Witam uprzejmie,
Nic dodać , nic ująć - rzeczywistość jest "okrutna".
Pozdrawiam,
accu
:kom:
Kable głośnikowe KIMBER KABLE
- Thread starter lestek
- Rozpoczęty
Witam uprzejmie,
Nic dodać , nic ująć - rzeczywistość jest "okrutna".
Pozdrawiam,
accu
:kom:
Założyciel tej firmy J.M Fadel jest matematykiem i filozofem może nie technologia a magia powoduje ,że te kable są tak drogie
W przypadku XLO kiedyś była seria kabli ER nie wiem czy jeszcze jest dostępna co prawda ta seria była rekomendowana do systemów kina domowego ,ale w stereo spisywała się jeszcze lepiej ,gdybym osobiście miał wybierać kable to bez wątpienia wybrałbym XLO zamiast 4PR
"Lestek" powiem tak - masz w domu jakiś kabel , zakładając że to jest zwykły drut wymiana na 4PR przyniesie bezdyskusyjną poprawę dźwięku .Za pomocą kabla uda się zmienić charakterystykę brzmienia ,ale jeżeli np.kolumny są słabe to wymiana nawet na bardzo drogi kabel nie spowoduje ,że te kolumny nagle zaczną pięknie grać
W przypadku XLO kiedyś była seria kabli ER nie wiem czy jeszcze jest dostępna co prawda ta seria była rekomendowana do systemów kina domowego ,ale w stereo spisywała się jeszcze lepiej ,gdybym osobiście miał wybierać kable to bez wątpienia wybrałbym XLO zamiast 4PR
"Lestek" powiem tak - masz w domu jakiś kabel , zakładając że to jest zwykły drut wymiana na 4PR przyniesie bezdyskusyjną poprawę dźwięku .Za pomocą kabla uda się zmienić charakterystykę brzmienia ,ale jeżeli np.kolumny są słabe to wymiana nawet na bardzo drogi kabel nie spowoduje ,że te kolumny nagle zaczną pięknie grać
No to może z całkiem innej beczki.
Po przejrzeniu nowych postów zauważyłem, że jest coś nowego w dziale nasze zestawy. Oczywiście, że wejść na ostatnią stronę się nie da, ot takie forum. No więc wszedłem na stronę 51 i doszedłem do 125 oglądając tylko zdjęcia, bez czytania postów. Postanowiłem, że policzę ile zestawów widocznych na zdjęciach jest ustawiona tak, że grają oraz ile jest zestawów, które są źle ustawione, ale po niewielkim przemeblowaniu mogłyby zagrać. Błąd - nie liczyłem ile jest takich zestawów, które nie grają i nie ma żadnych szans, żeby zagrały. Z prostej przyczyny. Żeby zestaw zagrał potrzebne jest miejsce, żeby go ustawić, a skoro miejsca brak...
W każdym razie na 75 stronach naliczyłem 5 zestawów, które grają, z tego trzeba odjąć jeden, bo właściciel dokonał przemeblowania, więc zestaw przestał grać. No i jeszcze naliczyłem 15 zestawów, które mogłyby zagrać, gdyby poprzestawiać to i owo.
Teraz coś takiego. Jeśli zestaw gra na 3+ choć mógłby zagrać na 6, bo jest źle ustawiony, to poprawiając ustawienie zyskujemy prawie 3 punkty. Jeśli mamy zestaw, który gra na 3+, to zmieniając kable będziemy mieć zestaw grający na 3+. A jeśli go ustawimy dobrze, to zagra na 6+. Teraz pytanie, czy jest sens wywalać kupę szmalu, żeby, ewentualnie, zyskać 1/2 punktu, czy lepiej poprzestawiać graty żeby za darmo zyskać 2 1/2 punktu?
Nie oszukujmy się. Zysk w dźwięku na dobrych kablach jest niewielki, a zysk przez porządne ustawienie zestawu jest ogromny. A chciałbym przypomnieć, że dobrze poustawiane klocki na tym forum to można na palcach policzyć.
