Włąsciwie każdy z opisanych przez was modeli ma coś w sobie. Arcam gra bardzo dobrze i włąsciwie zaczynam tam gdzie inne już nie mają ani pary ani barwy. Creek to również świetny wybór. Dołożłbym do tego Cambridge Audio i któregoś Japończyka ale z górnej półki Yamahe albo Denona. Osobiście brałem pod uwagę tego Onkyo ale dla mnie grał zbyt szorstko, piaszczyście. Trzeba by do niego naprawde dobre kolumny dobrać. Prądu mu nie brakuje więc DynAudio byłyby na miejscu. Ocieplają brzmienie tam gdzie trzeba a sopran maja aksamitny. Dobrym wyborem są też Monito Audio. Mimo, ze ten Amplituner ma wzmacniacze mocy pracującymi w klasie AB to producent nie zastosował typowego zasilacza impulsowego a coś na wzór hybrydy, troche klasycznie i troche dyskretnie. No i wyglą jest oszałamiający. Miałem dylemat pomiędzy Arcamem AVR 350 (gra wspaniale ale jest bardzo drogi), Cambridge Audio RX250, Wspomnianym ONKYO i Yamaha RXA 2060. Słuchałem wszystkich na tych samych kolumnach; Klipsh, DynAudio, Monitor Audio, Tannoy XT 8F, Celstion i paru innych, o których szkoda pisac. Tannoy sie wzbudzał przy wiekszych dawkach mocy, bas słabo ale środek dobrze. Najlepsze wrażenie robiły Dyn Audio Emit 30- grały na wszystkim dobrze. pamiętam, ze szczególnie dobrze na Onkyo- dynamicznie, szeroko, analitycznie ale i delikatnie. Dlatego tez bez wahania załozyłem, ze beda grać dobrze na każdym amplitunerze i nie myliłem się. Dobrze tez wypadły Monitor Audio Silver 8. Ja wybrałem CambridgeAudio i DynAudio. Najlepije jest podłączyc i posłuchać ale nie nowe kolumny bo te moga nawet zacharczeć póki sa niewygrzane. Opis nie zastapi testu praktycznego. Jedni lubia miekkie kopółki a drudzy metalowe, bardziej piskliwe. I to jest normalne. Własnie po to mamy wybór