Miałem w temacie już nic nie pisać bo autoreklama jest niewskazana.
Piszę, bo może innym da to do przemyślenia i zaoszczędzenia lub wydania trochę grosza.
Jestem już nie młody i żona powiedziała, że na stare lata „mnie popier***ło”
Pamiętam czasy Bambino, Amatora, Zodiaka itd. Kto pamięta PRL, to wie o co chodzi.
Kto chce wrócić do STEREO -poza kinem domowym- powinien wrócić do źródeł.
Wzmacniacz lampowy nawet 5W na kanał, da więcej satysfakcji niż 50 W w amplitunerze.
Tego nie da się opisać, to trzeba posłuchać a ja słucham od x lat.
Do tego jeszcze kolumny.
Prawdą jest, że to one są najważniejszą sprawą.
Na kolumnach nie ma co oszczędzać – reszta ujdzie ….
Ja ze swojego zestawu STEREO jestem zachwycony. Katuję płyty CD. Od czasu dokupienia kolumn, słyszę w utworach to, czego wcześniej nie słyszałem.