Po przejrzeniu nowych postów zauważyłem, że jest coś nowego w dziale nasze zestawy. Oczywiście, że wejść na ostatnią stronę się nie da, ot takie forum. No więc wszedłem na stronę 51 i doszedłem do 125 oglądając tylko zdjęcia, bez czytania postów. Postanowiłem, że policzę ile zestawów widocznych na zdjęciach jest ustawiona tak, że grają oraz ile jest zestawów, które są źle ustawione, ale po niewielkim przemeblowaniu mogłyby zagrać. Błąd - nie liczyłem ile jest takich zestawów, które nie grają i nie ma żadnych szans, żeby zagrały. Z prostej przyczyny. Żeby zestaw zagrał potrzebne jest miejsce, żeby go ustawić, a skoro miejsca brak...
W każdym razie na 75 stronach naliczyłem 5 zestawów, które grają, z tego trzeba odjąć jeden, bo właściciel dokonał przemeblowania, więc zestaw przestał grać. No i jeszcze naliczyłem 15 zestawów, które mogłyby zagrać, gdyby poprzestawiać to i owo.
Teraz coś takiego. Jeśli zestaw gra na 3+ choć mógłby zagrać na 6, bo jest źle ustawiony, to poprawiając ustawienie zyskujemy prawie 3 punkty. Jeśli mamy zestaw, który gra na 3+, to zmieniając kable będziemy mieć zestaw grający na 3+. A jeśli go ustawimy dobrze, to zagra na 6+. Teraz pytanie, czy jest sens wywalać kupę szmalu, żeby, ewentualnie, zyskać 1/2 punktu, czy lepiej poprzestawiać graty żeby za darmo zyskać 2 1/2 punktu?
Nie oszukujmy się. Zysk w dźwięku na dobrych kablach jest niewielki, a zysk przez porządne ustawienie zestawu jest ogromny. A chciałbym przypomnieć, że dobrze poustawiane klocki na tym forum to można na palcach policzyć.
Tak czytam, to się zastanawiam czy ja mam w końcu kupić "te kiber" czy inne kable czy w ogóle ich nie kupować i zostać na miedziakach z media marktu za kilka złoty za metr czy jak ?? :hmm: powiedzmy...kimber PR 49 zł za metr (nowe, nie pisze teraz o używanych) i sugeruje się że mogą być aż za dobre... :krol:to się pytam teraz jakie będą dobre dla mnie jeśli preferuje naturalny raczej ciepły dźwięk w cenie do 50 zł za metr max..czy raczej mam poprzesuwać kolumny po pokoju i posłuchać gdzie będzie dla mnie najlepszy dźwięk heheh k:
k:"Lestek" różnica pomiędzy Kimber a tymi które masz teraz jest oczywista ,owszem kosztują 49zł .Nie powiedziałem że nie są warte tych pieniędzy tylko,że inne firmy w tej samej cenie również proponują dobre przewody.
Możesz zrobić jeszcze inaczej kup jakieś tańsze dobre przewody w cenie powiedzmy do 10zł /metr i zobaczysz jak duża będzie różnica pomiędzy tymi które masz i czy w ogóle będzie
To normalne ,że trzeba optymalnie ustawić kolumny to powinien wiedzieć każdy kto kupuje sprzęt hi-fi .Problem polega na tym ,że pokój odsłuchowy jest również pokojem mieszkalnym i nie da się uzyskać takiej akustyki jak w pomieszczeniach dedykowanych
Przeglądając to forum przytłaczająca większość używa kolumn podłogowych ,ludzie nie potrafią słuchać na małych kolumnach ,i tu nie ma znaczenie metraż obojętnie czy jest 15 ,18 ,25 m2 to wybór pada na kolumny wolnostojące ,a bardzo często pojawia się jeszcze pytanie " jaki do tego kupić subwoofer" tutaj niestety magia kabli nie zadziała trzeba mieć tego świadomość
Możesz zrobić jeszcze inaczej kup jakieś tańsze dobre przewody w cenie powiedzmy do 10zł /metr i zobaczysz jak duża będzie różnica pomiędzy tymi które masz i czy w ogóle będzie
To normalne ,że trzeba optymalnie ustawić kolumny to powinien wiedzieć każdy kto kupuje sprzęt hi-fi .Problem polega na tym ,że pokój odsłuchowy jest również pokojem mieszkalnym i nie da się uzyskać takiej akustyki jak w pomieszczeniach dedykowanych
Przeglądając to forum przytłaczająca większość używa kolumn podłogowych ,ludzie nie potrafią słuchać na małych kolumnach ,i tu nie ma znaczenie metraż obojętnie czy jest 15 ,18 ,25 m2 to wybór pada na kolumny wolnostojące ,a bardzo często pojawia się jeszcze pytanie " jaki do tego kupić subwoofer" tutaj niestety magia kabli nie zadziała trzeba mieć tego świadomość
Ostatnia edycja:
Tak czytam, to się zastanawiam czy ja mam w końcu kupić "te kiber" czy inne kable czy w ogóle ich nie kupować i zostać na miedziakach z media marktu za kilka złoty za metr czy jak ?? :hmm: powiedzmy...kimber PR 49 zł za metr (nowe, nie pisze teraz o używanych) i sugeruje się że mogą być aż za dobre... :krol:to się pytam teraz jakie będą dobre dla mnie jeśli preferuje naturalny raczej ciepły dźwięk w cenie do 50 zł za metr max..czy raczej mam poprzesuwać kolumny po pokoju i posłuchać gdzie będzie dla mnie najlepszy dźwięk heheh
Witam uprzejmie ,
Grałem na tej "plecionce brązowo-czarnej" przez 6 lat z kolumnami podłogowymi firmy Tannoy 613 Sixes Dual Concentric , a dźwięk z nich był nasycony średnicą ,wysokie tony aksamitne , bas trochę "lekki" , ale melodyjny . Kolumny Tannoy były łatwe do wysterowania i do ustawienia. Gdy wymieniałem system,
miejsce plecionki brązowo- czarnej zajęła "plecionka niebiesko-czarna "8TC.
Pozdrawiam,
accu
:kom:
A ja mam do Was inne pytanie; jak jest róznica w brzmieniu miedzy 4PR a 8PR, 4TC i 8TC itd. Dwa razy więcej drucików - jakie to ma znaczenie dla brzmienia?
Jeśli ktoś ma chęć i zna niemiecki to może przeczytać to:Ratgeber Lautsprecher-Aufstellung - AUDIO To jest taki punkt, gdzie można zacząć. Znaczy zacząć czegoś szukać, dowiadywać się. Niestety muszę dodać, że tekst się odnosi do stereo. Ustawienie systemu dźwięku przestrzennego jest duuuuużo bardziej złożone.
A co to ma do konkretnych kabli? Ja bym powiedział - wszystko. Jeśli masz sprzęt ustawiony idealnie, to możesz coś zmienić. Może kable, może wzmacniacz.
Ale problemem jest to, że chyba w 99 przypadkach na 100 (jak nie 999 na 1000) nie ma miejsca na ustawienie sprzętu. Praktycznie nie ma żadnych, ale to żadnych szans na ustawienie zestawu kina domowego, jeśli się ma mniej niż 25m^2 i na dodatek te 25m można wykorzystać wyłącznie dla potrzeb sprzętu.
Ja nikomu nie bronię kupować. Nie zazdroszczę też nikomu. Jednak obiektywnie rzecz biorąc identyczny, jeśli nie lepszy, efekt będzie z zestawem za pół ceny, ale dobrze ustawionym, niż 2x droższym i ustawionym źle. A że ustawiamy nasze zestawy źle, to można sobie zobaczyć w stosownym dziale, Jeśli ktoś w ogóle wie, jak trzeba ustawiać...
Witam uprzejmie,
Natomiast ja , nie "bawię" się w stereo 5.1 , czy 7.1 , gdyż nie mam odpowiednich warunków lokalowvch
"Postawiłem" na system stereo dwukanałowy , w którym moim , skromnym zdaniem osiągam całkowicie
przyzwoite efekty brzmieniowe , niejednokrotnie może lepsze niż z systemu stereo wielokanałowego.
