Nie do konca 'sygnal jest albo nie ma', HDMI nie ma korekcji bledow, wiec mozesz miec przeklamania obrazu (objawiajace sie mrugajacymi pojedynczymi pixelami, taki szum nalozony na obraz) i/lub bledy synchronizacji (trudniejsze do wylapania, bo TV moze probowac kompensowac, ale ogolnie objawiajace sie znikajacym obrazem / dzwiekiem).
Na pewno za to jesli kabel dziala, tzn nie ma takich dziwnych bledow to nie moze juz dzialac lepiej lub gorzej; kolory i obraz sa przesylane zawsze tak samo.
Roznice ceny moga sie jednak wiazac z certyfikacja - nie kazdy kabel HDMI obsluzy full-HD 1080P; dobrze zeby kabelek mial certyfikat HDMI 1.3 (cat 2, 340Mhz) - szczegolnie ze mozna takie dostac za ~10 zl / m ; wiec po prostu nie oplaca sie kupowac slabszych.
hdmi 1.4 raczej nie warto bo (dla kabli) dodaje to tylko kanal ethernet ktorego na razie raczej nic nie uzywa; a ze nowosc, to kosztuja masakrycznie duzo. Kable z certyfikatem 1.3 obsluguja 3D i inne bajery standardu 1.4.