Jaki BR do muzyki
- Thread starter Milos
- Rozpoczęty
W przypadku blu ray lepiej jest podlaczyc HDMI i RCA pod jedno wejscie np. Blu Ray czy DVD. Wtedy z amplituner zmieniasz sobie tylko Input - HDMI lub Analog . W przypadku podlaczenia blu ray pod CD tracisz menu ekranowe z odtwarzacza a to jest konieczne przy odtwarzaniu np. MP3
Wspaniała wiadomość, że używasz blu-ray do mp3, może jeszcze do vbr i do avi?
Jak dla kogoś słuchanie mp3 z blu raya jest wygodne to czemu ma nie używać ?
Ogólnie szukanie dobrego brzmienia w amplitunerach AV klasy ~2000zł jest zabawne i bezcelowe bo to zawsze będzie najsłabsze ogniwo, nigdy dobrze nie zagra w muzyce bo nie takie jest jego przeznaczenie. Zastosowany odtwarzacz bedzie robił różnice raczej funkcjonalną.
Złotym środkiem są tutaj sprzęty typu Denon Bdp 1713, w których odtwarzanie CD jest najbardziej zbliżone do wygody CD playera, bo są guziki do sterowania i rozbudowany wyświetlacz więc OSD na ekranie jest niepotrzebne.
Ogólnie szukanie dobrego brzmienia w amplitunerach AV klasy ~2000zł jest zabawne i bezcelowe bo to zawsze będzie najsłabsze ogniwo, nigdy dobrze nie zagra w muzyce bo nie takie jest jego przeznaczenie. Zastosowany odtwarzacz bedzie robił różnice raczej funkcjonalną.
Złotym środkiem są tutaj sprzęty typu Denon Bdp 1713, w których odtwarzanie CD jest najbardziej zbliżone do wygody CD playera, bo są guziki do sterowania i rozbudowany wyświetlacz więc OSD na ekranie jest niepotrzebne.
Jak dla kogoś słuchanie mp3 z blu raya jest wygodne to czemu ma nie używać ?
Ogólnie szukanie dobrego brzmienia w amplitunerach AV klasy ~2000zł jest zabawne i bezcelowe bo to zawsze będzie najsłabsze ogniwo, nigdy dobrze nie zagra w muzyce bo nie takie jest jego przeznaczenie. Zastosowany odtwarzacz bedzie robił różnice raczej funkcjonalną.
Nie widze kolegi sygnatury.Pozdro
A przydalo by sie.
A przepraszam bardzo, dlaczego niby mam nie uzywac blu ray do Mp3 skoro posiadam takie pliki? Rozumiem ze ty na blu ray nie odtwarzasz plyt DVD bo tam jest dzwiek DD/DTS ktory jest kompresja stratna a i obraz tez jest poddany kompresji..
"Czy odtwarzacze DVD radzą sobie gorzej z dźwiękiem płyt CD niż odtwarzacze CD?
Wyspecjalizowane odtwarzacze CD grają znacznie lepszym dźwiękiem stereo niż odtwarzacze DVD (lub uniwersalne) z danego zakresu cenowego. Powód takiego stanu rzeczy tkwi przede wszystkim w sposobie taktowania sygnału: w odtwarzaczach DVD główny zegar, wykorzystywany dla wszystkich sygnałów - wizji i audio - ma częstotliwość dobraną pod kątem wizji. Taktowanie dla audio, w tym CD, uzyskuje się w pętlach PLL, które w tym przypadku są źródłem bardzo wysokiego jittera. Nawet jeśli w urządzeniu zastosuje się osobny zegar dla wizji i osobny dla fonii, to i tak zegar audio ma częstotliwość podstawową przystosowaną dla sygnałów z płyt DVD, a więc z częstotliwością próbkowania 48 kHz i jej wielokrotności. Innym problemem odtwarzaczy DVD jest obecność układów wizyjnych, pracujących z dużymi częstotliwościami zegara, a przez to generującymi duże szumy wysokoczęstotliwościowe, które wpływają na pracę segmentu audio."
Czyli wynika z tego ze DVD/BD kompletnie nie radza sobie z CD i ich zegary powoduja spory jitter. A jak wyglada sprawa w przypadku lacza analogowego? Czy przed sama konwersja D/A czytnik DVD "psuje" sygnal swoim zegarem taktujacym czy wtedy to nie ma znaczenia?