Pozdrawiam,
accu
:kom:
Natomiast ja , nie "bawię" się w stereo 5.1 , czy 7.1 , gdyż nie mam odpowiednich warunków lokalowvch
"Postawiłem" na system stereo dwukanałowy , w którym moim , skromnym zdaniem osiągam całkowicie
przyzwoite efekty brzmieniowe , niejednokrotnie może lepsze niż z systemu stereo wielokanałowego.
Pozdrawiam,
accu
:kom:
Bardzo racjonalne podejście do sprawy. Dźwięk przestrzenny sprawdza się wyłącznie w dwóch przypadkach: w materiałach reklamowych i w salach kinowych. Jeśli ktoś ma duży dom i może sobie pozwolić na zagospodarowanie jednego z pomieszczeń na wyłączność do oglądania filmów, to może osiągnąć świetne rezultaty. Ale w pokoiku w bloku, gdzie się mieszka, je, śpi, wychowuje dzieci itd. itp. to nie ma szans.
Gdyż słuchanie muzyki i, a może zwłaszcza, oglądanie filmów, wymaga poza miejscem, znaczy przestrzenią, dość znacznej głośności odsłuchu. Słuchasz cicho, znaczy, że nie usłyszysz połowy tego, co jest na płycie, względnie na ścieżce dźwiękowej
Gdyż słuchanie muzyki i, a może zwłaszcza, oglądanie filmów, wymaga poza miejscem, znaczy przestrzenią, dość znacznej głośności odsłuchu. Słuchasz cicho, znaczy, że nie usłyszysz połowy tego, co jest na płycie, względnie na ścieżce dźwiękowej
Oczywiście się z Toba nie zgadzam, mogę rozwinąć, ale po co. Każdy posiadacz w miare przyzwoicie skonfigurowanego KD sam sobie odpowie na pytanie czy ma sens, czy tez nie. Od siebie dodam, ze wole ogladac, a raczej sluchac sciezki filmowej, w domu (pokoiku), jak w kinie.
Ja pierd**** ale czad !!!
Znaczy ,że na wzmacniaczu Audio Note Soro za 12.000 zl usłyszymy połowę tego co jest na płycie .Moc ma niewielką tylko 18W na kanał, głośno się słuchać nie da....... właściwie po co produkują takie cienkie wzmacniacze ?
Sorry stary, ale kompletnie nie masz racji. Co ma metraz do poprawnego dopasowania i rozstawienia sprzetu? Zarówno w 15mkw jak i 25mkw mozna spokojnie tak ustawić i dobrać klocki, że efekt wgniecie w fotel. Równie dobrze można napisac że nie ma sensu kupowac stereo jak ktoś nie posiada 25mkw, bo przecież też akustyka i ustawienie kolumn odgrywają niebagatelną rolę? Po drugie, co rozumiemy przez pojęcie "głośno"? Ja jakoś słuchając przeciętnie na 30dB jakoś nie zauważyłem żebym cokolwiek tracił na odsłuchu, w porównaniu z chwilą gdy podgłoszę na 50db. Zupełnie się w tym aspekcie z Tobą nie zgodzę.
Jeszcze tego by brakowało
ale i tak jestem Ci wdzięczny niezmiernie że mogę wyrzucić w błoto pieniądze na kable bo tak............. Tyle że moc wzmacniacza to jedno a głośność odsłuchu drugie. Teoretycznie nawet 1W jesteś w stanie kogoś pozbawić słuchu
Ciekawe bo ja mam zupełnie inne doświadczenia.
