi.
Ta litera B to nie beta. Po prostu jakiś dziwny system oznaczeń stosują. To wszystko.
Zgadzam się z McMatheo, że ilość aktualizacji softu nie oznacza lepszego wsparcia klienta. Pisałem o tym niejednokrotnie w wątku o WD TV Player. Lepiej mieć okazjonalne aktualizacje, ale możliwie przetestowane, niż kupe, ale niedopracowanych. Jednak wielcy potrafią wypuścić odtwarzacz z wadami i ani widu, ani słychu o poprawkach. Tak więc na dwoje babka wróżyła.
W czasach, gdy tak wiele zależy od "miekkiego" wsadu, musimy zacząć godzić się z tym, że aktualizacje będą sie pojawiać. Vide - ostrzeżenia na wielu dyskach BD, gdzie piszą o możliwej konieczności zaktualizowania odtwarzacza po to, aby móc obejrzeć film. Ostatni przypadek: Terminator 4. Na Samsungu 3600 nie chodził, na BD390 chodził.
Setunia, piszesz, że serwis wgrał starą wersję oprogramowania. Rozumiem, że to twierdzenie, nie przypuszczenie z Twojej strony? O ile dobrze pamiętam, któraś wersja miała jakieś problemy z mkv. Teraz jest juz chyba poprawnie. Ja obejrzałem trzy mkv, z których jeden nie poszedł na WD TV. Ale, jak już wspomniałem, nie chcę oceniac skuteczności odtwarzacza na podstawie tak małej próbki.
ArtS
a co do software tez balem sie wgrac nowego czekalem okolo 2 miechy posty mnie przerazily wgralem nowe nic sie nie zwalilo a sie polepszyloco jeszcze bym chcial od tego playera to zeby pociagna FLAC a wiem ze jest to mozliwe ale to juz tylko bedzie dobra wola programistow LG:spam:I'll be waiting
Ostatnia edycja:
Poniewaz pisałes, że na amplitunerze wyświetlał się DTS pomimo, że płyta była nagrana w DD, podejrzewam, że miałes aktywną funkcję DTS Reeccoding. To oczywiście nie powinno generować trzasków, ale byc może to urok tamtej wersji firmware. Muszę sprawdzić, jaką mam wersję.
ArtS
ArtS
setka a jak masz z napisami mkv , divx czy niektore pedza jak USAIM BOLTsetunia napisał:
ja myslalem ze to przypadlosc tylko napisow na mkv a tu wczoraj odpalilem Bekartow Wojny i tez pedzily jak szalone sprawdzilem na pc i sie uspokoilem bo lecialo tak samo do przodu ale podkreslam ze te pedzenie napisow wystepuje jakies 1en na 10 filmow w mkv w divx wystapilo drugi raz no ale to jest napewno blad w samych napisach i czy norma jest cieplawa plyta po wyjeciu z playera po obejrzeniu filmu ale sadze ze tak [naped komputerowy] pytam bo kto pyta nie bladzi:banned: