Konkurs - Toshiba nowy wymiar jakości ! WYGRAJ TV!!!

Status
Zamknięty.

DumDu

New member
Planowany dla córeczki.

Toshiba to firma znana już od wielu lat na rynku elektroniki. Mam do tej pory jeszcze odtwarzacz video tej firmy sprzed bodaj 15 lat i nadal odtwarzam koncerty z Jarocina. Ostatnio z żoną nosimy się z zamiarem uszczęśliwienia naszej małej córeczki wkraczającej powoli w świat bajek /2 lata z haczykiem/ telewizorem który byłby wypełnieniem nowo powstałego pokoiku. Moi rodzice jakiś czas temu nabyli właśnie Regzę i zauważyliśmy, że mała chętnie ogląda na nim bajki, dla porównania znajomi kupili sobie Samsunga - większego od tej Regzy, ale jakoś nam ten obraz nie pasuje i potwierdza to nasza córka, która na tych samych bajkach szybciej się nudzi. Dopasowanie barw kolorów, jasność i "świeży" obraz sprawił, że wybór nasz jest już raczej przesądzony - tylko Toshiba.
Może jednak chwilę się wstrzymamy i poczekamy czy nam los sprzyja - ten konkurs to nasza duża nadzieja...
 

Mariusz10

New member
Toshiba

Toshiba tak jak Honda czy Canon to firma z kraju kwitnącej wiśni. A jak już przekonałem się wielokrotnie Japońskie marki są najlepsze.
Obecnie posiadam telewizor CRT, ale planuje iść z duchem czasu i stać się posiadaczem nowoczesnego okienka gwałtu, mordu i rozboju w technologii LCD i jakości obrazu Full HD. Firma Toshiba ma już 70 letnią tradycję w branży elektronicznej a to zobowiązuje i wzbudza zaufanie.
Do tej pory moje bliskie spotkania trzeciego stopnia z Toshibą sprowadzały się do dysku twardego USB i laptopów. Oczywiście konfrontacja wypadła pozytywnie. Dysk pamięta dane a laptopy spisują się niezawodnie. W laptopie np. moją uwagę zwróciły głośniki Hormon Kardon. Taki szczegół a cieszy, dla mnie to najlepsze głośniki, jakie słuchałem. Mam nadzieje, że i telewizory LCD zaskakują podobnymi niespodziankami. Oferta telewizorów na rynku jest dość wyrównana a Toshiba na tle konkurencji oferuje bardzo dobre parametry techniczne, świetnej jakości obraz i ładny wygląd , co nie jest bez znaczenia bo telewizor ma się dobrze prezentować również jak jest wyłączony.
Moje poszukiwania i obserwacje prowadziłem w sklepach, w których telewizor można było sobie załączyć, poregulować i porównać z innymi obrazami oraz w internecie. Co jeszcze przekonało mnie do tej firmy.
Otóż ma bardzo profesjonalny Portal Toshiba Polska. Aż miło zajrzeć na tę stronę, a pomysł zamieszczenia rysunków i opisów gniazd, jakie są w poszczególnych modelach telewizorów jest świetny, nie spotkałem tego na żadnej innej stronie firmowej. Tos-hiba najlepsza strona firmy tej branży. Toshiba to niezawodność, estetyka i rozsądna cena. Do tego wygodny fotel, ciekawy program i czego można pragnąć więcej. No może projektor Toshiba ?
Pzdrawiam Mariusz10
 

marielu

New member
Moje spotkanie z Toshibą

No tak, trzeba by zacząć od początku. Od pół roku planuję zmienić TV z CRT na… no właśnie – sama nie wiem na co się zdecydować – i jak widać do dziś nowego telewizora nie kupiłam. Złożyło się na to wiele czynników – ale największą i najpoważniejszą przeszkodą w podjęciu decyzji był portal hdtv.com.pl . Dlaczego ? Bo zarzucona informacjami, testami najnormalniej w świecie głupieje – mało tego zaczynam wątpić – bo co jeśli kupię np. Sharpa a za chwilę przeczytam że się pośpieszyłam bo w tej cenie znajdę lepszą ofertę wśród TV Toshiba czy tez Pioneera? Czy powinnam wybrać plazmę czy LCD a może LCD z technologią LED ? Ooooo tu to mi dopiero namieszał kolega Ar2… jeśli ktoś nie wie o co chodzi zapraszam do przeczytania „Plazma czy LCD !” ( i komentarze poniżej) który miał mi wskazać drogę do udanego zakupu i nie zwariowania przy tym a sprawił że w głowie wylęgło się milion dodatkowych pytań i wątpliwości . Tyle dobrego że zrozumiałam różnice oraz ustaliłam priorytety – czyli :
a)możliwości finansowe
b)Husband Acceptance Factor ;)
c)oceniłam pomieszczenie gdzie postawie TV ( odległość, oświetlenie itp. itd.)
d)marki sprzętu które są mi najbardziej miłe dla oka ( na zasadzie tapicerki i koloru lakieru w aucie)
Następnie wyszukałam dzięki portalowi modele TV , które oprócz powyższych – sprawią że będę mogła pochwalić się solidnym sprzętem , który będzie cieszył moje oko na więcej niż czas gwarancji producenta.
Wybrałam trzy firmy ( po dwa modele ) – Sharp, Sony, Toshiba - spisałam nr modeli , ceny orientacyjne z porównywarki cen na googlach i ruszyłam po sklepach ze sprzętem RTV…
Zaskoczył mnie fakt , że :
a)sprzedawcy chcieli mi wmówić co innego niż wyczytałam
b)sprzedawcy za wszelką cenę chcieli mi sprzedać to czego nie chciałam
c)ceny nie pokrywały się z tym co „wygooglowałam”
d)przy bliższym kontakcie cześć modeli odpadła wizualnie
Pozostał Sharp i Toshiba z naciskiem na Toshiba ( dzięki kiki !) , model 42ZV635DG bo :
a) ma piękną czerń
b) zgrabną linię
c) zniesie mój dobrze nasłoneczniony pokój
d) jest jednym z niewielu modeli, który jest opiniowany przeważnie pozytywnie przez użytkowników.

Dlaczego go jeszcze nie kupiłam ? Bo najzwyczajniej w świecie jestem obrażona na praktyki sklepowe – czyli tzw. manipulacja cenowa – pseudopromocje , objawiające się obniżką ceny wcześniej podniesionej , kto nad kupnem TV zastanawiał się dłużej niż miesiąc wie o czym piszę. Tak więc tkwię w swoim obrażeniu – i przy okazji zakupów chodzę odwiedzać swój telewizor w sklepie , wpadam, postoję , popatrzę, pogłaszczę i … mówię do zobaczenia. Poczekam aż spadnie cena Toshiby 42ZV635DG do obecnej ceny modelu 42XV635DG i wtedy podejmę ostateczną decyzję no chyba że… portal hdtv.com.pl zaprezentuje coś co powali mnie na kolana i zmienię zdanie – bo wiadomo, kobieta zmienną jest..



Jeżeli portal obdaruje mnie 37 calową Tosią oczywiście nie będę musiała już kupować ani odwiedzać sprzętu w sklepie, znikną też wszelkie rozterki ducha i przestaną się mnożyć pytania.. za to.. będę mogła w ramach rewanżu i podziękowania - opisać tutaj jako użytkownik sprzętu w pełni realne odczucia po testach sprzętu ( oczywiście zabarwione babskim podejściem do tematu - bo przecież nie tylko panowie tu bywają a zakup sprzętu to nie tylko męska rzecz :)
 
Ostatnia edycja:

deka87

New member
Nie będę się rozpisywał, ponieważ moja historia z Toshibą nie jest zbyt długa, ale są szanse na to , że zwiąże się z tą marką na dużej. Już piszę o co chodzi:

Obecnie mieszkam jeszcze z rodzicami, ale za kilka miesięcy przeprowadzają się do nowego mieszkania a ja zostaję w obecnym. Aktualnie mamy TV Panasonic 32LZD85 (który wybrałem dzięki dyskusji na tym forum), ale rodzice zabiorą mi telewizor więc muszę wybrać coś dla siebie.
Telewizora chcę używać także jako monitora, ponieważ mój stary monitor CRT (LG720P) już za dobrze nie działa.
Jak narazie jestem w 99% przekonany do Toshiby ze względu na technologię Resolution +, a jak wiadomo narazie w Polsce nie ma zbyt wielu kanałów HD (gdzieś czytałem że chyba dopiero w 2013 zostanie zlikwidowana TV analogowa) więc taki wybór wydaje się jak narazie optymalnym rozwiązaniem (u mnie w kablówce nie ma nawet w opcji programów HD więc jestem skazany na SD).

Podsumowując: dobrze by było gdyby udało mi się wygrać taki 37" TV, a jeśli nie wygram to i tak będę musiał jakiś kupić, ale na pewno nie będzie mnie stać na 37"
 

mdmo

New member
Warto mieć telewizor tego producenta, bym mógł oglądać filmy jak zaklęty.
Toshiba ma małe gabaryty i obraz naprawdę znakomity.
Posiada duże możliwości o powalającej ostrości!

Unikalne brzmienie robi ogromne wrażenie!

Pilot szybko reaguje, elegancko się prezentuje.

Dlatego wybieram LCD Toshiba bo to:
Najpiękniejsza z pięknych seria jak wytworna biżuteria -

Mocna,trwała, wytrzymała, jednym słowem - doskonała !
Doskonałość w każdym względzie - wzorem był, jest i będzie !




 

ilonar2301

New member
Toshiba nowy wymiar jakości ! WYGRAJ TV!!! Odpowiedz na ten temat

Ostatnimi czasy dość głośno jest o telewizorach TOSHIBA. Słyszy się zewsząd o panelu full HD, o dynamicznej cyfrowej obróbce obrazu... Na uwagę zasługuje także fakt, że telewizorów LCD można używać jako zamienników do komputerowych monitorów. To ważna cecha dla miłośników gier.
Telewizory TOSHIBA cechuje " zgrabna"( o ile można użyć takiego słowa) obudowa- w odróżnieniu od modeli innych firm. Wymiary tych telewizorów wraz z podstawą w pełni odpowiadają wymiarom zwykłych, tradycyjnych RTV- ek. Telewizory TOSHIBA mają w zestawie śrubki i zaślepkę w przypadku montowania telewizora na ścianie. To dla mnie ogromny plus, pamiętam jak moi rodzice kupili sobie telewizor innej firmy, szkoda gadać...
Na pochwałę w przypadku TOSHIBY zasługuje okablowanie ograniczone do minimum, co bardzo mi odpowiada. Nie lubię tych wszędobylskich kabli, za które może pociągnąć mój roczny synek. Kłopot byłby murowany- telewizor na dywanie. :???:
Wygląd samego telewizora bardzo mi odpowiada, błyszcząca obudowa od razu rzuca się w oczy, a zgrabna podstawka jest jego ozdobą. Całość jest bardzo przyjemna dla oka. Dodatkowym atutem( tak- ATUTEM) telewizora TOSHIBA jest logo firmy umieszczone na środku dolnej listwy wokół ekranu.
Tył telewizora nie przyprawia o nieprzyjemny zawrót głowy. Wszystkie wejścia są tak uporządkowane, że nawet największy laik znajdzie to, którego potrzebuje.
Podstawa telewizora umożliwia jego obrót w lewą i prawą stronę tak, aby dopasować ekran do kąta widzenia.
W zestawie znajduje się także pilot, który posiada przyjemny, obły kształt i wysoką responsywność klawiszy.
Widziałam wiele telewizorów, ale z czystym sumieniem mogę napisać, że telewizory TOSHIBA są jednymi z lepszych na polskim rynku, zarówno pod względem designu, jak i ceny.
Podsumowując:
Telewizory TOSHIBA- produkt znany w świecie,
kupujcie je, bo lepszych nigdzie nie znajdziecie.
 

bladyhassel

New member
Moje pierwsze bliskie spotkanie z Toshibą miało miejsce w egzotycznej dla większości z nas części świata. Mianowicie w Taipei na Tajwanie. Będąc tam nie sposób nie ulec pokusie aby wjechać na ostatnie piętro górującego nad miastem i jednego z najwyższych budynków na świecie - Taipei 101. Ja jej uległem. Niesamowite, wręcz mistyczne doświadczenie. Bylem na wielu wysokich budynkach ale miejsce widokowe na 91 piętrze robi ogromne wrażenie. Z jednej strony widok na miasto, z drugiej przepiękne krajobrazy. Jednak zanim tam się znajdzie obowiązkowo trzeba doświadczyć innej atrakcji, dla niektórych może jeszcze większej. Są nią najszybsze na świecie windy. Prędkość ponad tysiąc metrów na minutę czyli jak by nie liczyć ponad 60 km/h. Windą !! :) Wjazd na dziesiąte piętro na moim starym osiedlu zajmuje więcej czasu niż w tym drapaczu chmur na ostatnie piętro:) A dlaczego o tym mówię? Otóż ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że te ultranowoczesne urządzenia to cudowne dzieci inżynierów z Toshiby. Prawdziwy respekcik. To było pierwsze, co prawda krótkie ale jakże szybkie spotkanie z Toshibą. Następne, no cóż, nie mogło być gorsze. Może zakup nie kosztował tyle co tajpejskie windy ale za to prędkość przelotowa była zdecydowanie wyższa. Po zakupie nowiutkiego naleśniczka LCD w te pędy udałem się do domu by jak najszybciej zacząć się rozkoszować moim nowym nabytkiem. Przyznaję, że było to o wiele więcej niż 60km/h. Ale mam nadzieję, że nie dostanę pamiątkowego zdjecia z drogi, bo przecież i tak nikt nie zamieszcza w tym wątku fotografii do swoich wpisów:) Czy warto było tak pędzić dla firmy TOSHIBA? No TOŻ CHYBA:) Mój poprzedni TV to był wysłużony kineskopiak i już od dłuższego czasu borykał się ze starczymi problemami. A to słuch, czy tam głos:) A to wzrok, czy tam wizja:) W każdym razie koniec końców każdy skończy kiedyś tam, gdzie on zakończył swój żywot. Ja mam już nowy nabytek. Dla mnie idealny. Wciąż muszę się jeszcze nauczyć nowego rozmieszczenia przycisków na pilocie ale to tylko kwestia czasu, gdy po ciemku będę śmigać po kanałach bez używania latarki. Czy polecam? Zdecydowanie:) Solidna firma.
 
I

iwek

Guest
Toshiba

Dziś gdy z łóżka rano wstałam
O swoim wymarzonym TV pomyślałam
Jest on fajny niesłychanie
I mam o nim dobre zdanie
Jego posiadanie wyjdzie mi na zdrowie
Bo dzięki LCD nie zniszczę wzroku sobie
Wybrałam go roztropnie
Bo nic nie kupuję pochopnie
A że Toshibie jak sobie wierzę
I to Jej telewizor mnie "bierze"
Na Nim każdy kanał w mig złapię
Soczystymi kolorami wręcz "kapie"
Jest śliczny, jest zgrabny
Wiotki, słodki i powabny
A w dodatku daję słowo
Prezentuje się wyjątkowo
Każdy w domu po pilota chętnie sięga
Bo Toshiba LCD to prawdziwa potęga
Jest tylko zagwozdka jedna mała
Że jeszcze go nie wygrałam...
 

grushka22

New member
skojarzenia

Prószący śnieg kojarzy mi się z ogrodem bajek w Międzygórzu, skrzypiący parapet z kotem Emilem, bluzeczka w wieloryby z Paryżem, a Toshiba z Nim. Właściwie cała reszta też kojarzy mi się z Nim, ale Toshiba – tylko z Nim. To był Jego wymarzony, wytęskniony prezent. Laptop Toshiba. Nie bardzo wiedziałam, dlaczego. Ciężki i duży, niezbyt ładny. Kiedy już go dostał, nosił go ze sobą wszędzie, w plecaku. Śmiał się, że musi mieć solidny kask, bo jak spadnie z roweru, nic z niego nie zostanie – tak pędził na swoim jednośladzie – za to Toshiba przetrwa każde trzęsienie ziemi.
Kilka tygodni temu ktoś zobaczył zakurzonego laptopa stojącego na jego nieużywanym już biurku. „Powinnaś to sprzedać. Dużo dostaniesz.” Wahałam się przez chwilę. Ale nie sprzedałam. Nie używam tego laptopa. Nadal jest brzydki i ciężki. Ale nie mogę go sprzedać, prawda? Leży w Jego szufladzie, tak, jakby On zaraz miał wrócić, włączyć go i odwrócić się do nas: „Pooglądamy zdjęcia z Międzygórza?” Pewnie.
 

mika19

New member
Toshiba:)

[FONT=&quot]Marka Toshiba
[/FONT]
[FONT=&quot]to fajna marka![/FONT]
[FONT=&quot]Zachwyca się nią dziś[/FONT]
[FONT=&quot]każdy Polak![/FONT]
[FONT=&quot]W domu, czy w pracy[/FONT]
[FONT=&quot]lub przy porządkach[/FONT]
[FONT=&quot]znajduje chwilę[/FONT]
[FONT=&quot]by ją oglądać.[/FONT]
[FONT=&quot]Wszystkich wiadomości[/FONT]
[FONT=&quot]zawsze szczerze szczerze,[/FONT]
[FONT=&quot]gdy ma ochotę w konkursach[/FONT]
[FONT=&quot]udział bierze.[/FONT]
[FONT=&quot]Zaprasza na podziwianie rodzinę,[/FONT]
[FONT=&quot]znajomych, by na temat [/FONT]
[FONT=&quot]dobrego
[/FONT]
[FONT=&quot]nie byli zieloni.[/FONT]
[FONT=&quot]Ja też markę Toshiba[/FONT]
[FONT=&quot]właśnie pokochałam,[/FONT]
[FONT=&quot]chociaż ją dopiero[/FONT]
[FONT=&quot]niedawno poznałam.[/FONT]
[FONT=&quot]I będę z niej korzystać,[/FONT]
[FONT=&quot]przyznacie mi rację[/FONT]
[FONT=&quot]w każdą porę roku,[/FONT]
[FONT=&quot]a także w wakacje![/FONT]
[FONT=&quot]Kupujcie ją często,[/FONT]
[FONT=&quot]bo Toshiba marka, [/FONT]
[FONT=&quot]to marka najlepsza,[/FONT]
[FONT=&quot]nic jej nie pokona![/FONT]
 

ilus

New member
Bajka moralistyczna

Bajka o królestwie szarym i Wróżce Dobrej TOSHIBA zwaną

Dawno, nie tak dawno temu... za siedmioma górami, za ośmioma rzekami... Ojj! To przecież nie ta bajka i realia nie tak całkiem bajkowe, bo świat bardziej współczesny, multimedialny i nowoczesny!

Bohaterką naszą - JA - królewna we własnej osobie, królewskiego ogniska bogini. Moim królestwem - salon pusty, ciszą napełniony, grozą szarej rzeczywistości przepełniony.
Serce moje złote, a usta od milczenia srebrne, długie godziny w zamczysku szarym, jak codzienność, spędzam na rozmyślaniu jak najbliższych radością obdarować.

Smutne to życie Naszej Bohaterki, takież banalne i takież monotonne. Odmiany Jej trzeba, rozrywki, zabawy, czegoś nowego i modnego, co świeżość do królestwa wniesie, magii blasku mu nada i prawdziwie uszczęśliwi!
Wtem... Dobrą Wróżką TOSHIBA się okazało, energię pozytywną, pod postacią telewizora, Jej podarowało.
Zacny i bardzo pożyteczny to sprzęt. Marzeń spełnieniem wszystkich domowników owego królestwa. Nowoczesny, z dźwiękiem wdzięcznym nieskrywanym, co lśni i błyszczy barwnymi barwami, by zmysł wzroku cieszyć i wszystkich swą niepowtarzalnością nacieszyć.
Styl nietuzinkowy, w odbiorze całkiem artystycznie atrakcyjny. Niebanalny pomysł miał tego telewizora Stwórca!

I jak to w bajkach zazwyczaj bywa, wszyscy długo i szczęśliwie żyją, telewizorem TOSHIBA oczarowani, niczym zaczarowani, uśmiechem Naszej Bohaterki obdarowani...

Koniec


Morał z owej bajki, drodzy czytelnicy takowy jest:

* Wybór na TOSHIBĘ spływa na nas jak olśnienie - przez magiczne, tajemne i niewątpliwie dobre siły, niczym losu kuszenie, podsycana jest w nas potrzeba zakupienia owego telewizora, by swoje potrzeby estetyczne i artystyczne zaspokoić!

* Wrażenie w odbiorze telewizora TOSHIBA robi...całość - połączenie formy i treści w idealną jedność. Formę stanowi obudowa elegancka, dopełniająca treść, na którą składa się najwyższa i najczystsza jakość obrazu, dźwięk wdzięczny i funkcji wybór przeogromny.

* Zachwyca... mnie, Was, wszystkich, którzy choć raz kontakt z telewizorem TOSHIBA mieli nieprzeciętne połączenie jakości, funkcjonalności i klasy. Sztuka dla sztuki, sama w sobie i dla wszystkich wokół. Cieszy, zachwyca swym pięknem, który do ubrania w słowa naprawdę jest mi trudny...

* Więc polecam tym wszystkim telewizory TOSHIBA, którzy iluzję istnienia w prawdziwą magię życia przemienić chcą, a godziny spędzone przed telewizorem uszlachetnić nutką najwyższej klasy i jakości...
 

artur151077

New member
Dawno temu TOSHIBE spotkałem i co tu dużo mówić z miejsca się w tej marce zakochałem. Historia banalna jak to w życiu bywa, ona tę miłość odwzajemniła.Nigdy problemów z nią nie miałem, na nowszy model nie wymieniałem.Bowiem jest to marka niezawodna, doskonała i przez te wszystkie lata nigdy problemów nie sprawiała. Bezusterkowa, ciągle jak nowa, więc wyznam Wam skrycie, iż moje życie bez marki Toshiba byłoby jak bez wody ryba.
Więc publicznie tu jej wyznaje miłość i wierność konsumencką oraz, że nie opuszczę jej, aż do śmierci:)
 

kartin

New member
Klan Toshibów

Na oddziaływanie reklam jestem raczej odporny, jednak to właśnie poprzez reklamę zapałałem wielką sympatią do marki Toshiba. Wtedy to właśnie zapragnąłem być szczęśliwym posiadaczem laptopa Satelite.
Wnikliwy rekonesans, analiza możliwości finansowych, męska decyzja i... już stał się współgospodarzem mojego biurka.
To stare dzieje, jednak kolejni jego następcy także wywodzą się z zacnego "rodu Toshibów".
Ciekawostką niech będzie to, że ten pierwszy model nie popadł w moją niełaskę i czasami zabieram go w sentymentalną podróż po internecie.
Tak oto stałem się nieformalnie członkiem elitarnego Klubu Miłośników Marki Toshiba - marki, która niezmiennie dba nie tylko o jakość, ale także o wspaniały design produktów przez siebie firmowanych.
W tzw. międzyczasie wśród moich "trofeów" pojawiła się kamerka Toshiba Camileo.
A teraz to, w czym prawdziwy kinoman może się ekstatycznie rozsmakować - LCD Toshiba Regza.
To cudo jak dotąd nie zaszczyciło mnie swoją obecnością, nad czym ubolewam, bo parametry ma takie, że "klękajcie narody !", a jego majestatyczny wygląd z frontalnym, elektryzującym logo to sprawa wielce prestiżowa.
Biorąc pod uwagę jedną z jego najważniejszych cech, mogę wyrazić się krótko:
Choćbyś odbierał sygnał SD
Będziesz miał jakość prawie HD
 

dunajec1

New member
Toshiba

Wybór mój na Toshibę padł
Bo jej elektroniczny świat
To technologii awangarda
W najlepszych światowych standardach
Największe robi tu wrażenie
Wspaniała jakość w niskiej cenie
To klasa, design, świetny styl
Najmilszych wizualnych chwil

W Toshibie - wszystko mnie zachwyca!
Głos krystaliczny i matryca
Diabelska czerń, anielska biel
Usuwa inne firmy w cień!
Onkyo – balsamem jest dla słuchu
Dla oczu – kinowa płynność ruchu
Kto Regzę pod swój dach wybierze
Poleci innym ją też szczerze
Choćby - złym żywił się sygnałem
Efekty daje doskonałe
Pochwały cisną się do ust
Za system - Resolution Plus
Wymaga także docenienia
Wspaniały system podświetlenia
A funkcjonalność bez dwóch zdań
Podwyższa system – Meta Brain
Piorunujące odświeżanie
Zero smużenia na ekranie
Kolory lepsze niż z obrazka
To powód bym go wzrokiem głaskał
Toshibę chcę polecić innym
Bo czułbym się ogromnie winnym
Gdyby ten powód do radości
Jedynie w moim domu gościł


Mam inny cel też na widoku
Nie chcę doznawać także szoku
Gdy będąc w gościach - nie daj Boże
Przy innym siadł – telewizorze!
Głowa nie będzie przy nim pękać
Od wszelkich jazgotliwych reklam
Toshibę więc ocenić muszę
Na wielką szóstkę z duuuuużym plusem!!!!
 

123tomek

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wstyd przyznać lecz nic nigdy Toshiby nie miałem. Ostatnie spotkanie z Toshiba było podczas wyprawy do pewnego marketu gdzie jechałem razem z żoną oglądać cudne tv plazmowe firmy Panasonic. Żonie nie podobał się wygląd mojego wybrańca więc pozostało przeczekać i odłożyć zakupy na później. W pewnym momencie podszedł sprzedawca i zaproponował nam pewien model tv LCD Toshiby. Moja żona była zachwycona do tego stopnia, że chciała go kupić natychmiast jednak ja nigdy nie robię zakupów pod wpływem impulsu i zawsze muszę zgłębić temat. A po drugie tyle naczytałem się na temat plazm i LCD ze byłem zdecydowany na plazmę. Moje kochanie jednak wymusiło na sprzedawcy by ten odłożył jej ten konkretny model do następnego dnia mimo że właśnie trwała promocja i nie bardzo mógł to zrobić ale odłożył.
Całe popołudnie i wieczór słyszałem tylko Toshiba i Toshiba. W końcu na chłodno zrobiłem porównanie i pozostało mi przyznać że LCD Toshiby bije na głowę inne marki i jest porównywalna z Plazmą.
Zadecydował drobiazg - szyba jaką posiadają plazmy. Mimo wszytko to większa ochrona matrycy niż jej brak w panelach LCD a nasza ukochana córka czasami lubi posyłać klocki czy inne przedmioty na dłuższe, niekontrolowane loty. Jednak co się człowiek nasłuchał przez pierwsze 2 tygodnie to już zupełnie inna historia. Tak więc dziś cieszymy się (żona nieco mniej) z odbitych malutkich rączek na ekranie naszej 37" plazmy.
Jedno wiem na pewno: następny tv będzie o kilka cali większy bo ten jest za mały (ale wielkość wymusiło moje kochanie ;) )
Polecam jednak innym zakup Toshiby bo to są naprawdę ładne tv a to ma duże znaczenie dla drugich połówek a dodatkowo jest to sprzęt z górnej półki z ceną dużo niższą niż by się można spodziewać.
 

adrian19815

New member
Nadszedł ten dzień:?:
W końcu stało się i nie ma odwrotu.Rozwód.Wyszedłem z domu z dwiema walizkami i z duszą przeciętą na pół. Wprowadziłem się do pustego mieszkania i ogarnęła mnie martwa cisza. Zacząłem marzyć i wymarzyłem sobie piękny telewizor. Następnego dnia udałem się do sklepu , gdzie zakupiłem telewizor marki Toshiba. Byłem w szoku odbiór był nieziemski. Czułem się jak na innej planecie. Wszystko inne przestało mieć jakiekolwiek znaczenie.Byłem Tylko JA i ON - mój telewizor;).Od tej pory był moim najlepszym przyjacielem - nigdy się nie psuje nigdy nie zawodzi jest wspaniały pod każdym względem.Zawsze mogę na niego liczyć.Mam nadzieje że Nasza przyjaźń będzie trwała bardzo długo bo nie potrafię bez niego żyć. - Moja Toshiba.
 

jozekjan

New member
jak poznałem markę Toshiba

Jestem już siedemdziesiąciolatkiem i moje glówne rozrywki to telewizja i komputer.Niedawno przeglądając strony internetowe trafiłem na konkurs"moja historia z Toshiba" i zachęcony nagrodą postanowiłem spróbować swoich sił.Wszedłem więc na stronę konkursu i postanowiłem poznać rywali. Przeczytałem wszystkie zamieszczone prace-zresztą niektóre świetne-i zrezygnowany odszedlem od komputera zdając sobie sprawę,że w tej rywalizacji nie mam szans,bo firmy Toshiba nie znam, a i pisać specjalnie nie potrafię. Coś jednak nie dawało mi spokoju,a była to myśl czy Toshiba to rzeczywiście firma tak dobra jak piszą uczestnicy konkursu czy jest to jedna wielka ściema (takiego słownictwa używają moje wnuki). Chwilę potem znowu siedziałem przy komputerze przeglądając wszystko co można na temat Toshiba.Dowiedziałem się,że to obecnie jedna z popularniejszych marek produkujących laptopy,telewizory itp.O samym LCD Toshiba dowiedziałem się też sporo. Przede wszystkim spodobały mi się "niewyśrubowane" ceny,a prócz tego płaski ekran,możliwość zawieszenia na ścianie,możliwość używania go jako monitora i dobre parametry wizji i dzwięku.Oto moja wiedza o Toshiba-pewnie niewielka,ale dająca już podstawy aby polecać jeśli nie zakup LCD Toshiba to zapoznanie się z marką przed dokonaniem wyboru nowego sprzętu. Myślę bowiem,że Toshiba to dobry wybor przy rozsądnej cenie.
 

mrgi

New member
Jak poznałem moją Tosię

Dnia pewnego wybrałem się do jednego ze sklepów RTV, o tak pooglądać sobie różne elektroniczne gadżety. Bo lubię sobie oglądać. Przechadzając się alejka z telewizorami nagle słyszę:
- Pssst, ej ty.
Rozglądam się wokół, nikogo nie ma. Wzruszyłem więc ramionami i ruszyłem dalej. A tu znowu:
- Pssst, no do ciebie mówię.
Myślę sobie „what the ….” O co chodzi. Coś ze mną nie tak chyba. Słyszę jakieś głosy. Ale nieśmiało zapytałem szeptem:
- Kto tam?
- To ja Toshiba?
- Co za Toshiba?
- Regza.
- A czego ty chcesz ode mnie?
- Chce, żebyś mnie kupił i zabrał ze sobą do domu.
- Daj mi spokój. Przyszedłem pooglądać tylko.
- Oj no proszę, nie chcę tu już tak dłużej sterczeć sama. Rozejrzyj się dookoła. Wszędzie jakieś Samsungi, LG. Czuję się tu jakoś… nie na miejscu. Poza tym one mnie chyba nie lubią.
- A to niby dlaczego?
- Myślą, że uważam się za lepszą od nich?
- A nie jest tak?
- No może trochę. Wiesz, jestem z Japonii, a tam wszystko maja lepsze.
- Racja.
- To jak będzie, kupisz mnie?
- No poczekaj, nie tak od razu. Nie zabieram tak byle kogo do domu. Musimy się chyba najpierw lepiej poznać. Opowiedz mi coś o sobie.
- No… jestem bardzo ładna.
Wtedy spojrzałem na jej lekko połyskujące oblicze, delikatnie zaokrąglone kształty, ciemną karnację.
- No fakt. Nie da się ukryć.
- A moje wymiary to 80 x 59 x 28.
- No pięknie, pięknie, ale powierzchowność nie jest najważniejsza. Liczy się przede wszystkim wnętrze.
- Oj, tak od razu chciałbyś wszystko wiedzieć. Nie chciałam się tak uzewnętrzniać na początku naszej znajomości. No ale widzę, że nie mam wyjścia. No więc: matryca 32”, kontrast 1600 :1, jasność 500 cd/m2, rozdzielczość 1366 x 768 HD Ready, złącze HDMI. Coś jeszcze?
- No dobra, dobra starczy. A masz jakieś wady?
- Jedną mam. Jestem bardzo absorbująca.
Pomyślałem sobie "czemu nie". W sumie zawsze miałem sentyment do Japończyków. Są tacy mali, śmieszni. I tak fajnie gadają. W dzieciństwie uwielbiałem oglądać filmy o samurajach, jak ganiają w tych swoich piżamach po lesie, z mieczami, i się tłuką. No i japońskie samochody są super i niezawodne takie. Znaczy ta toshiba też musi być niezła. Wiec po chwili wewnętrznej kontemplacji odparłem:
- Dobra, przekonałaś mnie.
- Dziękuje, dziękuję. Obiecuję, że nie będziesz żałował. Dam ci dużo radości i nigdy cię nie zawiodę.
- No mam nadzieję.

I tak właśnie poznałem moją Tosię. Bo tak do niej pieszczotliwie mówię. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Jesteśmy ze sobą już dwa lata. Spędzamy razem mnóstwo czasu. Jest mi źle za każdym razem gdy się z nią rozstaję. Ale zawsze wracam ;)
 
Ostatnia edycja:

rownygosc

New member
Spotkałem Toshibę dawno temu ale jakoś tak zawsze się mijaliśmy z uwagi na trendy i modę , w pogoni za reklamowanymi wszędzie markami. Nie ma co ukrywać Toshiba jest chyba najmniej reklamowanym sprzętem w Polsce. Niby dobry towar nie potrzebuje reklamy .. a jednak w tym widzę problem że nigdy wcześniej nie zdecydowałem się na sprzęt tej firmy. Za to dobrze ją kojarzę z amerykańskimi filmami , gdzie pojawiała się reklama Toshiby na wielkich neonach :)
Dobra , koniec z tymi opowiastkami . Nie po to się tu zarejestrowałem by oddawać się wspomnieniom. Kupiłem TV Toshiby - 37 cali , model XV 635 DG , który po przywiezieniu do domu okazał się D.Dlaczego kupiłem? Z setek propozycji , które oferowały mi sklepy, bilbordy, gazetki promocyjne i wyszukiwarka internetowa - jako jedyna marka na silę nie pchał mi się na oczy, po za tym że miał świetne recenzje i o dziwo niewiele krytycznych zastrzeżeń. Ta subtelność mnie zachęciła bym baczniej się jej przyjrzał. Przyjrzałem się w sklepie ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Obok stał TV ledowy a na monitorze przepięknej jakości spot Philipsa a co było na Toshibie i paru innej marki niż Philips telewizorach ? Analogowy kicz wprost z Bollywood w megafatalnej jakości. Wróciłem do domu nieco zdegustowany. Dałem sobie czas na przemyślenie a w międzyczasie powertowałem przepastny internet.
W przypływie słabości lub też desperacji zamówiłem go w sklepie internetowym jako że nowoczesność warto uprawiać w polu i zagrodzie. Myślałem że będzie od razu a tu.. nie ma tak dobrze - okazało się że model jest rozchwytywany i musze czekać.... do miesiąca. Sapnąłem zdegustowany , tyle czekać ?! Ileż to wątpliwości znów mnie dopadło a niepewność celności wyboru gonila sen z oczu.
W końcu pojawił się - po 1,5 tygodnia . Piękny, elegancki , majestatyczny - pierwszy w rodzinie płaski LCD , zakupiłem do niego stelaż by powiesić go niczym okaz muzealny.
Pomijając fakt, że w bloku , gdzie przyszło mi żyć szanse by wywiercić dziurę na kołek 10 graniczą z cudem, że straciłem 3 wiertła i prawie zatarłem silnik udarowej wiertarki całkiem solidnej niemieckiej firmy i że w końcu stelaż wylądował w szafie a telewizor na komodzie - to przyznać muszę iż cała rodzina była no.. powiedzmy zadowolona . Powiedzmy bo okazało się że obraz , delikatnie mówiąc kiepski, po majstrowaniu z programami zniknął małżonce głos w telewizorze , a potem nawet programy , po godzinie dzieci zaczeły mocno dokazywać z nudów, podczas gdy toczyłem nierówną walkę z nowoczesną technologią.
Uderzyłem po rozum do głowy i zacząłem szukać pomocy w Googlach . Google nie zawiodły - zaprowadziły mnie tutaj . Tutaj poczytałem o różnych modelach Toschiby, obejrzałem testy ale co najważniejsze znalazłem dane do ustawień obrazu , które na forum pozostawił jeden z tubylców o większej wiedzy(gilek1975) .
Tak wygląda moja przygoda z Toshibą .
Początki nie były łatwe, środek też nie za to finał był przyjemny. Okazało się prawdą , że regza da sobie radę z analogiem , potwierdzić mogę że 120 Hz czyni cuda. Pięknie współpracuje z PS a granie to czysta przyjemność , świetnie ogląda zdjęcia a co najważniejsze - nawet brzydkie bajki wydają się ładne moim dzieciom. Obraz pierwsza klasa, obsługa intuicyjna , jakość wykonania ponad standardy wszystko solidne, mocne , ładnie wykończone , urokliwy dodatek w postaci podświetlenia napisu zachęca i przyciąga wzrok - chociaż by po to by goście wychodząc ode mnie wiedzieli jakiej marki telewizor posiadam ( oczywiście na noc gaszę napis i czuwanie by oszczędzać środowisko). Uważam że mogę z czystym sumieniem polecić model XV635DG a także każdy następny . I jestem przekonany że wkrótce dołaczy do nas kolejna Toshiba , nieco mniejsza do pokoju pierworodnego syna. W trosce o wzrok dzieci, warto zainwestować w solidny sprzęt.

To nie jest miłość od pierwszego spojrzenia, ale z każdym dniem się utwierdzam w dobrym wyborze i z każdym dniem cieszę się , iż mimo przeciwności losu nic mnie nie odwiodło od zakupu tego telewizora . To była dobra, przemyślana decyzja.
Pozostało mi jeszcze podziękować twórcom tego portalu że on istnieje, zdobyłem tu dużo wiedzy i naczytałem się ciekawych rzeczy oraz miałem okazję zweryfikować poglądy oraz co najważniejsze prawidłowo ustawić parametry telewizora tak , by cieszył oko całej rodziny.
 
Status
Zamknięty.
Do góry