Wyspecjalizowane odtwarzacze CD grają znacznie lepszym dźwiękiem stereo niż odtwarzacze DVD (lub uniwersalne) z danego zakresu cenowego. Powód takiego stanu rzeczy tkwi przede wszystkim w sposobie taktowania sygnału: w odtwarzaczach DVD główny zegar, wykorzystywany dla wszystkich sygnałów - wizji i audio - ma częstotliwość dobraną pod kątem wizji. Taktowanie dla audio, w tym CD, uzyskuje się w pętlach PLL, które w tym przypadku są źródłem bardzo wysokiego jittera. Nawet jeśli w urządzeniu zastosuje się osobny zegar dla wizji i osobny dla fonii, to i tak zegar audio ma częstotliwość podstawową przystosowaną dla sygnałów z płyt DVD, a więc z częstotliwością próbkowania 48 kHz i jej wielokrotności. Innym problemem odtwarzaczy DVD jest obecność układów wizyjnych, pracujących z dużymi częstotliwościami zegara, a przez to generującymi duże szumy wysokoczęstotliwościowe, które wpływają na pracę segmentu audio."
Czyli wynika z tego ze DVD/BD kompletnie nie radza sobie z CD i ich zegary powoduja spory jitter. A jak wyglada sprawa w przypadku lacza analogowego? Czy przed sama konwersja D/A czytnik DVD "psuje" sygnal swoim zegarem taktujacym czy wtedy to nie ma znaczenia?
Przemko, no co ty? Kosztowna zabawa?
Przeglądarki internetowej nie masz?
Przecież chyba masz, bo jesteś na forum!...
Nie kumam.
Te "szumy wysokoczęstotliwościowe" nie wpływają chyba na sygnał cyfrowy po optyku, czy coaxialu do DAC'a na przykład.
DAC (audio przecież) nie ma żadnych powodów, aby pracował z częstotliwością
przystosowaną dla wizji.
Poza tym, jak akurat odtwarzasz CD (z odtwarzacza DVD, czy też z BR), to "układy wizyjne" chyba nie pracują, bo nie mają czego przetwarzać. Ewentualne wyświetlenie katalogu chyba, ale trudno to nazwać pracą
Jak mogą, nie pracując wytwarzać szumy?
Do tego, niektóre BR mają tryb "pure audio", który, jak mi się zdaje wyłącza "układy wizyjne" definitywnie.
W takim wypadku częstotliwość zegara w BR powinna być raczej dobrana dla audio.
Nie jestem fachowcem, więc nie wiem dokładnie jak to jest, dlatego piszę "chyba" i "raczej".
Ot, takie przemyślenia.
No ja wlasnie tez nie jestem specjalista i dlatego wrzucilem ten tekst aby wypowiedzieli sie bardziej obeznani w temacie.
Sluchajac na DVD/BD plyt CD i wysylajac dzwiek po HDMI z tego co wiem korzystamy z zegara video, w przypadku coxial/optyk podobno wykorzystywany jest zegar audio, ale jak pisza te zegary w odtwarzaczach DVD sa niby do audio ale audio z DVD czyli 48khz a na CD mamt 44.1.
Generalnie jak odtwarzacz wysyla do TV menu np. plyty CD czy MP3 to tak czy siak musza dzialac uklady odp. za Video, tak mi sie wydaje.
Niech sie Przemko wypowie!
Sluchajac na DVD/BD plyt CD i wysylajac dzwiek po HDMI z tego co wiem korzystamy z zegara video, w przypadku coxial/optyk podobno wykorzystywany jest zegar audio, ale jak pisza te zegary w odtwarzaczach DVD sa niby do audio ale audio z DVD czyli 48khz a na CD mamt 44.1.
Generalnie jak odtwarzacz wysyla do TV menu np. plyty CD czy MP3 to tak czy siak musza dzialac uklady odp. za Video, tak mi sie wydaje.
Niech sie Przemko wypowie!
No ja wlasnie tez nie jestem specjalista i dlatego wrzucilem ten tekst aby wypowiedzieli sie bardziej obeznani w temacie.
Sluchajac na DVD/BD plyt CD i wysylajac dzwiek po HDMI z tego co wiem korzystamy z zegara video, w przypadku coxial/optyk podobno wykorzystywany jest zegar audio, ale jak pisza te zegary w odtwarzaczach DVD sa niby do audio ale audio z DVD czyli 48khz a na CD mamt 44.1.
Generalnie jak odtwarzacz wysyla do TV menu np. plyty CD czy MP3 to tak czy siak musza dzialac uklady odp. za Video, tak mi sie wydaje.
Niech sie Przemko wypowie!
Oczywiście, w dźwięku z DVD/BR, ale także w tym z TV próbkowanie wynosi 48kHz.
Ale nie jestem pewien, czy próbując odczytać CD, nagrany z częstotliwością 44,1 można użyć zegara taktowanego 48.
