Witam,
od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu kina domowego, na który składają się kolumny+amplituner Bose Lifestyle V20 oraz odtwarzacz DVD Pioneer DV-400V-K.
Telewizor leciwy, kilkuletni LCD Philips 32PF4320, brak wyjścia HDMI, jedynie composite, 2xSCART oraz Svideo.
Wszystko podpinam w następujący sposób: Odtwarzacz DVD do amplitunera kablami composite video oraz coaxial audio, natomiast amplituner do TV jednym kablem svideo+audio->SCART.
Z dźwiękiem wszystko pięknie, jakość znakomita. Problem pojawia się przy odtwarzaniu filmów DVD - jakość po prostu bardzo słaba. Zastanawiam się czy problem rozwiąże zastąpienie kabla composite video kablem SCART-> S-video? Sam odtwarzacz DVD wyjścia S-video niestety nie posiada, więc jedynym wyjściem jest podłączenie go z amplitunerem kablem scart-> S-video. Co o tym myślicie?
od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu kina domowego, na który składają się kolumny+amplituner Bose Lifestyle V20 oraz odtwarzacz DVD Pioneer DV-400V-K.
Telewizor leciwy, kilkuletni LCD Philips 32PF4320, brak wyjścia HDMI, jedynie composite, 2xSCART oraz Svideo.
Wszystko podpinam w następujący sposób: Odtwarzacz DVD do amplitunera kablami composite video oraz coaxial audio, natomiast amplituner do TV jednym kablem svideo+audio->SCART.
Z dźwiękiem wszystko pięknie, jakość znakomita. Problem pojawia się przy odtwarzaniu filmów DVD - jakość po prostu bardzo słaba. Zastanawiam się czy problem rozwiąże zastąpienie kabla composite video kablem SCART-> S-video? Sam odtwarzacz DVD wyjścia S-video niestety nie posiada, więc jedynym wyjściem jest podłączenie go z amplitunerem kablem scart-> S-video. Co o tym myślicie?