Mitsubishi Hc-1500
Zakup: 30.09.2008
Ilość lampogodzin: w tej chwili, jak pamiętam około 380.
Pierwsza awaria: po 3 godzinach. Przypuszczalnie uszkodzony był od nowości, bo w trakcie tych 3h ze cztery razy zawiesiło mi się sterowanie, projektor nie reagował na polecenia z pilota i z klawiatury.Według serwisu padła płyta główna.
Powrót z naprawy: niecałe dwa tygodnie; aleeee... W polskim serwisie nie wyregulowali maszynki odpowiednio (tłumaczenie: "No chcieliśmy jak najszybciej panu odesłać projektor" ), w ciemnych scenach obraz wyglądał jak bitmapa w 256 kolorach. Ale i tak przez następny tydzień nie oddałem ponownie do serwisu zabawki, obejrzałem film, i kolejny i kolejny... .
Projektor powędrował do Holandii, serwis w Polsce na koniec wysłał go do mnie 21.11.2008. W karcie gwarancyjnej okres od pierwszego przyjęcia, 13.10.2008 do drugiego wydania 21.11.2008 mam potraktowany jako ciągły, i o tyle przedłużoną gwarancję.
Od tego czasu do dziś świeci bez problemów. Jakieś wnioski? Mitsu do de jest, czy może raczej miałem pecha?
Opinia: wydaje mi się że moja opinia nie ma większego znaczenia, a to z racji iż jest to mój pierwszy projektor, a nie miałem możliwości porównania z innymi w domowych warunkach; sklepowe pomijam, bo są do de (warunki).
A opinia jest taka: ALE W yhymm... JEŻA ZAJEFAJNA ZABAWKA TO JEST!!!! k:
Jak coś skrobnę, to w topicu z typem maszynki w tytule...
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?p=371210#post371210
Maszynka warta polecenia.
Zakup: 30.09.2008
Ilość lampogodzin: w tej chwili, jak pamiętam około 380.
Pierwsza awaria: po 3 godzinach. Przypuszczalnie uszkodzony był od nowości, bo w trakcie tych 3h ze cztery razy zawiesiło mi się sterowanie, projektor nie reagował na polecenia z pilota i z klawiatury.Według serwisu padła płyta główna.
Powrót z naprawy: niecałe dwa tygodnie; aleeee... W polskim serwisie nie wyregulowali maszynki odpowiednio (tłumaczenie: "No chcieliśmy jak najszybciej panu odesłać projektor" ), w ciemnych scenach obraz wyglądał jak bitmapa w 256 kolorach. Ale i tak przez następny tydzień nie oddałem ponownie do serwisu zabawki, obejrzałem film, i kolejny i kolejny... .
Projektor powędrował do Holandii, serwis w Polsce na koniec wysłał go do mnie 21.11.2008. W karcie gwarancyjnej okres od pierwszego przyjęcia, 13.10.2008 do drugiego wydania 21.11.2008 mam potraktowany jako ciągły, i o tyle przedłużoną gwarancję.
Od tego czasu do dziś świeci bez problemów. Jakieś wnioski? Mitsu do de jest, czy może raczej miałem pecha?
Opinia: wydaje mi się że moja opinia nie ma większego znaczenia, a to z racji iż jest to mój pierwszy projektor, a nie miałem możliwości porównania z innymi w domowych warunkach; sklepowe pomijam, bo są do de (warunki).
A opinia jest taka: ALE W yhymm... JEŻA ZAJEFAJNA ZABAWKA TO JEST!!!! k:
Jak coś skrobnę, to w topicu z typem maszynki w tytule...
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?p=371210#post371210
Maszynka warta polecenia.