Moim zdaniem zniekształcenia były by na tyle duże, że nie do przyjęcia, o ile w ogóle by coś z tego wyszło.
Poza tym, z tego co wiem, pętle PLL mają służyć do zmniejszenia jittera, a nie być źródłem wysokiego...
Ale faktycznie, niech się wypowiedzą fachowcy od tych spraw.
Testowalem moje stare DVD Yamahy S540 pod wzgledem jakosci CD po analogu i coaxialu. Coaxial a wiec wykorzystany DAC amplitunera - brzmienie konturowe, wycofany srodek ale bas i gora niezbyt wyeksponowane. Analog - basu troszke wiecej, ale za to srednica na swoim miejscu, moze nawet lekko wyeksponowana w stosunku do reszty pasma. Basu napewno sporo mniej w stosunku do Blu Ray Panasonica ktory ma go bardzo duzo.
I jaki stąd wniosek?
Ano, że każdy DAC w twoich urządzeniach gra inaczej.
Jeśli - jak myślę - porównywałeś na tym samym sprzęcie tzn. te same kolumny i wzmacniacz, to znaczy, że każdemu z tych DAC'ów daleko do ideału, innymi słowy wszystkie te DAC'ki, nie obraź się, są do kitu.
A może po prostu wrócić do laptopa z napędem BR i wyjściem HDMI, a do plików audio hi-res dokupić taki dzynks:
http://************************************/m2tech-hiface-dac.html
Do dźwięku znany wszystkim kabel z mini jackiem łączący zazwyczaj komputer ze wzmacniaczem i już!
Albo jak ktoś chce bardziej po audiofilsku, to dokupić mini-przelotke, taką jak widać tu (na ostatnim zdjęciu) i kablem audio wysokiej jakości do wzmacniacza:
[test] M2Tech HiFace DAC : le mini-coupé Italien de la conversion audio USB
Sam się nie spodziewałem, że tyle tych mini-DAC'ów porobili!
Zerknij tu:
https://www.dropbox.com/s/4lc5kb2rmfdk1mt/Mini test DACów z wejściem USB_7_final.pdf
A my się ty zastanawiamy, jakiego BR kupić, aby dźwięk był najlepszy.
I za ile- za 1,5K zł, za 2K a może jakieś Oppo za 3K, za 4K względnia za 7K zł?
Jakby trochę to bez sensu.
Oczywiście, pozostaje pytanie czym odtworzyć oryginalne płytki SACD czy DVD-Audio?
Pierwszy link wycięty (chodziło o *********), może tu:
M2Tech HiFace DAC - USB 32bit 384kHz ! - M2Tech - Włochy | GFmod Audio Research
M2Tech HiFace DAC - USB 32bit 384kHz ! - M2Tech - Włochy | GFmod Audio Research
Trudno żeby wszystkie grały tak samo ,wszystko zależy od aplikacji w jakiej dany układ pracuje .Kombinacje są różne i brzmienie jest różne
A o jakiej aplikacji ( czy o aplikacjach, skoro każdy pracuje w innej ) mówisz?
Trzeba zaprojektować filtr rekonstruujący ,który jest w każdym przetworniku c/a filtr jest zbudowany z elementów biernych ,a ,częstotliwość graniczna filtru musi być powyżej 20 khz ,jego dobroć powinna zawierać się w przedziale 0,5 - 0,707 budowa filtru zależy od toplogii układu ,inaczej będzie dla układów scalonych Wolfson ,a inaczej dla Cirrus Logic .Wyjście filtru może być pojedyncze lub różnicowe - dlatego brzmienie DAC'a zależy od konstrukcji
Filtr to tylko jeden z elementów ,możliwości poprawy brzmienia są różne
Filtr to tylko jeden z elementów ,możliwości poprawy brzmienia są różne
No, to wiadomo, że brzmienia zależy od konstrukcji przetwornika, na jakich układach , filtrach itd jest zbudowany.
Ale aplikacje kojarzyły mi się z czymś innym.
Chodzi mi o to, że ta różnorodność brzmienia, z różniącymi się znacznie zabarwieniami i przesunięciami tonalnymi, wskazuje, że muzyka wytwarzana przez tanie DAC'ki jest daleka od tego "co artysta
chciał powiedzieć" czy też "realizator dźwięku nagrał".
Nie ma co liczyć na cud, i raczej - wracając do wątku - powiedzieć, że tani Blu-Ray nie będzie dobry do muzyki, bo każdy gra inaczej, ale raczej dosyć daleko od ideału.
Chyba lepiej liczyć na wyjścia cyfrowe i sprawdzony samodzielny DAC, lub amplituner.