KINO-kontra-Blu Ray i kino domowe

mat74

Well-known member
Bez reklam
dyrooo napisał:
w naszym kraju głównym kryterium wyboru odtwarzacza BR jest możliwość odtwarzania filmów w formacje.Mkv, która dopiero raczkuje w playerach stacjonarnych i stąd taka mała popularność.

jak juz przestanie raczkowac (technologia mkv w playerach) i zdobedzie duza popularnosc- to nowosci BD w wypozyczalni beda kosztowaly 20 zl na dobe...o ile w ogole beda dostepne...
 

grajen

New member
dyrooo napisał:
Faktycznie 18zł to zdecydowanie za drogo. Ja na szczęście blisko mam wypożyczalni gdzie wszystkie nowości, które dopiero się ukazują są po 14, 90 zł. A cała reszta dużo tańsza. Niestety zgadzam się z tym, że w naszym kraju głównym kryterium wyboru odtwarzacza BR jest możliwość odtwarzania filmów w formacje.Mkv, która dopiero raczkuje w playerach stacjonarnych i stąd taka mała popularność.
jak dla mnie to nie ma sie co dziwic, ze duza wiekszosc ludzi chce miec mozliwosc ogladania mkv na swoim odtwarzaczu - poki ceny za nowe filmy na bd są raczej zaporowe dla standartowego Kowalskiego (ja sam takim Kowalskim też jestem) to jedynym rozwiązaniem jest wypożaczanie - no, a jak wygląda wypożyczanie widać i nie ma co winić wypożyczalnie w tym względzie - im się po prostu nie opłaca inwestować narazie w bluraye, bo w Polsce jest za małe zapotrzebowanie niestety. Dodajcie do tego jeszcze taką opcje - skoro wypożyczenie za 1dzień tyle kosztuje to trzeba w tym samym dniu co się wypożyczyło obejrzeć film. A tu nagle coś wypadnie, zadzwonią znajomi żeby wpaść z wizytą/na piwko/na miasto. I co? I z oglądania nici. Przynajmniej dla mnie, bo ja wychodzę z założenia, że film obejrzeć mogę zawsze, a jako, że okazje na wypad ze znajomymi zdarzają się coraz rzadziej to nie będę rezygnował z wieczoru ze znajomymi, żeby obejrzeć film. I dlatego właśnie ściągają i oglądają mkv'y - wiadomo nie mamy tego obrazy czy dźwięku, ale za to można to obejrzeć kiedy się chce.
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
Ot taka ciekawostka

"
P.S.
I do ludzi konsumujących w kinie. Spożywajcie pokarm w ciszy. Bo nie ma nic bardziej irytującego podczas ogladania filmu jak szelest paczek chipsów, chrupania popcornu lub innego żarcia. Przecież film trwa przeciętnie 2 godziny i chyba można się powstrzymać od jedzenia.
Mówię tutaj o kinie. Co innego w domu.
Irytujący widok jak ludzie idą z kubłami popcornu, nachosów, wiadrami coli jakby to był ich ostatni posiłek w życiu. Nachleją się i w połowie filmu grupami gnają do wc."


Skąd my to znamy?:( A może współczesnym kinie tak ma być bo to już norma???
A to całość..http://www.google.pl/url?sa=t&sourc...lfmOBA&usg=AFQjCNE7p97PlnVLKFIccrBfrfwfq7N1fw
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
2012 w kinie

Seans kinowy już za mną, sala 7 kino Helios w Olsztynie.
Cóż mogę powiedzieć fajny filmik katastroficzny z ciekawymi efektami.
W końcu w kinie trafiłem na bardzo dobrą kopie filmu,ładny obraz,żadnych śmieci widocznych na ekranie typu paski,kreski taśma filmowa a la stare kino,nie naprawdę miły dla oka efekt kinowy a do tego całkiem przyzwoity dźwięk,brakowało mu trochę dynamiki oraz basu którego w kinie pożałowali a sceny widziane na ekranie w wielu momentach aż prosiły się o "trzęsienie ziemi" dosłownie.
Wiem że w tym kinie dają radę taki efekt uzyskać bo już tego doświadczyłem na innym filmie.
A jak to się ma do jakości na blu-ray
no jest nieźle,ale nowy domowy nośnik jak na razie góruje jakością we wszystkim jak dla mnie.
Oczywiście mówiąc o bluray nie mam na myśli tego konkretnego tytułu lecz ogólnie możliwości techniczne.
A jeszcze jedno przed seansem 27 min. różnych pierdół mi brakowało jeszcze prognozy pogody,cóż kino ma swoje zwyczaje.

Jeszcze na koniec dodam czy polecam ten film.
Kino katastroficzne,temat ciekawy,efekty bardzo dobre,fabuła "reszta jest milczeniem", generalnie film dla ludzi którzy takie tematy lubią.
Polecam przedsprzedaż bo 4 pln taniej na bilecie.
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
jest jeszcze jedna zaleta "kina w domu" ;)- jak przydarzy ci sie szmira ,ktorej nie idzie ogladac to mozesz wlaczyc cos innego..... :D
w kinie jest to niestety niemozliwe ,wiec gdy po wygospodarowaniu czasu i pieniedzy film okazuje sie gniotem to mozna sie troche wk....:D
 
Ostatnia edycja:

kivlov

New member
Jak zapłacone to inaczej się ogląda heheh :) Co innego jak masz 100 filmów na HDD i przebierasz....
Ja lubię chodzić do kina mam najbliżej ponad 100km w jedną stronę, ale naprawdę fajnie jest sobie pojechać.
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
tak...tylko po wpakowaniu sie na seans "gniota" ciezko sie wraca....:D
a zdazalo mi sie juz ,ze pomimo przejechanych 50km i zaplaconego biletu wyszedlem przed koncem filmu....
w domu tez zdaza mi sie czesto ,ze po kilkunastu minutach filmu stwierdzilem "dobrze ,ze nie wybralem sie na to do kina..." , z drugiej strony czesto po odpaleniu dobrego filmu na BD z dobrej jakosci obrazem i dzwiekiem stwierdzam "dobrze,ze moge to sobie obejrzec w domu na swoim sprzecie" :D
 

rufus1988

New member
Są dwa powody dla których odwiedzam kino, pierwszy - czasami wypada;p(chociaż ogólnie lubimy się z dziewczyną wyrwać na wieczór -60km;p)-, drugi - Co lepszy, nowy Film BD 100zł ;p. a nie ukrywam że dla mnie jest to po prostu drogo. Wypożyczalnia? 15zł za dobę:D. Oczywiście i tak oglądam sporo filmów BD, ostatnimi czasy nawet kupiłem dwa, ale nie zmienia to faktu że jest to ZDZIERSTWO ! Gdyby ceny były albo chociaż ROBIŁY się przystępniejsze, pewnie kino domowe zupełnie zdominowałoby Kino. Sam wypad do kina jest fajny, gorzej kiedy od jakości obrazu zaczyna mnie mdlić +ból głowy;/
 

gadzeciaz

Member
Bez reklam
W Olsztynie lepiej

Ja oraz wiele innych osób mamy więc powód do radości a to dla tego że jest u nas wypożyczalnia Blu-ray i mają wszystkie nowości oraz starsze hity a wszystko po 10 pln.
SZok ale prawdziwe,na przeciwko Gazety Olsztyńskiej w wieżowcu prawdziwy underground.
Polecam sam też korzystam!
 
Do góry