jak rozmieśćić głośniki kina domowego
- Thread starter pankufur
- Rozpoczęty
Sprzęt kupiony, czekam na kuriera. Dzięki Blackninja.
Faktycznie poczekam jak rozpakuję i podłączę, to prowizorycznie ustawię i posłucham czy w rogach pokoju jak planowałem będzie oki. Poza tym, do teraz oglądam tv i słucham głośników z tv, to i tak myślę, że to będzie duży przeskok.
Faktycznie poczekam jak rozpakuję i podłączę, to prowizorycznie ustawię i posłucham czy w rogach pokoju jak planowałem będzie oki. Poza tym, do teraz oglądam tv i słucham głośników z tv, to i tak myślę, że to będzie duży przeskok.
Proszę uprzejmie 
zdjęcia na 1 stronie
głośniki powiesić myślę tak:
przednie: koło TV po każdej stronie.
centralny: pod TV
tylne: (i tu proszę o poradę) -zaraz koło sofy, jakieś 20 cm nad sofą.
-w rogach pokoju (jeśli tak to czy frontami głośników do siebie (na białej ścianie), czy frontami głośników w stronę TV na brązowej ścianie)
Muszę zrobić szczelinę pod kable więc proszę Was o szybkie wypowiedzi
głośniki powiesić myślę tak:
przednie: koło TV po każdej stronie.
centralny: pod TV
tylne: (i tu proszę o poradę) -zaraz koło sofy, jakieś 20 cm nad sofą.
-w rogach pokoju (jeśli tak to czy frontami głośników do siebie (na białej ścianie), czy frontami głośników w stronę TV na brązowej ścianie)
Muszę zrobić szczelinę pod kable więc proszę Was o szybkie wypowiedzi
Głośnik powinien być nie bliżej niż 1metr od ucha słuchacza.
rozumiem, że myślisz o głośnikach tylnych? Sofa stoi tam gdzie stoi i jej nie przesunę, ściany tym bardziej. Czy kalibraja to zrekompensje? Musi tam wisieć. Powiedz lepiej jak powiesić ten drugi tylny(prawy?)koło sofy czy w rogu? i jak prodem do tv czy przodem do drugiego tylnego?
O tylnych.
Kalibracja będzie to próbowała skorygować.
Tylny prawy sprawdź sobie tak i tak bez wieszania na razie.
Na pewno przodem do ucha słuchacza.
Kalibracja będzie to próbowała skorygować.
Tylny prawy sprawdź sobie tak i tak
bez wieszania na razie.Na pewno przodem do ucha słuchacza.
tzn w moim przypadku przodem do siebie? czyli na białych ścianach? dobrze rozumiem?
Może już za późno na rade ale ja w przypadku kucia i zgłębiania w ścianie kabli pod głośniki zawsze zostawiam więcej przewodu głośnikowego, który ukrywam za kolumna. Ponieważ jak kiedyś by Cię naszła ochota na wymianę kolumn na większe to może okazać się, że Ci poprostu przewodu zabraknie na podłączenie z tyłu kolumny bo będzie za krótki ...
To chyba już za póżno na odpowiedż, szczególnie, że nie wiemy którą drogę wybrałeś.
Łączyłeś przewody, wymieniłeś jeden, czy komplet?
Odwieczny audiofilski problem, który zaczyna się od sposobu łączenia, a kończy na pytaniu w którą stronę skręcać, w prawą, czy w lewą ; )
Jeden Ci napiszę lutować, drugi skręcać, a trzeci skręcać i lutować.
Będzie o utlenianiu i całej reszcie zbędnych dyskusji. Ja osobiście nic bym nie łączył, ale już musztarda po obiedzie.
W Twoim konkretnym przypadku skręciłbym, a następnie nałożył gumkę termokurczliwą, w tej klasie nie ma to znaczenia.
Jeden Ci napiszę lutować, drugi skręcać, a trzeci skręcać i lutować.
Będzie o utlenianiu i całej reszcie zbędnych dyskusji. Ja osobiście nic bym nie łączył, ale już musztarda po obiedzie.
W Twoim konkretnym przypadku skręciłbym, a następnie nałożył gumkę termokurczliwą, w tej klasie nie ma to znaczenia.
I tak właśnie planuję zrobić
Będę co rok sprawdzał czy mi się przewody na łączeniu nie utleniły :hihi:
Ładnie się wpasowały HKTS30WQ