No to chyba faktycznie mamy inne doświadczenia, albo może jestem głuchy...? Nie rozumiecie pewnych rzeczy. Jasne że nic nie zastąpi specjalnie adaptowanego pomieszczenia, ale nawet w Naszych warunkach domowych i przy mniejszym metrażu mozna tak dopasować zestawy że zabrzmią ekstra. Pewnie że w 25mkw i więcej, łatwiej jest pokombinować z rozstawieniem kolumn, ale po to są mniejsze kolumny, monitory czy słabsze suby że każdy może dopasować do swoich warunków. Gdyby efekt był tylko na 25mkw, gdzie mamy możliwość wygłuszenia, ustawienia pułapek basowych to 99% z Nas by nie miała racji bytu na tym forum, a przecież każdy jest zadowolony ze swojego zesztawu? Nie rozumiem Waszego toku myslenia. Po co kupować samochód z 200 konnym silnikiem pod maską, jak max. można pojechać 140km/h? To teraz wszyscy powinni się przerzucić na Corsę 1.2? Dziwne że tyle materiału co przeczytałem i w żadnym nie było napisane że jak ktoś chce mieć kino to tylko od 25mkw i słuchać tak głośno że krew z uszu idzie, bo w przeciwnym razie połowę dźwięków nie usłyszy To praktycznie ja wszystkie filmy co obejrzałem, oglądałem na pół gwizdka. Ten co ma 10mkw to niech może wogóle nie włącza filmu, bo już nic nie usłyszy
Panowie, przecież to kompletna bzdura. kkdrg może napiszesz z czym się nie zgadzasz i jakie masz doświadczenia? Może mnie przekonasz.
Nie rozumiecie pewnych rzeczy. Jasne że nic nie zastąpi specjalnie adaptowanego pomieszczenia, ale nawet w Naszych warunkach domowych i przy mniejszym metrażu mozna tak dopasować zestawy że zabrzmią ekstra. Pewnie że w 25mkw i więcej, łatwiej jest pokombinować z rozstawieniem kolumn, ale po to są mniejsze kolumny, monitory czy słabsze suby że każdy może dopasować do swoich warunków. Gdyby efekt był tylko na 25mkw, gdzie mamy możliwość wygłuszenia, ustawienia pułapek basowych to 99% z Nas by nie miała racji bytu na tym forum, a przecież każdy jest zadowolony ze swojego zesztawu? Nie rozumiem Waszego toku myslenia. Po co kupować samochód z 200 konnym silnikiem pod maską, jak max. można pojechać 140km/h? To teraz wszyscy powinni się przerzucić na Corsę 1.2? Dziwne że tyle materiału co przeczytałem i w żadnym nie było napisane że jak ktoś chce mieć kino to tylko od 25mkw i słuchać tak głośno że krew z uszu idzie, bo w przeciwnym razie połowę dźwięków nie usłyszy To praktycznie ja wszystkie filmy co obejrzałem, oglądałem na pół gwizdka. Ten co ma 10mkw to niech może wogóle nie włącza filmu, bo już nic nie usłyszy Panowie, przecież to kompletna bzdura. kkdrg może napiszesz z czym się nie zgadzasz i jakie masz doświadczenia? Może mnie przekonasz.A to kto pisał? Może ja?
Bardzo racjonalne podejście do sprawy. Dźwięk przestrzenny sprawdza się wyłącznie w dwóch przypadkach: w materiałach reklamowych i w salach kinowych. Jeśli ktoś ma duży dom i może sobie pozwolić na zagospodarowanie jednego z pomieszczeń na wyłączność do oglądania filmów, to może osiągnąć świetne rezultaty. Ale w pokoiku w bloku, gdzie się mieszka, je, śpi, wychowuje dzieci itd. itp. to nie ma szans.
Gdyż słuchanie muzyki i, a może zwłaszcza, oglądanie filmów, wymaga poza miejscem, znaczy przestrzenią, dość znacznej głośności odsłuchu. Słuchasz cicho, znaczy, że nie usłyszysz połowy tego, co jest na płycie, względnie na ścieżce dźwiękowej
Może nie ty.A to kto pisał? Może ja?
Po to się robi takie wzmacniacze żeby usłyszeć wszystko. Jest tylko jeden problem z tym wzmacniaczem i w ogóle ze wzmacniaczami lampowymi. Nie grają one dobrze z większością kolumn. Dlatego trzeba je dobierać bardzo starannie. Chyba wiesz, że są kolumny, które do wysterowania potrzebują wzmacniacza 150W, a są też i takie, którym wystarczy 15?